WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poradzcie. Chcialabym pokupowac troche rzeczy jak bede teraz w Polsce.
    Czym zamierzacie przykrywac malucha w lozeczku? Spiworek, kolderka, kocyk? Rozne opinie kraza

  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny wystarszylyscie mnie z tym ciśnieniem, bo już zaczęłam brać te tabletki. W książeczce mam za każdym razem wpisywane to wysokie ciśnienie 149/90, 155/93..mówiłam lekarzowi że w domu mam idealne ciśnienie a on że w domu też mogą zdarzać się sytuacje które podwyższają mi ciśnienie i niekoniecznie o tym wiem, np.wejście po schodach, zakupy, wysiłek i on daje te tabletki żeby ustabilizować to ćiśnienie...

    1usa3e5el69vdydq.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatkowa
    Ciężkie pytanie zadajesz :)
    Ja po dwójce nie umiem odpowiedzieć :)
    Dzieciaczki spały u nas w sypialni w kolysce a w niej miałam zawsze kolderke. Córka zimowa. Syn zalapal się na upalna jesień więc zdarzala się tylko flanelka
    Z córka-że pierwsza nasza-z miesiąc w ogóle zza dnia byl becik...
    Potem spiworek
    Równocześnie w pokoiku dzieciecym bylo łóżeczko. Szybko moje spaly u siebie same i rzeczywiscie wtedy spiworek (najbardziej lubilam ten motherhood)
    Latem nic :)
    Czasem kocyk
    Po roczku syn dostal kołdrę, odkąd chodzi nie chce spiworka
    Ale on nie śpi pod kołdrą ale na niej wiec praktycznie niczym nie jest przykryty
    Dużo zależy od dziecka
    Od temperatury (u mnie czy lato czy zima jest bardzo cieplo)
    Wiec: beciki mam, różne przeróżne kocyki, pieluszki, spiworki ze 4 szt no kołderka do kolyski. Wszystko u mnie jest potrzebne hihi

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rillia na wiele rzeczy muszę przymykać oko, inaczej oszalałabym. Oni są niereformowalni, pewnych spraw nie ogarną nigdy. Dzieci też. Syzyfowa praca, codziennie to samo, wystarczy, że się odwrócę a oni zamieniają mieszkanie w wysypisko. Pilnuję tylko "rzeczy świętych" ;)

    Kwiatkowa wszystko zależny od upodobań. Dzieci planowo urodzą się w maju. Potrzebujemy zatem rzeczy na wiosnę i lato, lekkich i przewiewnych. Kocyk zawsze się przyda, kołdra długo nie, śpiworek dyskusyjny. Dziecko wędruje po łóżku, lepiej na noc cieplej ubrać niż opatulać czymś, w czym się udusi. Jeszcze nie wiesz jak będzie spać, może tylko na brzuszku? A może w ogóle nie w swoim łóżeczku? Faktycznie w pl opłaca się kupować?

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu ceny kosmiczne, co prawda zarobki wyzsze. Akurat bede autem i moge zabrac troche rzeczy. Wiecej za mniej, a jakosc ta sama. Wozek tez bede sprowadzac z Polski, wiekszy wybor.

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj dałam po robocie. Cały salon i sypialnia wysprzatalam łącznie z kurzem pod i na szafach, za łóżkami z myciem ścian itp. Okna zostawiam bo mam zamiar skorzystać z usług pewnej kobiety a nie chce ryzykować przewianiem. W pokoju córki wszystko wepchnelam do garderoby bo dzisiaj łóżko jedne rozkrecalismy i o 19 przywieźli jej nowe. Do jutra muszę poczekać ze skracaniem bo mój w pracy jeszcze. Jak już złożymy to biorę się za porządki u niej w pokoju i muszę wywalić pół tony zabawek i innych pierdol, przebrać ubrania bo połowa już mała a ja przez te ostatnie miesiące nie miałam do tego

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • MysiaMarysia Autorytet
    Postów: 334 229

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efwka ja ze swoich doświadczen z ciśnieniem leki bym brała. Tak naprawdę mając je w drugiej ciazy bardzo wcześnie wręcz cieszyłam się, że je biorę - konsekwencje nadciśnienia mogą być zarówno dla.mamy jak i dla dziecka niezbyt dobre.
    Jak często mierzysz w domu ciśnienie? Prowadzisz dziebniczek pomiarów? Jaki masz lek i w jakiej dawce? Dopegyt czy coś innego?

    Ja bym brała i kontorlowala ciśnienie 3-4 razy dzuennue zapisując wyniki, a potem ba wizycie przedstawiała lekarzowi.
    Może i jestem przewrazliwona na tym punkcie, ale tak jak pislaam, pewne wydarzenia wpłynęły na to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 22:17

    Jagna <3 15.04.2018
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajowaMamusia wrote:
    Fajnie wyglądają te figi z h&m, ale cena trochę przegięcie.


    Na promocji kupowałam, jakoś po 20zł za 2 pary.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    u mnie nikt nigdy terminu porodu po usg nie zmieniał
    a taka ciekawostka chociażby tylko w tej ciązy-3 x usg w okresie 12-13 tc i kązde z tych usg wyznaczylo inny TP wg usg :D
    reka lekarza, sprzet...
    jedno usg trafiło idealnie z tp wg OM


    Mi zaś lekarz na prenatalnych idealnie wyznaczył, bo wiem dokładnie kiedy była owulacja i owocny "strzał" :) Zgadza się co do dnia z moimi obliczeniami :)

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita wrote:
    Rillia - ja właśnie zaczynam...
    http://www.mojewypieki.com/post/szybkie-pierniczki

    Polecam wszystkim przepis, bo jest prosty i szybki i pierniczniki nie muszą mięknąć. W przepisie Rilla jest miód, ale myślę, że bez problemu możesz go podmienić na cukier.
    P.S. ja zawsze robiłam z 400gram mąki pszennej, nie dodawałam tej drugiej.


    Też piekę z tego przepisu od kilku lat :) Jest bardzo prosty a pierniczki smaczne :)

    Fatalita lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Witch15 Ekspertka
    Postów: 190 295

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po środowej wizycie mam zwolnienie do 10.01 i dbać o swój kręgosłup.
    Mały waży już jak kostka masła całe 260g i ma się dobrze. Ja badania tez mam ok więc teraz będę się rozkoszować wolnym i rosnąć. Kolejna wizyta za dwa tygodnie i będą to już połówkowe.

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Matka wiecznie walcząca
    Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów

    ibm2upjyyg5fo9yf.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama32 wrote:
    Dziewczyny czym mogę smarować "zimno" na ustach. Czuję już że wychodzi na górnej wardze :/
    Ja miałam na początku ciąży, poszłam do apteki i pani wygrzebała mi jakąś maść niby dozwoloną w ciąży. Potem wyczytałam u mamaginekolog, że można smarować wszystkimi kremami/ maściami na opryszczkę, bo stężenie substancji aktywnej jest niewielkie, a do tego stosuje się dany specyfik zewnętrznie i w małej ilości. Także teraz kupiłabym coś normalnego, połowę tańszego w dodatku...

    Mama32 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mama32 Autorytet
    Postów: 480 799

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Ja miałam na początku ciąży, poszłam do apteki i pani wygrzebała mi jakąś maść niby dozwoloną w ciąży. Potem wyczytałam u mamaginekolog, że można smarować wszystkimi kremami/ maściami na opryszczkę, bo stężenie substancji aktywnej jest niewielkie, a do tego stosuje się dany specyfik zewnętrznie i w małej ilości. Także teraz kupiłabym coś normalnego, połowę tańszego w dodatku...
    Super, dziekuje ci bardzo.zatem bede uzywac masci cynkowej bo taka akkurat mam w domu a w ciagu dnia pporostu czosnkiem tez smarować może uda mi się to szybko zwalczyć.

    ex2bio4pttsuyqga.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opryszczke smarowalam octeniseptem oraz sudocremem :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Wczoraj miałam USG połówkowe (20+2). Wszystko w porządku :)
    Ale muszę Wam powiedzieć, że USG na NFZ to porażka. Wiem, że każdy lekarz jest inny i nie można generalizować, ale po wczorajszym USG jestem bardzo rozczarowana. Lekarz w wersji "ani me ani be", musiałam pytania zadawać, żeby coś usłyszeć. Prosiłam o zdjęcie główki, żeby coś konkretnego było widać i co można by rodzinie pokazać, to dostałam zdjęcie "rączek". Plus zdjęcie siusiaczka i nie wiadomo jeszcze czego. Oczywiście brak możliwości nagrania na USB/CD. Wiadomo, że najważniejsze, że z dzieckiem wszystko w porządku, ale fajnie byłoby mieć jakąś pamiątkę. Pewnie pod koniec stycznia pójdziemy znowu prywatnie, żeby czegoś więcej się dowiedzieć i żeby mąż mógł być przy nim obecny.

    Spróbuję wstawić zdjęcie rączek (nie robiłam tego wcześniej), oceńcie same :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/38f7ed6dacde.jpg


    Mama32, proponuję olejek z drzewa herbacianego. Ładnie wysusza, ale mocno pachnie. Mnie ten zapach akurat nie przeszkadza.

    Hoope, Fermina lubią tę wiadomość

  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk wrote:
    A jest taka możliwość żeby mnie też gdzieś umieścić:D przynajmniej w terminie na 24.05 bo płeć dalej nieznana.
    Co prawda nie udzielam się jakoś specjalnie ale z grupą się identyfikuje :D
    gotowe ;)

    Patk lubi tę wiadomość

    klz9piqvvra11kd2.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drętwieją mi ręce zwłaszcza po nocy, zauważyłam dziś obrzęk nadgarstków obu rąk i kostek. Niepokoi mnie to. Czy któraś miała podobnie?

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamy ją :)


    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4cb6f65b662f.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/de7324cd8980.jpg

    Katy, Lukrecja, Katka., Kropka88, Fermina, Fatalita, kattalinna, Feeva lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc ;)

    Kamcia, my tez dzisiaj ubieramy :D

    Lukrecja, nie pomoge, nie mialam tak ;)

    A ja mialam wielkie plany porzadkowe dzisiaj, a skonczylo sie bolem podbrzusza jak zwykle i bolem kregoslupa ledzwiowego, sam dol mnie rwie przy najmniejszej czynnosci. Czuje sie jakby mnie ktos wrzucil do pralki i wypral na najwyzszych obrotach, a do tego snil mi sie dzisiaj koszmar, ja oszaleje :/

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
‹‹ 405 406 407 408 409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ