Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Też współczuję choróbsk.. Ja siedzę w domu, nie mam się skąd zarazić a i tak się boję i codziennie piję duużo wody z imbirem i cytryną.
Przymierzałam dziś w HM spodnie ciążowe (o Boże co za komfort!), bo mi ze dwie pary zostały takich w które się dopinam i stwierdziłam że w końcu wyskoczył mi brzuch! I to jaki! W ogóle nie zdawałam sobie z tego sprawy chodząc w domu w dresach i bluzach. Stało się!
(A spodnie kupiłam też za 60 zł, polecam. Chociaż jest niewiele małych rozmiarów, przynajmniej tam, gdzie szukałam).
J.S. teraz się rozkręci, zobaczysz.
Za chwilę będziesz pewna, że to Mały.
Jeszcze spożywcze mnie czekają, reszta prezentów i do domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 13:23
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
-
Współczuję chorowania, zawsze przerażał mnie kaszel i grypa żołądkowa w ciąży.
Z ruchów dziecka najmniej przyjemne są dwie rzeczy, gdy się rozpycha (napiera z całej siły) i gdy kopie w coś, np. kręgosłup.
Nasz dzidź najbardziej reaguje na ...siostrę. Wystarczy, że młoda się odezwie, krzyknie, zaśpiewa i zaczyna się kanonada kopniaków. I bardzo, ale to bardzo rusza się w czasie jazdy samochodem. Wydaje mi się, że nie lubi bujania mną i nim na boki. Wiadomo jak się jeździ po naszych ulicach.❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Cześć dziewczyny,
kilka dni mnie nie było, po prost brak czasu.... Maluchy po prawie dwóch tygodniach w domu poszły do przedszkola, zaczynam więc nadrabiać zaległości...
W poniedziałek miałam usg połówkowe. Nasza laseczka siedziała sobie grzecznie na dupci, pokazała wszystko co miała pokazać - pomiary odpowiadają tygodniowi ciąży.
Miałam również zrobione przepływy w tętnicach macicznych - są w normie, jednak w dolnych granicach normy, będziemy je więc kontrolować.
Malwka ja od początku przyjmuję acard, z uwagi właśnie na wcześniejsze historie z przepływami i nadciśneiniem. Lekarka rozważa teraz podniesienie dawki, zobaczymy na kolejnej wizycie. Aha, moja gin twierdzi, że przepływy powinno się wcześniej kontrolować niż 32tc, szczególnie jeśli pojawiły się jakieś niepokojące sygnały... Osobiście znam dziewczynę, któa miałą cc w 28tc z powodu fatalnych przepływów. Na szczęscie jej córeczka wyszła z tego wcześniactwa bez szwanku.
Ja odczuwam ruchy raczej słabo, brzuch jeszcze nie faluje.. ale i tak się cieszę, że wreszcie je czuje Póki co są naprawdę delikatne, ale to już na pewno one.
Dzisiaj mam plan prasowania ( będąc z dziecmi w domu w czasie ich choroby niezłe góry mi wyrosły....) oraz pakowanie choć części prezentów. niewiele czasu już mi zostały , więc lecę paaaa
Hoope lubi tę wiadomość
Jagna
15.04.2018 -
I mnie się udało znaleźć kurtkę zimową w HM,akurat teraz musiał mi się rozpaść suwak w poprzedniej a w każdym sklepie same cienizny te kurtki i do tego jakieś chore ceny a tu wchodzę z ciekawości do HM co tam jest a tu nie dość, że fajna ciepła kurtka to jeszcze przecena ze 199 na 99 zł!!! Jakoś nie pomyślałam o ciążowych spodniach. Ale warto tam teraz zajrzeć dziewczyny!
kattalinna lubi tę wiadomość
17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
-
Życzymy Wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/13c37c7b6b56.jpg
D_basiula, kamciaelcia, Feeva, kattalinna, malwka08, Hoope, Katy, Katka., Sela lubią tę wiadomość
03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
Potworniaki, torbiele -
Poszalałam dzisiaj i kupiłam pierwszą chustę do noszenia Karola. Nie mogłam się powstrzymać Szaleństwo, ale mam taką frajdę. Jak przyjdzie do Świąt to włożę Karolkowi pod choinkę jako prezent:D
Od kilku dni coraz intensywniej czuję jego ruchy, ale nie są jeszcze wyczuwalne dla reszty rodziny:/
Czy nadal macie mdłości? Dopadają mnie wieczorem. Nie są tak dokuczliwe, ale powracają niemal codziennie:/
Mila i Boo czekają na Karolka
-
Tylko pytanie czy robocze 3, czy kalendarzowe. W moim przypadku jest różnica jednego bodaj dnia, ale dla zusu to jest dużo. Na szczęście udało mi się zapisać do jakiegoś internisty na piątek to dostanę zwolnienie.Annqa wrote:Bez problemu powinien wypisać ci zwolnienie 3 dni wstecz.
Pochwalilam się, że cycki dawno nie bolały. Taaaa... Wyszłam na mróz i myślałam, że będę wyć z bóluWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2017, 19:22
-
Dzisiaj zaczęłam 18 tydz a dokładnie 17 t 0dni, śmieszne to liczenie
Wydaje mi się ze niedawno poczułam pierwsze ruchy. Położyłam się na kanapie standardowo z rękoma na brzuchu. I w dolnej części poniżej pępka poczułam pod palcami jak się coś podnosi i opada i tak kilka razy. Usmiechnelam się aż sama do siebie. Myślicie że to mogą być już ruchy maluszka?
-
Ja na mdłości i wymioty już na szczęście nie cierpię Tylko jak jestem głodna to mnie mdli.
Boże dziewczyny przeżyłam traume.
Scrolluje dziś fb, filmy się same odpalają, nie wiem czy też tak macie i trafiam na zarodek taki z 5cm po aborcji leżący na białej gazie, ktoś (chyba lekarz) "dźgał" go szczypcami a on się ruszał. Wyłam z płaczu 15minut, nie mogłam się uspokoić. Nawet teraz jak sobie przypomnę to mi łzy napływają. To było takie okrutne
;( Jak można jeszcze to nagrywać!? Mogłam nie oglądać ale to było silniejsze ode mnie...
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Mama32 wrote:Dzisiaj zaczęłam 18 tydz a dokładnie 17 t 0dni, śmieszne to liczenie
Wydaje mi się ze niedawno poczułam pierwsze ruchy. Położyłam się na kanapie standardowo z rękoma na brzuchu. I w dolnej części poniżej pępka poczułam pod palcami jak się coś podnosi i opada i tak kilka razy. Usmiechnelam się aż sama do siebie. Myślicie że to mogą być już ruchy maluszka?
Na tym etapie mogły to być ruchy, jak najbardziej Teraz tylko będą przybierać na sile.
Mama32 lubi tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Cześć Kochane!
Dawno mnie nie było, ale syn sie zrobił tak absorbujący i doszły problemy prywatne, ech szkoda gadać
Mam pytanie... bardzo mnie martwi moj bol brzucha. Nie jest bolesny, ale mam dyskomfort. Ciagnie mnie w dole tak ze az czuje w pochwie. Trochę jakby parcie na pęcherz a trochę jakby rozciąganie.
Ciezko opisać... czy miewacie podobnie?
Nie towarzyszy mi cały czas ale od 2-3 dni kilka razy.
Mam wrazenie ze zaraz wody sie poleja...
W ostatnim czasie tez towarzysza mi wzdęcia i brzuch dość mocno sie zaokrąglił wiec moze to jest przyczyna, ale martwi mnie
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Koralowa myślę że nie ma się czym martwić, jakis tydzień temu też odczuwalam podobne rozciąganie i promieniowalo na pachwiny. Teraz maluszek intensywnie rośnie więc więzadła się rozciągają Jak nie jesteś pewna, zadzwoń do swojego gina i powiedz o wątpliwościach
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Feeva Dziekuje za szybka odpowiedz.
Wlasnie chodzi o to ze to nie pachwiny tylko pochwa...
Jak przy zapaleniu pęcherza. Chce siusiu a nie moge zrobic. I wyobrażam sobie ze mam w podbrzuszu balonik który zaraz pęknie i wody sie poleja.
Ale masz racje. Powinnam zadzwonić do gin.
ALe zanim włączę alarm chciałam zapytać czy któraś z Was tez tak moze ma
Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
nick nieaktualny
-
3 dni kalendarzowekattalinna wrote:Tylko pytanie czy robocze 3, czy kalendarzowe. W moim przypadku jest różnica jednego bodaj dnia, ale dla zusu to jest dużo. Na szczęście udało mi się zapisać do jakiegoś internisty na piątek to dostanę zwolnienie.
Pochwalilam się, że cycki dawno nie bolały. Taaaa... Wyszłam na mróz i myślałam, że będę wyć z bólu
Ja za to mam pytanie jak radzicie sobie z wypryskami w ciazy? Nigdy nie mialam problemu z cera, czasami jeden pryszczyk wyskoczyl w trakcie okresu i tyle..., a teraz mam wysypana buzie jak i reszte ciala. Czym wy sie ratujecie?
-
jangwa_maua wrote:A do mnie w końcu przyszły chusty upolowane na black friday są piękne. Spróbuję moją 2 latke zamotac
Co udało Ci się upolować?
Ja kupiłam teraz Yaro Elvish. Jak chustowałam się 10 lat temu to nie byo tej firmy. Zatrzymałam sobie trzy didymosy indio. Dwie różowe, jedna wpada w bordo. Muszę je sprzedać, bo mój mąż nie będzie nosił syna w różowych chustach;D
Już mam upatrzoną kolejną, ale muszę trochę odczekać, inaczej M mnie z domu wyrzuci.
PragnącaDziecka lubi tę wiadomość
Mila i Boo czekają na Karolka
