Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć dziwewczyny
Patryka i jak, byłaś na IP?
KamciaElcia ospę dwa razy??? o kurcze, tego to nie słyszałam.
Moje dzieci ospy nie miały, ale nie szczepię.
Cóka miała jedynie bostonkę - to choroba bardzo podobna do opsy, tzn daje takei same objawy, tyle że wypryski pojawiają się w charakterystycznych miejscach -na podeszwach stóp, na dłoniach ( wewnętrzna strona), w buzi oraz między pośladkami.
Ja jeszcze w kuchni siedzę, kilka osttanich rzeczy przygotowuję, wieczorem licze na złapanie oddechuJagna15.04.2018
-
Tak. Lekarz powiedział że ospa wtorna. Ale znacznie mniej wysypki było i ogólne rozstrojenie.
A my całe jedzonko skonczylismy. W związku z tym że menu mocno okrojone to po wszystkimsledzie w oleju, śmietanie, pod pierzynką. Męża ukochane całe tuszki w occie. Fo tego smażony śledź w occie. Salatka jarzynowa i brokułowa. Bigos z piwnicy przeniesiony. Wędliny swojskie rozmrozone. Jutro upiekę miesko oraz na świeżo usmaze fladre
Odpoczywamy. Porządki do jutra na pewno zrobimy.
A synuś był przy tym mega grzeczny. Wszystko dal nam porobićMikołaj na pewno jutro zawita do niego
kattalinna lubi tę wiadomość
-
A my ciągle czekamy na choinkę jedzonko prawie skończone . Ja uwielbiam być w ciąży i lubię to pokazywać jak po porodzie staram się ukryć brzuszek tak zaraz po zobaczeniu dwóch kresek chce wszystkim pokazać ja jestem chyba jakaś ciazocholiczka całą ciążę jestem przeszczęśliwa mimo że czasem dolegliwości dokuczają zupełnie jak bym przez 9 miesięcy była ciągle na haju
kattalinna, patryka lubią tę wiadomość
-
Mój M jest bezkonkurencyjny wysłałam go po karpia dzwoni że nie ma i pyta czy jak nie znajdzie to moga być ewentualnie jakieś płaty powiedzialam że ostatecznie jak nie znajdzie nic innego to najważniejsze żeby ryba ,wrócił i wyjmuje co? Paluszki rybne no i kostkę z mintaja no jak zobaczyłam te paluszki to myślałam że padnę
-
Hoope wrote:Taaa, ja też... barszcz prawie gotowy, połowa uszek, jeszcze sernik i dziś już tylko leżę.
Patryka daj znać jak będziesz mogła.
Dziękuję wam bardzo za troskę. Tak, pojechałam na izbę przyjęć bo doszły do tego jeszcze cholerne bóle brzucha... Ale wszystko z dzieckiem ok, ze mna też. Nic nie wskazuje na coś złego. Dziecko się ruszalo, serce bije. Najprawdopodobniej mam aż tak obfite uplawy... Dostałam globulki na wypadek jakby to była infekcja. Powiem Wam że najadlam sie stracha porzadnie... Caly dzień płacze bo mi nerwy puściły...i jeszcze ten ból. Jeszcze tak mnie w ciąży brzuch nie bolał. Mam nadzieje że to sie juz nigdy nie powtórzy. Dziekuje wam jeszcze raz na porady i troskę !
Hoope, kattalinna lubią tę wiadomość
-
My po polowkowych. wszytsko super.
Zaskoczenie- dziewczyna:)
super ale odnośnie imienia kompletna pustka.
Kropką waży 300g i jest zdrowa babocha
mąż wniebowziety.
Cieszę się ogromnie duży ciężar z serca bo jednak dla mnie był to mega stres.
Podsumowując wszytsko na miejscu i oficjalnie będziemy mieli CORKE:)Katka., kamciaelcia, Mycha666, patryka, Sela, J.S, Kropka88, Cola87, Hoope, malwka08, kattalinna, XKamaCX, Mała Matylda, Katy, pawojoszka, Dominique1995 lubią tę wiadomość
-
Jagoda14 wrote:My po polowkowych. wszytsko super.
Zaskoczenie- dziewczyna:)
super ale odnośnie imienia kompletna pustka.
Kropką waży 300g i jest zdrowa babocha
mąż wniebowziety.
Cieszę się ogromnie duży ciężar z serca bo jednak dla mnie był to mega stres.
Podsumowując wszytsko na miejscu i oficjalnie będziemy mieli CORKE:)gratuluję córeczki
Jagoda14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Mój M jest bezkonkurencyjny wysłałam go po karpia dzwoni że nie ma i pyta czy jak nie znajdzie to moga być ewentualnie jakieś płaty powiedzialam że ostatecznie jak nie znajdzie nic innego to najważniejsze żeby ryba ,wrócił i wyjmuje co? Paluszki rybne no i kostkę z mintaja no jak zobaczyłam te paluszki to myślałam że padnę
pawojoszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie też ciężki dzień...
Od 8-12 w kuchni, pranie, potem ubieranie choinki, następnie porządki. Usiedlismy z mężem dopiero koło 19... Plecy mnie tak bolą, że nie mogę się wyprostowaćIdę zaraz spać bo padam, oczy mi się same zamykają.
Gratuluję wszystkich udanych wizyt, cieszę się, że nie ma już żadnych złych wiadomościlimit się wyczerpał
Co do ostatniego zdjęcia mojej córy, to moi rodzice i siostra powiedzieli już ze cala jaCieszę się, bo bardzo chciałam, żeby córka byla do mnie podobna. Zobaczymy po porodzie, ale noska zadartego już jej nikt nie odbierze
A przy okazji chciałabym Wam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych, wesołych Świat, spędzonych w gronie najbliższychJutro pewnie nie będzie na to czasu
a niżej moja choinencja - od stóp do głów ubrana przeze mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2017, 21:18
Hoope, J.S, XKamaCX, Katy, kamciaelcia, Kropka88 lubią tę wiadomość
-
Patryka dobrze, że jest dobrze, takie rzeczy zawsze trzeba sprawdzić. Nie chciałam Cię wcześniej straszyć, ale teraz już mogę napisać, że wody wyciekają właśnie po nocy, rano. Też nam stracha napędziłaś. Najważniejsze, że wszystko ok!
Jagoda gratuluję córeczki, a czemu zaskoczenie?
Lukrecja współczuję, ząb boli zawsze nie w porę. Ubytek czy ósemka?
Feeva mój dzidziuś też ma zadarty nosek ale niestety wszyscy mówią, że cała siostra. A córka do mnie niepodobnapatryka lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hej dziewczyny, chyba łapie mnie jakieś przeziębienie, smarkam, kicham trochę gardło pobolewa. Co byście poradzily? Póki co wypiłam tylko szklanke z ciepła woda, imbirem i cytryną. Ale wiem też że imbir dobry na przeziębienie ale niekoniecznie w ciąży. I już nie wiem co mogę jeszcze zażyć. Pomożecie?
-
Gratuluje udanych wizyt polowkowych! Oby juz tylko takie wiadomosci byly.
Patryka, dobrze, ze wszystko jest w porzadku.
Lukrecja, mnie pobolewa zab ktory byl leczony kanalowo, ale tylko czasami, jednak bol jest ciagly jesli trafi sie w ciagu dnia.
Dziewczyny moje kochane, ja takze zycze wam spokojnych, radosnych swiat spedzonych w gronie rodzinyHoope lubi tę wiadomość
-
Mama32 wrote:Hej dziewczyny, chyba łapie mnie jakieś przeziębienie, smarkam, kicham trochę gardło pobolewa. Co byście poradzily? Póki co wypiłam tylko szklanke z ciepła woda, imbirem i cytryną. Ale wiem też że imbir dobry na przeziębienie ale niekoniecznie w ciąży. I już nie wiem co mogę jeszcze zażyć. Pomożecie?
lub cebulę.
Mama32 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki
Gratuluję udanych wizytno i tobie Jagoda córeczki
ja jeszcze czekam z upragnieniem na 28.12. i chyba jajko zniosę z tej niecierpliwości
Także wam życzę spokojnych i radosnych świąt, żeby maluchy miały co z was ściągaćodpoczywajcie i cieszcie się miła atmosferą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2017, 22:56
-
Dziewczyny u mnie też z przygodami.
Mąż mi przyniósł piękny prezent do domu, gil kaszel itp. No i oczywiście po jednym dniu skończyło się u mnie zapaleniem oskrzeli.
Antybiotyk inhalacje gorączka te klimaty...
Masakra!
Oby tylko z dzidziolem będzie ok. Strach okropny -
zaskoczenie...? od początku cała rodzina przepowiadala chłopak chłopak mąż tez, aż w końcu sama zaczęłam w to wierzyć. Mial byc Janek... bedzie... o matko nie mam pojecia. ale dzisiejsza wiadomość jest cudowna.szczęście niesamowite.
Patryka ja tez mam bardzo obfite uplawy - woda bezbarwna bezwonna panika była że to może wody może coś... okazało się że to nic groźnego poprostu taka natura. ale macie racje lepiej sprawdzić i mieć spokojne myśli. -
A ja chyba poczułam pierwsze ruchy Adasia
taki jakby pstryczek delikatny od środka...mam nadzieję, że to było to i że to nie moja wyobraźnia
dziewczyny wszystkim Wam życzę zdrowych, spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia!
J.S, pawojoszka, kattalinna lubią tę wiadomość