Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się po wizycie
No więc tak, wszystko pięknie ładnie wymiarowo, tylko kontrola główki na 8.01. bo troszkę mniejsza - nie wiem czy się martwić czy niea tak poza tym dzidzia waży 391 g.
ALE jest prze uparciuch! Nie chciało się ruszyć z miejsca w którym się ulokowalo i przez to pani doktor nie mogła wszystkiego sprawdzić
pomijając to, że dwa razy mnie wysyłała na spacer
także po 3 nieudanych próbach sprawdzenia wszystkiego pani dr. stwierdziła że chyba dziś nic z tego nie będzie bo każda próba "przesuniecia" maleństwa kończyła się na niczym
i stwierdziła że umówimy nowa wizyta na 8 stycznia
noo.. I dalej nie wiemy co ma między nóżkami
ajj.. Chyba naprawdę chcę nam zrobić niespodziankę
ahh.. Co za uparciuch!
tatuś już dostał zjebke że to po nim takie uparte i co to będzie później jak już teraz cwaniakuje
aż się boję
haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 18:14
kamciaelcia, pawojoszka, Kropka88, Katy, kattalinna, Katka., malwka08 lubią tę wiadomość
-
jangwa_maua wrote:XKamaCX u mnie też główka mniejsza i też z tego powodu mam kontrolę.
pawojoszka wrote:XKamaCX też mam wizytę na 8.01 może razem się dowiemyna którą masz godzinę?
-
U mnie może być po prostu spowodowane tym,że dzidzia młodsza niż wskazuje na to OM. Mam dłuższe cykle koło 30-32 i owu obstawiam na 18 dc. Wszystkie wymiary w normie tylko główka malutka. Przepływy też super więc warunki ma odpowiednie. Żadnych wad genetycznych lekarz nie widzi więc najbardziej możliwy scenariusz to,że jest młodsze. Ale jak sugerował żeby to sprawdzić to na pewno sprawdzę czy prawidłowo przyrasta . Mam nadzieję,że nic złego się nie dzieje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 18:56
-
U nas również inhalator na stałe w użyciu, zgadzam się że to must have przy dziecku, podobnie jak katarej do odciągania glutkow z nosa
Kiedyś nie wiedziałam o istnieniu takich rzeczy a teraz bieda bez nich heh
Co do płci, moja przyjaciółka do 30 tc nie znała, tak się synek ukrywał. Mam jednak nadizeję, że tutaj wszystkie poznają płeć wcześniej
Z córką lepiej, niestety w szpitalu zaginęła (!!!!!!) jej krew na posiew..... Nie dowiemy się, jaka bakteria ja zaatakowała.... Brak słów po prostu... Z plusów cały czas jesteśmy sami na sali, mamy normalne łóżko dla rodzica i łóżeczko dla córki...Jagna15.04.2018
-
nick nieaktualny
-
Inhalator, nawilżacz i lub jonizator powietrza, termometr bezdotykowy już możecie kupić bo i tak trzeba będzie przy pierwszych chorobach
Właśnie zrobiłam syrop z cebuli dla młodej. A od jutra witamina D obowiązkowo.
Widziałam dziś wagę, ale nie odważyłam się wejść. Co sobie będę humor psuć na noc
Katarek fuj, brzydzę się. Wolę gruszkę, ale pomyślę nad elektronicznym narzędziem tortur.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 20:27
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Oj, co to za wirusy atakują Mamy na forum? Zaopatrzyć mi się w czosnek, imbir, miód, cebulę i do przodu.
Ja choruję od lat raz w roku, czasem w ogóle, rok się kończy więc teoretycznie w nowym raz do przechorowania mam, ale pochłaniam ogromne ilości imbiru i cytryny, do śniadania obowiązkowo czosnek (uwielbiam
) i mam nadzieję, że nic się nie przyplącze.
Mysia, ja miałam w szpitalu sytuację, kiedy czekałam na IP na opinię lekarza, który przyszedł do mnie z "moimi" wynikami krwi, po czym został przeze mnie poinformowany, że super, że dobre, ale mi nikt krwi nie pobierał.Nie ufam im za bardzo od tej pory.
Gratuluję kolejnych dobrych połówkowych, oby tak dalej.
Hoope, ja miałam niedobór D przed ciążą, poczytałam trochę i ponoć w naszym cudownym kraju to standard, mało kto nie ma braków i powinno się suplementować cały rok, z latem włącznie bo nie jesteśmy w stanie sobie wyprodukować sami potrzebnej ilości..
Nam się ciągle przez dom przewijają goście, rodzina i znajomi, już jestem trochę zmęczona, jutro robię sobie dzień z kanapą i netflixem.
A co do przyszłości z wiecznie otwartymi drzwiami łazienki - dziś nas już znajomi z dziećmi straszyli jak to nam ciężko będzie z maluchem ale jakoś się nie przejęłam.
-
Nawilżacz nigdy nie byl potrzebny u nas
Katarek wysysal te twarde suche czopy z nosa- gruszka tylko podraznia sluzowke, ale kataru nigdy nie mieliśmy...
Da się żyć bez dotykowego termometru
Ale mam i używamwygoda w nocy. Jednak tylko kontrolnie, leki daje na podstawie pomiaru pod pachą. Szkoda że mój termometr ma dźwięki bez możliwości wyłączenia(mała uwaga dla tych co będą kupowały)
-
Hoope, fuj to jest frida czy jak jej tam
ja te wszystkie ustrojstwa tylko ze słyszenia znam, ale jak mam wybierać między wyciąganiem glutkow gębowo a odkurzaczem - katarek wygrywa bez dwóch zdań.
A propos wagi - mam tę super wypasioną z lidla. Kilka razy korzystałam, wszystko pięknie ładnie (poza wynikiem) tylko w ciąży nie można jej używaćteraz mam zagwozdkę czy to straszenie profilaktyczne czy faktycznie ten diagnostyczny impuls elektryczny może zaszkodzić dzidziusiowi
po ustawieniu parametrów teraz tylko w kapciach staję, ale jednak kilka razy wcześniej było boso...
-
Tez nie chorowalam. Ale niestety jedna osoba chora siedziała obok mnie na korepetycjach...szkoda mi bylo synka bo kiepsko się zapowiadało(z gorączka). Ale mały ma zdrowie. Lubi tylko postraszyc.
Jednak mocniej muszę zwrócić uwagę że z chorymi nie chcę mieć do czynienia... -
XKamaCX wrote:Fajnie by było
na którą masz godzinę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 20:47
XKamaCX lubi tę wiadomość
-
Frida, katarek, fuj blech no nie przeżyję. Poczytałam o elektronicznych, producenci mnie przekonali, teraz opinie. Ale. Kupię dopiero, gdy okaże się potrzeby. Czyli pewnie jesienią 2018 roku. Dzieciory do 3 roku życia nie chorowały w ogóle, gdzieś tam był gilek dzień czy dwa, gruszka wystarczyła. Ale od września młoda idzie do szkoły, tylko czekać, aż przywlecze różne cosie.
Czy tylko ja mam ekshibicjonistę w brzuchu, który od razu pokazuje co ma między nogami na każdym usg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 21:04
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka