Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina tak Ci się tylko wydaje
Wychowanie to jedno, predyspozycje i geny to drugie. Czasem sukcesem jest to, że Ci się dzieciak nie stoczy. Wbrew temu, co wielu nadal uznaje, dzieci nie rodzą się białą kartką.
Czas pokaże.
Lecę dziewczyny do rodziców, ich co prawda nie ma ale jesteśmy my i to już piękna sprawaBędziemy piec pizzę i upijać się bezalkoholowym
Niech ten nowy, 2018 rok będzie dla nas niezapomniany, ale tylko pozytywnie! To dobra data, wierzę, że przyniesie dobro i szczęście - nam wszystkim!
Katka. lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ja też już przekąski zrobiłam, o 19:30 lecimy do rodziców, będę się obżerać i pić piwo 0,0% Radler Limonkowy i szampana bezalko brzoskwiniowego z siostrą haha
Szczesliwego Nowego Roku, bysmy wszystkie doczekały się bezproblemowego rozwiązania no i przede wszystkim pociechy z Naszych pociechKatka. lubi tę wiadomość
-
Fermina wrote:Chyba jej zaproponuję, ale musiałabyś dojeżdżać do Niemiec nad granicę z Austrią.
Ja miałam z rodzicami taki standardowy raczej kontakt, z buntem, odwróceniem się od nich potem powrotem po wielu przemyśleniach i zrozumieniu co nimi czasem kierowało, więc tym bardziej się zachwycam. Z drugiej strony - nic mi nie jest i nie wymagam specjalistycznego leczenia psychiatrycznego, więc chyba mi to nie zaszkodziło aż tak. -
Fermina, może porady teściowej przez Skype czy coś?
Katy, mały ten Twój brzuchi super kapcie
Udanej zabawy dziewczyny, ja ten wieczór spędzam jak każdy innyprzed północą zamykam się z kotem w łazience na pół godziny i czekamy na koniec wariactwa
Katy lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Fermina, może porady teściowej przez Skype czy coś?
Katy, mały ten Twój brzuchi super kapcie
Udanej zabawy dziewczyny, ja ten wieczór spędzam jak każdy innyprzed północą zamykam się z kotem w łazience na pół godziny i czekamy na koniec wariactwa
A dziekujePo swietach troche urosl :p
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Pawojoszka właśnie dlatego pisałam, ze moje dzieci jeszcze małe, więc wszystko przede mną
Tak na prawdę za 20-30 lat okaże się, czy nasze metody wychowawcze były dobre czy nie
)
Ja również dolączam się do życzeń, Dobrego Roku Wam życzę, niech obfituje w zdrowie i spełnienie w każdej z dziedzin życia :* :* :*
Z mężem złożyliśmy sobie życzenia w korytarzu, maluszki się przytuliły i pobiegały chwilę razem, a teraz już w domu, ja z synem świtujemy przy piccolo, a mąz z córką w szpitalu. Do sklikania w Nowym, lepszy RokuKaty, Katka. lubią tę wiadomość
Jagna15.04.2018
-
03.01.18r mam połowkowe, w 12 tyg lekarz mówił że będzie córka w 19tyg inny lekarz ze synek. Już się nie mogę doczekać aż dowiem się na 100% kto się w brzuchu kryje. I proszę osobę która zapisuję datę porodu o zmianę na 14 maj
Katka. lubi tę wiadomość
-
U mnie maluchy dzielnie walczyły nawet najmłodszy poległ tuż przed północą a reszta dopiero po szampanie i fajerwerkach ,obaliliśmy dwie flaszki pikolo to młodzież sponiewieralo i poszli spać .
Marysia przykro mi że tak wam się posypało na same święta i nowy rok ale co by nie mówić to będzie pamiętny Sylwester oby przyszłe były lepsze dużo zdrowia dla corki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 01:27
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwego nowego roku, aby każdej z nas urodził się szczęśliwie zdrowy bobas
ja nowy rok zaczęłam od wielkiej kłótni z mężem podczas powrotu do domu. Miał mnóstwo zastrzeżeń do mojej jazdy samochodem...a powinien być wdzięczny! A mam pytanie z innej beczki do tych które już czują ruchy. Jak czesto je czujecie na tym etapie ? Albo jak często powinny być odczuwalne? Ja czuje codziennie ale w zasadzie późnym wieczorem i rano kilka kopniakow jak sie jej chce
w dzień chociazbym jadla, piła i leżała na wznak cisza... To normalne że dziecko takie przerwy sobie robi? Wiem z usg że jest bardzo leniwa bo z trudem ja lekarz bada bo się nie chce obracać tylko leży i odpoczywa
proszę o wasze spostrzeżenia:)
-
MonikaJ wrote:03.01.18r mam połowkowe, w 12 tyg lekarz mówił że będzie córka w 19tyg inny lekarz ze synek. Już się nie mogę doczekać aż dowiem się na 100% kto się w brzuchu kryje. I proszę osobę która zapisuję datę porodu o zmianę na 14 maj
zmienione
MonikaJ lubi tę wiadomość
-
patryka wrote:Szczęśliwego nowego roku, aby każdej z nas urodził się szczęśliwie zdrowy bobas
ja nowy rok zaczęłam od wielkiej kłótni z mężem podczas powrotu do domu. Miał mnóstwo zastrzeżeń do mojej jazdy samochodem...a powinien być wdzięczny! A mam pytanie z innej beczki do tych które już czują ruchy. Jak czesto je czujecie na tym etapie ? Albo jak często powinny być odczuwalne? Ja czuje codziennie ale w zasadzie późnym wieczorem i rano kilka kopniakow jak sie jej chce
w dzień chociazbym jadla, piła i leżała na wznak cisza... To normalne że dziecko takie przerwy sobie robi? Wiem z usg że jest bardzo leniwa bo z trudem ja lekarz bada bo się nie chce obracać tylko leży i odpoczywa
proszę o wasze spostrzeżenia:)
moje ma tak samo. Cieszę się, że połówkowe po 19 to może leniuszek się ruszy