WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
te dopochwowe dostałam po wizycie na izbie ale z zaleceń nie wynika czy mam brać więcej niż po jednej zaraz po szpitalu. Wizyta normalna dopiero 29, będę próbowała wbić wcześniej, póki co najwcześniej wypada 16... Zrobię tak jak radzisz. Gdyby nie to że w piątek było ok i teraz w środę usg chyba bym bardziej się denerwowała...Hoope wrote:Kattalinna połówkowe za rogiem, zwiekszyłabym dawkę nospy do pełnej tabletki plus magnez (3x2) i położyłabym się do łóżka. Kiedy masz wizytę docipną? Nie jestem przekonana do samodzielnych dopochwowych jeśli nie wiadomo do końca co się dzieje ale poprawiłabym florę bakteryjną w pochwie lacibios femina.
-
Witam Was dziewczynki w Nowym Roku
Ja piłam wczoraj Warkę Radler 0,0%, całkiem dobre i piccolo brzoskwiniowego z siostrą, mniam
Pospałam do 12, tak mi się świetnie spało. Co prawda bez Męża, bo jeździł całą noc z ojcem na taxówce do 8 rano, ale i tak było super, całe wyrko dla mnie
Ruchy czuję w sumie przez cały czas, przez cały dzień z przerwami. Mam bardzo ruchliwe dziecko
Czasem ruchy są silniejsze, czasem delikatne muskanie jakby mnie łapkami głaskała od środka. Co do wysokości i miejsca jest różnie, najwyżej czuję na wysokości pępka, czasem niżej, a czasem to w ogóle od strony pleców. Zależy jak się ułoży Ale główkę ma po lewej stronie brzucha, bo na usg tak była ułożona i jak ma czkawkę to tam właśnie mi brzuchol podskakuje. Często też trzyma łapki przy buźce, na każdym usg tak robi Na połówkowych się tuliła do mnie bardzo No i na każdym usg się wierci Mam nadzieję, że na świecie będzie mniej ruchliwa
Trzymam kciuki za Wasze połówkowe dziewczynki
kattalinna mam nadzieję, że to nic poważnego, dobrze że usg za 2 dni
PS: właśnie puszczam sobie Eda Sheerana, mojej córce się chyba podoba bo mnie co chwilę głaszcze od środka i się wierci Szczególnie jak sobie nucę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 15:46
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Kattalinna szpital wtedy, gdy nie ma poprawy. Leki i leżenie powinno przynieść ulgę. Wizyta wcześniej u prowadzącego dobra rzecz, szczególnie, że w międzyczasie coś tam się działo, coś przepisano, mogą być teraz inne zalecenia, dawki i leki. Mi lekarz zawsze każe przyjść wcześniej w razie W.
Feeva pewnie fałszujesz i biedne dziecko cierpi katusze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 15:55
Feeva lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope pewnie tak, nie może tego znieść haha Te kopy oznaczaja "Matko, ZAMKNIJ SIE!"
Nagrałam filmik, wierci się przez całe 4:20 piosenki (ale już nie śpiewałam, nie chcę, żeby moje wycie wpadło w niepowołane ręce )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 16:01
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Hahaha bo my tak wszystko interpretujemy, pewnie lubi jak śpiewam, pewnie lubi jak do niego mówię, pewnie podoba mu się ten pajacyk, och porusza się wzruszony dotykiem brzucha a rzeczywistość może być okrutna Bo tak samo się rusza jak cisnę brzuch pasami lub gumką od gaci, lekarz naciska głowicą usg albo kicham. Też lubi?
Feeva pokaż jak śpiewasz
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hej dziewczyny,
U nas nadal słabo, włączone kroplowki, bo córka wszystko zwraca
Fajnie, że Wasze maluchy tak szaleją, moja baaaardzo delikatnie, mąż jescze nie miał.okajzi czuć kopniakow, teraz to już w ogóle, jak mijamy się w drzwiach oddziału... Ja je czuję tak jakby głęboko, brzuch ani drgnie przy tym heh
Na.wadze mam jakoś 6,5. W pierwszej ciąży miałam 20 ( bardzo spuchlam), w drugiej z uwagi na obrzęki miałam.diete.i udało się "tylko 15). Szczęśliwie po ok pół roku większość schodzila, bo synku zostały mi chyba 3 kg, ale z lenistwa chyba zostały
teraz myślę, że niestwyy 15 znowu będzie, jak nie więcej. Ale.co.tam, połowa to przecież cycki, nie??
Jagna 15.04.2018 -
Hoope wrote:Hahaha bo my tak wszystko interpretujemy, pewnie lubi jak śpiewam, pewnie lubi jak do niego mówię, pewnie podoba mu się ten pajacyk, och porusza się wzruszony dotykiem brzucha a rzeczywistość może być okrutna Bo tak samo się rusza jak cisnę brzuch pasami lub gumką od gaci, lekarz naciska głowicą usg albo kicham. Też lubi?
Feeva pokaż jak śpiewasz
Może lubi takie ekstremalne warunki Moja głowicę od usg na połówkowych też skopała. Na filmie z usg w 4d jest jak łapką dotyka czoła, coś w deseń "załamka"
Nigdy w życiu. Niech to nie ujrzy światła dziennego, lepiej dla wszystkich
Mysia pewnie masz łożysko z przodu i amortyzuje? Grunt, że chociaż w głębi czujesz
Zdrówka dla córy, żeby szybko wracała do siebie
Co do wagi, to od początku ciąży +5kg. Zaczynałam z wagą 55, wczoraj jak ważyłam się rano w gaciach samych po porannej toalecie to na wadze było 60,1kg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 16:34
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Mysia, oby to było chwilowe pogorszenie przed zdrowieniem pełnym!
Mąż zaopatrzył mnie w magnez, wzięłam dwie tabletki. Cały czas leżę więc jest ok. Głupie to takie, że wszystko było idealnie aż do znudzenia aż ni z tego, ni z owego jakieś niepożądane atrakcje chciałam jutro podjechać na polowanie jakiś spodni z golfem, ale póki co zostaje mi noszenie tylko sukienek. Dobrze, że mam takie nieciążowe, a rozwojowe
Jak piszecie te swoje wagi piórkowe to prawie kompleksy mam, dobrze że sobie przypominam o własnym wzroście ogólnie u mnie od początku jakoś +6kg, niestety przez święta więcej niż bym chciała. Pocieszam się jednak, że przyrost w normie. Tylko moja superinteligentna waga twierdzi, że mam nadwagę - głupia nie kuma, że dwa człowieki waży
-
Feeva zrobimy z Ciebie gwiazdę internetu Nie słyszałam a już mnie cieszy
Waga wagą, jeszcze wzrost się liczy. Ja startowałam z bmi blisko dolnej granicy i przybieram w pierwszej ciąży 11, w drugiej 16, teraz będzie więcej ale też i ruszać się za dużo nie mogę w dwóch ostatnich. A głodna jestem. Nie wyobrażam sobie diety, pogryzłabym rodzinę chyba. Po porodach wszystko tracę ale nie od razu, karmienie piersią ma swoje prawa i póki karmię mam apetyt i dużo wody w organiźmie. Nie lubię tego, nie podoba mi się, źle się z tym czuję ale cóż, siła wyższa.
Odwracam głowę od lustra i nie wchodzę na wagę
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
a ja gryzę dzisiaj temat wyprawki...a dokładnie wózka...mam dwa i bardzo chciałam kupić dostawkę dla synka (taką do siedzenia z boku) do wózka nr 2 bo jest bardziej pakowalny do auta...okazało sie, że dostawka pasuje do 99% wózków na rynku, ale do mojego nie
to wróciłam do tematu dostawek na tył wózka...na upartego-chyba dwa modele pasują do mojego wózka...ale czy synek usiedzi?? trudniej tez wózek prowadzić...
rozważam teraz dostawka na bok do wózka nr 1...na wyjazd znów fotelik zamiast gondoli i damy rade jechać nad morze w czerwcu-lipcu. Przy tej opcji nic więcej nie musze dokupywać-gondola jest, fotelik sie wepnie...wersja najtańsza ale najmniej wymarzona wersja na pewno na cały przyszły rok (bo wielka gondola starczy na długo)...ach...kiedy wyprawka zacznie mnie cieszyć?
-
Hej Ja wczoraj tez pilam piccolo, brzoskwiniowe i wisniowe i nawet reszta ekipy tez wzniosla toast bezalkoholowy A dzisiaj od rana prawie do wieczora gralismy w "Biznes po polsku", tak nas wciagnelo, ze nie moglismy skonczyc :p
Co do ruchow to czuje najbardziej wieczorem (dzisiaj dostalam porzadnego kopniaka w reke) i rano jak jeszcze leze
A waga w koncu rosnie (bo i brzuszek urosl) i jak narazie dobilam do 50kg czyli przytylam od poczatku 4kg :pWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 23:45
-
U nas wizyta jutro, tylko nie wiem czy zrobi mi już połówkowe bo wypadałoby, w końcu to 22 tydzień no ale zwykle takie badania robi żona doktorka, no ciekawe ciekawe co nas jutro czeka. Maleństwo bardzo reaguje na swojego półtorarocznego braciszka, kręci się wtedy kiedy on płacze, albo jak budzi się w nocy w innych przypadkach niestety nie czuję bo jestem zabiegana za tym moim skręceńcem małym i niestety przez niego też nie dużo jem, dopiero 3 kg na plusie. Ostatnio mały dokazuje bo trójki mu wychodzą, cztery noce z gorączką a w dzień płacze, nawet pozmywać nie mogę bo tylko z mamusią chce być i koniec. Nie wyobrażam sobie jak to będzie z dwójką takich małych skrętasów...17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
-
Dzień dobry w szystkim w ten pierwszy dzień szkoły po świętach nigdy nie myślałam że tak będę lubić szkołę ,może dlatego że to nie ja do niej chodzę.
Ktrina89 witaj ,im nas więcej tym weselnej.
Annqa jak będzie? Normalnie, będziesz mieć dwa razy tyle szczęścia w domu.
-
Ale fajnie ja tez z terminem na 30.05.5018. Wkoncu na kogoś trafiłamKtrina89 wrote:Cześć Dziewczyny! Bardzo fajnie czyta się ten watek Mogę się przyłączyć do Majowych mam ? Dzidziusia spodziewam sie 30.05.2018 r i już nie mogę się doczekać!
Jeżeli chodzi o wózki ja już kupiłam,mam nadzieję że będzie to model w 100% trafiony- bebetto Tito.
Dzisiaj przychodzi tez łożeczko dziecięce
Ktrina89 lubi tę wiadomość
[
