Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hoope, przynajmniej będzie to słodka śmierć
mnie czeka wizyta w urzędzie... Zawsze jak tylko przekraczam jego próg to czuję jak mi IQ spada do poziomu budyniu. W poniedziałek jeszcze pewnie będą tłumy i dzikie kolejki. Przy systemie numerkowym chyba nie zagram brzuchem, nie? -
Trzymam kciuki za Wasze wizyty
Hoope za Ciebie teżja do 29.01 muszę glukoze zrobić. Zrobię z tydzień wcześniej bo w razie jak wyrzygam to będę miała czas na powtórkę
J.S ja muszę mieć komode wysoka, żeby w szerz nie zajmowała mi dużo miejscaNo ale ta seria zdecydowanie wymiata.
Hoope lubi tę wiadomość
-
Hoope wrote:Budyń się wysikał do wc zamiast do pojemnika i teraz się zastanawia skąd wziąć mocz do badań...
Znam ten ból jeszcze z pierwszego trymestru... Na szczęście mogłam sobie pozwolić na wykonanie badania następnego dnia. Od tamtej pory wieczór przed badaniem stawiam pojemnik na klapie sedesu, mąż już wie co to znaczy
Możesz wykonać badanie jutro?
Przepraszam za polubienie w gruncie rzeczy trudnej sytuacji, ale tak to sformułowałaś, że nie sposób się nie uśmiechnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 08:45
-
Katka. wrote:My dzisiaj wizytujemy i prosimy o kciuki
mam nadzieję że się z tą główką wyjaśni.. I że maleństwo będzie tym razem współpracować
P.S. Dzień dobry dziewczęta
Kciuki dla wizytujących zaciśnięte!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 08:50
-
nick nieaktualnyFatalita wrote:Nas będzie czekać przeprowadzka do rodziców za dwa miesiące. Tam jeszcze remont się szykuje. Nic nie wiem, bo do dzisiaj nie zdecydowali który pokój dostaniemy.
Łeb mnie boli na sama myśl...
Skąd ja to znam, my jutro zaczynamy remont sypialni, tzn. mąż zaczyna, jak myślę o pakowaniu rzeczy to mam już dość.
Wczoraj dostałam w spadku 2 worki ciuszków, głównie śpioszki 56-68 i sukieneczki, kurteczki, ale tak na 80-86. Mam karton malutkich rzeczy i trochę co kupiłam w pepco na wyprzedaży, jeszcze jakiś sweterek/kurteczka na wiosnę i ewentualnie dokupię body i mała na strat będzie gotowa. Nie ma co przesadzać z ilością, zawsze można dokupić, przecież wszystko w sklepach jest,a potem zostanie 10 par body nigdy nie ubranych.
Zgaga to moja zmora, przy wymiotach miałam codziennie, potem trochę przerwy i znowu co wieczór mnie pali. Sposobu nie znam, niby coś tam jest specjalnie dla ciężarnych co można brać, ale jak o tym poczytałam, to niby, żeby lepiej nie brać.
J.S. ja też chcę białą komodę z połyskiem, póki co ta mi się podoba
https://www.bodzio.pl/produkt/komoda-4-szufladowa-aga-bialy-polysk-2489
Hehe no z tymi ruchami to u nas też śmiesznie jest. Ostatnio leżę przed tv z ręką na brzuchu i czuję takiego kopa, że aż się wystraszyłammąż przykłada rękę i mówi, że nic nie czuje, że to ja pewnie czuję w brzuchu i mi się wydaje. Gruboskórny chyba jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 09:35
-
Dzień dobry:-)
Kciuki za dzisiejsze wizyty i badania!
Hoope, ale rezygnacja w ogóle czy siuski będziesz dowozić oddzielnie? Bo wiesz, my tu kciuki za tę słodką śmierć trzymamy...
Nie to jak zostać brutalnie zbudzoną przez kuriera o godzinie 8:45. Ale skubany wyczuł, że miałam budzik nastawiać się telefon w drugim pokoju został i miałam leniatym sposobem słońce świeci, pralka chodzi, ja po śniadaniu a dziecko kopie. A wszystko w środku nocy
dam jej trochę pofikać i trzeba się będzie do urzędu zbierać... Wolałabym glukozę choć mam drobnostkę tylko
Majowa, z tego co wiem to na pewno można reni na zgagę. Pewnie jeszcze coś - jak pójdziesz do apteki to na coś Ci pomogą.
Mój mąż taki właśnie gruboskórny. Czasem kopała tak mocniej prosto w jego dłoń, a ten że nie czuje... Chciałam nagrać teraz filmik skaczącego brzucha. Oczywiście przerwa w nadawaniu, a jak już to i tak słabo uchwytne na filmie. Za to jaki brzuch! O mamusiu, na zbliżeniu w słońcu dopiero widać - jestem jak małpa! Mam nadzieję, że ta pokrywa meszkowa czemuś służy i po ciąży zniknie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 09:55
-
Heloł
Hoope - przełożyłaś słodką śmierć na jutro czy poprosiłaś kogoś innego o zapełnienie kubeczka?
Kattalinna - rozumiem. Też mam wodę z mózgu jak tylko widzę babkę ze skwaszoną miną za okienkiem. Powodzenia.
Katka, Kamcia, Kama - trzymam mocno kciuki. My wizytujemy dopiero o 19.40 u prowadzącego, więc cały dzień przede mną, a jutro z rana konsultacja u tej kobiety od połówkowych.
A co macie z główką dziewczyny? U nas na połówkowych Ginka powiedziała, że jest za mała i pomiary poniżej siatki, ale szczerze byłam tak zaaferowana tym serduszkiem, że już o nic więcej nie dopytywałam.
Majowa - mój długo nic nie czuł, choć myśle, że nie chciał czućA jak już poczuje to taką panikę sieje... Stwierdził, że dla niego to jakaś magia. Że on uwierzy, jak się dziecie urodzi i zobaczy, a teraz w moim brzuchu to on się po prostu boi. Mówi "widzę Ciebie, stoi człowiek, a od środka kopie go inny człowiek...no jakim cudem?".
...
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
U nas wszystko u dziecka w innym wieku wyszło, ale odkryłam to dopiero studiując wyniki w domu. Lekarz nic nie mówił, a nawet że wszystko dobrze. Te różnice muszą wobec tego być nieznaczne. Obwód główki wyszedł na 20+2 tc a obwód brzuszka 21tc. To chyba największa różnica
-
Jestem w labolatorium, pani mnie już poinstruowała, że będę umierać 2 godziny + 20 minut, bo tyle trzeba poczekać na pierwsze wyniki. Zatem siedzę na korytarzu i słucham modern toking, czy jak oni mają, bo tym moją śmierć zagłusza pielęgniarka
Z dobrych wieści, nie odpalił samochód i musiałam pedałować z buta.
Czytam, że dziś dużo ważnych wizytLiczę na dobre wieści, zasługujemy.
Katka, Kamcia, Kama, Fatalita, powodzenia!
Matylda miałam przez moment pomysł, żeby wziąć mocz od córkiNa szczęście jestem w ciąży, więc kolejne siku przyszło zanim wyszłam. Blade no ale moje własne
Wy też tak długo się teraz szykujecie? Strasznie się guzdram...
Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope ja też się dziś wybrać nie mogłam . Mały pół nocy wymiotował mam nadzieję że to nie jakiś wirus . I tak myślę że mój M chyba też jest w ciąży ponieważ jak mały wymiotował pół nocy to on oczywiście nic nie słyszał ( albo prędzej nie chciał słyszeć ) to ja cały czas latałam ,przebierałam małego i łuzeczko kilka razy ,więc za kare powiedziałam że ja jadę do lekarza a on to wszystko teraz pierze. Więc posłusznie włączył pierwsze pranie ale zapomniałam włożyć odpływ od pralki do wanny i zalał cała łazienkę . Stwierdziłam że nie będę się denerwować przecież i tak to on będzie sprzątał . Siedzę teraz pod gabinetem i czekam na swoją chwilę prawdy i już mi się ręce trzęsą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 10:49
-
Dlaczego nikt mnie nie uprzedził, że ta glukoza jest ciepła... Co za paskudna ciecz! Muszę szybko przeczytać jak tego nie zwrócić, Fiflak kopie, ludzie chodzą, już pół miasta spotkałam, wszyscy będą wiedzieć o ciąży, co za dzień.
Jeszcze piguła stała nade mną i pilnowała, żebym wszystko wypiła, to standard czy wyglądam jak menda?
Pawojoszka a Ty co dziś u lekarza robisz? Czemu ręce się trzęsą?
Męża współczuję, mój niestety też jest w ciąży, śpi za dwoje, je za dwoje i ma jeszcze większy budyń niż ja. Muszę go pilnować bo przestał odróżniać stronę lewą od prawej. Ale taka historia z pralką już by mi zdrowo ciśnienie podniosła. Ile można pilnować nieogara.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 11:11
Cola87 lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Nademna też stała tak że albo to standard albo wyglądamy podobnie . U nas można było wodę mieć swoją żeby ewentualnie popijać na korytarzu i w swojej rozrobić proszek i więc można było mieć zimna i dolać cytryny tak że ful wypas . A mnie położna właśnie poinformowała że w badaniach wyszła cukrzyca no zesz ,teraz już wiem czemu te moje chłopaki takie byki się rodziły ,jeszcze mnie szpitalem zaczęła straszyć . No nic zobaczymy co lekarz powie. Czekam dalej.