Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha u nas też tak jest. Chyba dopiero za 10-tym razem udało się tacie dostać porządnego kopa, już wychodziłam na nadwrażliwca, któremu wydaje się, że coś ma w brzuchu
Wymyśliłam coś innego, Fiflak nie lubi elektroniki, położyłam telefon i kazałam patrzeć. I jak na zawołanie, tak kopał aż cały telefon latał
kattalinna lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualny
-
Kattalinna u mnie jest to samo
tak to fika koziolki, a jak mówię do Męża patrz jak skacze i spojrzy to cisza. Wzrok odwróci i znowu
Ale wczoraj wieczorem leżał na kanapie obok mnie i uparcie trzymał rękę na brzuszku przez min. 30 minut to czuł i czkawke i boksy i mizianie łapką brzuszka od środka
Lubie też się bawić z małą w puk puk kto tam
Co do mebli, to Misia będzie miała cała komode dla siebie 6-szufladową mega głęboką i pojemną -
Kwiatkowa24 wrote:A ja w ogole nie czuje swojego dzieciaczka
kiedys wydawalo mi sie ze czuje kopniaki... Lozysko z przodu, albo to jest przyczyna albo moj synek to leniuch. Lekarz mowil ze ruchy powinnam poczuc gdzies w przyszlym tygodniu. Zazdroszcze Wam
zobaczysz
-
Feeva wrote:Kattalinna u mnie jest to samo
tak to fika koziolki, a jak mówię do Męża patrz jak skacze i spojrzy to cisza. Wzrok odwróci i znowu
Ale wczoraj wieczorem leżał na kanapie obok mnie i uparcie trzymał rękę na brzuszku przez min. 30 minut to czuł i czkawke i boksy i mizianie łapką brzuszka od środka
Lubie też się bawić z małą w puk puk kto tam
Co do mebli, to Misia będzie miała cała komode dla siebie 6-szufladową mega głęboką i pojemnąpóki co w ramach porządków muszę odgruzować swoją komodę - 3 duże szuflady, do których strach zaglądać bo jest tam wszystko w różnych kategoriach... Niestety moje więc dużo czasu i energii potrzeba... W razie czego mogę córce oddać szufladę czy dwie
-
kattalinna wrote:Kupiliście teraz tę komodę? Ciągle wykluczam jakiś zakupów
póki co w ramach porządków muszę odgruzować swoją komodę - 3 duże szuflady, do których strach zaglądać bo jest tam wszystko w różnych kategoriach... Niestety moje więc dużo czasu i energii potrzeba... W razie czego mogę córce oddać szufladę czy dwie
Nie, nie jeszcze nie, z pokojem ruszamy od lutego jak nam drzwi do pokoi powstawiajaAle już wiem jaka chce więc tylko kwestia kupienia
-
ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/10214557/
Tylko ja chcę ta okleine dębowa bo będzie nam pasować do szafy i łóżka
Produkt ikeowski więc na stanie cały czas
Moja siostra ma taką czarna i jest mega zadowolona. Komoda jest pojemna, głęboka, szuflady pod ciężarem nadal gładko chodzą i jest łatwa w montażu i taniai solidna. Służy jej już 3 lata
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 21:34
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ja już część ubranek po Piotrusiu ogarnelam. 56-68mam już przygotowane do prania-ale to z miesiąc poczeka
74 już upakowane w pokoju (sięgnę po nie jak ruszymy z półek r.68)
Jednak jeszcze 4kartony do przejrzenia. Raczej większe rozmiary. Muszę i tak na nowo je przepakowac by znać dokładnie stan. Chłopcy urodzeni o różnych porach roku więc troszkę inaczej będą się ubierać w danych rozmiarach
Ale idzie wszystko do przodu
Potem myślę o pokoju-czy dzieciecy odmalujemy czy po prostu da się umyc...wersalke będę musiala przenieść do innego pokoju...to może wtedy zamowie łóżko dla starszaka?? Mały mętlik w głowie. Ale myśli chociaż są czymś zajęte. Jutro usg połówkowe i mam jakieś dziwne przeczucie... -
Kamcia, wszystko będzie dobrze, zobaczysz :*
Ale wyobrażam sobie te Twoją niekończącą się piwnice
Nas będzie czekać przeprowadzka do rodziców za dwa miesiące. Tam jeszcze remont się szykuje. Nic nie wiem, bo do dzisiaj nie zdecydowali który pokój dostaniemy.
Łeb mnie boli na sama myśl...
Kattalinna
Z dzieckiem jest tak samo u nasja mężowi opowiadam, że tak mnie uderza i w ogóle,a jak on patrzy to nic. Nagrać chciałam to młoda też chyba kamerę wyczuwa i się nie rusza
Potem nikt mi nie wierzy.
A zgaga od kilku dni to główna zmora i codziennie sobie myślę "ta wczorajsza to jednak lekka była, dzisiaj jak pali". I tak codzienniekamciaelcia lubi tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Fatalita
Mamy malusia piwnicęnajmniejsza ze wszystkich mieszkańców. Cale 1,45 m kw. I to po remoncie sie zwiekszyla do 1,45
ale ubranka skladowane miesiacami jeszcze dalo się upakowac
reszta w piwnicy sąsiada haha gondola, fotelik, wanienka...
-
Fatalita, mam dokladnie to samo. Moj tez kamere wyczuwa i sie chowa, a jak wolam swojego to nigdy sie nie ruszy, myslalam ze tylko ja tak mam
Mnie nie meczyla zgaga, od wczoraj zaczela. Przekichane.
Kamcia, trzymam kciuki za jutro :*kamciaelcia, Fatalita lubią tę wiadomość