Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Feeva wrote:Ja dzisiaj lezac na plecach rano, jak przyglądałam się swojemu brzuszkowi w fazie spoczynku, to tak ze 3cm nad pępkiem mam już macice i w tym miejscu mnie Mała dziś rano kopała
tylko, że ja jestem 2 tygodnie do tyłu.
A tak w ogóle to pępek mi się spłaszczył. Zauważyłam w święta - macica wtedy dobiła do jego wysokości. Zawsze miałam taki ładny, kształtny i głęboki (zbieracz bawełny) a zaczął się robić płytszy od dołu. Teraz już cały taki dziwny. Najlepiej widać to na bliźnie po laparoskopii - zawsze była w kraterze, teraz jest na zewnątrz. I ta paskudna pionowa linea negra przez cały brzuch... -
Też mam macicę bardzo wysoko, myślę że spokojnie 5 cm nad pępkiem, przynajmniej tak mi przy badaniu samodzielnym wychodzi, ginekolog też chwali, ale tak normalnie, bez pasji w głosie.
Linea negra mi się nie pojawiła, może dlatego, że jestem blada jak córka młynarza. Za to brzuch mam coraz bardziej owłosiony, już się Mąż ze mnie śmieje.
Pępka jestem super ciekawa, bo zawsze był nad wyraz głęboki, dna nie było widać, nie zauważyłam, żeby się spłaszczył do tej pory ale jeżeli sie wywinie to będę miała prawdziwą antenkę.
J.S. współczuję, znam te przekręty ubezpieczycieli, nieźle się czasem trzeba nawalczyć a i tak nie ma pewności czy uznają Twoje argumenty. Ja z moją sprawą - ale to była szkoda na osobie z OC, musiałam iść do sądu i dopiero tam wywalczyłam swoje.
Efwka, ja się sugeruję tym gdzie mi pokazywał ginekolog, on zawsze sprawdza dokąd macica sięga, poza tym łatwo jest samej wyczuć, jak przykładasz palce do brzucha i idziesz w górę - u mnie bardzo widocznie się w pewnym momencie urywa ta "twardsza" część, dalej jest uskok i tam się macica kończy, przynajmniej ja tak to sobie tłumaczę.
Dostałam dziś telefon z pracy, że czeka na mnie nowa umowa, do sierpnia 2019 (poprzednia była do końca grudnia 2017), więc mój "blue moday" nie jest taki najgorszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 20:54
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ja swój pępek mam już na równo z brzuchem, delikatnie może wklesniety, ale za to taka śmieszna fałdka mi się nad nim zrobiła i lubię się nią bawić
Ja zawsze miałam problem z oceną cm na oko, ale myślę że tak 3-5cm nad pępkiem jest macica już, nie wiem linijki nie mam -
Fermina, jak jesteś blada to tym bardziej linea negra powinna być widoczna. Może nie będziesz miała. Ja miałam nadzieję, że mnie ominie...
A teraz mam sprawę do Ciebiepotrzebuję jakiegoś fajnego przepisu na wegańskie ciacho bądź ciasteczka czy coś. Żebym się nie musiała narobić przy tym i żeby składniki nie kosztowały fortuny. Wiem, że w internecie jest wszystko, ale coś sprawdzonego bym chciała
-
nick nieaktualnykattalinna wrote:Ja coraz bardziej skłaniam się do leżaczka tiny love 3w1.
My kupiliśmy szary z budką używany na olx za 170 zł, stan b. dobry. Koleżanka miała mi pożyczyć swój, ale jej zaginął w akcji (pożyczyła komuś i nie wiadomo kiedy wróci).
Byłam dzisiaj w pepco zakupiłam właśnie takie pudło za 4,99 zł szare w gwiazdki i 2 koszyczki po 9,99 zł, które fajnie sprawdza się jako organizer do szuflady.
Jestem sama na siebie zławczoraj pokłóciłam się z mężem, a dzisiaj opieprzyłam moją mamę jak jechałyśmy na zakupy w sumie za nic. Jakaś mega rozdrażniona jestem, ogólnie to zapalnik uruchamia się u mnie szybko bo nerwus jestem, ale teraz to już przegięcie. Teraz mam wyrzuty sumienia, że mamie się dostało i że się wkurzam o pierdoły, zamiast myśleć o maleństwie.
-
Ela gratuluję ,Asix powodzenia na badaniu.
Ja właśnie stwierdziłam że ten mój gin to jakiś inny jest nigdy nie sprawdza wysokości dna ,nic nie mówi o szyjce ,pomijając to że ostatnio nawet mnie nie zbadał. Wogole nie wiem jak te wasze dzieci kopia was po pępku albo po żebrach moja mała ułożona jest gdzieś na wysokości pęcherza i tam ostatnio dokazuje -
nick nieaktualny
-
Fermina wyczuwam zazdrość w głosie o macicę
Podobno długość macicy w cm odpowiada tygodniom ciąży + - 2 tygodnie. W uk mierzą centymetrem krawieckim.
Wczoraj byłam zajęta karmieniem focha na TZ, się pożarliśmy. Aż się z tego wszystkiego tak zamaszyście goliłam, że pozacinałam się jak pirat po rumie. W ogóle obejrzałam się w lusterku TAM i to jest jakaś obca strefa, to nie moje, moje tak paskudnie nie wyglądało.
Linii też nie mam, jasnokarnacyjne mają późno, słabo albo wcale. Mało melaniny.
Ale jakie cyce mam przebrzydkie, a fuj. Fuj fuj fuj.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Majowamamusia nie zadręczają się tak ciężarnej wszystko się wybacza ,mama napewno rozumie że hormony buzują przecież kiedyś też była w ciąży. Jak ci to pomoże to zadzwoń albo napisz esemesa że ci przykro że tak naskoczylas na nią . Ja też czasem myślę jak oni wszyscy że mną wytrzymują
-
Hoope ty poczekaj co będzie po porodzie jak ci tam zostanie lej po bombie . Nic mnie tak nie dołowało po porodzie jak stan podwozia nawet te 15 kg na plusie ,bo wiedziałam że te kg można zrzucić a tam to już tak zostanie ,no i stresowałam się że teraz to mojM będzie latał we mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 21:41
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy któraś z Was ma lub rozważa kupno łóżeczka dla dziecka takiego przystawianego do łóżka mamy? Koleżanka bardzo sobie chwali, dostanę od niej i myślę, ze na początku może być wygodne.
coś w tym stylu:https://dino.sklep.pl/nowy/klups-piccolo-due-Lozeczko-dostawne-kolor-bialybez-wyposazenia-90x40-cm-p-11293.html
Rozmyślam jeszcze nad koszem Mojżesza plus ładna pościel do tego;)
Wszystkie macie już wybrane imiona? U nas coś ciężko idzie. Te, które najbardziej nam się podobają są w bliskiej rodzinie, a do innych brak zgody. -
pawojoszka wrote:Hoope ty poczekaj co będzie po porodzie jak ci tam zostanie lej po bombie . Nic mnie tak nie dołowało po porodzie jak stan podwozia nawet te 15 kg na plusie ,bo wiedziałam że te kg można zrzucić a tam to już tak zostanie ,no i stresowałam się że teraz to mojM będzie latał we mnie
Hahahaha lej po bombie hahahaha o matko, to straszne.
Ja jestem tchórzem, po porodzie tam nie zaglądam. Ze strachu. Dopiero gdzieś dwa, trzy miesiące po.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnypawojoszka
dziękuję, oj tak czasami sama mam siebie dość.
Przypomniał mi się tekst z jakiegoś filmu, że po porodzie seks to jakby rzucić hot dogiem przez korytarzZobaczymy jak to będzie.
Czarnobiała fajne takie dostawne łóżeczko, ale dla mnie strata kasy, posłuży kilka miesięcy, a potem i tak większe trzeba kupić, chyba że się dostanie za free. -
Czarnobiała, my jeszcze nie mamy imienia. To znaczy niby już coś jest (mąż miał wybierać jak poznamy płeć, ale wiadomo kto dał propozycję) ale jakoś nie ma takiego hurra optymizmu. No i jak zwracam się do brzucha tym imieniem to mi jakoś dziwnie. Na chwilę obecną mamy imię robocze: Hermenegilda
podejrzewam, że do maja pojawi jeszcze kilka pomysłów, a wybór ostateczny będzie jak spojrzymy w oczka tej kruszynki i zobaczymy kim jest
-
Nie straszcie :p ja to chyba dopóki nie będę tam jakoś wyglądać nie dam się chłopakowi dotknąć bo się jeszcze wystraszy xd
Imienia jeszcze na 100% nie mamy, ale póki co Kamil lub MateuszWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 22:19