X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też już jest widoczna ta linia.

    klz9piqvvra11kd2.png

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy wrote:
    Nie straszcie :p ja to chyba dopóki nie będę tam jakoś wyglądać nie dam się chłopakowi dotknąć bo się jeszcze wystraszy xd

    Imienia jeszcze na 100% nie mamy, ale póki co Kamil lub Mateusz ;)
    Mateusze to super chłopaki i nie sprawiają problemów wychowawczych ;-) mój młodszy brat ma tak na imię. Sąsiadki do tej pory go chwalą, a prawie 30 na karku. Także polecam gorąco :-)

    Katy lubi tę wiadomość

    age.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie się podoba Zosia,Maja i Rozalka. Ale Zosia to imię męża ciotki która mieszka w Australii i przez część rodziny jest traktowana jak bankomat i mój nie chce żeby wyglądało że wybraliśmy to imię żeby się przypodobać i mieć korzyści . Maja jest już u mojego przyrodniego brata co prawda kontakt nie jest częsty ale i tak jakoś tak dziwnie . Rozalka kojarzy mi się z Calineczka jest takie fajne dla małej dziewczynki ale jak córka będzie nastolatką to nie da się tego zdrobnic i też nie wiem ,pewnie będzie jak zwykle dwa tygodnie po porodzie nadal będziemy wybierać. Choć dużo łatwiej gdy się dziecko widzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 22:46

    cf409fc7e7.png
  • Saperek Autorytet
    Postów: 342 285

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas póki co jest Leonka :) ale czy zostanie Leonia nie wiem zastanawiam się jeszcze nad Gabrysia mi się podoba Liwia ale mój facet nie chce o tym słyszeć.

    f2w3qqmza7aalezj.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hot- dog rzucony korytarzem? Boże... :P
    Po porodzie chce sobie zrobić cycki to najwyżej rekonstrukcje psi-psi dodam w pakiecie. Powinno być taniej...

    Z dobrych męskich imion polecam Wojtka. Wojtki to same dobre chłopaki ;)

    U nas jest straszny problem z imieniem damskim. Niby stanęło na Idzie, ale kurczę...no nie ma tego wow.
    Przejrzałam 10 tysięcy różnych ksiąg imion i nic do mnie nie przemawia...nic.
    A mój mąż oporny na dyskusje. "Ustaliliśmy Ida...i koniec".

    Linie mam już od poprzedniej ciąży, nie zdążyła zejść. A jeżeli chodzi o owłosiony brzuch to dzisiaj zdepilowałam kremem ;)
    O ile mężowi nie przeszkadzało to ciotka walnęła komentarz, no i kolega kilka dni temu i tego już moja psychika nie zniosła :/
    Teraz mam za swoją słabą psyche, bo swedzi mnie brzuchol :p

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym wyglądem to się tak nie stresujcie ja poprostu byłam nacinana i położne pomagały mi urodzić położyły mi się na brzuch i wypychały małego tak że bardzo popekalam byłam bardzo poszyta i opuchnięta tak że wyglądało to strasznie ,nie dziwię się że byłam zdołowana

    cf409fc7e7.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojtki są super potwierdzam mam w domu od urodzenia złote dziecko. Pomysł imienia najlepiej przepchnąć w dniu porodu jak wasi mężowie będą z wami rodzić i jak się napatrza na to co przechodzicie niech wam w tedy spróbują odmówić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 23:01

    Fatalita lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, to Ty wszystkim po kolei pokazujesz ten brzuch, skoro tak go komentują? :O Mój oglądają tylko: mąż, kot, gin i położna ;-)

    Namiętnie śledzę nowe rankingi popularności imion. Nie wiem w sumie po co, bo od lat na podium tylko zamiany miejsc, bez rewolucji. Ale zawsze zwracałam uwagę na męskie, teraz wyłapuję wszelkie nowinki dziewczęce. Mimo, że wszystkie albo prawie wszystkie z top 10 bardzo mi się podobają, to moja córka dostanie na pewno imię spoza tej listy. Ja się wychowałam w tabunie moich imienniczek i pamiętam jak mnie to denerwowało. Dopiero od studiów stałam się "mniej powszechna" i chyba od wtedy tak naprawdę zaczęłam lubić moje imię. Dlatego chcę oszczędzić tego młodej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 23:04

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świetnie Pawojoszka, teraz to pocieszyłaś jeszcze bardziej XD XD XD

    Ja bym dała Helena. Piękne imię. Helenka, to musi być dobre dziecko i dobry człowiek. Jak moja Jagoda ( w domu niunia, godzia, borówka, jagódka, jagna, cycu).

    Ale Rozalia Helena ma siusiaka.

    I koniec rumakowania.

    Faralita przyznaj, lubisz tak, czasem pokazać XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 23:02

    Fatalita lubi tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna- czułam, że to tak zabrzmiało ;) ale nie, przy koledze mi się bluzka zaciagnela, tylko paseczek golizny było widac, ale i tak zauważył...z 3 metrów o.O
    A ciotka, bez pardonu podniosła mi koszulke i oglądała. Ale że ją lubię to wybaczyłam to zachowanie...
    O ile to rodzina to jeszcze pół biedy, ale na Sylwestra nowych ludzi poznawałam i wszyscy z łapskami do brzucha, myślałam że to tylko żarty, ale ludziom serio odwala jak brzuch widzą :/

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo położne nie powinny tego robić tak nie wolno ale ja już byłam bardzo zmęczona po dwóch nieprzespanych nocach nie umiałam przeć bo to pierwsze dziecko a im się spieszyło bo za dwa dni miał być jakiś strajk i chcieli wypchnąć jak najwięcej pacjentek do domu ,no i to było prawie 11 lat temu

    cf409fc7e7.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja nie lubię ludzi ;-) ale w sobotę byli bliscy znajomi: macanie brzucha. W czwartek spotkam się z koleżankami (jadę na metamorfozę :-) )- już zapowiedziane macanie brzucha. Potem przyjeżdża kuzyn męża z żoną - może być to samo... Ale na 6 miesięcy ciąży tydzień jestem w stanie jakoś przeżyć. O dziwo, moja najbliższa rodzina takich zapędów nie miała.

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie się pytają czy mogą. Oprócz tego, że kilka najbliższych mi osób rości sobie prawo do dziecka jako wspólne XD



    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Mateusze to super chłopaki i nie sprawiają problemów wychowawczych ;-) mój młodszy brat ma tak na imię. Sąsiadki do tej pory go chwalą, a prawie 30 na karku. Także polecam gorąco :-)

    Dobrze wiedzieć :) Ja znam chyba tylko jednego Mateusza osobiscie i raczej też fajny z niego chłopak xd

    Co do macania brzuszka to mi się raz zdarzyło, że taka nie zbyt bliska znajoma mi przyłożyła rękę bo chciała poczuć ruchy i poczułam się nieswojo bardzo..Ale tak to mi się to nie zdarza bo brzuch dalej mały więc nikogo nie ciągnie :p Ogolnie moje całkowite przyzwolenie na dotykanie brzucha ma tylko i wylacznie mój chłopak :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 23:52

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W koooooońcu Was nadrobiłam ;-)
    Nie czytałam pare dni i ciężko było heh

    Gratuluję Wam udanych wizyt i trzymam kciuki za następne ;-)
    Co do łóżeczka to ja kupuję drewniane i chyba ze zdejmowanym bokiem, materac wybrałam lateksowy i ochraniacze chyba też kupię.
    Monitor oddechu chcę kupić taki doczepiany do pampersa, brat takiego używa u swojej pociechy i są zadowoleni.
    Co do owłosionego brzucha, to ja na swój już nie mogę patrzeć heh jeszcze trochę i będę jak małpka ;-P
    Jeżeli chodzi o komentarze dot. wagi/wyglądu, to moja teściowa (jak można to tak nazwać) ostatnio uwielbia komentować z głupim uśmieszkiem jaka to ja gruba jestem, bo przed ciążą bylam szczupła, często biegałam, a teraz przytyło mi się 8 kg ;-( i franca wielką sensacje z tego robi, mało tego uwielbia to robić przy obcych osobach czy przy gościach... w sobotę na imprezie się nasłuchałam i na niedzielnej niestety też musiała się doczepić. Powiem Wam ,że zrobiło mi się cholernie przykro, bo z całego serca jej nienawidzę ale nie chciałam robić sensacji przy gościach, to niestety po powrocie do domu nie wytrzymałam i powiedziałam mężowi, że jak jej nie uciszy to ja to zrobię ale w taki sposób, że skończy się wszystko... prawie się rozryczałam to mówiąc, bo mam dość tych docinek. Myślałam, że nic z tym nie zrobi ale po 30 min (chyba przemyślał) w końcu poszedł do niej i aż u góry słyszałam jak się kłócili... oooooch i co ona na to? Przecież ona nic nie mówi złego wrrrr

    Przepraszam ale musiałam się wyżalić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 23:57

    MamaDi lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynamy 26tc :D

    Katy, Cola87, Hoope lubią tę wiadomość

    klz9piqvvra11kd2.png

  • patryka Przyjaciółka
    Postów: 90 22

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam stresa... Nie dość że cały czas coś mi się wylewa.. Myślałam znów że to woda plodowa ale w szpitalu powiedzieli że to nie to. Chwała Bogu. Chociaż i tak dla mnie mierzenie papierkiem lakmusowym jest mało wiarygodne. Przecież już mi nie zjadają tego co polecialo... Ale skoro taka metoda to madrzejsza od lekarzy nie będę i ufam że z nami wszystko gra. Problem w tym że dziecko mi się coraz mniej rusza. Dotychczas czułam intensywne i wyraźne ruchy rano, wieczorem, po zjedzeniu, jak leżałam na płasko. A teraz ? Owszem mała się rusza ale musze się położyć, ręka na brzuch i czekać i po prostu sama wyczuć że mam tam dziecko... Sama z siebie nie kopnie. Martwię się bo ona była naprawdę dość żywa. Wizyta za tydzień dopiero a nie wiem czy to już jest powód do paniki. Jak to jest u was? Dzieci mają ciche dni ?

  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka ja właśnie wczoraj stwierdziłam, że mały się mniej rusza. Próbowałam go sprowokować cukierkiem, ale kopnął 2 razy i poszedł spać. W nocy się budziłam i "nasłuchiwalam". W końcu doszłam do wniosku, że jak rano będzie bez zmian to pójdę do lekarza. Zaaplikowałam sobie śniadanie i herbatę ulepek, i wróciłam do łóżka. Młody po chwili skopał mnie porządnie, więc chyba miał wczoraj po prostu gorszy dzień ;) Ale jeśli czujesz się niepewnie, to lepiej iść do lekarza albo na IP.

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miewają ciche dni :-) moja dziś od rana spokojna. Sen kamienny abo rozważania o idei wszechświata. Włączyłam jej muzykę i są meldunki <3

    age.png
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela wrote:
    W koooooońcu Was nadrobiłam ;-)
    Nie czytałam pare dni i ciężko było heh

    Gratuluję Wam udanych wizyt i trzymam kciuki za następne ;-)
    Co do łóżeczka to ja kupuję drewniane i chyba ze zdejmowanym bokiem, materac wybrałam lateksowy i ochraniacze chyba też kupię.
    Monitor oddechu chcę kupić taki doczepiany do pampersa, brat takiego używa u swojej pociechy i są zadowoleni.
    Co do owłosionego brzucha, to ja na swój już nie mogę patrzeć heh jeszcze trochę i będę jak małpka ;-P
    Jeżeli chodzi o komentarze dot. wagi/wyglądu, to moja teściowa (jak można to tak nazwać) ostatnio uwielbia komentować z głupim uśmieszkiem jaka to ja gruba jestem, bo przed ciążą bylam szczupła, często biegałam, a teraz przytyło mi się 8 kg ;-( i franca wielką sensacje z tego robi, mało tego uwielbia to robić przy obcych osobach czy przy gościach... w sobotę na imprezie się nasłuchałam i na niedzielnej niestety też musiała się doczepić. Powiem Wam ,że zrobiło mi się cholernie przykro, bo z całego serca jej nienawidzę ale nie chciałam robić sensacji przy gościach, to niestety po powrocie do domu nie wytrzymałam i powiedziałam mężowi, że jak jej nie uciszy to ja to zrobię ale w taki sposób, że skończy się wszystko... prawie się rozryczałam to mówiąc, bo mam dość tych docinek. Myślałam, że nic z tym nie zrobi ale po 30 min (chyba przemyślał) w końcu poszedł do niej i aż u góry słyszałam jak się kłócili... oooooch i co ona na to? Przecież ona nic nie mówi złego wrrrr

    Przepraszam ale musiałam się wyżalić...


    Sela rozumiem Cie i lacze sie w bólu, ja w weekend tak ochrzanilam moja Mamuske ze od tej pory mi tylko mowi ze ładnie wygladam ;) a jeszcze u mnie jest taka sytuacja ze męża siostra jest dokladnie w tym samym tygodniu co ja i jest szczuplutka, nawet brzucha nie widać praktycznie a u mnie juz piłeczka. Mimo ze nikt tego glosno nie mowi to czuje często ten wzrok porównywania... dobrze ze Twoj Mąż zainterweniowal :) ciekawe jak Ona wygladala w ciąży :) aha no i ja juz tez mam +8kg ;) Zrzucimy po porodzie ;)

    Co do macania brzuszka to mnie tylko poza Mężem czasem Szwagier posmyra ;D ale jakos mi to nie przeszkadza. Na szczęście nikt inny z łapami sie nie pcha :) :)

    U mnie juz tez juz ta linia widoczna od kilku ładnych tygodni ale jakos tragicznie nie jest ciemna ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 08:53

    Sela lubi tę wiadomość

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
‹‹ 499 500 501 502 503 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ