X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nie mam problemu z macaniem brzucha tylko tatuś może i córka chociaż to też brzykladanie ręki a nie glaskanie itp bo lekarz nie pozwala ;) wczoraj ucieło mi posta ale trochę się wkurzyłem bo w klinice mojego doktora znowu podnieśli ceny i tak jak wcześniej wizyta dla pacjentek prowadzących tam ciążę z usg kosztowała 120 zł a bez 80 zl tak teraz 170 i 120. Ceny jak w stolicy A miasteczko 25 tyś ludzi tylko... No ale wyboru nie mam. Jedyny któremu ufam i który zdecydował się prowadzić ciążę na lekach więc trzeba zacisnąć zęby i jakoś to przebolec.

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • patryka Przyjaciółka
    Postów: 90 22

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha666 wrote:
    Patryka ja właśnie wczoraj stwierdziłam, że mały się mniej rusza. Próbowałam go sprowokować cukierkiem, ale kopnął 2 razy i poszedł spać. W nocy się budziłam i "nasłuchiwalam". W końcu doszłam do wniosku, że jak rano będzie bez zmian to pójdę do lekarza. Zaaplikowałam sobie śniadanie i herbatę ulepek, i wróciłam do łóżka. Młody po chwili skopał mnie porządnie, więc chyba miał wczoraj po prostu gorszy dzień ;) Ale jeśli czujesz się niepewnie, to lepiej iść do lekarza albo na IP.
    Dziekuje za odpowiedź:) myślę że az tak źle nie jest zebym jechała do lekarza bo jednak czuje dziecko w brzuchu, jedyne co to po prostu rzadko i leniwie. U mnie trwa to kilka dni ale liczę że może dzisiaj przemowi sama z siebie :)

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulli, na pocieszenie powiem, że w stolicy ceny są jeszcze wyższe...

    Dziś zaczęłyśmy 23 tydzień, z tej okazji cotygodniowe ważenie - wynik bardzo zadawalający bo od zeszłego mam -0,1 :-) wychodzi na to, że ciągle jestem na pozycji 6+. Trochę uspokoił mnie ten widok. Dziś też mamy z mężem 9 rocznicę poznania (gdyby wtedy nam ktoś powiedział, że będziemy razem, po ślubie i z dzieckiem w dodatku - no byśmy oboje pękali ze śmiechu). W ramach świętowania polepię trochę pierogów ;-)

    Dziś wyglądamy tak:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e8b66361725b.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 09:53

    Mycha666, Mała Matylda, kamciaelcia, Feeva, Sela, Kira91, Cola87, Katy, Fermina lubią tę wiadomość

    age.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po cesarce czułam się jakby mnie mąż rozdziewiczał, a nawet gorzej. Pomyślałam że może przy okazji szycia brzucha zaszyli coś ekstra ;)
    Ja jestem brunetką ale mam jasną karnację, linea negra pojawiła się u mnie około 30tc i długo po porodzie nie schodziła.
    Co do ruchów to nie pomogę, bo moje dzieci bardzo ruchliwe, a Michałowi zostało to do dziś, takie małe ADHD. Więc może Twoje dziecko będzie spokojniejsze.

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos komentowania przez rodzinę wagi ciężarnej, gdy rodzina z daleka pytała się jakiś czas temu, czy widać u mnie brzuszek, teściowa stwierdziła, że brzucha za bardzo nie widać (nosiłam luźne swetry), ale dupsko mi urosło :D

    Kattalinna ja też właśnie wzięłam się za pierogi. Tak mnie zmotywowałaś swoimi ostatnimi pierogami ;)

    kattalinna, Kira91 lubią tę wiadomość

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie było dokładnie odwrotnie Patryk był bardzo ruchliwy nawet już pod koniec ciąży a po porodzie był tak spokojny że martwiłam się czy aby nie jest chory bo tylko śpi całą noc i cały dzień i taki leniuszek został do dziś

    cf409fc7e7.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna, masz piękny, malutki brzuszek :D

    Moja córeczka dzisiaj jest spokojniejsza, wczoraj bardzo dokazywała. Chyba rośnie mi mały pieszczoch – gdy się wypina i zostanie posmyrana palcem wystawia się jeszcze bardziej i zostaje w takiej pozycji znaczenie dłużej niż gdy nie jest miziana XD

    Dno macicy mam na wysokości pępka, a linea nigra zaczyna być delikatnie widoczna. Choć linię samą w sobie uważam za nieatrakcyjną to uśmiecham się na jej widok, kojarzy mi się z postępem ciąży :)

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie linia jest, ale ledwo widoczna. Bardziej widoczne są włosiska XD

    Kattalinna piękny brzusio :)

    Moja Mała też jakas dzisiaj dziwnie spokojna. Tak to zawsze w nocy mnie kopała, rano. A dzisiaj ani w nocy, ani teraz... Aż mnie to martwi, bo zawsze kopytami wierzgała o.O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 10:47

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja macica kończy się tuż pod pępkiem dziś sprawdzałam .
    Co do przytyków otoczenia odnośnie naszego wyglądu ,mam nadzieję że nikogo tym nie urazę co napisze ,ale moim zdaniem te przytyki tak wad bolą bo uderzają w wasze kompleksy a,z ust teściowej bolą podwójnie. Dziewczyny musimy sobie uzmysłowić że JESTESMY W CIĄŻY i to nie jest tak że jestem w ciąży i mam prawo tak wyglądać ,my jesteśmy w ciąży i my musimy tak wyglądać . My powinniśmy mieć dupę bo nasze biodra przygotowują się do porodu ,warstwa tłuszczyku zbiera się po to żeby chronić nasze narządy które teraz są wrażliwsze i nasze dziecko przed chłodem zwłaszcza że chodzimy w ciąży zima ,organizm wie co robi . Mamy brzuchy bo nasze maleństwa rosną i potrzebują miejsca a nie dlatego że najadlysmy się słodyczy. Nie można być w ciąży i wyglądać jak modelka bo to oznacza że dzieje się coś złego albo dzidziuś jest za mały albo wód jest niewiele . Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Więc jak ktoś będzie wad porównywał że tamta też jest w ciąży a nic po niej nie widać to powiedzcie że macie nadzieję że z dzidziusiem tamtej jest wszystko ok bo to że nic nie widać to nie powód do dumy tylko do niepokoju .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 10:50

    Kropka88, kattalinna, Lukrecja, Sela, Kira91, Hoope, Katy lubią tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj dokazuje ciagle, mam wrazenie ze on nie spi, az mi sie udalo dzisiaj nagrac jak kopal :D

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci zazwyczaj śpią gdy my jesteśmy aktywne bo kiedy się ruszamy one są bujane tak to odczuwają i w tedy śpią albo się uspokajają ,bynajmniej większość . Zaczynają buszować kiedy przestajemy bujać ,czyli jak odpoczywamy ,kiedy się kładziemy spać wtedy one zaczynają kopać ,bynajmniej ja tak mam

    cf409fc7e7.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam, że mam duży brzuch. Ale w 10 tc też tak uważałam, a jak porównuję to prawie go nie było ;-) z racji tego, że siedzę w domu, rodzina daleko, a nieliczni znajomi w pracy albo też daleko to rzadko się spotykam z ludźmi. A jak się spotkam już to wszyscy się zachwycają, że tak super wygladam i jaki fajny brzuch. Gdy coś marudzę, że wyglądam jak wieloryb czy coś to wtedy dostaję opierdziel bo przecież jestem w ciąży i mam mieć brzuch.
    Także zgadzam się z pawojaszka - musimy rosnąć i to zupełnie naturalne i fajne :-) w naszym zamkniętym gronie brzuchatek możemy sobie ponarzekać, ale wśród "normalnych" bądźmy dumne z tego jak wyglądamy, bo nosimy w sobie nowe życie, a to jest coś cudownego i nie da się tego przełożyć na pomiary tłuszczu i kilogramów. Oczywiście dla tego nowego życia i samych siebie musimy też dbać o to co i ile jemy. Ciąża nie usprawiedliwia kolejnego słoika nutelli na śniadanie, ale zjedzenie czegoś słodkiego czy nawet fastfooda nie dyskryminuje nas zupełnie. Dbajmy o siebie, bo tak dbamy o naszych małych lokatorów. I rośnijmy zdrowo. A jeśli komuś to przeszkadza - niech nie patrzy i zajmie się sobą bo chyba ma jakiś problem.

    Feeva, Kropka88, Hoope, pawojoszka, J.S lubią tę wiadomość

    age.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pociecha wczoraj miała taki dzień lenia i w zasadzie tylko wieczorem dostałam pare kopniaków i znowu była cisza, natomiast teraz już 30 min szaleje niczym w aqua parku heh ;-)
    Co do tej linii to mnie się pojawiła już jakieś 5 tyg temu i z tygodnia na tydzień wydaje mi się coraz ciemniejsza (razem z włoskami heh)... a wiecie czemu ma służyć ta linia?

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba niczemu :D
    Od hormonów wiem że ciemnieje, ale czemu ma służyć to nie mam pojęcia :)

    Sela lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka wrote:
    Moja macica kończy się tuż pod pępkiem dziś sprawdzałam .
    Co do przytyków otoczenia odnośnie naszego wyglądu ,mam nadzieję że nikogo tym nie urazę co napisze ,ale moim zdaniem te przytyki tak wad bolą bo uderzają w wasze kompleksy a,z ust teściowej bolą podwójnie. Dziewczyny musimy sobie uzmysłowić że JESTESMY W CIĄŻY i to nie jest tak że jestem w ciąży i mam prawo tak wyglądać ,my jesteśmy w ciąży i my musimy tak wyglądać . My powinniśmy mieć dupę bo nasze biodra przygotowują się do porodu ,warstwa tłuszczyku zbiera się po to żeby chronić nasze narządy które teraz są wrażliwsze i nasze dziecko przed chłodem zwłaszcza że chodzimy w ciąży zima ,organizm wie co robi . Mamy brzuchy bo nasze maleństwa rosną i potrzebują miejsca a nie dlatego że najadlysmy się słodyczy. Nie można być w ciąży i wyglądać jak modelka bo to oznacza że dzieje się coś złego albo dzidziuś jest za mały albo wód jest niewiele . Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Więc jak ktoś będzie wad porównywał że tamta też jest w ciąży a nic po niej nie widać to powiedzcie że macie nadzieję że z dzidziusiem tamtej jest wszystko ok bo to że nic nie widać to nie powód do dumy tylko do niepokoju .

    Pawojoszka jaką Ty jesteś mądrą Kobietą!! :D Biję brawo na stojąco! :):):)

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela wrote:
    a wiecie czemu ma służyć ta linia?
    Czemu jak czemu, ja się zastanawiam czemu moja nie leci prosto tylko po skosie ;-)

    age.png
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 723 673

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patryka wrote:
    Ale mam stresa... Nie dość że cały czas coś mi się wylewa.. Myślałam znów że to woda plodowa ale w szpitalu powiedzieli że to nie to. Chwała Bogu. Chociaż i tak dla mnie mierzenie papierkiem lakmusowym jest mało wiarygodne. Przecież już mi nie zjadają tego co polecialo... Ale skoro taka metoda to madrzejsza od lekarzy nie będę i ufam że z nami wszystko gra. Problem w tym że dziecko mi się coraz mniej rusza. Dotychczas czułam intensywne i wyraźne ruchy rano, wieczorem, po zjedzeniu, jak leżałam na płasko. A teraz ? Owszem mała się rusza ale musze się położyć, ręka na brzuch i czekać i po prostu sama wyczuć że mam tam dziecko... Sama z siebie nie kopnie. Martwię się bo ona była naprawdę dość żywa. Wizyta za tydzień dopiero a nie wiem czy to już jest powód do paniki. Jak to jest u was? Dzieci mają ciche dni ?

    Patryka ja mam podobnie, też się ze mnie coś wylewa, sączy - taki wodnisty śluz ale oczywiście ja już panikuje!!! Chciałam kupić w aptece nawet te test do sprawdzania ph albo chociaż papierki lakmusowe ale przecież u mnie w aptece takich nie ma wrrrr... niby nic mnie nie boli ale ciągle myśle czy wszystko jest ok. Rano dzidzia się tylko raz ruszyła i na razie śpi, wczoraj też była mało ruchliwa - ale pocieszam się tym, że to pierwsza ciąża i dopiero 21t i 3d.
    Sama już nie wiem, czy wszystko ok czy jednak panikować i pisać do gina...

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.


    Aniolek [*] sierpień 2024
  • patryka Przyjaciółka
    Postów: 90 22

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_basiula wrote:
    Patryka ja mam podobnie, też się ze mnie coś wylewa, sączy - taki wodnisty śluz ale oczywiście ja już panikuje!!! Chciałam kupić w aptece nawet te test do sprawdzania ph albo chociaż papierki lakmusowe ale przecież u mnie w aptece takich nie ma wrrrr... niby nic mnie nie boli ale ciągle myśle czy wszystko jest ok. Rano dzidzia się tylko raz ruszyła i na razie śpi, wczoraj też była mało ruchliwa - ale pocieszam się tym, że to pierwsza ciąża i dopiero 21t i 3d.
    Sama już nie wiem, czy wszystko ok czy jednak panikować i pisać do gina...
    Kochana ja zamówiłam paski lakmusowe i wkladki do badania wód plodowych vision na internecie. Polecam ci tez tak zrobic. W aptekach tego nie dostaniesz. Ja bylam już z tymi wodami 2 razy w szpitalu. Mój prowadzacy powiedział że mam to kontrolować. Moja też tylko rano się ruszyła i cisza... Nie reaguje na moje leżenie i jedzenie na lezaco. Staram się nie panikowac ale chyba mi przejdzie jak mała wróci na swoje dobre tory i bedzie kopala jak zwykle ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się martwiłam jak się mniej ruszała :(
    Ale dzisiaj dorwałem od babki detektor tętna za całe 40zl. Maz pojechał i już jestem po pierwszym odsłuchu :)
    Gorąco polecam bo sama jestem z typu panikar

  • Annqa Ekspertka
    Postów: 161 129

    Wysłany: 16 stycznia 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulli88 wrote:
    Ja tam nie mam problemu z macaniem brzucha tylko tatuś może i córka chociaż to też brzykladanie ręki a nie glaskanie itp bo lekarz nie pozwala ;) wczoraj ucieło mi posta ale trochę się wkurzyłem bo w klinice mojego doktora znowu podnieśli ceny i tak jak wcześniej wizyta dla pacjentek prowadzących tam ciążę z usg kosztowała 120 zł a bez 80 zl tak teraz 170 i 120. Ceny jak w stolicy A miasteczko 25 tyś ludzi tylko... No ale wyboru nie mam. Jedyny któremu ufam i który zdecydował się prowadzić ciążę na lekach więc trzeba zacisnąć zęby i jakoś to przebolec.
    Ojjj, wierz mi w stolicy to nie takie ceny oj nie takie. Koleżanka za połówkowe zapłaciła 1000 zł w "stolycy" tu nie ma nic w normalnych cenach.

    17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
‹‹ 500 501 502 503 504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ