WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, ja to nie wiem jak wytrzymam tyle miesięcy jeszcze - młoda waży jakieś pół kilo, już ciężko się chodzi jak napiera na pęcherz, spojenie i w ogóle całe podwozie. A ma być 7 razy cięższa :O serio to się tak da? ;-)

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie ciężko. Baaardzo ciężko. Cieszmy się, że nie na upałów. Współczujmy naszej bidzie z bliźniakami. Pod koniec będziemy błagać o poród XD

    Uwielbiam pocieszać XD

    kattalinna, Mała Matylda, Kira91, pawojoszka lubią tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mózg wyparł to co było na końcówce ciąży haha
    Z czasem powoli sobie przypominam - zgagę, nieprzespane noce, bóle kręgosłupa, ciągłe bieganie do kibelka z każdą jedną kropelką moczu, a czasem nawet się wysikałam a nadal czułam parcie na pęcherz :/
    W III trymestrze cierpiałam na straszną bezsenność, każdy mówił - odpocznij, po porodzie będziesz zarywać noce... Ale jak? Tak bardzo chciałam się wyspać póki mogłam, ale nie szło.
    I wiązanie butów <3 Z tym ogromnym brzuchem. Mistrzostwo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 23:39

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 17 stycznia 2018, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda, z tym sikaniem to ja mam dokładnie tak samo. Od jakiś 5 miesięcy... Fajnie tylko, że w nocy wstaję max 1 :-)

    age.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z sikaniem to ja też mam prawie od początku:/ ja ze 2-3 razy wstaje w nocy niestety...Także chyba ostatni miesiąc spędze na kibelku xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope ja planuje trzeci poród na Pomorzanach, do tej pory były SN i mam nadzieję, ze przy tym zostanę. Znam ten szpital, moją Pani dr tam pracuje, wiem, że Zdroje wyremontowane, ale wybieram wydeptane ścieżki;)

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna nie martw się. Jazda autem, odpukać, to jedyne zajęcie podczas którego jeszcze myślę. ;) Będzie dobrze!

    Tu masz ciacha:

    Snickers: http://www.bananowepole.pl/2016/06/ciastobatony-snickers-z-kaszy-jaglanej.html#
    Wuzetka: http://www.weganka.com/2013/05/weganska-wuzetka.html
    Tofurnik: http://www.jadlonomia.com/przepisy/tofurnik/

    Wszystkie sprawdzone i robione - tylko wuzetkę ja jeszcze smaruję dżemorem i czymś nasączam blaty.

    Umowa mogłaby się odnaleźć jedynie w piekarni - tam dzwoniłam, więc pozostaje opcja - śnieg i błoto, i też mi z tym w sumie lepiej.

    Jak ciąża mi odbierze mój ostatni bastion - spokojny sen - to obiecuję uroczyście - oszaleję. Tak jak pisałam ogólnie z moją psychiką jest średnio, mam stałą chandrę, tylko sen mnie ratuje. Nie zawsze nawet muszę wstawać do toalety, mimo że mam budzik na Letrox. Niech to mi zostanie..

    Tanda, dziękuję za światełko nadziei! :D



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 08:26

    kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, Twoje wsparcie jest nieocenione XD
    Ty konkurujesz o pierwszeństwo porodu, ja się ucieszę jeśli nie urodzę jako ostatnia na forum ;)
    Nie dość że mam termin na koniec maja to oboje z mężem urodziliśmy się 2 tygodnie po terminie, po interwencji lekarzy. Od 37 tygodnia wdrożę wszystkie metody przyspieszenia porodu o jakich słyszałam, choć zdaje się że żadna tak naprawdę nie działa ;)

    Co do częstotliwości oddawania moczu to mam poczucie, że jakiekolwiek opuszczanie toalety w ciągu dnia wkrótce straci u mnie sens XD
    Na szczęście w nocy zwykle wstaję tylko raz.

    Fermina, współczuję całej tej sytuacji z umową :(
    Ślinię się na widok zdjęć z przepisów, które zamieściłaś, chyba powinnam coś upiec, bo ostatnio słodkości chodzą mi po głowie. Wczoraj miałam pierwszą ciążową zachciankę – słodkie drożdżówki (wcześniej nie przepadałam), wysłałam męża do piekarni, zniecierpliwiona odliczałam minuty do jego powrotu, a potem w szybkim tempie zjadłam tyle, że nie mogłam oddychać XD

    Hoope, kattalinna, Fermina, pawojoszka lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwsze:
    Ja mieszkam na 4pietrze,juz musze robić postój na schodach, więc nie chcę myśleć co będzie potem... Będę uwiązana we własnym mieszkaniu bo nie będę miała siły wchodzić :D

    Po drugie:
    Buty już zakładam/wiążę że stękaniem XD Do samochodu wsiadam powoli i już z trudem, wysiadam tak samo.
    Jak siedzimy z mężem na kanapie i próbuje się podnieść żeby wziąć coś ze stolika to musi mnie popchnąć bo nie mogę się podnieść XD

    Po trzecie:
    Zdarzają mi się noce, że wstaje 2x na siku, ale zdarzają się nocne pobudki x5 o.O.
    W ciągu dnia też często łapie, ale w dzień dużo pije wody. Zanim wyjdę muszę się dosikać na zapas :D

    Fermina eh ten budyń z mózgu :( dziewczyny mają rację, lepiej żeby gdzieś leżała w śniegu przemoknieta nie do rozczytania, niż żeby ktoś obcy mógł czytać Twoje dane.

    Co do przyspieszenia porodu słyszałam i czytałam że dużo seksu (ze skończeniem partnera w środku) przyspiesza, bo sperma rozluźnia szyjke. Ile w tym prawdy nie wiem :D Ale pewnie będziemy próbować już na koniec :D Chyba że Mała sama z siebie będzie chciała wyjść wcześniej.


    PS. Od dzisiaj w biedronce fajne rzeczy dla dzieci i niemowlaków. Poleciałam z samego rana żeby nie wykupili i kupiłam kocyś i poduszkę-kształtkę <3
    jk9i7a.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 09:35

    Hoope, Katy, Mała Matylda, kattalinna, Kropka88, Mycha666 lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnobiala wrote:
    Hoope ja planuje trzeci poród na Pomorzanach, do tej pory były SN i mam nadzieję, ze przy tym zostanę. Znam ten szpital, moją Pani dr tam pracuje, wiem, że Zdroje wyremontowane, ale wybieram wydeptane ścieżki;)

    Byłam tam robić oba usg. Jak zawsze, pracownicy mili, profesjonalni, pewnie tacy są na porodówce ale masz lepszą sytuację, bo rodziłaś i znasz. Praktyki tam odbyła moja przyjaciółka i nie poleca mi ;) Dla mnie komfort jest równie ważny jak standardy i obsługa, ze względu na traumę po pierwszym porodzie i pobyt w naszym lokalnym szpitalu. Nie chcę więcej czuć się upokorzona, jak wtedy. Godność i duma mi nie pozwala ;)

    Matylda masz w plecy, zanim urodzisz to się naczytasz, nazazdrościsz i naczekasz :D Ja się właśnie przenoszenia i wywoływania boję. To zawsze ingerencja a jej nie chcę bardzo. Podobno chłopcy niechętnie się wykluwają a to dziecko daje sygnał do porodu. Moje obie dały dosłownie, rozbiły głową pęcherz płodówy. Oby Fiflak nie chciał być gorszy :D

    Fermina ja też mam permanentną chandrę, w sumie nie wiem czemu i skąd. Nocy niestety też nie przesypiam. Mam nadzieję, że to hormony a nie wstęp do depresji poporodowej, nigdy nie miałam i nie chcę mieć.

    Jakby co, to się polecam do pocieszania XD

    Feeva opisałaś moją ciążę, więc już nie muszę. Wszystko się zgadza. Jestem słoniem.

    Z tym seksem to plota. Podobnie jak myciem okien i chodzeniem po schodach.

    Za to w dniu porodu zjadłam 10 pączków. Serio nie mogłam się nażreć. Do dziś mnie to zastanawia. Żryjmy pączki!

    Muszę zerknąć co tam netto daje, dzięki za info :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 09:44

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, dosikiwanie się na zapas przed wyjściem też praktykuję, ale nie potrafiłam tak ładnie i precyzyjnie tego nazwać :D

    O tym, że seks przyspiesza poród słyszałam, nie wiem tylko jak z ochotą na amory u wielorybów, przeczuwam problemy, ale będę próbować XD

    Zaraz zbieram się do Biedronki :)

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo budyniu z mózgu to wczoraj się pytałam przyjaciółki czy ma dzisiaj czas bo chciałam jej dac prezent urodzinowy, ustalilysmy, że spotkamy się po jej pracy po czym się zorientowałam, że jeszcze mi nie przyszedł ten prezent...

    kattalinna, amygdala, Mała Matylda, Fermina lubią tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie to dziecko uwalnia białko SP-A, składową surfaktantu, odpowiedzialnego za oddychanie i tym samym informuje matkę, że jest gotowe do samodzielnego oddychania. Białko łączy się z makrofagami płynu owodniowego i razem przylegają do ścianek macicy. Trwa to jakiś czas, od 30-32 tygodnia ciąży, być może musi osiągnąć odpowiednio wysoki poziom.

    Tymczasem poród wywoływany to gwałt na organiźmie kobiety. Czasem niestety konieczny :/

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, możliwe że plota :D Jak 3/4 takich rzeczy :)

    Katy - nieźle :D Ja chyba ostatnio nawet żadnej gafy nie walnęłam. Albo walnęlam, tylko że o niej nie pamiętam :D

    Wreszcie poszłam wczoraj złożyć dokumenty do zmiany dowodu :D Po dwóch miesiącach od ślubu haha :D
    Jeszcze tylko to nieszczęsne prawko... Zebrać się nie mogę.
    No, ale zdjęcie zrobiłam sobie bez okularów, specjalnie założyłam soczewki. W ogóle wyszlam na tych zdjęciach jak jakaś postać z gry komputerowej, jak jakiś elf haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 10:23

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Was czytam to chyba nie jestem w ciąży :-P
    Chociaż właśnie mnie powaliły potężne mdłości, aż chciałoby się żeby skończyły się pawikiem... Masakra. Pierwsze w tej ciąży :O zjadłam gruszkę i chwilę później poczułam że mi mega niedobrze i muszę coś zjeść. Jedyne co miałam tu i teraz to smażony śledź w zalewie. Nie pomogło za bardzo. Umrę ;-)

    Feeva, to jest piękne! No żesz nie ruszę się teraz :-( a wczoraj byłam w biedrze...
    Do pepco poszłam we wtorek to już nie było nic prawie, tylko takie brzydkie pudełka zostały. Teraz będzie to samo :-(

    age.png
  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja biedronkę mam za rogiem, ogarnę się i zajrze tam:)

    dziewczyny jakies sposoby na hemoroida, dzisiaj mnie odwiedził :(

    1usa3e5el69vdydq.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna nie umieraj :D Widocznie dzidzia nie lubi gruszek :D

    Ale te kocyczki i pluszaki są od dzisiaj, wczoraj ich jeszcze nie było. Dlatego ja poleciałam z samego rana o 8 bo potem zostałyby same ochłapy, bo w mojej biedronce w ogóle jakoś tak ubogo rzucają takie nowości więc trzeba się orientować :D Polowałam na to od poniedziałku bo w poniedziałek już wyhaczyłam tą gazetkę w telefonie :D Ale może jak pójdziesz to coś zostanie :)

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym przenoszeniem chłopców to mit, mój syn z om miał termin 12.10, z wymiarów na usg 08.10, a urodził się 09.10
    Co do nie wywoływania porodu po przenoszeniu to dla mnie głupota, chyba że ktoś chce rodzić z zielonymi wodami, moja koleżanka tak miała, tak się wzbraniała wywołania porodu, a tu miała już ostatni gwizdek.
    Jak wy już macie takie problemy, to co będzie za miesiąc, dwa...współczuję, serio

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efwka83 wrote:
    ja biedronkę mam za rogiem, ogarnę się i zajrze tam:)

    dziewczyny jakies sposoby na hemoroida, dzisiaj mnie odwiedził :(

    Ja wcześniej miałam problemy przy załatwianiu się, nie wiem do końca czy to był hemoroid, ale krwawiłam za każdym razem. Jak włączyłam w dietę więcej błonnika to i załatwiam się częściej i krwawienie ustało :) Jem sporo jogurtów tych np.7 zbóż, owsianki, mussli, batoniki mussli lub bakaliowe, ciemne pieczywo :)

    Ola Ola boję się tego :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 10:53

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • nat92 Ekspertka
    Postów: 140 149

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efwka ja dostałam od swojej gin pozwolenie na Posterisan (maść/ czopki). Przedtem próbowałam jakoś naturalnie-dieta itp., ale niestety u mnie nie podziałało. Posterisan mi pomaga ;). Wiem ze są tez jakieś preparaty typowo dla kobiet ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 10:58

    f2w3dqk3v24l408o.png
‹‹ 508 509 510 511 512 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ