Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina niech go twoi rodzice pogonią nie próbuj mu nic wyjaśniać nie odzywaj się ,nie odpisuj bo tylko pogorszysz sprawę nawet mu się nie pokazuj . Każdy przejaw zainteresowania z twojej strony nawet jak mu zrobisz awanturę będzie odbierał jako postęp i sukces w naprawieniu relacji.
-
A z olx kupuję. Ale częściej sprzedajemy
szok jakie biznesy można robić
raz kupowałam i się bałam bo kupowałam wyciskarkę do owoców, kilka stówek zapłaciłam, koleś nie chciał za pobraniem. Było ryzyko ale wszystko super. Sama wolę sprzedaż z odbiorem własnym, szczególnie sprzęt agd czy gabaryty. Drobne wysyłamy, nawet za pobraniem
-
No to się chwalę
A mechanizm skladania/rozkładania jest tak prosty że sama go odkryłam,doslownie 2sekundy i gotowe(ale od sprzedajacej dostalam super instrukcje z jej wlasnymi zdjęciami)
Gondola idealna na lato. Material całkiem inny niż inne wozki standardowe w tym nasze camarelo. Oczywiście do spacerów na dwa wózki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e8a9554e5fd0.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1e9f5d8da73.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1d304b93a038.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7fe1f430f1ac.jpgpawojoszka, Cola87, Kropka88, Fermina, Hoope, kattalinna, Mycha666, Sela lubią tę wiadomość
-
Nie kupuję na olx bo raczej nie kupuje uzywek. Stąd allegro ale sklepy. I na allegro-jak pisala hoope-mam poczucie wlasnych praw konsumenckich
I to ja czesto coś sprzedaję
Drobiazgi więc nawet odbior osobisty nieoplacalny
Po iluś latach zakupów online nie umiem stacjonarnieja nawet kuchnie i łazienkę urzadzalam na allegro. Wannę tam kupilam. Castorama za podobna(bo wymiar nietypowy)wołała cenę 4x wyższą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 12:31
kattalinna lubi tę wiadomość
-
ja dziewczyny już w domku i też czekam na wyniki,czekałam w kolejce do labolatorium przeszło godzinę i jak już dostałam glukozę to jednym łykiem pól kubka wypiłam, pozniej było troszke gorzej ale dałam radę, wstrzymywałam odbijanie bo zaraz mi się cofało..
co do olx to też kupuję ale robię ograniczenia km i samemu odbieramy po obejrzeniu
-
Kamcia - piękna gondolka
Fermina - współczuję stresów. Ale ja chyba bym napisała, że dziękujesz, ale nie ma Ciebie na miejscu i nie masz ochoty na spotkanie. W sensie, żeby jednak dać mu jasną wiadomość, że nie życzysz sobie kontaktów. Tym bardziej po 6 latach. Żeby potem nie było niedomówień, że on przecież uprzedził, że Cie odwiedzi, a Ty nie odmówiłaś. Ale Ty go znasz najlepiej, więc wiesz najlepiej jak postąpić.
Kattalinna - a spotkałaś kiedyś dziecko pieluchowane wielorazowo? Masz w planach oddanie dziecka do żłobka? (wiem że do tego jeszcze trochę czasu)
Pytam, bo ja pracuje z maluchami i miałam też dzieciaczki pieluchowane wielorazowo i bardzo, ale to bardzo często te pieluchy, chociaż dobrej jakości przemakają mimo częstego przebierania dziecka. Sama się nad nimi zastanawiałam, więc nie krytykuje broń Boże, ale radzę zastanowić się nad kwestiami:
1. Pralka non stop, musisz miec tez miejsce do suszenia tego na szybko (kaloryfer w łazience/ na słońce/ a co jak będzie padać, a nie ma sezonu grzewczego? ) a maluch zużywa ok. 10 pieluch dziennie jak nie więcej.
2. Kwestia zapierania kupek/ wsadzania potem ich do pralki/ nie obawiasz się prania rzeczy przesiąkniętych moczem i kupą zaraz po/przed rzeczami dziecka i Waszymi na co dzień? Bodziaki maluchów, którymi się zajmowałam (pieluchowanych wielorazówkami) bardzo często pachniały identycznie jak te pieluchy - nutka zapachu kupno-moczowego
3. Kwestia bardzo, ale to bardzo częstego przewijania dziecka i liczenia się z przesikaniem spodenek/bodziaczków (naprawdę zdarza się to dużo częściej niż przy jednorazówkach). Niestety mimo utrzymywania higieny te dzieci bardzo często brzydko pachną moczem (brutalnie to brzmi, przepraszam, ale tak było ze wszystkimi z którymi się zetknęłam)
4. Kwestia wyjazdów, nawet weekendowych - praktycznie zawsze musisz mieć na uwadze czy jest pralka/ czy wystarczy Ci pieluch no i zawsze trzymasz przy sobie "śmierdzący" woreczek z wykorzystanymi pieluchami. Pieluszki z kupką nie zapakujesz w paklankę i nie wyrzucisz jak najdalej gdzie się da, tylko włożysz do worka i przez pół dnia będziesz z nią przebywać.
5. Pytałam o żłobek, bo akurat w niektórych grupach odmawiają przyjmowania dzieci pieluchowanych wielorazówkami, ku uwadze
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale ja też się nad tym zastanawiałam, ale właśnie przez pracę w żłobku i zetknięciem się realnym z pieluchami wielorazowymi stwierdziłam, że wad jest zdecydowanie więcej - przynajmniej dla mnie
Się rozpisałam
kamciaelcia, Hoope, kattalinna lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Tylko, że ja go ignoruję od lat. On się tak odzywa co jakiś czas i pisze dziwne rzeczy. Aktualnie, między innymi, przeczytałam co by chciał ze mną robić, pozwolicie że nie przytoczę.. Nie odpisuję na nic. Przepraszam, że się tak wywnętrzam, ale ja się go po prostu boję i mam już dziś caly dzień do niczego, płakać mi się chce. Przeraża mnie myśl, że mógłby się dowiedzieć gdzie teraz mieszkam, chyba mój Mąż musiałby zrezygnować z pracy i siedzieć ze mną w domu. Tylko niedźwiedź na podwórku mnie pociesza, trzeba go nauczyć komend na rzucanie się do gardła..
Bardzo ładna zieleń, Kamcia.
Mi na pappie, szarlatani, nie obliczyli ryzyka porodu przedwczesnego.
Kattalinna, przez to wszystko mam zaćmienie umysłowe, bo dobrą chwilę zajęła mi rozkminka, czemu, na litość Boską, zostawiasza auto w Ikei i wracasz do domu autobusem.
Hoope, mi też wrócił brak apetytu, wczoraj siedziałam godzinę nad miską zupy i czułam się jak dziecko, któremu powiedziano, że dopóki nie zje, nie może odejść od stołu. Ciąża dba o to, żeby nie było nudno, oj dba.
Mi chrapanie nie przeszkadza, trzecia wojna światowa by mnie nie obudziła, w ogóle na stres reaguję nadsennością i chyba wracam spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 13:19
-
fermina
mi tez porodu przedwczesnego itp nie wyliczali z pappy w poradni badań prenatalnych
ignoruj typa
on czerpie satysfakcję z tego, że się boisz...zignoruj, nie tylko na zewnątrz, ale wewnątrz siebie tez-nie daj mu przewagiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 13:22
-
J.S a bo Pappa powinna wykazać nieprawidłowości zanim się wydarzą. Mówisz, że wyniki były średnie. Takie ciąże od początku powinny być bardziej kontrolowane. Teraz to już będą Cię pilnować
Fermina mi to już policją pachnie, po 6 latach takie akcje to się już o znęcanie i socjopatię ociera. A wizyta u rodziców to już szantaż.
Upolowałam trochę ubranek, myślicie, że Wasze dziewczyny polecą na tak wyszykowanego kawalera? Wystarczająco męskie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d25abd77bb3c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a45b95c21c4d.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/592d456c81b1.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/92611625cc4a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0ff51c3dc4d.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 14:38
kamciaelcia, Kropka88, Jagoda14, kattalinna, Cola87, Mała Matylda, Feeva, Sela lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Fermina w najgorszym przypadku zgłoś na policję. Też miałam toksycznego eks i skończyło się na policji. Po tem kilka razy sie odezwał aż od już dłuższego czasu mam spokój. Najlepiej nie dopisywać,bo jedna wiadomość może ruszyć lawinę wiadomości. Domyślam się co czujesz, bo ja się bałam sama chodzić. Zakupiłam gaz i chodziłam z gazem.