Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Feeva wrote:Ja rodze na Żelaznej, mam tam mojego lekarza prowadzącego, na następnej wizycie będziemy razem wypełniać kartę przyjęcia do porodu, która będzie na mnie czekać na IP już
Ale położnej nie biorę, bo to się liczy z dodatkową gotówką. Zdam sie na łaskę tych co będą, a opinie i tak mają świetne, niczego nie bagatelizują, we wszystkim pomogą
Ale osobiście tam jeszcze nie byłam, będę dopiero na porodzie
Gratuluję dziewczynki pokaźnych kluseczeki ogólnie udanych wizyt.
Moja prowadząca gin tez pracuje na Żelaznej wiec mam nadzieję, że mnie tam przyjmą do porodu, ale ona jest bardzo asekuracyjne i niczego nie obiecuje. Ja zastanawiam się nad tą położną ale rzeczywiście jest to spory wydatek ok. 1500 zł. A zapisywałaś się tam do szkoły rodzenia? My tak, zaczynamy pod koniec marca. Zaczynam się już stresować tym porodem, chyba wolałabym cesarkę... -
Mam wyniki glukozy
i jesteśmy po wizycie
Glukoza 82,70-->142,6 --> 114,9
Mały waży całe 815 g główką dziś w dół był i robił fikołki. Wszystko pięknie rośnie , przepływy prawidłowe . Ja mam leżeć więcej bo tak jak wspominałam dziś też usłyszałam szyjka twarda , długa, zamknięta .Fatalita, kamciaelcia, Wowka, Kropka88, XKamaCX, Feeva, Hoope, Cola87, Kira91, Sela, malwka08, pawojoszka, kattalinna, Katka. lubią tę wiadomość
-
My już dawno po wizycie, ale korzystałam z okazji pobytu „w wielki mieście”.
Wizyta bez usg, według badania szyjka długa, dobrze uformowana, brzuch miękki – idealne warunki do rozwoju dziecka
Słuchałam serduszka, pięknie biło, aż się wzruszyłam
Pozostałym dzisiaj wizytującym gratuluję dobrych wieściFatalita, Patk, kamciaelcia, Wowka, Kropka88, XKamaCX, J.S, Feeva, Hoope, Cola87, Sela, malwka08, pawojoszka, kattalinna, Katka. lubią tę wiadomość
-
amygdala wrote:Moja prowadząca gin tez pracuje na Żelaznej wiec mam nadzieję, że mnie tam przyjmą do porodu, ale ona jest bardzo asekuracyjne i niczego nie obiecuje. Ja zastanawiam się nad tą położną ale rzeczywiście jest to spory wydatek ok. 1500 zł. A zapisywałaś się tam do szkoły rodzenia? My tak, zaczynamy pod koniec marca. Zaczynam się już stresować tym porodem, chyba wolałabym cesarkę...
Ja akurat zapisałam się do bezpłatnej szkoły bliżej, na Żelazna miałabym wyprawę autobusem bo ja po Warszawie samochodem nie jeżdżę bo się boję
Też się zaczynam stresować, chciałabym być po
Pewnie się miniemy na porodówce, zdam relacje jak coś
Przestańcie o tym żarciuja właśnie zjadłam serek wiejski z bułką z masłem haha
Ale obok mojej miejscowości jest serbska restauracja, bywamy tam, jedzenie pyszne, dużo i tanio. Tam mi się mąż oświadczył
I 2 tygodnie już to jedzenie za mną chodzi, ale nie mamy się kiedy wybrać
O dziwo na nic konkretnego teraz ochoty nie mam
PS. Jem właśnie paczka. Oszukali mnie. Jest bez MARMELADY!!!!!!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 20:56
-
Ale wpadlam na temat.
Wlasnie umieram po obzarstwie pizza, Mezus zrobiłchyba dzis nie zasne, nie poloze sie bo "uleje" hahaha
A du*a rośnie
Aha no i wpadliśmy z Mężem na imie dla Synka- RafałStaram sie go odwiezc od imienia Borys
chociaz osluchalam sie i zaczęło sie nawet podobać ...
Ale chyba bardziej jestem za Rafałkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 21:04
Sela, Feeva, kattalinna, Katka. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Feeva, Amygdala, ja też planuję rodzić na Żelaznej
Prowadzę tam ciążę i do szkoły rodzenia również się tam wybieram, zajęcia zaczynam pod koniec lutego. Prywatnej położnej nie biorę pod uwagę - obecnie to koszt 2 tys. zł, uważam że mogę lepiej wykorzystać taką kwotę.
Feeva, Ty masz termin znacznie wcześniej i zaklepane miejsce, więc liczę na szczegółową opowieść jak było
W mojej rodzinie jest wyraźna tendencja do porodów po terminie, więc Amygdalę mam szansę spotkać
Stres przed porodem jeszcze mnie nie dopadł, na razie znajduję sobie inne powody do obaw. Głównie odnośnie zdrowia i dobrostanu córeczki w brzuchu, choć na szczęście nie mam konkretnego powodu. Dziewczyny, Wy też tak świrujecie?
J.S, Feeva lubią tę wiadomość
-
Mala Matylda, ja niestety tak swiruje i sie doszukuje. Glupio mi juz mojemu gadac, bo twierdzi, ze odlaczy mi internet, bo sie tylko zadreczam i nic wiecej, a podstaw do tego nie mam zadnych. Zajecia mi chyba brak
Dzisiaj spie w salonie, zobaczymy. Obym sie wyspala, jakas dobra aura tu jest, to moze byc dobra noc pod warunkiem, ze plecy beda wspolpracowac.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Oczywiście, zdam szczegółowe relacje. Bardzo szczegółowe
Kochana, teraz to będziemy się martwić o nasze dzieci już do końca życia
Też tak mam. Chcę żeby miała wszystko co najlepsze, była zdrowa itdMała Matylda lubi tę wiadomość
-
Wy tu pizzę kebaby naleśniki pączki
A ja mam smaki na całkiem inne rzeczy
Np dziś na kolację kromka z masłem i to z chleba żytniego i do tego sałatka z pomidora ogórka kiszonego z jogurtem naturalnym
Normalnie siebie nie poznaje))
Kira91, kattalinna lubią tę wiadomość
-
A ja mam ostatnio fazę na maślankę i kefir. Raz kupiłam do obiadu i tak się do mnie przyczepiły, że nie chcą odpuścić. Muszę codziennie wypić. Ale i tak się cieszę, bo lepsze to niż faza na słodkie. A ewentualne wiatry zganiam na Kubusia
wyrodna już że mnie matka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 21:55