Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
w domku po kolejnej kawie
łóżeczko rozpakowane, ładne
ale najpierw tę jedną sciane trzeba pomalować
u gin wszystko ok (bez usg), szyjka zamknieta do krzyza (cokolwiek to znaczy), serduszko 148, kazał położnej zapisać, że posiniaczona masochistkawspomniał o dziecku, że dzis chyba czułam, by nie brać, bo on ma katar
l4 zawiezie jutro mąż...
kattalina
hemoglobina "tylko" 13,5
do lab po wyniki tarczycowe nie weszłam, bo...i tu jajca...bo w poniedziałek nie mam wizyty u swojej ulubionej endo, nikt mi jednak nie zadzwonił, że pani doktor zrezygnowała z mojego miastana szczęscie z położna się zgadałam, od polowy lutego jakiś nowe endo, rejestracja od poniedziałku
i korzystając z faktu, że jestem na terenie szpitala, z powrotem weszłam do rodzinnej-do mojego zlecenia na paski do glukometru dopisałam euthyroxpozostaje mi prywatna (bez nerwów) na smsy-to i tak super opcja
nowego zalicze, zeby po porodzie coś działać ZA DARMO
edit
zaraz bedzie drugi kurier
mąż chce dziś ścianę malować (farby pewnie w piwnicy), ale namawiam na jutro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 12:11
Katy, Mała Matylda, Hoope, Fatalita, Feeva, Wowka lubią tę wiadomość
-
Katalina ja jestem z Zacisza, więc blisko
A zamierzam przeprowadzić się na Bródno, jak tylko znajdę mieszkanie w normalnej cenie
Może się spotkamy, bo widzę ze podobny termin mamy
Ja byłam wczoraj u lekarza, jestem totalnie zaskoczona wynikami badań. Z moją insulinoopornością lekarz powiedział ze na 99% będę miała cukrzycę ciązową. Robiłam pierwsza krzywą w październiku (biorąc jeszcze glucophage) i wyniki wyszły na samej granicy. A teraz na czczo 87, po godzinie 144, po dwóch 122. I to bez glucophagu! To chyba niezle co?
TSH mi spadło do 1,68. A euthyrox biore 50 już od 2 miesiecy bez zmian, bez podwyzszania. No kosmosTak się ucieszyłam wynikami, że jak przyszłam do domu to zeżarłam całą paczkę ciastków
Lekarz mówi, że szyjka zamknieta i jest pieknie, ale jakos coraz mniej mu wierzeMówię, że ostatnio miałam kilkanaście skurczy w ciągu 1 h, ale powiedział mi ze to normalne. Pytałam czy gdyby się powtorzyło to czy mam się gdzieś zgłosic czy cos? Nie, bo to normalne, wszystko dobrze. Hmmm zaczyna mnie to dziwić coraz bardziej. Dodam, że biorę no-spę i magnez cały czas.
Jutro mam przyjsc na USG, musiałam wyprosić. Niech mierzy szyjkę itp. Jestem ciekawa co tam u mojej ZuzannyPoza tym troche mnie dziwi, że ja nie mam mierzonego tętna dzidziusia-ani razu (oprócz USG). I gdyby nie to, że młoda mnie maltretuje ciągle, to bym nie wiedziała czy wszystko jest ok.
Pytałam wczoraj lekarza czy mam się kontaktować z jakaś położna czy cokolwiek mam robic przed porodem, to stwierdził, że nie. Żeby przyjsc, urodzic i wyjsc... Na szczęscie mam tam znajomą połozna wiec i tak z nią pogadam itp, ale czy to normalne podejście? Wydawało mi się, że jestem dobrym lekarzem, ale czasem mnie dziwi jego podejscie...
Co do wózków jesli chodzi o Maxi-Cosi to polecam Adorra, widziałam na zywo jest sliczny. Ale nie ma typowych kół pompowanych i średnią amortyzację - u mnie odpada.
U mnie pod względem technicznym w zasadzie idealny wózek to Britax Smile 2. A przyznam, że duzo siedziałam i myslałam o wózkach. Jade za 3 tyg na te targi do Kielc (mąż już nie narzekaWytłumaczyłam mu, że tak należy
)I tam zobaczę go na żywo. Mam nadzieję, że mi się spodoba, bo jak nie to chyba pade tam i już nie kupie zadnego wózka nigdy
Silver Cross jest ładny, ma prawie wszystko co chce, ale kubełkową spacerówkę, której ja nie chceMój syn jak miał z rok i spał na dworze w wózku, to się przekręcał na boczek. W kubełku bez szans. No i jest dosc drogi
W wykończeniu Astona Martina to chyba najdroższy wózek na świecie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 12:45
kattalinna, Fatalita, Hoope, kamciaelcia, J.S, Wowka, Katy lubią tę wiadomość
Zuzanka już z nami
-
Hoope wrote:
Drżenie już miałyśmy poruszane na forum, część kobiet je odczuwa i nie jest niczym patologicznym. Ja czułam jakiś czas temu, od jakiegoś czasu już nie, za to ruchy dziecka stają się bolesne. I to jest dla mnie nowość, bo przy dziewczynkach tego nie doświadczyłam. Nie aż tak. Zastanawiam się czy to dlatego, że nie ma łożyska na przedniej ścianie czy dlatego, że to chłopak i jest po prostu chłopaczy - nieostrożny, niedelikatny i nie panuje nad imadłami.
U mnie w obu ciążach w III trymestrze ruchy czasem są bolesne.
Nie wiem czy akurat ma to związek z łożyskiem, ale faktycznie w obu ciążach mam na tylnej ścianie.Matylda
-
Ulli88 wrote:Dziewczyny na tą któraś że jak wstaje to automatycznie brzuch twardnieje? Od 3 dni mam skurcze (albo dziecko się tak wypije ale doskonale wtedy widać gdzie co ma i jak jest ulozone). Nie są mocno bolesne ale wyczuwalne. Jak leżę to po nospie przechodzi i tylko co jakis czas sie napnie jak tylko wstanę brzuch napiety i twardy. Nie chce dreczyc juz lekarza bo to pewnie te skurcze przepiwiadajace i normalne na tym etapie ale już momentami zaczynam się tym denerwować.
Mi twardnieje w różnych sytuacjach - jak za dużo chodzę, jak wstaję, jak mała się dużo rusza. Nie biorę nospy, bo mnie nie boli tylko tak "zaciska", jak twardnienie powtarza się często w ciągu dnia to łykam magnez. W pierwszej ciąży miałam tak samo, szyjka do końca pancerna.Matylda
-
Witam wszystkie MM:)
Dołączam do Was troche poźno, ale przyznaję,że Was podczytywałam.
Do tej pory z ciążą wszystko w porządku, dziś odebrałam wyniki krzywej cukrowej...i się przeraziłam.Wynik na czczo 110, po 1h 189, po 2h 169:(Cukrzyca ciążowa jak się patrzy. Jutro mam wizytę u gina.Czy któraś ma doświadczenia z cukrzycą w ciąży? -
Witch15 wrote:Też jadę na te Targi
pooglądać sobie wózki i inne pierdoły ale też zawodowo.
Dziewczyny czym złagodzić zgagę ???
W pierwszej ciąży piłam doraźnie mleko, ale w tej po mleku (i wielu innnych rzeczach) mam kwaśno w buzi potem, więc unikam.
Podobno przegryzanie migdałów a z apteki polecam Rennie.Matylda
-
Kolagena, to musimy się na kawę umówić żeby rozpoznać się na porodówce. Wowka dołączy, nie?
Akurat niedawno otworzyli kawiarnię na przeciwko szpitala, dobra miejscówka
A jak masz tam znajomą położną, to pewnie też i informacje na temat tego czy coś tam dają czy wszystko trzeba mieć ze sobą?
Lubimy z mężem spacerować po Zaciszu i chętnie byśmy tam kupili dim, gdyby nie te ceny... A mieszkanie może będziemy sprzedawać za jakieś 2 lata, chcesz?
Umyłam głowę i jestem tak zmęczona jakbym pole orała...
Chyba ostatnio przesadziłam z ubiorem i coś mnie przewiało. Wczoraj kilja razy odkaszlnęłam, w nocy też a dziś już częściej. Nie podoba mi się to. Ja jestem pancerna i nigdy nic mnie nie bierze. Teraz nawet nie mam czasu na choroby bo i tak jestem na L4
Któraś z Was się wybiera na konsultacje do okulisty? Ja mam 12 lutego. Mam nadzieję, że wymyśli mi cesarkiWowka lubi tę wiadomość
-
Witch - ja chleje mleko na umor, ale koleżanka mi uświadomiła, że to błędne koło, bo niby mleko podnosi ilość kwasów w żołądku.
Podobno pomoc może jeszcze siemię lniane i migdały.
Loggi - witaj, no cukrzyca jak się patrzy. Najlepiej wejdź na watek cukrzycowy, chyba w komplikacjach, tan masz najwięcej info.
Ja mam kropki na brzuchu, ale to chyba efekt mojego golenia brzucha kremem. Tylko dlaczego po trzech tygodniach, kiedy w poniedziałek mam gina ?
Wy się tak umawiacie na te wspólne rodzenie, a któraś może rodzi w Poznaniu?
J.s. kliniki nie kojarze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 13:04
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
kattalinna wrote:Kamcia, rozbilas bank tą hemoglobiną
suplementujesz się dodatkowo czy po prostu jesteś taka za.jebista?
suplement tzn prenatal biore od 15 tc
ale doslownie zero mięsa, a nawet zero jajek (bo te pozeralam codziennie w popredniej ciązy)
szok
w ciązy z córka brałam tardyferon
watpię że to ta sałata lodowa i paluszki rybne, czy pizza
to uznajmy że troszkę zajebista jestem
ale mi zawsze ciąża łużyłanp wyleczy mnie z otyłości na rzecz nadwagi
Fatalita, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Iggi31 wrote:Witam wszystkie MM:)
Dołączam do Was troche poźno, ale przyznaję,że Was podczytywałam.
Do tej pory z ciążą wszystko w porządku, dziś odebrałam wyniki krzywej cukrowej...i się przeraziłam.Wynik na czczo 110, po 1h 189, po 2h 169:(Cukrzyca ciążowa jak się patrzy. Jutro mam wizytę u gina.Czy któraś ma doświadczenia z cukrzycą w ciąży?
w oprzedniej ciązy też przekroczyłam każdy punkt krzywej
ale w 7 tc
teraz cukrzyca i bez krzywej
a tak na marginesie-na komplikacjach jest wątek cukrzycy ciązowej -
Witch15 wrote:Też jadę na te Targi
pooglądać sobie wózki i inne pierdoły ale też zawodowo.
Dziewczyny czym złagodzić zgagę ???
Polubiłam bo jestem ślepa
Zgagi najlepiej nie mieć
Idę do okulisty ale jeszcze nie teraz, pod koniec ciąży. Po co teraz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 13:11
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Fatalita wrote:Witch - ja chleje mleko na umor, ale koleżanka mi uświadomiła, że to błędne koło, bo niby mleko podnosi ilość kwasów w żołądku.
Podobno pomoc może jeszcze siemię lniane i migdały.
Mleko szkodzi, kiedy przyczyną zgagi jest nadkwasota. W ciąży za zgagę odpowiada w większości przypadków ucisk mechaniczny na żołądek i słaby zwieracz (działanie relaksyny).
Jeśli ktoś ma dodatkowo problemy z nadkwasotą to owszem, lepiej mlekiem się nie wspomagać. Mi w pierwszej ciąży pomagało, nie pogarszało więc piłam, ale pod koniec przeszłam na Rennie, bo wygodniej mi było trzymać przy łóżku paczkę pastylek niż latać do lodówki w nocyFatalita lubi tę wiadomość
Matylda
-
ja już pisałam, że w pierwszej ciązy "koleżanka" z pracy życzyła mi zgagi bo ona miała i kazda musi się męczyć
po cichu obiecałam sobie, ze nie będe miała na złość każdemu , kto źle życzyłi tak ani razu nie poczułam co to zgaga w ciązy
a dzieci włochate
-
kamciaelcia wrote:w oprzedniej ciązy też przekroczyłam każdy punkt krzywej
ale w 7 tc
teraz cukrzyca i bez krzywej
a tak na marginesie-na komplikacjach jest wątek cukrzycy ciązowejkamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Ja byłam u okulisty i okazało się, że w sumie nawet to mogłabym mieć słabsze okulary, ale nie w tym rzecz. Myślał, ze przyszłam właśnie po zaświadczenie do cc. No to mu tłumaczę, że nie, że mam dużą wadę i po prostu warto by sprawdzić co i jak i czy na pewno mogę sn. No i sprawdził i wszystko ok. Mówił, że właśnie kiedyś była taka tendencja do cesarek przez oczy. Mówił też, że przez ciążowe hormony wada może ulegać zmianie i żeby przyjść do niego na kontrolę po ciąży
Potwierdzam skuteczność Tardyferon-Fol. Przed ciążą długo, długo zmagałam się z anemią i w końcu trafiłam na lekarkę, która przepisała mi ten lek. Na początku tamtego roku po anemii nie było śladu, a i w ciąży wyniki cały czas mieszczą się w normie
No poza płytkami krwi, co mnie trochę martwi..
Hehe, to jakaś epidemia z kropkami. Mi się pojawiły na plecach, już schodzą. Mama postraszyła mnie półpaściemJuż i tak po fakcie i ginka kazała mi sobie kupić pastę cynkową
Ale nie smarowałam, bo już tego w ogóle nie czuję
Witaj LggiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 13:20