Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sesji brzuszkowej nie robiłam profesjonalnej nigdy z pierwszych dwóch ciąż to nawet jednego zdjęcia z brzuszkiem nie mam czego potem żałowałam i w trzeciej sama sobie zrobiłam parę fotek żeby mieć na pamiątkę . Fajnie się takie sesję ogląda i jest to fajna pamiątka tylko faceci tego nie rozumieją zwłaszcza jak im się powie ile to kosztuje. Ale chyba warto . Weź wymyśl jakaś okazję i powiedz że to na prezent ,imieniny ,urodziny walentynki ,dzień kobiet trochę tego teraz będzie,w ostateczności powiedz że sama sobie kupisz jak on dziecku żałuje to też czasem działa. W ostatecznej ostateczności zrób scenę i zagrożenie rozwodem zawsze potem mizesz zgonic na hormony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 09:19
-
Co do sesji w zeszłej ciąży robiła mi koleżanka amatorsko ale całkiem ładnie jej wyszło
. Teraz tez chce mi zrobić
ponoć ma milion pomysłów tylko ze mnie modelka kiepska
. Sesje noworodkowa już miałam profesjonalną,fakt kosztuje to trochę ale warto
. Pamiątka super.
-
Dzien dobry
A u mnie jak wiosna, pieknie swieci sloneczko, az chce sie zyc, nawet ja sie dzis wyspalam.
Ja planuje sesje noworodkowa, u nas jest moda na te sesje brzuszkowe, chyba kazda robi, ale ja jakos niespecjalnie chyba bym sie czula, jednak na taka sesje z malym sie zdecyduje.
Dzisiaj ide odwiedzic kolezanke, ktora tydzien temu urodzila. Nie moge sie juz doczekac
Kamcia, moj wazy o 120g wiecej, a dzieli nas mala roznica, bo ja bylam w 25tc. Czuje ze urodze kolosa z dlugimi nogami. -
Hoope, haha no gryzak mógłby z tego być:p
Kurczę, faktycznie sporo taka sesja, ale pamiatka na cale zycie :p
Mój poranek znowu dzisiaj umilal pies..normalnie mam ochotę mu nogi z tylka powyrywac..najpierw pobudka o 6, potem o 8...
Przypadkowo trafiłam na ta stronę, prześliczne mają ubranka tylko boję się kupować z całkiem nie sprawdzonego źródła..Może któraś z Was coś zamawiala od nich? https://bibaby.pl -
nick nieaktualnyKaty wrote:Hoope, haha no gryzak mógłby z tego być:p
Kurczę, faktycznie sporo taka sesja, ale pamiatka na cale zycie :p
Mój poranek znowu dzisiaj umilal pies..normalnie mam ochotę mu nogi z tylka powyrywac..najpierw pobudka o 6, potem o 8...
Ja mam kota. Koty są raczej samowystarczalne i samodzielne. Też zastanawiam się nad sesja brzuszka, tylko jakoś nie mam inspiracji na motyw przewodni
Katy lubi tę wiadomość
-
J.S wrote:Kamcia, czyli istnieje duza szansa, ze moj moze wazyc nawet 4 kg, ale chyba w takich przypadkach wykonuja cc? Ja przeczuwam ze moze byc duzy.
córka miała być 3-kilowa
syna dobrze pomierzyli
więc z tym cc z powodu wagi różnie bywa
ale twój może byc długi i chudy
na pomiar usg składają się co najmniej trzy składoweWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 11:13
J.S lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaty wrote:Hoope, haha no gryzak mógłby z tego być:p
Kurczę, faktycznie sporo taka sesja, ale pamiatka na cale zycie :p
Mój poranek znowu dzisiaj umilal pies..normalnie mam ochotę mu nogi z tylka powyrywac..najpierw pobudka o 6, potem o 8...
Przypadkowo trafiłam na ta stronę, prześliczne mają ubranka tylko boję się kupować z całkiem nie sprawdzonego źródła..Może któraś z Was coś zamawiala od nich? https://bibaby.pl
Nie znam tej strony. W internecie nie ma za wiele informacji. Ich konto na allegro to https://allegro.pl/uzytkownik/willena-pl?order=m z tego co wyczytalam. Ja polecam sklep pinokio
kamciaelcia wrote:u was śnieg i zima
az tego co czytam, to mnie zaleje...Warta przekracza poziomy ale i moja mała Obra
Tez w Polsce mieszkam w poblizu Obry,ale na tyle daleko, ze jej woda mi nie strasznaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 11:15
Katy lubi tę wiadomość
-
Lukrecja wrote:Ja mam kota. Koty są raczej samowystarczalne i samodzielne. Też zastanawiam się nad sesja brzuszka, tylko jakoś nie mam inspiracji na motyw przewodni
Szczerze to już kilka razy zalowalam, że mi się psa zachciało, a nie kota..Co prawda inaczej sobie wyobrażałam życie z psem bo suczka, która jest u mojej mamy od początku nie sprawiała problemów, a ten to jakis dramatLiczę na to, że z wiekiem się troche ogarnie...
-
nick nieaktualnyKaty wrote:Szczerze to już kilka razy zalowalam, że mi się psa zachciało, a nie kota..Co prawda inaczej sobie wyobrażałam życie z psem bo suczka, która jest u mojej mamy od początku nie sprawiała problemów, a ten to jakis dramat
Liczę na to, że z wiekiem się troche ogarnie...
-
Ja byłam na sesji brzuszkowej, a potem noworodkowej z kuponu, nie żałuje, pamiątka na całe życie.
Chyba powyżej 4kg to wskazanie do cc. No i dzieci mam cukrzycowych są większe. Moja kuzynka miała cukrzycę, mała jak się urodziła ważyła 4,5kg, rodziła sn,(zemdlała podczas porodu) bo genialny lekarz z Żelaznej tak dobrze zmierzył jej dziecko, pomilił się o ponad kg... Ja omijam ten szpital szerokim łukiem. A poza tym koszt położnej, jakaś paranoja.
A w Warszawie pochmurno...