Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katka, gratuluję, duże już te Twoje córeczki
Spałam do tej pory (z przerwą od 4 do 7), zbierając motywację do wstania z łóżka czytałam forum - trzymałam kciuki od przeczytania, że czekasz na wizytę po informację jak było
Kattalinna, mogłabym zrobić kopiuj-wklej z tym co napisałaś na temat stosunku do różu
Początkowo byłam bardzo wrogo nastawiona do tego koloru, z czasem trochę złagodniałam, ale na palcach jednaj ręki mogłabym policzyć rzeczy Malutkiej z elementami w tym kolorze. W wyprawce dominuje kolor biały, szary i czerwony
Feeva, piękne rzeczy
Też widuję przypadki matek i córek, dla których róż jest religią
Mdli mnie na ich widok…
Pawojszka, nie strasz! Ja przyjęłam odwrotną strategię - wpadłam na pomysł, że do osiemnastych urodzin będę ukrywała przed córką istnieje tego koloru
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny przeżyłam test obciążenia glukozą! Łatwo nie było, ale spiełam się i mówię: jak nie dziś to kiedy? I się udało.
Uczucie gorąca i wymiotów da się przetrwać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 10:24
Patk, Mała Matylda, kamciaelcia, Wowka, Kropka88, kattalinna, Hoope, Sela, Cola87, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Katka, 1kg to brzmi dumnie
Malwka, suupersztuką jest utrzymać tą glukozę
Mała Matylda, to jutro trzymamy kciuki za Ciebie
A ja lubię różowy. Akurat taki blady, pudrowy wręcz i nie od góry do dołuale jakieś dodatki to chętnie i od niejednej osoby słyszałam że do twarzy mi w takim kolorze. Ale też mnie zęby bolą od nadmiaru ŕóżu u niektórych, co za dużo to niezdrowo
Mała Matylda, malwka08, Katka. lubią tę wiadomość
-
Dzień Dobry.
Łączę się w chorobie.. Obudziłam się z bólem gardła, katarem i bez głosu.Oczywiście profilaktycznie poszłam spać dalej, obudziłam się znowu, ale poprawy nie widać. Zaraz idę szykować armię czosnku, cytryny i imbiru.
Różu unikała moja siostra z córeczką, ale i tak musiała przejść fazę, w której dla małej nie istniał inny kolor. Na szczęście to mija. Przynajmniej u niektórych.
Katka- gratulacje! Rosną jak na drożdżach!
J.S. znowu jakieś przygody? Może Cię też w firmie zatrudnią, jako wsparcie.
W ciąży mam jakąś nadwrażliwość na wyimaginowane zarazki. Wszędzie chodzę z żelem dezynfekujacym. Przestałam tykać kocią kuwetę a po zwierzakach myję ręce dwa razy. Wcześniej tak nie miałam, ciekawe czy minie.
Czas ruszyć konkretniej z wyprawką a ja tak nie lubię zakupów. Może dziś wezmę na tapetę aptekę internetową..J.S, Katka. lubią tę wiadomość
-
Hehe, u mnie też raczej różu jak na lekarstwo, choć mój wczoraj puszczając wodze fantazji (za dobrze mu poszło mieszanie kolorów przy malowaniu sypialni) co do koloru pokoju małej stwierdził, że będzie różowy.
Noooo nie ma opcji
Jak chce to może se różowe kropki, gwiazdki, albo jakiś delikatny wzorek na jednej ścianie walnąć, ale po całości różem nie -
Dzień dobry
J.S czy mi się wydaje, czy MIAŁAŚ O SIEBIE DBAĆ I UWAŻAĆ?
Hehe skąd ja to znam, brak różu u córek, oj Wy naiwne matki pierworódkiJa nie miałam nawet zabawek w tym kolorze, córka nie chodziła do przedszkola i nie mamy telewizora a ona KOCHA różowy. I na zwierzątka mówi, że są słodkie. A potem maluje sobie szramę przez oko i jest wojownikiem. Kocha też sukienki, spódniczki i falbanki (odwrotnie niż ja) a jeśli ubranie się świeci, jest wniebowzięta jak sroka.
Mam tylko nadzieję, że to okres przejściowy, choć przechodzi już kilka lat... Pawojoszka ile lat ma Twoja landryna?
Kattalinna, Fermina zdrowiejcie. Nie wiem po co Wam te chorowanie, nudzicie się?
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Fermina, haha, zaproponuje im to, doobre
Ja tez nie lubie zakupow, ostatnio bylam w smyku, ogolnie w galerii i czulam sie przytloczona, nie potrafilam nic znalezc, kiedys uwielbialam zakupy a teraz przychodzi mi to z trudnoscia. Mam na razie kupione rzeczy w smyku, czekam na paczke az laskawie wysla, mam nadzieje ze potwierdza mi to meilemMusze sie wziasc za ta apteczna wyprawke, ale jakos kompletnie nie mam na to weny. Maj mnie zastanie z takimi ruchami.
Ja nie cierpie tych wsciekle rozowych wozkow, rozowa gondola a do tego takie jaskrawe kola, dla mnie dramat, zdecydowanie tez wole stonowane kolory, delikatny pudrowy roz - ok, ale takie wsciekle kolory to nie dla mnie.
Uwazajcie dziewczyny, kurujcie sie, bo niezla grypa panuje, ja jestem odizolowana bo moj tata ma grype, a goraczka trwala u niego ponad cztery dni a byl na pogotowiu i bral zastrzyki, a ona znowu wracalaNieciekawy okres teraz panuje.
Hoope, uwazalam! Ale jak sobie pomyslalam, ze on tam stoi zmarzniety sam, to mi sie go zal zrobilo, wiec zapakowalam sie do auta i w droge. Z pospiechu zalozylam legginsy tyl na przod. Misja jednak spelniona, tylko wiecie jak to teraz, on marudzi ze umiera z wycienczenia, ach te chlopy
Wypijmy cos, mam dzis studniowke...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 11:42
kattalinna, Kropka88 lubią tę wiadomość
-
Hej:)
My raczej stawiamy na unisexy, ale kilka typowo dziewczęcych ubranek w wyprawce się znajdzie
Wczoraj wpadłam na firmę Suavinex i zakochałam się w ich designie smoczków czy butelek. Szukam teraz info o tej firmie, ale wydają się solidni
Katka - duże dziewczynki jużWspaniale, że tak dobrze rosną
Malwka - gratuluję
Ja lecę się szykować na wizytę
Potem dam znać co u nas.
EDIT: J.S. Kupiłam szampana bezalkoholowego - miałam wypić na imprezie sobotniej, ale stwierdziałam, że poczeka na Twoją studniówkę! Więc Wasze zdrówko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 11:51
J.S, malwka08, Katka. lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Rzeczywiście, słodkie te akcesoria
Katka, gratuluję
Trzymam kciuki za śmierć glukozową
Ja jestem nieprzytomna po wstaniu o 5:30... Łeb mnie ciśnie jak cholera.Mała Matylda, Katka. lubią tę wiadomość
-
J.S. wypiłam z okazji Twojej studniówki kubas mleka z masłem, miodem i czosnkiem, także procenty zaliczone
Malwka, brawo za glukozę, dobra robota
Katy bidulko, oby przeszło i nie wróciło już!
Katka, jak te Twoje dziewczęta pięknie rosną
Kciuki za wizyty dzisiejsze i jutrzejsze ulepki
Fermina, dawaj czosnek, odstraszymy wszystkie wirusy i wampiry z okolicy!
Róż jako taki mi nie przeszkadza. Teraz np. leżę w wyrku w różowym szlafroku, różowych skarpetach i z różowymi elementami przy piżamie. Ale wiem, że w przypadku małych dziewczynek nie istnieje coś takiego jak umiar. Dlatego póki ja mogę mieć coś do powiedzenia jeszcze, wybieram nie-rożpoza tym jest bardziej niż pewne, że jakieś różowe rzeczy będzie miała w spadku po innych dziewczynkach oraz dostanie nie jedno w prezencie. Rodzice będą starać się zachować więc balans
choć jako niebieskooka blondyneczka (początkowo łysa zapewne) będzie wyglądać uroczo w wersji landrynkowej
Bardzo ubolewam nad tym, że tak mało jest czarnych ubranek dla dzieci, a jak już to ceny nie zachęcają...
J.S, Mała Matylda, malwka08, Katy, Katka. lubią tę wiadomość
-
Katka gratulacje ślicznie rosną moja ma 855 gram. Właśnie wyszłam od lekarza
Moja córcia ma już prawie 7 lat tak że jeśli to okres przejściowy to strasznie długi. Tak jak mówicie my możemy sobie planować i przewidywać co to te nasze dzieci będą albo nie będą lubić ,nosić czy robić a one mają te nasze plany głęboko gdzieś. Ale wyobraźcie sobie moja traumę jak mi Wojtuś zaczął się w sukienki ubierać i mówić że on chce być dziewczynką. Na szczęście mu przeszłoKropka88, kamciaelcia, malwka08, Katka. lubią tę wiadomość
-
Kattalinna też tak sobie wyobrażałam moja córeczkę z błąd loczkami a ona urodziła się z czarną czupryną , potem miała te błąd loczki ale to dopiero koło roczku i zaraz zaczęła je wyrywać . Miała taki nawyk ciągnięcia włosków że się skończyło tym że była prawie łysa z jednej strony a z drugiej burza loków ,byłam załamana bo musiałam te włoski ciągle przycinać żeby nie wyglądała jak kosmita . Mówię wam macierzyństwo to nigdy nie kończąca się przygoda ,dzieci mają taką wyobraźnię że nie jesteśmy w stanie nawet się domyślać co nas czeka
-
Po obserwacji mojej chrześnicy i innych znajomych dziewczynek - wybraznia chłopakowa jakoś bardziej mi pasuje
ale damy radę i z dziewczyńską. Oby tylko nie miała charakteru mojej szwagierki... Oboje się tego boimy i to na serio. Tamta ma prawie 40 lat a całe życie jakaś naburmuszona, sfochana, z problemami, które sobie potrafi tworzyć, jeśli nie ma realnych. Od dziecka była taka... Ja już nawet przeboleję nos czy kolanka po mamusi, oby tylko charakteru po cioci nie miała
Co do włosów - nie ma po kim być ciemnatakże raczej nie przewiduję wersji małej brunetki, nawet przez chwilę
tylko loczków pewnie nie będzie, a proste druty...
-
Moja wrogość w stosunku do różu jest powszechnie znana, więc nikt się nie ośmieli kupić czegoś różowego
. Poza moim mężem, który teoretycznie też różu nie lubi, ale zgadnijcie jaki kocyk wybrał
Sama kilka razy się przełamałam i śladowe ilości różu w wyprawce występują – ok. 40% różowych rzeczy widać na zdjęciach
To różnego rodzaju okazje cenowe z ostatnich dni, te cieplejsze rzeczy są w rozmiarze 68. W koszyku czeka zamówienie z Next, ale zwlekam z nim do czasu przemeblowania pokoju i kupienia komody dla MalutkiejWiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 23:36
Feeva, Patk, Wowka, malwka08, kattalinna, Kropka88, Hoope lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała Matylda wrote:Moja wrogość w stosunku do różu jest powszechnie znana, więc nikt się nie ośmieli kupić czegoś różowego
. Poza moim mężem, który teoretycznie też różu nie lubi, ale zgadnijcie jaki kocyk wybrał
Sama kilka razy się przełamałam i śladowe ilości różu w wyprawce występują – ok. 40% różowych rzeczy widać na zdjęciach
To różnego rodzaju okazje cenowe z ostatnich dni, te cieplejsze rzeczy są w rozmiarze 68. W koszyku czeka zamówienie z Next, ale zwlekam z nim do czasu przemeblowania pokoju i kupienia komody dla Malutkiej
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fe22e848fd32.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3bdb0549d121.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d4495beb3e5e.jpg
Skąd ten szary sweterek?
I gdzie kupujesz ciuszki next ?