Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy współczuję, nerki bolą jak poród, serio nic fajnego
I jeszcze ten pobyt w szpitalu.
J.S a lekarz nie kazał dzwonić - przyjechać, jeśli będą podobne, nocne historie? Możesz zadzwonić do prowadzącego i to skonsultować? Skurcze to jedno ale te nocne sytuacje nie są typowe dla ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 22:38
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
J.S wrote:Asix, konkretnie ma mi okolic okolice brzucha, zastanawialam sie nad tym bo o ile kregoslup ok to kurcze brzuch tak dziwnie, ale skoro mowicie ze to jest prawidlowe i nic sie nie moze stac, to moze warto sprobowac. Tylko ze nie ja jedna mam nisko brzuch, chyba ze to u mnie zakrawa na jakas patologie brzuchowa, ale lekarz nic mi nie mowil. A co bedzie po sciagnieciu? Czy to sie juz nosi caly czas?
-
Fatalita moja bratowa ma Laktator elektryczny medela swing, użyła go co prawda dwa 3 razy i chyba sprzedaje, ale większość kobiet na oddziale taki miała i były mega zadowolone z niego.
Katy trzymaj się jakoś, nie miałam nigdy kolki nerkowej ale jak piszecie, że to taki ból, to naprawdę współczuje... w szpitalu na pewno pomoga.
Cola87 mnie też jutro czeka ta nieszczęsna glukoza (gdzieś się stresuje tymi wymiotami, bo ostatnio znowu mnie mdli)... jeszcze nigdzie nie było tej cytrynowej i wzięłam zwykłą. Cytryny w domu nie mam, bo mi braklo, a jutro rano przy tych sniegach to nawet nie będzie mi się chciało szukać sklepu, żeby kupić. A czy Wy wchodzicie/wchodziłyście bez kolejki na glukoze?? Bo ja mam taki zamiar i już sobie wyobrażam te spojrzenia ludzi jak zapytam, czy jest jakaś ciężarna na glukoze, jak nie to wejdę bez kolejki...
Ale mi narobiłyście ochoty na te pączki.... mam nadzieję, że jutro zjem chociaż jednego po tej glukozie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 22:57
W końcu się udało...
-
Kattalina, no ba! Tylko ladne kolorki
Hoope, nic nie mowil, ale ja mysle ze to jest jeszcze scisle zwiazane z nerwica, ktora mialam juz przed ciaza. Kolatanie serca, dusznosci, slabo, mi to towarzyszylo i odzywalo sie zawsze, jak mialam wczesniej jakis stres i np po dwoch tygodniach mialam takie akcje. To byl wczoraj drugi raz kiedy byla taka sytuacja, postanowilam sie jeszcze poobserwowac, na pewno o tym powiem przy kolejnej wizycie. Na razie jest dobrze, tabletki pomogly, jesli cos bedzie nie tak, to jutro do niego zadzwonie.
Fatalita, Asix, dzieki, poczytam o tym i sie zorientuje
Zjadlam bulke z serkiem topionym, smakowalo jak z wytwornej restauracji. Sto lat nie jadlam sera topionego, ogladam Bridget Jones 3, akurat tematy ciazowe
Sela, tak wchodzilam bez kolejki i mialam w nosie spojrzenia innych. Nie czekaj tylko wejdz, bedziesz tam siedziec 2h, olej ludziWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 22:59
Sela lubi tę wiadomość
-
Sela na glukozę masz obowiązek wejść bez kolejki, tylko zapytaj czy ktoś jeszcze bez kolejki uprzywilejowany wchodzi, żeby się brzydko nie wciąć
Poza tym to Twoje prawo, więc śmiało korzystaj.
J.S ja też mam tą nerwicę. I bardzo dobrze znam to uczucie o którym piszesz. Identyczne objawy miałam też przy niedoczynności. I można je mieć przy chorobach serca. Także zaburzeniach hormonalnych (miałam przy pęknięciu torbieli, aż do wstrząsu). Ale nie tylko. Jak stoisz z tarczycą i tsh?
Z lekarzami to jest taka lipa, że skupiają się na swojej profesji. Jak lądujesz na ginekologii z podejrzeniem przedwczesnego porodu to skupiają się na jego zatrzymaniu i szukają przyczyn - ginekologicznych. Rzadko patrzą horyzontalnie na problem. Ja to widzę tak, że przyczyna nie została znaleziona.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Cola, Sela- powodzenia na glukozie
. Łączę się z Wami w bólu, jeszcze pamiętam jej smak. Też piłam zwykłą, bo moja przychodnia ma restrykcyjne zasady, ale nie było źle
. Są osoby wyjątkowo wrażliwe na glukozę i to ich historie krążą po internecie i straszą kolejne pokolenia ciężarnych, ale spora grupa dobrze znosi to badanie - widzę Was wśród nich
. Powodzenia!
J.S, jak tam dzisiejsza noc?
Katy, jak się czujesz?
-
Katy wrote:Czuje się troche grypowo, ale nie wiem czy to nie szpital tak na mnie działa
odpukac na razie nie boli ta nerka..
Bardzo się cieszę, że z nerką lepiej, niech tak już zostanie
Mam nadzieję, że to grypowe samopoczucie to tylko fałszywy alarm...
Jak Ci się spało?
-
Gorączki nie mam więc moze to zmeczenie po prostu
Ogólnie spało się nie najgorzej, ale miałam tryb czuwania cały czas więc o wyspaniu się nie było mowy
Podłączyli mnie do ktg, a paniom ze sali przywieźli maluszkiAż się wzruszyłam jak je zobaczyłam, chce już swojego
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Niestety u mnie to nie pączki są przyczyną porannego wstawania - sprawy urzędowo-zawodowe wywabiają mnie z domu, ale w drodze powrotnej oczywiście odwiedzę cukiernię
Trzeba się jakoś nagrodzić za poranne trudy DX
Smacznych pączków wszystkim życzę oraz żeby poszło w cycki
-
Katy dobrze że w miarę szybko się ogarnęli z tą nerką oby ci więcej nie dokuczała. Śniadanie już nie długo choć na zbyt wiele bym nie liczyła ,w tych czasach nie można iść do szpitala bez jedzenia bo to grozi śmiercią głodowa . Zadzwoń do swojego niech ci coś przyniesie bo cię tam zaglodza
Katy lubi tę wiadomość
-
Ja już po wypiciu glukozy, nie było tak źle
mogłam wcisnąć sobie tam pół cytryny i smakowało jak mega słodka lemoniada. Mam teraz nadzieję że przez te dwie godziny nic się nie wydarzy i że wszystko będzie ok. A młody już fika po glukozie
Mała Matylda, pawojoszka, kattalinna, Kropka88 lubią tę wiadomość
-
Kobietki GLUKOZA.
zlepek jak zlepek ale tu jest mega gorąco i to chyba mnie rozkłada. Bekam jak stary dziad:)
Widzialam temat wózkow.
Anex sport to faworyt mojego M. Trochę dostaliśmy w hurtowni z wózkami i jakoanwidze tendencje do wózków Bebetto Holand- chyba dobrze zapamiętałam. widzieliście je? na dole być coś wybrał bo mówią że takie wspaniale.
Zęby tańczą kankana po tej glukozieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2018, 07:50