Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Przewazyl mnie moj brzuch jak zapinalam psa na smycz i chlopak mnie musial podnosic, a myslalam ze nic mnie juz dzisiaj nie zaskoczy haha xd
To moj synek wg obydwu tabel ciagle kolo 10 centyla:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 14:14
Fermina, Sela lubią tę wiadomość
-
Mój lekarz cały czas posługuje się terminem z OM, ten z usg pierwszego trymestru wyszedł 4 dni wcześniejszy więc może dlatego niczego nie zmieniał. Ja nie przywiązuję się do żadnej z tych dat
Katy, padłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 14:17
Katy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyosoby które piszą opinie raczej też w nich nie leżałyHoope wrote:Majowa poczytałam dużo opinii bo przecież sama się w tych leżaczkach nie położę a na czyimś muszę bazować
Na tą twardość i niewygodę przenoszenia tiny love narzeka dużo osób. A ja chciałam coś do spania i swobodnego noszenia po domu. Dlatego nie spełnia moich wymagań. No i nie będę karmiła niczym dziecka, póki nie usiądzie w krzesełku do karmienia.
Opinie w internecie trzeba przepuścić przez palce, bo ludzie o 1 rzeczy piszą taki skrajne komentarze, że szok. Najlepiej sugerować się zdaniem znajomych, którzy używali danego sprzętu.
Feeva śliczne ubranka
My w czwartek idziemy na usg III trymestru, ciekawe ile klusia już waży, bo rozpycha się ostatnio bardzo, aż mnie czasem boli w okolicach pępka.
Nawilżacz dobra rzecz, odkąd go mamy przestała mi lecieć krew z nosa, lepiej się oddycha zwłaszcza w nocy. -
A to w ogólne ciekawe z tymi terminami, bo jak mi lekarz obliczył na pierwszych wizytach i wpisał w książeczkę, tak reszta się tego trzyma i nawet nie mówią, że termin mógłby być inny. Przecież dobrostan płodu dopasowuje się do terminu a nie termin do płodu Gdyby było odwrotnie nie istniałoby określenie hipotrofia.
Dzisiaj zarejestrowałam się w końcu na wizytę poszpitalną kontrolną i przy okazji dotarło, że to poradnia patologii ciąży. Jedną decyzją lekarza (my tu nie mamy sprzętu do diagnozy) z ciąży książkowej jestem w ciąży patologicznej. Znaczy, jestem patolem.
Majowa, moi znajomi nie mają małych dzieci, są starzy A ci co mają, to społeczne dziwadła Boję się ich radzić
Aaa przy okazji nawilżenia. W tym roku ani razu nie odkręciłam kaloryfera. Nie byliśmy ani razu chorzy. Nie elektryzują nam się włosy. Mieszkanie w środku bloku ma zalety (obok wad).❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyefwka83 wrote:Ulii pisz co i jak i wracaj szybko do domu.
Ja idę niedługo pozbyć sie owłosienia bo wizyta dzisiaj, przed seksem z mężem się tak nie starałam
a ja się zastanawiam dziewczyny czy nie powinnam brać jakiś tab osłonowych..może dlatego czasami boli mnie żołądek..biorę rano: letrox, dopegyt, femibion2 i 2 tab magnezu, popołudniu: dopegyt i 2 tab magnezu, wieczorem: dopegyt i 2 tab magnezu.
W sumie to jest 11 tab dziennie..też tak macie?
Przebije Cię mam 19 tabletek, 3 zastrzyki i dwie saszetki do picia :0
Nie biorę osłonowek ale może rzeczywiście powinnam -
Hoope wrote:Aaa przy okazji nawilżenia. W tym roku ani razu nie odkręciłam kaloryfera. Nie byliśmy ani razu chorzy. Nie elektryzują nam się włosy. Mieszkanie w środku bloku ma zalety (obok wad).
Niestety u nas kaloryfer to mus. Jak w nocy w piecu raz wygasło to rano w domu było 15 stopni
Ale nie grzejemy mocno, w dzień 20-21, w nocy 18 stopni. Wszystkim u nas zimno a ja zaś u innych się gotuję... Ludzie potrafią mieć 26-27 stopni w domu zimą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 18:33
Matylda
-
Domonique to może powinnyśmy jednak coś brać...
Feeva jakie bierzesz osłonowe?
Ja po wizycie, zostałam przebadna ginekologicznie, szyjka zamknięta, długa, nie grozi przedwczesnym porodem, tyle się dowiedziałam.
Na usg III trymestru chyba nie jadę, poprzednie badania genetyczne i połówkowe robiłam u lekarza specjalisty do którego specjalnie jechałam 100 km. Teraz niech lekarz prowadzący się wykaże..
Fermina, Cola87, Hoope, Katy lubią tę wiadomość
-
Ja jestem właśnie po USG III trymestru,
wszystko jest ok mały waży już 1362g! No i chyba robi się podobny do swojego tatusia, ale zobaczymy jeszcze co z niego wyrośnie 
kattalinna, Wowka, Fermina, kamciaelcia, Hoope, Feeva, Katy, D_basiula, Mała Matylda, Fatalita, Kropka88, Katka. lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Mój lekarz cały czas posługuje się terminem z OM, ten z usg pierwszego trymestru wyszedł 4 dni wcześniejszy więc może dlatego niczego nie zmieniał. Ja nie przywiązuję się do żadnej z tych dat
Katy, padłam
Mi mówił, że jak jest do tygodnia różnicy to można trzymać się tego się z om bo termin i tak jest +/- 2 tygodnie.
U mnie jest 6 lub 8 dni (25.04 lub 27.04 z pierwszych dwóch usg a z om 2.05) Trzymam się tego po środku, czyli 27.04.Matylda
-
no 10 wizyt mam za sobą, praktycznie co 2 tyg wizyty i sporadycznie co 3 tyg..lekarz chciał mnie częściej oglądać niż Was?kattalinna wrote:Efwka, co to za karta, chyba że tak biegałaś często na wizyty
Dziś zaczęłam zmniejszać dawkę magnezu o połowę. Lekarz ostatnio zasugerował to nie chciałam, teraz pomyślałam że spróbuję. Ale nie jestem pewna czy to się uda... -
Niż mnie na pewno. Ja na samym początku chodziłam co 2 tygodnie, ale to ze 3-4 wizyty. Potem już co miesiąc, po epizodzie z IP poszłam nadprogramowo. Teraz też wizyta po miesiącu, kolejne będą już co 2 tygodnieefwka83 wrote:no 10 wizyt mam za sobą, praktycznie co 2 tyg wizyty i sporadycznie co 3 tyg..lekarz chciał mnie częściej oglądać niż Was?
-
Tanda, to ja jestem tym ludziem, który ma 26-27 stopni w domu, a w innym razie odmawia wyjścia spod kołdry. A i tak chodzę w wełnianych skarpetach i ocieplanej bluzie. Dopiero teraz, od paru dni jest mi delikatnie cieplej - chyba dodatkowe kg zaczęły grzać i np. przed chwilą pozbyłam się bluzy, siedzę w koszulce - ale na zdjęcie skarpet i tak za zimno. U Ciebie w domu poprosiłabym o komplet pościeli do okrycia.
Efwka, u mnie w karcie zostały trzy miejsca. Chyba trzeba będzie dodrukować.
Policzyłam tabletki - biorę 10, co drugi dzień 11. Osłonowych nie łykam i raczej nie będę, ale ja mam żelazny żołądek, nic mi na niego nie szkodzi.
Asix - ładny koszyk, ja będę szukać takiego przenośnego z rączkami i ze stelażem, bo mam zamiar z nim śmigać po domu.
Wyniki krwi przyszły, są dobre. CRP śladowe, leukocyty w środku skali, zatem stanu zapalnego nie ma. Hemoglobina mi rośnie o 0,2 jednostki na miesiąc. Stałym tempem. Ale rośnie, to najważniejsze. Wyszło mi tylko za mało płytek krwi. Któraś się z tym spotkała? Gin mi odpisał, że wyniki prawidłowe, ufam że wie co robi.
Katy - parsknęłam śmiechem, bo wyobraziłam sobie scenkę.
Wagą synka się nie przejmuj, 10 centyl to nadal jest norma przecież, może będzie drobny a może nadrobi na koniec.
Katy lubi tę wiadomość
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
2025 -👶
