Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku mam to samo! Sikam przed spacerem wychodzę z domu i już mi się chce a jak siadam to nic nie leci. Masakra jakaśTanda wrote:Mi mała tak uciska pęcherz, że jak chodzę to praktycznie non stop chce mi się sikać. Siadam na kibelek, kropelkuję jak facet z prostatą, po czym wstaję i dalej czuję parcie na pęcherz... Jak się położę to wtedy ustępuje.
-
Ja w dniu Naszego Święta mam umierałkę

Pół nocy nie spałam przez gardło i katar, do tego pociłam się jak świnia, cały czas byłam mokra. Nie wiem czy to po tej cudownej miksturze czy po herbacie z sokiem malinowym przed snem. Teraz mi leci z nosa i gardło drapie okrutnie
A już miałam nadzieję, że do końca ciąży nic mnie nie złapie.
Ale Wam życzę wszystkiego dobrego :*
Zwerbowałam teściową do zrobienia mi wątróbki z cebulką
Obiad z głowy, nawet nie miałabym siły go robić.
Pociesza mnie tylko to, że jest dziś cieplutko na dworze, ptaszki śpiewają i wreszcie powoli czuć wiosnę.
MajowaMamusia widziałam te bodziako-sukienusie! Też mam plan kupić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 09:57
-
nick nieaktualny
-
Co z tą nocą dziś było? Ja zasnęłam przy serialu koło 23. Przeniosłam się do sypialni, zmęczona i ziewająca - guzik ze spaniem. Udało się po 1 zasnąć. Potem pobudka koło 5.30 i zero spania a nawet na siku nie wstawałam. To skoro spałam to pojechałam przed 8 do wordu zapisać się na egzamin - wczoraj 4 razy próbowałam ale system im szwankował...
Moje dwumiesięczne spodnie ciążowe, zakładane na sporadyczne wyjścia z domu na godzinę, dwie poszły mi na dupie. Wiedziałam, że to nie jest jakość petarda, ale bez przesady... Gdyby nie fakt, że muszę kupić kolejne na następne 2 miesiące to bym machnęła ręką i wywaliła po prostu. Ale jadę dziś reklamować, nie ma to czy tamto.
Znam to sikanie... Ile razy mam tak, że się zbieram do wyjścia, siknę, pokręcę się i po 5 minutach znowu siadam bo nie pamiętam czy już byłam czy nie a sikać się chce tak samo... Nie będę się śmiała z gości z prostatą, łączę się z nimi w bólu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 10:03
-
nick nieaktualnyWowka wrote:Dominique, współczuję przeżyć. A coś podejrzewają u Ciebie? Kiedy beda te wyniki?
W sumie wszystko wyszło Ok. Morfologia i wyniki biochemi nie wskazują na nic. To ja nie wiem już skąd ta temperatura, bol w plecach i kościach:( robili mi Crp które szybko się pojawia przy infekcjach i wyszło 1,5 czyli ujemne -
Aaaa opryszczka na gębie.... mam nadzieje ze to prezent pożegnalny dla tej choroby. Chyba można te wszystkie apteczne mazidla na to stosować?
Dominique to dobrze, ze pojechałaś i sprawdziłas. Mam nadzieje ze jesteś spokojniejsza
A dziś jak temperatura?
Ja wczoraj miałam usg trzeciego trym- wszystko ok i ze mną i z małym. Ponad 1600g małego byczka, który nie chciał pokazać buźki. Położony główko, tyłkiem i pleckami do brzucha. Buźkę zasłaniał wszystkim co się da, nie podziałały czekoladki (nieprzekupny dzieciak), jedynie na chwile udało się ja złapać, a niech sobie będzie uparty (za tata oczywiście), ważne ze wssystkie parametry ok
Kwiatkowa- ja tez już po wstrzyknieciu w zadek tej immunoglobuliny, czyli wstrzyknięcie 350zl..
Feeva, Wowka, kattalinna, Fermina, Kropka88, Mała Matylda, Katy lubią tę wiadomość
-
nat92 na opryszczkę polecam płyn SONOL
Bardzo wysusza usta, ale z dziadówami na ustach radzi sobie szybko
Nigdy mnie nie zawiódł, a te maści wszystkie apteczne jakoś mnie nie przekonują, raz pomogą, raz nie. Sonol zawsze. Kosztuje ok. 7zł 
No i gratuluję udanej wizyty
PS. coś na rozweselenie. SO TRUE.
https://mamotoja.pl/co-ciaza-robi-z-kobiety-przezabawny-film,aktualnosci-artykul,19889,r1p1.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 10:42
nat92, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nat, można mazidła. U mnie pojawienie się opryszczki oznacza właśnie koniec prób rozłożenia mnie na łopatki. Ostatnio nawet miałam na nią nadzieję, a niestety skończyło się chorobą. Oby u Ciebie był to dobry znak

Wbrew prognozom pogody wyszło słońce u mnie
ale jestem już dziś po małym spacerze, to chyba popodziwiam tylko przez brudne okna
nat92 lubi tę wiadomość
-
Kattalinna - do szwankowania systemu wordu chyba ja się przyczyniłam. Przez Ciebie, a może dzieki Tobie wczoraj zapisałam się na teorie. Jak mnie system po 6 latach zobaczył to do teraz nie przetrawił

Kliknęłam, zapłaciłam, ale wciąż nie mam informacji o zapisie.
Czyli z sikaniem też tak macie? Super, od razu mi lepiej
Fermina, kattalinna, Asix, Mała Matylda lubią tę wiadomość

Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Dzięki:) chętnie wypróbuje ten sonol, wcześniej używałam jakieś Hascoviry itp ale zawsze ciągnęła się za mną ta opryszczka i ciągnęła.
Tak- mam nadzieje ze to zwiastun początku końca tej przeziebieniowej katorgi, symbol pożegnania zimy i przywitanie dla wiosny. Widzicie jak się dla Was poświęcam hahaha:D. -
Wszystkiego najlepszego, Dziewczęta.

Kattalinna, następnym razem się uda na pewno!
Hoope, skoro Ty wybrałaś podobny wózek, to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że wybrałam dobrze.
Feeva - zdrówka! Mój Mały tak drżał, jak pies otrzepujący się z wody jeszcze parę tygodni temu - to ponoć normalne, wynik niedojrzałego układu nerwowego. Teraz zdarza mu się bawić z jakąś częścią brzucha w worek bokserski i np. wykonuje sześć kopnięć w ciągu dwóch sekund.
Patk - ja to mam, od początku ciąży, chociaż teraz wyraźnie rzadziej. Dokładnie zdzieranie żyletką skóry na sutkach, ewentualnie przypiekanie żywym ogniem. Ból trudny do zniesienia. Też nie leci mi siara, więc nie o to chodzi. Czytałam o tym i nawet kiedyś poruszałam temat tu, na forum - to tylko ciążą. Znowu. Nie mam pojęcia co z tym robić, gdzieś w internecie jakaś dziewucha pisała, że suszy sutki suszarką w takich wypadkach.
Z sikaniem mam tak samo. Poza nocą. W nocy rzadko kiedy wstaję. W ogóle mam wrażenie, że mało która dolegliwość ciążowa mnie ominęła. Zgaga może. Miałam ze trzy razy. Na domiar złego od niedzieli wymiotuję znowu codziennie rano, a wczoraj również wieczorem i to nawet po wodzie. Trymestry mi się przez to mylą.
Powiedzcie mi - zgłaszacie swoim lekarzom ból spojenia łonowego? Mam z nim problem gdzieś od tygodnia, nie ustaje w spoczynku, z każdym dniem się nasila. Boję się rozejścia.
Fatalita, gratuluję decyzji!
Martwię się o Uli i J.S.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 11:19
Hoope, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Fermina wrote:Feeva - zdrówka! Mój Mały tak drżał, jak pies otrzepujący się z wody na jeszcze parę tygodni temu - to ponoć normalne, wynik niedojrzałego jeszcze układu nerwowego. Teraz zdarza mu się bawić z jakąś częścią brzucha w worek bokserski i np. wykonuje sześć kopnięć w ciągu dwóch sekund.
Mam tak samo, szczególnie, kiedy leżę na prawym boku
No właśnie, co z tymi dziewczynami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 11:19
-
A ja już prawie zdrowa, tylko 3 dni mnie trzymało
Sukces 
Przewertowałam mamy książkę o domowych sposobach na leczenie i pisali o wciąganiu nosem sproszkowanej wit. C. Akurat mam taką w proszku, wciągnąć się nie odważyłam, ale nabierałam odrobinkę na palec i smarowałam nos w środku. Szczypało trochę na początku, ale jaka ulga! Nos mi obkurczyło wewnątrz lepiej niż po acatarze (którego zresztą w ciąży nie wolno) i po kilku minutach mogłam swobodnie oddychać
Po kilku takich aplikacjach katar ustał całkowicie 
Co wieczór piję złote mleko ( z pastą z kurkumy), w ciągu dnia dużo naparu z lipy z miodem i cytryną, w nawilżaczu solanka zabłocka (w domu aż siwo
) i spora dawka wit. C kilka razy dziennie.
Dziś czuję jeszcze lekki ból zatok jak się schylam, ale poza tym czuję się zdrowa
Fermina lubi tę wiadomość
Matylda

-
Jak zapłaciłaś to termin powinien być ok. U mnie nie doszło do płatności, pan powiedział w okienku, że żadnej rezerwacji wobec tego nie mam. Wcześniej jednego dnia rezerwowałam i płaciłam, następnego rano był mail z potwierdzeniem. Bardzo się cieszę, że się zmobilizowałaśFatalita wrote:Kattalinna - do szwankowania systemu wordu chyba ja się przyczyniłam. Przez Ciebie, a może dzieki Tobie wczoraj zapisałam się na teorie. Jak mnie system po 6 latach zobaczył to do teraz nie przetrawił

Kliknęłam, zapłaciłam, ale wciąż nie mam informacji o zapisie.
Czyli z sikaniem też tak macie? Super, od razu mi lepiej
na kiedy się zapisalaś? W razie czego przedzwoń do tych oszołomów
Fatalita lubi tę wiadomość
-
Hejka

Dużo radości z okazji dnia kobiet
Niech ten dzień będzie wspaniały 
Fermina ja raz Gince zgłosiłam, że mnie trochę kuje spojenie/okolice (ale to był akurat wynik antybiotyku prawdopodobnie) i powiedziała, że gdyby właśnie spojenie mnie bolało to nie za dobrze, ale nie rozwijałyśmy tematu. Tyle tylko, że ona jest trochę panikarą, niemniej ja bym zgłosiła zwłaszcza jeśli ból się nasila.
Dziewczyny ja dzisiaj mam usg III trymestru. Standardowo proszę o kciuki
Feeva lubi tę wiadomość













