X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 723 673

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva dokladnie mam tak samo takie "kulki" przestraszylam sie ze to moze jakis grzybek albo cos niedobrego...

    Tanda mowisz ze to zaschnieta siara? Nie zauwazylam zeby cos cieklo,chyba ze wycieka minimalnie i zasycha powodujac takie kulki a mi sie wydawalo ze to zluszczajacy naskirek..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 18:29

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.


    Aniolek [*] sierpień 2024
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zaschnięta siara.

    Mnie też piersi i suty bolą, nie chcę nawet myśleć co to będzie jak młody się przyssie. Z tym hartowaniem to lipa straszna, po karmieniu przez 5 lat miałabym stalowe cyce. Nic z tego, nadwrażliwość przeokrutna. Hormony.

    Pogoda chyba nie służy, łóżko mnie przyciąga jak magnes. Zero siły.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do twardnień brzucha, w poniedziałek mówię Ginowi, że mi się spina często, nawet mu zaprezentowałam, bo akurat na fotelu mi się zrobił kamień z wnętrzności. On na to, że gdyby tak było kinkanaście razy na godzinę to byłby problem. No to opowiadam, że kilka dni temu wieczorem twardniał co trzy minuty. Nic nie powiedział, zbadał szyjkę ( 4 cm) i wygłosił wyrok: "no to widocznie Pani tak ma". Nie ma to jak profesjonalna diagnoza. :D

    Ulli, cieszę się, że wszystko w porządku. Mam nadzieję, że Was puszczą jak najszybciej do domu, gdzie nikt nie łka nad głową..

    Kamcia - bardzo zgraby Patryczek. :)

    Patk, jesteś w ciąży, masz prawo do największych dziwactw. Susz w spokoju!

    Feeva, to córeczka Małej Matyldy dostała bukiecik. :) Ja dostałam od Męża a od Malucha kopniaki, jak co dzień, widocznie dla niego każdy dzień to święto.

    My przed chwilą uśpiliśmy seniorkę naszego zwierzęcego rodu. Smutno bardzo.. Pogorszyło się jej z dnia na dzień, wczoraj jeszcze ze smakiem zjadała resztki golonki, dziś już tragedia. W dzień kobiet odeszła najwspanialsza suczka, jaką znałam. :(

    kamciaelcia, Patk lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa aaa aaa widzisz. Budyń z mózgu + choroba = odmóżdżenie 100%!!
    W takim razie Mała Matylda, tamten post był do Ciebie XD

    Fermina współczuję straty :(

    Fermina, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat92 wrote:
    Saperek- ja miałam przeciwciała sprawdzane tylko raz- na samym początku ciąży. Były ujemne. Co jakiś czas pytałam moja gin co z ta grupa krwi- czy jakoś badać czy nie badać, a ona wspominała tylko zawsze o tym zastrzyku między 28-30 tc. Na ostatniej wizycie dała mi receptę i wyjaśniła, ze teraz zaleca się każdej ciężarnej właśnie w tych tygodniach profilaktycznie. Niby każdej z nas, która chodzi na wizyty na fundusz zdrowia powinna go dostać, jednak wiem ze w moim mieście na NFZ jej nie podają. Więc tak naprawdę wydaje mi się ze jak niewiadomo o co tu chodzi- chodzi o kasę. Już po zastrzyku rozmawiałam z jedna położna na Szkole Rodzenia i powiem szczerze, ze po tej rozmowie raczej nie decydowałbym się na taki wydatek, skoro i tak podawane jest to w razie potrzeby za darmo po porodzie. Tez byłoby inaczej gdyby moja gin przedstawiła mi to w kategoriach „możesz ale nie musisz” zamiast „zrób zastrzyk” i koniec tematu. Z drugiej strony trochę o tym poczytałam i można znaleźć w tym jakiś sens. Choć już tak na chłodno myśląc- nadal uważam ze nie jest to jakieś konieczne.

    A mój klocek wczoraj równiutko 30t0d :).

    Kwiatkowa- a czy ty miałaś sprawdzane te przeciwciała częściej niż jeden raz?

    MI sprawdzali czynnik rh dwa razy (tyle, ze ja nie jestem w Polsce) . Na poczatku ciazy, a potem w 24 tyg. (razem z czynnikiem rh dziecka). Dziecku wyszlo rh+ dlatego dostalam zastrzyk. Drugi prawdopodobnie po porodzie.

    nat92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo widzę temat sutków :)
    Mnie bola i zrobiły się całe ciemne wraz z otoczkami.
    Ja akurat lubię jak mnie bolą :p ale mąż już nie chce bo mu kilka razy mleko siknęło... ;(
    Coś się z nimi robi? Hartuje ?

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 8 marca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique, ja lubiłam jak mnie bolały piersi przed okresem. :D Myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna. Ale tego bólu od zmiany temperatury otoczenia na zimną z chęcią bym się pozbyła.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Dominique, ja lubiłam jak mnie bolały piersi przed okresem. :D Myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna. Ale tego bólu od zmiany temperatury otoczenia na zimną z chęcią bym się pozbyła.

    A ja nie mam na szczęście żadnych odczuć związanych ze zmiana temperatury.
    A mąż się ze mnie śmieje że jak bede karmić to się przy okazji będę podniecać :p
    Trochę to patologicznie zabrzmiało

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fermina
    oczywiscie lubie za komplement... :(

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Co do twardnień brzucha, w poniedziałek mówię Ginowi, że mi się spina często, nawet mu zaprezentowałam, bo akurat na fotelu mi się zrobił kamień z wnętrzności. On na to, że gdyby tak było kinkanaście razy na godzinę to byłby problem. No to opowiadam, że kilka dni temu wieczorem twardniał co trzy minuty. Nic nie powiedział, zbadał szyjkę ( 4 cm) i wygłosił wyrok: "no to widocznie Pani tak ma". Nie ma to jak profesjonalna diagnoza. :D

    Ulli, cieszę się, że wszystko w porządku. Mam nadzieję, że Was puszczą jak najszybciej do domu, gdzie nikt nie łka nad głową..

    Kamcia - bardzo zgraby Patryczek. :)

    Patk, jesteś w ciąży, masz prawo do największych dziwactw. Susz w spokoju!

    Feeva, to córeczka Małej Matyldy dostała bukiecik. :) Ja dostałam od Męża a od Malucha kopniaki, jak co dzień, widocznie dla niego każdy dzień to święto.

    My przed chwilą uśpiliśmy seniorkę naszego zwierzęcego rodu. Smutno bardzo.. Pogorszyło się jej z dnia na dzień, wczoraj jeszcze ze smakiem zjadała resztki golonki, dziś już tragedia. W dzień kobiet odeszła najwspanialsza suczka, jaką znałam. :(



    Współczuje bardzo :(
    Moja spanielka ma 11 lat i juz po niej widać zmęczenie :(
    Ma problem z zębami i karmy dla psów po sterylizacji za nic nie zje ale jak się wymiesza z taniocha z lidla czy biedronki to wyjada tą tania. Oczywiście ze szyneczka czy innymi ludzkimi przysmakami już takich problemów nie ma.

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki, Dziewczyny. Nasza miała 14 lat, a była dużym, wilkowatym, psem, więc osiągnęła naprawdę sędziwy wiek. Wiadomo było, że ten dzień nadejdzie, ale szkoda jej.. Płakaliśmy oboje. Ja ją znałam 5 lat, od dwóch byłam jej panią, a dla Męża to jest psiak z okresu nastoletniości, wychowywał ją jako szczeniaka. Jedyny plus jest taki, że naprawdę była kochana, miała dobre życie i luksusową emeryturę z nami i nie pozwoliliśmy się jej długo męczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 18:16

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_basiula wrote:
    Feeva dokladnie mam tak samo takie "kulki" przestraszylam sie ze to moze jakis grzybek albo cos niedobrego...

    Tanda mowisz ze to zaschnieta siara? Nie zauwazylam zeby cos cieklo,chyba ze wycieka minimalnie i zasycha powodujac takie kulki a mi sie wydaje ze to zluszczajacy naskirek..

    U mnie też na początku wyglądało jak zaschnięty naskórek z czymś żółtym. Takie minimalne ilości wyciekają i zasychają.

    D_basiula lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, strasznie mi przykro.
    Ja w pierwszej ciąży musiałam uśpić mojego kochanego kota :( Stary nie był, ale chorował na serce.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 8 marca 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, współczuję bardzo :-( domyślam się Waszego smutku, to strata członka rodziny, jakby nie było...

    Mała Matylda, jakie piękne te ciuszki! Po prostu nie mogłam się napatrzeć!

    Też myślałam, że to żółte to naskórek. Nigdy nie zaobserwowałam wycieków. Przyznam się Wam, że bardzo chcę karmić piersią bo to masa plusów, ale panicznie boję się tego bólu, poranionych sutków itp... No ale jak trzeba to zniosę to. Liczę na wspomaganie hormonalne w tym temacie ;-)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 8 marca 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Kattalinna :)
    Zdjęcia nie oddają w pełni tego jak wyglądają, jestem bardzo zadowolona ze wzorów i jakości - rozmiar 62 jest w stanie idealnym, a 68 bardzo dobrym - po tak pozytywnym doświadczeniu poluję już na kolejne ;)

    Trochę Wam zazdroszczę tych obserwacji dotyczących piersi (poza bólem :P), moje jeszcze się nie zorientowały, że będą karmić ;). Tylko trochę urosły, a brodawki stały się ciemniejsze. Mam nadzieję, że to nadrobią, bo bardzo chcę karmić naturalnie.

    Fermina, bardzo mi przykro, współczuję :(

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 8 marca 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela wrote:
    co do hartowania sutków, to wczoraj położna nam mówiła, że najlepiej smarować je od 30 tyg lanoliną ;-)

    Mycha powiedz czy kupiłaś ten balonik aniball??

    Czekam z zakupem do ostatniej chwili, czyli tak z 4 tygodnie przed porodem. Boję się, że mogę urodzić zanim zacznę ćwiczyć ;)

  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 8 marca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina współczuję, wiem co to znaczy. Uśpiłam 14-letnią suczkę ponad rok temu i nadal ciężko mi o tym mówić. A myślałam, że będę twarda i lepiej to zniosę. Bardzo trudna rzecz.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 8 marca 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda wrote:
    Dziękuję Kattalinna :)
    Zdjęcia nie oddają w pełni tego jak wyglądają, jestem bardzo zadowolona ze wzorów i jakości - rozmiar 62 jest w stanie idealnym, a 68 bardzo dobrym - po tak pozytywnym doświadczeniu poluję już na kolejne ;)

    Trochę Wam zazdroszczę tych obserwacji dotyczących piersi (poza bólem :P), moje jeszcze się nie zorientowały, że będą karmić ;). Tylko trochę urosły, a brodawki stały się ciemniejsze. Mam nadzieję, że to nadrobią, bo bardzo chcę karmić naturalnie.

    Fermina, bardzo mi przykro, współczuję :(


    Ale to o niczym nie przesądza :)
    Mi pół ciąży siara ciekła tak jak teraz a udało mi się karmić tylko dwa miesiące.
    Za to moja siostra w ciąży nie uroniła ani kropelki a karmiła rok i przestała bo w sumie sama chciała, mleko jeszcze było.

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na dzisiejszej wizycie kontrolnej okazało się że dzidzia się przekręciła główką w dół, dodatkowo szyjka się skraca delikatnie.

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 8 marca 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi piersi w ciąży z córką w ogóle nie urosły,siara nie leciała a karmilam prawie 2 lata. Teraz w ciąży też piersi bez zmian i bez cieknacej siary.

    Mała Matylda, kattalinna lubią tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
‹‹ 734 735 736 737 738 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ