Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pojechałam na SOR... i miałam szczęście że dyżur miał mój doktor
zrobił USG i powiedział że nie widzi nic nie pokojacego... Na ostatniej wizycie tydzień temu pęcherzyk ciążowy nie całe 2mm dzisiaj centymetr... Czyli rośnie... Kazał brać leteine dwa razy dziennie i na wizytę tak jak miałam kamień z serca... A i mówił jeszcze że takie plamienia się zdarzają i nie ma co się martwić chyba żebym zaczęła krwawić to wtedy dzwonić do niego... Czyli trzeba wszystko zostawic matce naturze i wierzyć że będzie dobrze że na następnej wizycie zobaczę już serduszko...
jangwa_maua, PodwojnaMama, MysiaMarysia, lena77, Aleks9, Katka., Feeva, MamaDi, Mufinka27, Hoope, malwka08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzia_ wrote:Hej, ja też jestem dzisiaj po USG, jest dzidziuś maluteńki 3,4mm około 5 tydzień serduszko bardzo słabe konieczna kontrola za 2 tygodnie, generalnie ciąża zagrożona, ponieważ dookoła pełno skrzepów, możliwe krwawienia i niestety utrata ciąży
trzymajcie mocno kciuki. W piątek będę miała odbiór wyników krwi i idę także do nowego lekarza. Buziaki dla Was
Madzia kciuki mocno trzymam. Masz zalecany oszczedny tryb zycia?
MysiaMarysia super to wytlumaczylas. Dokladnie tak jest ze licza sie skonczone tygodnie ciazy
-
Super Angel, trzeba wszystko sprawdzać dla świętego spokoju. Po co się stresować! To teraz na spokojnie. Czytałam wasze wcześniejsze wpisy i przez was wzięła mnie ochota na kebab! Zarzucę temacik mężowi może go nakręcę....
Angel1988 lubi tę wiadomość
17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
-
nick nieaktualny
-
PodwojnaMama wrote:Madzia kciuki mocno trzymam. Masz zalecany oszczedny tryb zycia?
MysiaMarysia super to wytlumaczylas. Dokladnie tak jest ze licza sie skonczone tygodnie ciazy
Tak, najlepiej nic nie robić, zakaz ciepłych kąpieli, forsowania i nerwów.
Angel1988, PodwojnaMama lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
Przypadkiem by się złożyło o ile ciąża się utrzyma, zgodnie z owulacją termin porodu przypada na 13 maj - dzień urodzin męża jeszcze gdyby maleństwo było aż tak punktualne to niesamowite rzeczy by się zadziały
17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm -
Witam udanego dnia ja zbieram się na szkolenie do pracy
I witam się w 8 tygodniu ciąży;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 06:53
Katka., Feeva, MamaDi, nodemo, Monifah lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
kelegena wrote:Feeva, też bym sobie skróciła, ale wiem, że jeszcze za wcześnie, nic nie zobaczę i wtedy będzie jeszcze gorzej
Obawiam się, że nawet w piątek może być za wcześnie, z tego co mówisz to u mnie będzie 6w4d. Może będzie coś widać, ale do tego piątku to chyba oszaleję Pociesza mnie to, że wizyta na 8:30
Tłumaczę sobie, że w tym czasie zajmę się bardziej synkiem ale jak można bardziej zajmować się 9 latkiem, który już nie chce mamusi Tzn chce, ale w ograniczonej ilości 
Ja mam w czwartek wieczorem... tez będzie wcześnie.. ale tak jak pisałam przynzjamniej można wykluczyc pozamaciczną itd.. wszystko w swoim czasie.. potem serduszko itd. Będzię dobrze! Z tymi suwaczkami to tak jest.. że liczą od daty ostatniej @... A zazwyczja u lekarza wychodzi, że jest troche młodsza ciąża, poza tym lekarze zawsze operuja tygodniami skończonymi... czyli jak jest 4t 6d to powiedza, że to 4 tydzień itd.
U mnie dzis córeczka wróciła do żłobka po chorobie, ucieszona że wreszcie do dzieci U mnie tak jak w pierwszej ciazy mdłości na razie brak. Poza tym ciągle siusiam, bolą sutki, zatkany nos na wieczór i wrażliwość na zapachy:)
Mięłgo dnia dziewuszki!!Lipiec 2015 - córeczka
Maj 2018 - córeczka
-
Witam wszystkie majóweczki u mnie też dziś zaczął się 8 tydzień według terminu wyznaczonego przez lekarza na podstawie usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 08:20
28.03.2015 aniołek
26.12.2015 aniołek
22.09.2017 aniołek
[/url] -
Angel1988 wszystko będzie dobrze:)
Ja mam dzisiaj wizytę w medicover, idę żeby dostać skierowanie na darmowe badania:)
Dzisiaj zdecydowanie nie jest mój dzień
Mdłości, ból piersi i ból jak na @. Jeszcze mnie strasznie wysypało.
Jutro mam wizytę u diabetologa, już się stresuje. Bo gin chce żebym nie brała glucofage tylko insulinę.
Miłego dnia))
-
Też muszę się wybrać po skierowanie, bo dostałam dużą kartkę badań do zrobienia, a jak miałabym za wszystko płacić to bym zbankrutowała
Mój dzień też dziś nie jest...
Mdłości jeszcze gorsze niż do tej pory, rano po wstaniu myślałam, że do łazienki nie dobiegnę, szarpało mną jakby demona ze mnie wypędzali. Ogólnie jestem rozbita i zimno mi.Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Mi tez jest zimnoFeeva wrote:Też muszę się wybrać po skierowanie, bo dostałam dużą kartkę badań do zrobienia, a jak miałabym za wszystko płacić to bym zbankrutowała
Mój dzień też dziś nie jest...
Mdłości jeszcze gorsze niż do tej pory, rano po wstaniu myślałam, że do łazienki nie dobiegnę, szarpało mną jakby demona ze mnie wypędzali. Ogólnie jestem rozbita i zimno mi.
Czuje się jakbym miała być zaraz chora.
I ciagle chce mi się spać !!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 08:38
-
A o spaniu to nie wspominam, bo ja zasypiam na siedząco...
Mam l4 ale jeszcze jestem w pracy do jutra, muszę pokończyć swoje sprawy. Jutro mówię szefom i adios papa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 08:39
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Hej dziewczyny! Weźcie coś doradźcie proszę was, bo zaczynam wariować...
Strasznie się denerwuję, że nie mam żadnych objawów, wczoraj to chociaż cycki mnie rano bolały, a potem już totalnie nic, dzisiaj też. Czuję się zupełnie normalnie.
Bety niby normalne wychodziły, niby wszystko w porządku, ale strasznie jestem niespokojna. I już nie wiem, czy to ze mną jest coś nie halo, czy faktycznie coś się dzieje i mam, że tak powiem "złe przeczucie".
USG dopiero w piątek, chciałabym przyspieszyć, ale z drugiej strony nie chcę wyjść na wariatkę.
Kochane powiedzcie co byście zrobiły na moim miejscu Poczekać spokojnie (jeśli się w ogole da) na ten piątek, czy próbować przyspieszyć? A może pójść jeszcze raz na betę? Ostatnią robiłam w piątek i było 650, wczesniejsza w srode 230. Więc niby ok, progesteron 30,5.
Chyba, że u mnie objawem ciąży jest nerwica Bo tylko taki objaw mam...
Zuzanka już z nami
-
Kelegena ja też na razie nie mam żadnych objawów. Czasem dopiero później one przychodzą. Ja też czuje się normalnie. Ani mdłości ani nic. Spokojnie, będzie wszystko dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 09:15
Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc
-
jangwa_maua wrote:Kelegena ja też na razie nie mam żadnych objawów. Czasem dopiero później one przychodzą. Ja też czuje się normalnie. Ani mdłości ani nic. Spokojnie, będzie wszystko dobrze.
No trochę mnie uspokoiłaś, bo tak czytam jak dziewczyny mają wszystkie objawy jakie możliwe, a ja to nawet wczoraj z synem tańcowałam w domu
Szanowny małżonek twierdzi, że jestem psychiczna Ze przecież wszystko jest dobrze
Skoro nie jestem jedyna to znaczy, że nie jest zle
Zuzanka już z nami
-
Kelegena moja znajoma nie miała objawów przez całą ciążę, a teraz będzie rodzić w październiku Każdy ciążę przechodzi inaczej, jak widać nie u wszystkich muszą występować takie objawy, jak np. u mnie, że umieram
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Dzień dobry
Dziewczyny nie martwcie się brakiem objawów! Cieszcie się swoją dobrą formą Ja to Wam trochę zazdroszczę - po mnie po prostu widać, że jestem w ciąży (mdłości, ciągłe zmęczenie, nadwrażliwość na zapachy, odrzuca mnie od niektórych pokarmów, ziewanie bez przerwy itd.). Mam ogromny problem, żeby się nie zdradzić z ciążą wśród wszystkich bliskich - myślę, że i tak sporo osób się domyśla. Nie mówiąc już o pracy - nie wiem jak niektóre dziewczyny są w stanie ukrywać się z ciążą aż do widocznego brzuszka ja byłam zdemaskowana już kilka dni po zrobieniu testu ciążowego bo objawy przyszły od razu.
