Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa mam od wczoraj jakąś nie moc totalną, musiałam iść na spacer mimo że tak ponuro żeby się dotlenic, ale wróciłam głodna i chyba mi gorzej niż jakbym sobie wegetowala w domu
Jeszcze o ten pępek pomecze Was, jak jest z myciem? Jedni że nie moczyć przy kąpieli inni myć normalnie tylko dobrze osuszyć, jeszcze inni że w ogóle się nim nie przejmować. Powiem Wam, że chyba pępek i siusiak to dwie rzeczy które mnie najbardziej przerażają w pielęgnacji maluszka.
Ps czytam Was od tygodnia żeby cały wątek nadrobić i tak się wczulam, że mam wrażenie jakbym od początku z Wami była -
Nynka - jak przez 3 tygodnie myśleliśmy, że będzie u Nas synek to też moją największą obawą była prawidłowa "obsługa" siusiaka
Wtedy zaspokoił moją wiedzę ten artykuł https://www.mamaginekolog.pl/higiena-intymna-chlopcow/
Polecam
Z pępkiem to zapytam połoznej, ale kupuje tez te waciki ze spirytusem. Octenisept w domu mam też. Zobaczymy co się sprawdzi
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Nynka, przeczytałaś te 760 stron?? Szacun
Hoope, to żeś mi ćwieka zabiłaja od dłuższego czasu oglądam głównie seriale, filmy pochłaniałam kilka lat temu. I miałam fazę na dramaty - tu niespodzianka, Polacy robią świetne, przynajmniej kiedyś robili. Ale takie, że normalnie wziąć żyletki i się pociąć... Choć do rosyjskich to im jeszcze brakuje. Bardzo lubię kino europejskie. Jakie gatunki Cię interesują? Zerknę na swoją bazę na filmwebie, bo bez tego trudno przypomnieć sobie tytuły.
-
Nynka wrote:Ja mam od wczoraj jakąś nie moc totalną, musiałam iść na spacer mimo że tak ponuro żeby się dotlenic, ale wróciłam głodna i chyba mi gorzej niż jakbym sobie wegetowala w domu
Jeszcze o ten pępek pomecze Was, jak jest z myciem? Jedni że nie moczyć przy kąpieli inni myć normalnie tylko dobrze osuszyć, jeszcze inni że w ogóle się nim nie przejmować. Powiem Wam, że chyba pępek i siusiak to dwie rzeczy które mnie najbardziej przerażają w pielęgnacji maluszka.
Ps czytam Was od tygodnia żeby cały wątek nadrobić i tak się wczulam, że mam wrażenie jakbym od początku z Wami była
Starałam się nie moczyć kikuta, ale wiadomo - przy myciu brzuszka coś tam wody się dostawało. Po kąpieli po prostu dbałam by dobrze osuszyć.Matylda
-
ja dziewczyny po spacerze
zdyszałam się jak nie wiem, ale miło wyjść na zewnąttz, po drodze spotkałam sąsiadkę i mówi że dziecko pewnie duże bedzie..a ja na to że duzy brzuch nie oznacza duzego dziecka..a ona ze my jestesmy postawni to mały pewnie tez bedzie.. wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
wracając do spaceru to zaopatrzyłam się w aptece, nie wiem czy u Was są takie apteki o nazwie "Stylowa", ceny mają bardzo konkurencyjne, zakupiłam od razu te gaziki i zapłaciłam 11 zł i często też zamawiam na doz.pl
u nas w szkole rodzenia mowili zeby nie maczać pępuszka podczas kąpieli..pozniej spryskać octaniseptem i pałeczkami do uszu wokół kikuta osuszać, codziennie powtarzac tą czynność. -
A mi chyba III trymestr daje się we znaki, od 2-3 dni wszystko mnie boli.
Jak nie biodra to nogi, teraz od kolan w dół tak jakbym stała pół dnia a tyle co obiad ugotowałam.
Wcześniej złapał mnie jakiś skurcz jakby mięśnia czy ból ścięgna w prawej pachwinie, musiałam się położyć bo mnie aż w pół zgięło i nie mogłam chodzić. Ledwo do łóżka doczłapałam.
Brzuch coraz częściej i na dłużej twardnieje.
Miednica, kręgosłup to już standard. Kolano mnie od kilku dni też strzyka, sypię się...Matylda
-
Kamcia - generalnie i mówiąc szczerze do d... zwiększyłam insulinę do 14j i dalej wysokie, dzisiaj na czczo 95. Ale czekam już do tej wizyty w przyszłym tygodniu. Dzisiaj mam to USG więc będę wiedziała jak masa mojego dziurawca bo ostatnio diabetolog też się pytał ale miałam stare dane.
Ogólnie mam spadek nastroju i formy. -
w poniedziałek ten gin jeszcze mi podkreslil, że mineły te czasy, kiedy cukrzyca powodowała hipertrofie...
więc tej wagi tak bym sie nie bała
95 to nie tragedia
ja jeszcze bym zwiekszyła
ja nadal jestem minus 12 kg, glikowana 4,5 %, ale skoki cukru miewam bo grzesze...no ale teoretycznie każdy pyta o wage Patryka czy nie za małaprzy trzeciej ciązy juz tym nawet nie zawracam sobie głowy
genetyka tez robi swoje np mój mąz ur się 5k i 60cm i czeka w końcu na potomka któr troszke mu dorówna -
nick nieaktualnyKattalinna siedzę w domu nudze się, wciąga forum jak książka:D
Liczę, że w szpitalu pokażą mycie tego siurka, bo nasi rodzice daleko i pewnie tak szybko nie przyjadą żeby mnie douczyc, w sumie to dobrze bo ja bym oszalala z rodzicami i jednymi i drugimi jakby byli dłużej niż weekend;) -
Katka. wrote:a ja "obsługi" bliźniaków hehe ;P czuję, że mogę czasem zacząć chodzić jak trup
Pewnie poczatki bede trudne, ale na pewno dasz rade
Tak sobie wlasnie mysle, ze nie znam osobiscie nikogo kto mialby blizniaki..wiem tylko, ze babcia mojej kolezanki urodzila blizniaki rok po jej urodzeniu wiec miala mlodszych o rok wujkow -
Kamcia ja mam narazie 2.5 na plusie, wyniki ok. Też pozwalałam sobie na grzeszki ale nawet przy nich nie było takich skoków. Teraz już naprawdę bardzo się pilnuje ale efektów żadnych jeżeli chodzi o cukier.
właśnie dzisiaj już zwiększę ilość może do 16j
-
Tanda wrote:A jednak u nas w centralnym szpitalu klinicznym z III stopniem referencyjności nadal zalecają octenisept do codziennej pielęgnacji kikuta. Siostra rodziła niedawno, więc mam świeżutkie info.
Niestety w szpitalach nie ma jednolitych zaleceń.
I właśnie ten brak jednomyślności wprowadza taki zamęt wśród ciężarnych. To nie powinno być dopuszczalne, wszystkie jesteśmy równe i powinnyśmy być tak samo dobrze traktowane. Dzieci też. Widzę, że najgorzej jest w szpitalach w których jest stara kadra, małe miejscowości a same obiekty nie biorą aktywnego udziału w rozwoju medycyny. I nawet nie wielkość miasta ma znaczenie, bo ze starymi metodami spotkałam się we Wrocławiu.
Patk ale pytasz o rzeczy dla siebie, dla dziecka? Musisz jaśniej zapytać, bo mój mózg ogarnia tylko proste komunikaty
Kattalinna kino ambitne, kraj nie ma znaczenia ale te polskie dramaty są przerysowane i zbyt mocne. W ciąży niewskazane
Ja siusiaka i kąpiel zostawiam tatusiowi. Umywam ręce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2018, 13:50
Tanda, Patk lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyNigdy nie wglebialam sie w tematy higieny intymnej chlopcow. Gdzies slyszalam, ze z dziewczynkami jest ciezej, bo latwiej o infekcje. Pewnie dlatego nie drazylam tematu. Teraz sie zastanawiam od kiedy zaczac odciagac napletek. Czytalam gdzies, ze dopiero od 6 miesiaca, ale nie wiem, czy to wiarygodne zrodlo..
Wiecie cos konkretnego?
Co do pepka to widze, ze wszystkie wiemy to samo. Kilka sposobow polecanych jednoczesnie i brak konkretnych wytycznych. Misz-masz. -
po dziurawcu nie wyobrazałam sobie ptasiora
raczej wyszło intuicyjnie
z synem raz podpytałam, pediatra sprawdziła, było wasko, miałam nie ruszać na siłę, do teraz nie ruszam (synek pokazuje że nie chce)
mamy tez jądra wędrujące ale z czasem widze, że czesciej sa w mosznie
na wszystko narazie mamy czas, tego sie trzymam
i po dziurawcu i po ptasiorku stwierdzam, ze nic trudnegoale strach jest
-
My do pępka używaliśmy octenisept. Porządnie trzeba odchylić kikut i spryskać a potem osuszyć. Wygląda to kiepsko ale dzieci to nie boli. Przy kąpieli nie zamaczaliśmy.
A co do siusiaka nie ściągamy skórki, myjemy wierzch. Potem jak chłopak podrośnie delikatnie podczas kąpieli trzeba ściągać.Katy, Kwiatkowa24 lubią tę wiadomość