Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie za to strasznie wieje
Tanda,dzieki za wyjasnieniea ja z kolei olejem kokosowym smaruje brzunio
Powoli trzeba sie zaopatrzyc w reszte, chociaz myslac o masazu krocza to od razu mi staja przed oczami wygibasy i infekcje -
Miałam się odnieść do tematów ciążowych itp. ale w mojej głowie tylko jedna kwestia została: jak to w śmietankowym batonie alkohol?? Skąd on? Aż mi się Pawełka zachciało
ale mam dwa piwa z cyklu 0,0%. Nie rozumiem czemu nie można takiego zrobić zwykłego lagera czy pilsa tylko smakowe albo pszeniczne? A ja mam taką ochotę na zwykłe... Ale i tak się cieszę, będzie dziś pite
Na zakupach też byliśmy, niedawno wróciliśmy, leżę i zdycham.zwlaszcza, że wcześniej trochę sprzątałam i nie zdążyłam odpocząć. Od tego mojego kręcenia się, dreptania, schylania itp. młoda przerzuciła się z prawej na lewo, a w zasadzie trochę w poprzek. Nie lubię tej pozycji bo mi tam grzebać zaczyna...
A z galerii wróciłam zaskoczona. Spodziewałam się tłumów, a tu na ulicy pusto, korków na parkingu żadnych, w biedronce ludzi bez szału, w galerii podobnie. Albo ruszą późnym wieczorem, albo jutro będzie armagedon -
Kamcia zapraszam do siebie, u mnie śniegu też już po kolana
i zawieja taka że masakra. Akurat z okien w salonie mam dobre obserwatorium bo widzę całą krajową "siódemkę", samochodów jak psów, slimaczą się powoli, jechały już 4 karetki. Slizgaja się ludzie tymi samochodami, ledwo pod górkę podjeżdżają
w stronę Warszawy wszystko stoi, w stronę Krakowa jeszcze nie
Kattalinna też nie rozumiem po co ten alkohol w batonie... A taki jest pyszny. Kocham go.
U mnie w sklepach to już od rana armagedon dzis. Cieszę się okrutnie, że zrobiłam zakupy przed południem, było ludzi od pyty, ale jeszcze do przeżycia i co najważniejsze-bez śniegu. Jutro nie wysciubiam nosa z domu.
Piwka też bym się napila. Heinekena z sokiem malinowymAlbo Somersby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 18:56
-
kattalinna wrote:Miałam się odnieść do tematów ciążowych itp. ale w mojej głowie tylko jedna kwestia została: jak to w śmietankowym batonie alkohol?? Skąd on? Aż mi się Pawełka zachciało
ale mam dwa piwa z cyklu 0,0%. Nie rozumiem czemu nie można takiego zrobić zwykłego lagera czy pilsa tylko smakowe albo pszeniczne? A ja mam taką ochotę na zwykłe... Ale i tak się cieszę, będzie dziś pite
Bavaria jest taka zwykła, klasyczna niby.
Matylda
-
Ja stanęłam przypadkiem przed regałem z piwami belgijskim, na widok moich ulubionych aż mi łzy w oczach stanęły... Myślałam, że na początku ciąży jest trudno, potem z górki, a tu odwrotnie
Tanda, te, które udało nam się kupić do tej pory to były albo pszeniczne, albo niby zwykłe, ale z jakimś miodowym posmakiem. Dziś zrezygnowałam z bavarii, będzie pita warkaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 19:01
-
A wiecie czego najbardziej się obawiam i co mnie najbardziej smuci ?
Że w tym roku grill mnie ominie
Nie piszcie już o piwie, bo się zaslinie na śmierć.
Kamcia to tak jak u mnie, że jak pada deszcz to naokoło leje, a jak się wjeżdża do mojego miasta to sucho, cisza -
nick nieaktualny
-
A nie trzeba rezygnować z takich rarytasow przy KP?
PS. Mój mąż wraca już 40minut z "miasta", gdzie z jego centrum do mnie na osiedle jest 2kmWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 19:24
-
Feeva, nie trzeba i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej
oczywiście alkohol z tego grilla odpada, ale jedzonko na zdrowie
Wowka, ja piwo lubię, ale ogólnie bardziej jestem winna. Ale teraz wina mi nawet nie chce, a za piwem mnie skręca...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 19:27
Feeva, Tanda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKa tak nie do końca wierze, w diete ciężarnej ( nie mówię o alkoholach, papierosach itd) wiadomo im zdrowiej tym lepiej ale ograniczanie nie bardzo, mleko podobno powstaje z krwi...
Ja na początku w ogóle nie tesknilam za alkoholem, a teraz codziennie bym coś się napilaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 19:29
-
nick nieaktualny
-
Czy już się chwaliłam, że na Dzień Kobiet dostałam od męża butelkę wina? Z tekstem, że przynajmniej zdąży się dobrze schłodzić... taki zabawny...
Feeva, Katy, kamciaelcia, Wowka, Fermina, kattalinna, Mycha666, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Tanda wrote:A na pewno ostatnią? Ja miałam jeszcze w terminie porodu się stawić, potem ktg co 2-3 dni.
Jesli do konca mialabym co dwa tygodnie to tak, ale faktycznie zapomnialam, ze to ktg jeszcze bede miala wiec moze faktycznie nie ostatnia
U mnie tez sniehu troche napadalo
Bylam u fryzjera, podcielam koncowki i babka mi takie fajne "pazurki" zrobila przy twarzy, ze mi sie fale ladne ulozyly -
Mycha ja już odebrałam pieluszki, musiałam je wziąść z półki i pozniej z tym do kasy.
Co do alkoholu to własnie też mam ochotę, ja uwielbiam samersby albo sheridana (jakos tak to się piszę) albo mam domowej roboty malibu, mniam mniam...a to nie jest czasem tak że jak mamy na coś ochotę to znaczy że dzidzia ma i trzeba mu to zapewnić?
Ja jutro dziewczynki długo wyczekiwane usg III trymestru, pierwszy raz dowiem się ile mały ważyeuforia !!
Fermina, kattalinna lubią tę wiadomość