X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladylnna ja też chciałam brać wszystko w jednym ale niestety lekarz kazał osobno ;-( co mnie wkurza, bo często zapominam o czymś...
    Fermina właśnie słyszałam, że tardyferon lepiej brać z wit C, muszę kupić
    Też biorę dwa razy dziennie ten tardyferon.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 22:36

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Dzisiaj zwróciłam też uwagę na mega sińce pod oczami, podobno również sprawka hormonalna. Cudowny stan, nie ma co. ;)

    Ja też, myślałam ze to może żelazo już chcialam kupic syrop

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Też biorę tardyferon - dwa razy dziennie, zawsze z wit C bo ponoć lepiej się wchłania. Nie mam po nim skutków ubocznych. Prenatal duo też biorę. ;) Taką praktykę stosuję od grudnia, a w lutym badałam poziom żelaza - bez szału. Nie wydaje mi się, żeby to dodatkowe 60 mg szkodziło za bardzo.

    Włókniaki mogą pojawiać się w ciąży, mi też przybyło kilka. Dzisiaj zwróciłam też uwagę na mega sińce pod oczami, podobno również sprawka hormonalna. Cudowny stan, nie ma co. ;)

    Ogolnie to dawka 160 mg jest ok ale właśnie chodzi o to, ze w ulotce jest info żeby nie brac ferrum i żelaza z innych źródeł.
    W ulotce tardyferonu nic takiego nie ma.

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy ta wit C pomaga aż tak bardzo, zawsze możesz użyć naturalnej, w cytrusach np. :) Hemoglobina rośnie mi w tempie 0,2 jednostki na miesiąc. Powoli niesamowicie. Jeszcze nie osiagnęłam laboratoryjnej normy. ;)

    Nynka, czytałam że to nadmiar hormonów uwidacznia niebieskie naczynka pod skórą. Zarówno żyły na dekolcie czy brzuchu jak i te maleńkie, pod oczami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 22:43

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się rozpisałyście… ;)
    Zdążyłam pojechać tylko na zajęcia szkoły rodzenia, a tu trzy strony przybyło :)
    Zajęcia były całkiem fajne, część teoretyczna oraz praktyczna z wykorzystaniem lalek i różnych akcesoriów. Niektóre informacje trochę mnie zdziwiły, jestem ciekawa co Wy o tym myślicie. Jutro bardziej zagłębię się w ten temat, teraz tak na szybko wspomnę tylko o zaleceniu aby dziecko układać do snu na boku, a na plecach kłaść wyłącznie pod kontrolą rodziców (wcześniej słyszałam/czytałam odwrotną wersję). Po wyjściu ze szpitala zalecana jest wyłącznie sucha pielęgnacja pępka. To najbardziej utkwiło mi w pamięci, ale było jeszcze kilka takich informacji, jutro się skupię i sobie przypomnę ;)
    Jestem wyczerpana, więc pora na kąpiel i sen. Do jutra dziewczyny!

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, ja też tak słyszałam o tych widzialnych żyłach. Ja mogę robić za model na studiach medycznych, a pielegniarki mają fetysz ;)

    Fermina lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 16 marca 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe, MalaMatylda, niedawno czytałam u Mamyginekolog zalecenia postępowania z dzieckiem zmniejszające ryzyko śmierci łóżeczkowej i było wyraźne wskazanie żeby maluchy kłaść na płasko, na pleckach. Jakoś bardziej mnie to przekonuje niż pozostawianie samego na boczku... Jak się wyśpisz napisz koniecznie jakie argumenty podawano za takim rozwiązaniem.

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Czyżby dzisiaj wszyscy smacznie spali? :)

    Witam się w pierwszym tygodniu z „3” z przodu na suwaczku :D

    Fermina, jedynym argumentem położnej przeciw układaniu dzieci do snu na wznak było ryzyko zachłyśnięcia. Do mnie jednak bardziej przemawia artykuł ze strony Mamyginekolog.

    Inne kwestie poruszone podczas zajęć, do których nie mam przekonania:
    - należy używać płynu do kąpieli do każdej kąpieli, od urodzenia – zamierzam kąpać córeczkę w czystej wodzie, dodawać ewentualnie odrobinę oleju kokosowego lub emolient jeśli Malutka będzie miała suchą skórę (w tym akurat zgadam się z położną, że warto dać skórze szansę samodzielnie wytworzyć płaszcz lipidowy).
    - pępek należy pielęgnować wyłącznie „na sucho”, gazikiem, 5-6 razy na dobę. Nie należy używać patyczków, gazików z alkoholem. Octenisept wykorzystują w szpitalu, w domu nie zalecają, chyba ze ktoś bardzo chce to prysnąć, zostawić na 5-6 sekund, przetrzeć gazikiem. Czas na odpadnięcie kikuta: do 8 tygodni (podobno takie są najnowsze wytyczne). Przyznam, że bardziej mnie przekonuje to co tutaj pisałyście, mam na liście wyprawkowej gaziki z alkoholem i zamierzam ich użyć ;)
    - przez 2 tygodnie od urodzenia nie należy obcinać paznokci, nie używa się też niedrapek, paznokcie są kruche więc w takim przypadku same się wycierają. W tym zakresie na nic się nie nastawiam – wyjdzie w praniu.
    - Podczas każdego wyjścia z domu należy używać kremu z filtrem mineralnym, smaruje się wszystkie odsłonięte części ciała dziecka. Tak się zastanawiam czy to nie jest niepotrzebne obciążanie skóry jeśli dziecko i tak jest ukryte w gondoli, pod parasolką?

    Spodobała mi się rada aby wykąpać dziecko w dniu wypisu, po to by usunąć szpitalną florę bakteryjną (wcześniej o tym nie pomyślałam), przebrać w ubranko, które nie miało kontaktu ze szpitalem. Czapki używać po kąpieli przez 30 minut – nie mam doświadczania, więc taka konkretna informacja jest dla mnie bardzo wygodna :)

    A co myślicie o praniu ubranek w 60 stopniach (rezygnując z prasowania)? Czy ubranka to przetrwają?

    Poza tymi kontrowersyjnymi informacjami zajęcia były bardzo fajne, pozostałe zalecenia pokrywały się z radami z forum :). Ćwiczenia nie lalkach spodobały się szczególnie mojemu mężowi, opiekował się naszą lalką bardzo czule i z dużym zaangażowaniem, miałam wrażenie, że wrócimy do domu z nowym członkiem rodziny XD

    Wowka, Nynka, kattalinna, D_basiula, Feeva lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek ;)

    Śnieg mnie uspil. Cała noc była moja, tylko jedno siku :D

    Ja mam pytanie o te czapki po kąpieli, jak już o nich padło. Czapeczke zakładam zawsze po kąpieli, czy tylko wtedy jeśli przenoszę dziecko z cieplej łazienki do zimniejszego pokoju?

    PS też się witam w kolejnym tygodniu, jeszcze tylko dwa do planu minimum ;) A tak dużo się wydawało...

    Mała Matylda, LadyInna lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka wrote:
    Dzień doberek ;)

    Śnieg mnie uspil. Cała noc była moja, tylko jedno siku :D

    Ja mam pytanie o te czapki po kąpieli, jak już o nich padło. Czapeczke zakładam zawsze po kąpieli, czy tylko wtedy jeśli przenoszę dziecko z cieplej łazienki do zimniejszego pokoju?

    PS też się witam w kolejnym tygodniu, jeszcze tylko dwa do planu minimum ;) A tak dużo się wydawało...

    Gratuluję udanej nocy i postępów w realizacji planu ;)

    Wydaje mi się, że zawsze, położna nie rozwijała tego tematu, ale to o zakładaniu brzmiało stanowczo ;)
    Może doświadczone mamy się wypowiedzą, musimy tylko poczekać aż wstaną :P

    Wowka lubi tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie prasuję-tylko wyprawka :) i to nie cała
    60 stopni uzywam przy brudniejszych ubrankach, ale to nie dotyczy przed rozszerzeniem diety
    do pępka niezmienie-gaziki, patyczki, nie rozumiem po co zmieniać coś, co sie sprawdza?
    do kąpieli płyn babydream, niczym nie smaruję...chyba że dziecko będzie wymagało, na pewno nie emoienty, cudem jest krochmal (sama gotuję)
    paznokci długo nie obcinałam, bo nie było potrzeby, ja używam tylko cążki, nigdy nie zrobiłam tego na śpiocha :) synek lubi "pstryk pstryk"
    u nas absolutnie nie kąpią po urodzeniu, kapiele sa rano, po cc 3 doby w szpitalu minimum, kapiel przed wyjściem jest zaliczona, skoro robią to rano i po dwóch dniach. Z tych samych powodów ciesze sie że szpital daje swoje ubranka, im mniej wraca ze szpitala do domu, tym lepiej
    nawet torbe prałam
    ale żeby było smiesznie, wyprałam wczoraj torbę, która kupiłam przed urodzeniem córki (czyli prana kilka razy), a ona się sypie :D dziś ogledziny suchej, czy coś z niej bedzie :D
    kłade i na boczku i na pleckach, na boczku na pewno przed ulaniem
    jak matka zobaczy jak dziecko potrafi pieknie ulewać, szybko zapomni o pozycji na wznak :)
    ale....ale
    króciutko na boczku...ta pozycja absolutnie nie odpowiednia dla bioderek, a ja tego jestem maniaczka (by szybko i sprawnie dojrzały)
    kremy z filtrem-syn miał ciemna karnacje, mimo UV 50 opalał się :) był tak ciemniutki, opoalony ze lekarze napatrzec sie nie mogli, najskuteczniejsze? lekkie okrycie pieluszka przed słońcem (bo i parasolki do wózków nie dla nas, wkurzaja mnie...)

    Mała Matylda, Wowka, Tanda lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nigdy czapki w domu nie załozyłam...ba! w szpitalu tez nie...zakładaja po urodzeniu, jak spadła, to spadła, więcej nie było na głowie :) a sale wietrzyłysmy juz na drugi dzień-z dziećmi w środku...
    czemu nie po kąpieli? bo moje dzieci kudłate...na mokre/wilgotne włosy coś zakładać ??
    a...żebym była bardziej wyrodna matka...u mnie okna całą dobe co najmniej uchylone

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda, widzę, że w wielu punktach mamy takie same podejście. Gdybym była na tej szkole co Ty, też bym taką listę wątpliwości stworzyła. Ja po rozmowie z moją siostrą też nie kupuję nic do kąpieli. Ona do zmiękczania wody czasem dodawała trochę sody oczyszczonej, czasem naparu z rumianku albo nagietka. Też jestem przeciwniczką ładowania najsilniejszych nawilżaczy bez sprawdzenia czy jest taka potrzeba.

    Z tym praniem to też dla mnie przesada. Może czasem po prostu gotujmy dziecko z jego całym wyposażeniem, odkazi się totalnie...

    Muszę pożyczyć lalkę, zrobię staremu szkołę rodzenia w domu :-)

    Ps. Też spałam :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 08:31

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    synus pobił rekord godziny pobudki :) [ierwszy raz od 17 miesiecy :) chodze później spać, wczesniej wstaje, źle mi :( zaraz idę oglądać łóżeczko-efekt mojego malowania...w dziennym świetle okaze się czy juz wystarczy tej farby :) jak tak, to skrecanie :)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hihi
    dostałam lake na szkole rodzenia :) i co? była tylko lalką :) nie umiałam być czuła jak inni :)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    nigdy czapki w domu nie załozyłam...ba! w szpitalu tez nie...zakładaja po urodzeniu, jak spadła, to spadła, więcej nie było na głowie :) a sale wietrzyłysmy juz na drugi dzień-z dziećmi w środku...
    czemu nie po kąpieli? bo moje dzieci kudłate...na mokre/wilgotne włosy coś zakładać ??
    a...żebym była bardziej wyrodna matka...u mnie okna całą dobe co najmniej uchylone
    Kamcia, za to będziesz smażyć się w piekle, a za życia powinnaś mieć wypalone piętno na czole, opiekę społeczną i wszystkie media na głowie. Jak to BEZ CZAPKI? :-D ;-)

    Mała Matylda lubi tę wiadomość

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szok!!!!
    zwłaszcza na spacerze :D
    "taki nagi?"
    "nie jest mu zimno?"
    "a gdzie czapka?" wtedy odp a gdzie pani ma czapkę?

    tfu tfu
    Piotrus nigdy kataru nie miał...raz kaszel, niedawno...zwalczony w domu bez lekarza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 08:41

    Mała Matylda, Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, u mnie kąpią w drugiej dobie, nie wyraziłam się precyzyjnie – chodziło o to, że według położnej od tej pierwszej kąpieli po wsze czasy do wody należy dodawać płyn ;)

    Katalinna, Twój post dał mi dużo radości :D
    Sposoby Twojej siostry zanotuję. Mam na dysku specjalny dokument z radami z forum :P
    Organizując domową szkołę rodzenia uwzględnij wanienkę, przewijak, pieluszkę/otulacz, gaziki, sól fizjologiczną, zestaw ubranek, pampersa :P. Musisz jednak wziąć pod uwagę ryzyko, że w wyniku praktykowania zabiegów pielęgnacyjnych mąż może wytworzyć silną więź emocjonalną z lalką XD

    kattalinna lubi tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszechobecny terror czepeczkowy do mnie nie przemawia, ale po kąpieli będę grzecznie zakładać ;)

    Z tego co wczoraj zaobserwowałam to głównie tatusiowie ujawniali silne emocje wobec lalek, od fascynacji po przerażenie. Dziewczyny, mające doświadczenia zgromadzone w dzieciństwie, wykazywały większą odporność :P

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w zimowy poranek, śniegu więcej niż w grudniu/styczniu, ale już chyba nie powinno nas to dziwić, bo od kilku lat pogoda wariuje i zamiast na Boże Narodzenie śnieg pada na Wielkanoc, albo w maju.

    Co do czegoś przeciwgorączkowego, to nie wyobrażam sobie nie mieć czegokolwiek w razie w i później chore dziecko pakować do auta i w środku nocy pędzić 20 km do najbliższej apteki całodobowej. Dla siebie zawsze mam coś na ból i gorączkę, a dla malucha nie mieć? prędzej czy później się przyda, a lepiej mieć.

    Kroczę też chcę masować, na szkole położna mówiła, żeby zacząć 2 miesiące przed porodem i planowałam się za to zabrać, ale piszecie coś o 36 tc, więc się wstrzymam i za 2 tyg. lekarza na wizycie zapytam.

    Położna też nam mówiła, żeby przy karmieniu piersią jeść normalnie, oczywiście z umiarem. Już widzę moją teściową w akcji, jak zobaczy co ja będę jadła, już mnie nerwy biorą na jej uwagi, ale zamierzam sobie "ulżyć" i w razie głupich komentarzy bez ogródek walnąć ripostę XD

    Jak mi zaczęła swoje mądrości wymyślać przed weselem, to jej powiedziałam, ze miała swoje wesele to sobie organizowała, teraz ja mam swoje i robię tak jak ja chce. Spokój już miałam do końca :D

‹‹ 773 774 775 776 777 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ