Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia przy dysplazji i chorych bioderkach jest inne postępowanie, położne w tym ja raczej skupiamy się na zdrowych, typowych dzieciach. W Twojej sytuacji zalecenia są inne. Niestety, mam nadzieję, że ten problem u nas ani u Was się nie pojawi.
Na temat odporności można powiedzieć więcej, gdy dzieci są już odchowane, przeszły przedszkole, podstawówkę chociaż. Obie moje córki kp nie chorowały do 3 roku życia. W ogóle. Dopiero przedszkole zweryfikowało ich odporność i to jak sobie radzi organizm.
Mleko matki pozbawione jest zagęszczaczy, dlatego dzieci kp częściej i mocniej mogą ulewać. Przy czym żarłoki zwykle się przejadają i tą nadwyżkę właśnie oddają z powrotemJeśli dojdzie do tego energiczne machanie nogami, robi się groźnie. Dzieci te również nie przesypiają nocy i często nie akceptują smoczka.
Efwka a czemu cc? Waga słuszna, ale czy pewna, to nie wiem. Mój dzieć jednego dnia u jednego gina ważył 1700 a wieczorem u drugiego 2000.
Co do emolientów, nie używam zaleconej, leczniczej dawki, tylko kilka kropel. I polecam doczytać skład kosmetyków ze zrozumieniem, bo np. seria babydream, każdy produkt, zawiera emolient w składzieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 10:49
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
hoope
raczej położna powie-na boku by nie ulewało (w szpitalach układaja lekko na boku) a ortopeda że na boku niedlatego ze wszystkim umiar i rozsadek, a i tak dziecko pokaze jak i co lubi
a z od[ornością mam na mysli że znam dzieci dwumiesieczne na cycu i poszpitalach z zapaleniem płuc...a niby kp chroni
odpornośc to bardzo skomplikowany mechanizmWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 10:52
-
Hej
Ja mialam w nocy o 3 pobudke bo pieselowi sie zachcialo siku, chlopak go wypuscil, a ja musialam wpuscic i nie wiem czy az tak sie zdenerwowalam tym faktem czy po prostu tak mnie zaczelo cos kluc w podbrzuszu, ze sie niezle wystraszylam
A teraz na kwietniowkach przeczytalam, ze jedna urodzila, a druga na porodowce jest bo jej wody odeszly i sie zaczynam stresowac xd
Ja co do pielęgnacji dziecia mam juz tyle informacji w glowie, ze mi sie wszystko miesza -
nick nieaktualnyJa zamierzam do pielegnacji kupic kosmetyki z serii Derma. Ponoc dobre.
O ulozeniu niemowlat wiem tylko tyle co wyczytalam. Wedlug najnowszych zalecen do spania na plecach. Na bokach i brzuchu pod kontrola rodzicow.
Czy Wam tez chce sie tak pic w nocy? Nie moglam spac. Mialam tak gesta sline, ze ciezko mi bylo polykac. Musialam duzo wypic, chociaz zawsze staram sie ograniczac plyny w nocy. Przez to wstalam nie trzy razy tylko z 6 na siku i do tego ta cholerna zgaga. -
nick nieaktualnyefwka83 wrote:Dziewczyny jestem po usg,mam giganta w sobie..mały waży 2270g aaaaaa...ktoras ma podobnie?nibyblekarz powiedzial ze to nie powinno niepokoic,male dziecko jest jest problemem,duze nie ale ja czuję niepokoj...i oczywiście wskazania do cesarki..
-
Coś jest z tymi psiakami, nasz podwórkowy cielaczek mieszka od tygodnia w werandzie, bo wiosna w powietrzu i też ostatnio wymiotował, jadł trawę i wymiotował biedaczek, znowu. Bardzo ładna psinka, Kira.
Wy tu o masażach krocza, herbatkach malinowych a mi maj wydaje sie taaak odległy. Remont ciągle w toku, ciuszki niewyprane, mało co mam z wyprawki. Zamierzam się zbroić od kwietnia.
Efwka, ostatnio pisałyśmy, przyrost wagi może sobie zwolnić jeszcze a poza tym trzeba brać pod uwagę błąd pomiaru. Odwagi!
Dobrze sobie poczytać rady sprawdzone w użyciu, ale nasze dzieci na pewno się będą różnić preferencjami, temperamentem i czym jeszcze się da, dlatego tym lepiej mieć informacje z różnych źródeł, na wszelki wypadek. A i tak pewnie znajdzie się sfera, w której nasze maluchy będą całkiem oryginalne i trzeba będzie kombinować na podstawie intuicji. Będziemy się niedługo tymi różnicami wymieniać na forum.
Mam dziś sajgon.. Miała przyjechać dwójka znajomych z dzieckiem, wieczorem, na noc. No ok, zaplanowałam menu, pościeliłam w pokoju. Luz. Teraz dostaliśmy telefon, że przyjedzie nie trójka ludzi ale siódemka (!) i już panika, ziemniaków nawet tyle nie mam.Nie mówiąc o tym, że mimo że dom ogromny, ogrzewanie na górze jest wyłączone w związku z remontem, kocięta aklimatyzują się jeszcze do roli kotów podwórkowych i zajmują swój pokój, i się zastanawiam czy mam tyle miejsc do spania. Na dodatek jeszcze nie wiem, czy jutro rano nie wpadnie do nas para z dwójką dzieci na cały dzień.. Ratunku!! Może nie jestem za stara na takie numery, ale za bardzo w ciąży na pewno.
Kira91 lubi tę wiadomość
-
Jutro są sklepy zamknięte, więc lepiej zaopatrz się w pole ziemniaków
Mój suwaczek mówi mi, że mogę już nie bać się panicznie wcześniactwa. Zostały mi jeszcze dwa strachy do pokonania i na porodówkę. Z jednej strony myślę sobie - za 3 tygodnie Fiflak Rozalka będzie donoszony. Z drugiej, jeszcze i aż 5 tygodni do terminu. Jeszcze tyle nocy nieprzespanych, z bólem, trudnych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 13:43
Fermina lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
efwka83 wrote:Nynka czemu Cie uspokoila?
Hoope lekarz zasugerowal cesarke bo powiedzial ze maly moze osiagnac 4 kg..i to decyzja lekarza prowadzacego..
A patrzac na tą siatkę to moj klocek miesci sie?
Mieści się elegancko. Masz skończony 31tydz, dla tego dnia 90 centyl to 2392g. A u Ciebie jeszcze 4 dni, więc już bliżej do kolejnego tygodnia.
Haha, Fermina, w jednym czasie napisalysmyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 13:54
Fermina lubi tę wiadomość
-
Efwka niezły klocuś
Fermina ja nie przepadam za gościnąPojechać gdzieś do rodziny na kilka godzin, fajnie, ale tak na 2 dni czy coś to nie dla mnie.
Mając nawet duży dom nie byłabym zadowolona z takiego zwalenia się na głowę
W ogóle będąc na Twoim miejscu nieźle bym się wkur... jakby zadzwonili do mnie i oznajmili, że zamiast trójki osób będzie siódemka bez wcześniejszego zapytania, czy w ogóle może tak byćNie lubię takiego stawiania mnie przed faktem
Ja muszę mieć wszystko z góry zaplanowane.
Od trzech dni męczy mnie zgaga. Po wszystkim co zjem i czego się napiję
Katy, na wątku staraczek, gdzie dużo się udzielam Totoro odeszły wody w nocy39 tc, ale nie wiem czy mówimy o tej samej, bo nie wiem czy ona kwietniówka, czy jeszcze marcówka
Zazdroszczę jej, serio. Też już bym chciała mieć to za sobą
Kamcia śliczny kącik
Kira śliczny piesio! To berneńczyk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 14:14
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Fermina, moja tak samo, cala zima grzala tylek w domu, wczoraj ja wpuscilam bo taka pogoda, a tu psikus I jak ti zyc spokojnie????? Co do odwiedzin... ja bym uciekla!
mnie przerastaja trzy osoby na weekend
poza tym u mnie tez remont w toku, cos tam na wyprawke juz mam, ale wszystko w kartonach, bo nie mam gdzie poukladac (gorabw remoncie), do konca roku jak zrobimy tam jeden pokoj na tip top z meblami to bedzie dobrze
no ale u nas sie zaczynalo od wyburzenia pokoju I ocieplania dachu...
Feeva, taak to bernenczyk -
nick nieaktualnyJa nie znosze gosci na dluzej. Stresuje mnie ich 'obslugiwanie'. Nie czuje sie jeszcze pewnie w roli gospodyni domowej. Niestety mam tego pecha, ze mieszkam w innym kraju i rodzina i znajomi chlopaka maja nas za osrodek wypoczynkowy i darmowe wakacje na nasz koszt. Co chwile ktos chce sie wpraszac. Juz mowilam, ze jak bedzie dziecko to nikogo tu nie chce. Zwlaszcza, ze moj facet sam zachowuje sie jak gosc i wszystko jest na mojej glowie.
-
Kwiatkowa, a gdzie mieszkacie?
No to też takie nie w porządku. Jak chcą przyjechać, to niech chociaż płacą za siebie. Nikt nie będzie gości sponsorował. Jeszcze jakbyście ich sami zaprosili, no to ok, ale jeszcze się wpraszają
Ja tam bym pogoniła towarzystwoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 14:33