Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam jedną wielką torbę ale włożyłam podziałke (kiedyś matka w jakimś markecie niemieckim kupiła) więc jedna część na moje graty a druga na dzieciowe. Torba jest długości i szerokosci kołyski (na razie pod nią czeka w pogotowiu) hahaha nie wiem gdzie ja ją upchne w szpitalu ale co tam będę się tym jeszcze martwić?Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
J.S wrote:
Ja dzisiaj zamowilam koszule, stojak pod wanienke, przescieradla i najwazniejsze - lozeczkoI biore sie za pranie i szykowanie torby jak mi wszystko przyjdzie.
Ja gości lubię, oby nie za długowięcej niż 2+2 chyba nie miałam. Ale ja to z tych gospodyń jestem, które lubią gdy goście czują się swobodnie. Pytam raz, jak nie to nie, jak coś zechcecie to samoobsługa, najwyżej pytajcie
-
nick nieaktualny
-
Kattalinna, tak tak, dzisiaj zarzadzalam jak ma sprzatac i co kupic, powiedzial ze ostatni raz byl w sobote na zakupach i ze ma fosc
Wrocil padniety z torbami, potem rozpakowywal, gotowal obiad - generalnie opadl na kanape bardzo zmeczony
kattalinna, Fermina lubią tę wiadomość
-
Majowa,Ja tez w kwietniu bede prac ubranka
co do alli, to rok temu zamowilam bluzke, do tej pory nie dotarla....
Uczynilam wielki krok I wypralam wczoraj torbe dla mnie I plecak dla Malegojest postep!!
I prasowalam dzis tetry
spakowalam w szczelne torebki zapinane, to remont im nie zaszkodzi
-
Ja w domu spie w takiej jednoczesciowej pizamie w ksztalcie (jesli mozna tak to nazwać) kota wiec dziwnie byloby chodzic w takiej w szpitalu
W sumie to sie zorientowalam, ze nie mam koszuli typowo do porodu i szlafroka..Mialam brac laktator, ale nie biore tylko mi chlopak przywiezie jakby cos..Torbe mam wielka, ale jeszcze nie wiem jak rozdziele moje i malego rzeczy :p
Moja siostra zamawiala na ali swieżaka- brokuła i szedł chyba ponad miesiac :p -
A ja nie ufam śledzeniu przesyłek na aliexpres. Oni oszukują
miałam tak, że paczka wg śledzenia była za granicą gdzieś egzotycznie, a listonosz pukał. I w drugą stronę też. Że paczka podobno przetrzymywana przez pocztę w jakimś centrum, a przychodziła z innym stemplem. Po za tym z ali to żadne ryzyko, bo jak nie przyjdzie to założysz konflikt i Ci zwrocą kasę. I dopiero wtedy jest głupio jak zwrócą z paczka jednak dojdzie
Wy tu tak o torbach, a ja dla siebie mam rozową walizeczkęczy są jakies zalety miekkiej torby, czy walizka jest ok? Mała jest, jak bagaż podręczny. I ma wygodne podziałki i kiszenie w srodku.
-
J.S. jeżeli miałabym czymś wykończyć Męża, to zakupami właśnie. On ma w marketach przedzawał.
Siedzę w wannie, wszystko gotowe, jutro dodatkowa, odrębna, czwórka też przyjeżdża, więc będzie szaleństwo. Męża muszę pochwalić, narobił się dziś sto razy więcej ode mnie, bo jeszcze ma remont w zakresie obowiązków. Chociaż ja i tak padam. On też pada. Nie wiem, czy nie zaśniemy, zanim przyjadą.
Kwiatkowa, jestem oburzona ludźmi, po przeczytaniu Twojego postu. Ty sobie też może życz fantów z Polski za każdym razem. Ogromnych bursztynów na przykład.
Ja nie wiem czy mam torbę. Mam wielką walizkę ale chyba za duża i sportowe torby na siłownię - chyba za małe. Okaże się w kwietniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2018, 18:40
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Haha Fermina Twoj przedzawał w marketach, a moj jeszcze nie dawno wysylany do sklepu chciał, żeby mu zrobić szczegółową listę, np. ketchup jakiej firmy
i jeszcze usystematyzować wg ułożenia regałów w sklepie
Ale muszę też go pochwalić że jak ja jestem leżąco-odpoczywająca to on juz ogarnia zakupy calkiem normalnie. I wykonczenie domu tez. Życie go zmusiło -
Wowka, jeśli walizka jest różowa to ok. Innej bym nie polecała
Fermina, czeka Cię zatem trening przed sezonem, żebyś z rytmu nie wypadłaco do wielkości torby: nie wiem gdzie, ale gdzieś wyczytałam radę, którą uważam za bardzo sensowną: żeby zamiast jednej dużej, wziąć dwie mniejsze, oddzielną dla siebie, oddzielną dziecka. Do mnie to przemawia i tak nas spakuję
Na szczęście na ilość toreb o różnych gabarytach nie narzekam - lata tułania się komunikacją publiczną nauczyły mnie kompaktowego pakowania i wymusiły zakup stosownych akcesoriówwalizki małej dorobiłam się w tym roku, większą nabyłam w zeszłym. Torby na ramię "weekendówki", do których spakuję się na tydzień rządzą
mój szlafrok zajmie jedną. Kolejną ręczniki, może zmieszczę podkłady. Zawsze zostaje reklamówka z biedronki
Wowka lubi tę wiadomość
-
Wowka wrote:Haha Fermina Twoj przedzawał w marketach, a moj jeszcze nie dawno wysylany do sklepu chciał, żeby mu zrobić szczegółową listę, np. ketchup jakiej firmy
i jeszcze usystematyzować wg ułożenia regałów w sklepie
Ale muszę też go pochwalić że jak ja jestem leżąco-odpoczywająca to on juz ogarnia zakupy calkiem normalnie. I wykonczenie domu tez. Życie go zmusiłoHoope lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWowka dzięki, to czekam i nie panikuję. A listonosz zawsze przynosi przesyłki z ali, czy może np. kurier?
Mam torbę sportową średniej wielkości, liczę, że się zmieścimy. Do szpitala dla dziecka każą tylko pieluszki i chusteczki, wezmę chyba w razie czego kilka ubranek.
Wizja porodu mnie ogarnęła i jestem przytłoczona, przerażona i nie wiem co jeszcze. Szpital mnie przeraża.
Gości też lubię, ale najlepiej 1-dniowych i nienachalnych. Jak usłyszałam od kuzyna, który mieszka 300 km od nas, że przyjadą do nas w MAJU (2+3 dzieci), to zdębiałam. Mówię, że w maju to ja rodzę i odwiedzin brak, ludzie mają tupet, niektórym trzeba prosto z mostu powiedzieć co się o tym myśli, bo w dniu wyjścia ze szpitala zwalą się na głowę. -
Wowka, moj tak samo sobie zyczy, wiec w glowie ide po sklepie i mu notuje na kartce, aby wszystko mial po drodze
Fermina, moj lubi zakupy ale mowi, ze dzisiaj wjezdzali w niego koszykami, zirytowal mi sie chlopina, ucielismy sovie popoludniowa drzemke w ramach drugiego dnia lezakowaniaWczesniej nam sie nie zdarzalo. Mamy juz wozek, ogladam go i podziwiam i nie moge uwierzyc, ze za dwa miesiace bede wozila nasza kruszynke tam
Kattalina, pakuje nas tak samo, siebie w osobna miekka torbe i malego tez, ale czytalam na stronie szpitala, ze mam nie brac zadnych ubranek, pampersow, jedyne co dla dziecka to chusteczki nawilzane i lapki niedrapki, dziwne to jakies, zadnych podkladow dla mnie, podpasek, bardzo okrojona ta lista i zastanawiam sie czy poprawna. Pewnie i tak spakuje wiecej jednak zeby bylo w zapasie. -
Ja specjalnie do szpitala kupiłam dużą torbę sportową. W sali nie ma miejsca, torbę trzeba schować pod łóżko albo pod ścianę, ma być niewidoczna. Na poród zabieram swoje rzeczy, dla dziecka dopiero tata przywiezie w dniu odbioru. Wezmę może tylko chusteczki, pieluchy, tetrę.❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualny