Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Kot mnie zbudził o 4:30, domagał się głaskania. A tak naprawdę chciał jeść, tylko on nie lubi w samotności, trzeba z nim iść do miski... No to właśnie zjedliśmy śniadanieten się zaraz zawinie do spania bo już się myje, a ja zostaję na warcie...
Ps. Gdzie nam zniknęła Pawojaszka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 05:46
-
Dzień dobry
Wczoraj nie wchodziłam tu cały dzień i tyyyle do nadrobienia...
Dzisiaj mam wizytę z położną ze szkoły rodzenia na porodówce (niestety porodówka wybrana najbliższa ale zawsze to coś). Chociaż jak tak patrze na pogodę to nie chce mi się ruszać, jeszcze do tego śniegu ten okropny wiatr...
Co do pakowania torby to ja narazie czekam na przesyłki i pewnie jak wszystko przyjdzie to zacznę ją pomału pakować. Jeszcze tylko muszę złożyć zamówiene w gemini ale tam co chwile mi się coś przypomina i tak zwlekam.
Miłej niedzieliW końcu się udało...
-
Dzień dobry
U mnie ładne słońce, ale nie wiem czy wiatr wieje czy niemoże w ramach rozrywki pojde sobie na balkon, pospaceruje w lewo i w prawo...
W nocy przyśniło mi się, że połamałam pessar i wypadł mi popękany talerz w różyczkichyba mózg się już lasuje
-
Dzień dobry
No właśnie Pawojoszka zamilkła już jakiś czas temu ale widziałam, że lajkuje, to się nie narzucam. Odezwij się babolu!
Rany jaka bieda dziewczyny, żeby szpital nie miał podstawowych narzędzi do opieki nad położnicą, to straszne i smutne. Przecież składki płacimy... A jak przyjedzie rodzić kobieta niezorientowana to co, rodzi naga a potem wkłada między nogi papier toaletowy? Bardzo to niefajne. Nasz szpital ma wszystko, na IP panie pytały, czy mam swoje czy coś potrzebuję.
Ja podkłady kupię ale w zupełnie innym celu niż WyBędę na nich spać przed porodem, bo jak znowu odejdą mi wody w łóżku, to zalanie totalnie. Podobnie siedzenie w samochodzie. Podpaska to śmiech na sali przy ilości wód, jakie leciały.
W nocy tak mnie wszystko boli, że odkładam spanie do ostatniego wytrzymania, żeby w ogóle zasnąć. I mam co jakiś czas pojedyncze, bolesne skurcze. Pierwsza ciąża z przepowiadającymi. Niefajne to. Nie chcę.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyU mnie w szpitalu jest w zalecaniach: majtki jednorazowe, skoro wszyscy mówią, że są beznadziejne i odparzają, to oni nie wiedzą? Baz sensu, mam 4 pary siateczkowych i wezmę zwykłe bawełniaczki. Na każdej sali jest szafa na torbę dla pacjentek, także nie ma problemu co zrobić z torbą.
J.S. napisałaś, ze u Ciebie zalecają zabrać laktator? Cały czas się głowie czy potrzebny mi będzie i muszę kupić przed porodem, czy się wstrzymać. Ostatnio gdzieś wyczytałam, żeby zabrać do szpitala butelkę w razie problemów z karmieniem. Co szpital, to co innego zalecają.
Mycha, dzięki za odp., zawsze Ci listonosz przynosi przesyłkę?
Też planuje wykorzystać podkłady do spania przed porodem, w razie jakby się coś niespodziewanie zaczęło. -
Hej
Mi sie dzien zaczal dosc nie fajnie..W nocy standardowo pies, a pozniej tez on zawinil bo sie okazalo, ze zepsul tesciowej okulary, a wiadomo, ze nie jest to tania rzecz i lipa...Tylko, ze to nie do konca jego wina bo jakos u nas ze stolu nic nie bierze i wystarczy go przypilnowac troche..
Ale ogolnie naprawde mam dosc juz tego psa bo juz szczeniakiem nie jest, a ciagle sie tak zachowuje
A w temacie tesciowej podsluchalam przypadkowo (serio glosno gadala) jak mowila jakiejs kolezance przez telefon jak to zamierza mi pomagac przy dziecku..Ok, faktycznie bedzie jedyna osoba, na ktora bede mogla liczyc na samym poczatku, ale boje sie, ze ta pomoc zmieni sie we wtracanie..A po za tym nie wiem czy jestem jakas dziwna, ale jednak chcialabym jak najwięcej robic sama. I stad moje pytanie do bardziej doswiadczonych mam..czy te poczatki serio sa az tak trudne, ze bez jej pomocy sobie nie poradze? Po za tym mam wrazenie, ze nie bede chciala sie dzielic z nikim moim dzieckiem... -
Witam się
Właśnie ruszam doope z łóżka, ogarniam się i lecę do Mamuśki bo urodziny dzis ma
Co do smoczków, butelek i laktatorow to ponoć u mnie w szpitalu nie tolerują. Tylko KP, smoczki wyrzucają do kosza. Tak mówiła położna na szkole rodzenia która miała tam praktyki, że kiedyś jedna mama musiała smoczek w smieciach szukać
Katy od razu zaznacz, że jeśli pomoc to ok, ale doraźna,kiedy rzeczywiście będziesz jej potrzebować. Nie jestem doświadczona mama, ale uważam że to przyjdzie samo i obejdzie się nawet bez pomocy
Mojej koleżance dawno temu zmarła mama, mieszka z tatą, Mężem i bratem, urodziła w październiku 2017 i tak na prawdę była z tym sama. Ale powiedziała że to samo przychodzi bo wiesz ze Twoje i krzywdy nie zrobisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 10:34
Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Katy Wasz pies jest po prostu niewychowany, przydałoby się mu szkolenie, behawiorysta albo chociaż forum, na którym podpowiedzą jak rozwiązać najpilniejsze problemy. Być może trzeba go też porządnie wybiegać i rozładować nadmiar energii. Zanim narobi szkód, przez które wyląduje w schronisku.
Rozstępów nie mam. Wystarczy mi atrakcji ciążowych, jeszcze tego mi brakuje do pełni szczęścia.
Wlecze się ten 8 miesiąc niemiłosiernie...❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Majowa, zalecaja wlasnie, bo slyszalam ze w 3 dobie po porodzie jest nawal i trzeba sciagac, wiec chyba dlatego. Podejrzewam, ze maja swoj na stanie, ale moze w razie wiekszego uzycia lepiej zeby ktos mial ze soba, ja mam juz laktator, bo kupilam to go zabiore.
Nynka, ja nie mam ani jednego na razie, na szczescie, ale moja znajoma nie miala a dopiero kolo 9 miesiaca jej wyszly. Zamiast laseru mozna tez mikrodermabrazje iglowa, ale bol jest - ja mam kilka jak tylam, chudlam i taka pamiatka mi na tylku zostala.
Uzywam palmersa do calego ciala, smaruje od poczatku ciazy. -
nick nieaktualnyAle mnie pocieszacie, żadna w paski:D
J.S no właśnie jak mi wszyscy odmowia lassera to zamowie kwasy i dermapen (wiec podobnie do tych zabiegów mikrodermabrazji) i sama bede się katować.
No po prostu leżę i nie wierze, ze tak popekalam
A propo laktatora macie jakiś godny polecenia? Bo ja szczerze już mam dość wybierania tego wszystkiego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 10:57
-
Feeva, mowilam mojemu o twoim pomysle z ostreczowaniem lozeczka, zeby sie nic nie zakurzylo, postanowilismy zrobic dokladnie tak samo, jak juz przyjdzie, moj zlozy i przygotuje wszystko
Nynka, na pewno powinno rozjasnic, tylko pamietaj ze jak bys miala cesarke to trzeba z tymi wszelkimi zabiegani na cialo czekac jakis okres, bo nie mozna tak od razu
Laktator kupilam medela harmonyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 11:13
Feeva lubi tę wiadomość
-
MajowaMamusia wrote:
J.S. napisałaś, ze u Ciebie zalecają zabrać laktator? Cały czas się głowie czy potrzebny mi będzie i muszę kupić przed porodem, czy się wstrzymać. Ostatnio gdzieś wyczytałam, żeby zabrać do szpitala butelkę w razie problemów z karmieniem. Co szpital, to co innego zalecają.
Mycha, dzięki za odp., zawsze Ci listonosz przynosi przesyłkę?
Też planuje wykorzystać podkłady do spania przed porodem, w razie jakby się coś niespodziewanie zaczęło.
Co do Ali to zawsze miałam awizo w skrzynce jak były większe gabaryty. Małe przesyłki listonosz wrzucał do skrzynki.
Ja kupiłam na wszelką wszelkość laktator ręczny Lakta Mila. Tani i z dobrymi opiniami. Chciałam mieć cokolwiek na sam początek (do rozruszania laktacji albo przy nawale) a jakby był na dłużej potrzebny, to kupię wtedy elektryczny. Planuję karmić piersią.
https://m.ceneo.pl/37889038
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:A jak mam butelke awent to laktator też muszę avent?
Nie koniecznie możesz przecież przelewać mleko do innej butelki
Mój laktator nie ma butelki tylko taki pojemnik do którego mogę do kręcić smoczek i służy jak butelkaNynka lubi tę wiadomość