Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynka, ponad 3 torby cukru! Gratulacje
ja mam nadzieję, że moja tyle osiągnie na wylocie, a mogłaby i mniej, choć mamusia drobna nie jest
Boli mnie ta skóra coraz bardziejmożliwe, że przez to, że o niej myślę ale nie mam pomysłu czym potraktować, żeby trochę ulżyć...
Kot właśnie zasnął w nosidełku. Noc spędził w wózku. Skoro jemu wygodnie, to chyba dziecku też będzie -
Ja nie chciałam mojego M przy porodzie dlatego że czuje się w tedy swobodniej bo nie lubię kiedy ktoś mnie widzi taka biedna ,to głupie ale zawsze muszę być silna ,bynajmniej trzymać fason . Takie skrzywienie psychiczne. Na szczęście M jest szczęśliwy że nie musi ze mną być. Ale zaraz po brakuje mi jego towarzystwa ,kiedy inne dziewczyny są razem z partnerami ,cieszą się ,robią zdjęcia a ja jak ten kołek w płocie . W polskich szpitalach czasem nie ma kto szklanki wody podać.
-
Nynka gratulacje, bądź co bądź, udanej wizyty
Nie martw się na zapas
Ze mną też mój będzie przy porodzie i w sumie ja tego chcę. Szkoła rodzenia go ostatecznie przekonała, a na początku nie był zbyt chętny. Wyobrażał sobie morze krwi i takie tam. Jakby nam ktoś krzywdę robił, to ktoś musi czuwać
Torbę dzisiaj prawie spakowałam. Brakuje jeszcze kilku rzeczy, ale jakby się zaczęło, to z tym co mam chyba damy radę
W ogóle boję się jakoś jutrzejszej wizyty. Nie wiem czemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 21:22
-
nick nieaktualnyHoope właśnie o tej niewspolmiernosci mówiła.
Kattalina no już jest co nosićjuż taki do przytulania kawał chłopaka
mimo, że się zestresowalam to nie mogę się doczekać aż mi go rzucą na cyce
to mój wymarzony moment porodu
Dziewczyny a to nie można być z mężem przy bólach później na samą akcje mąż za drzwi i jak już dzidziuś na mnie to mąż wraca? Bo ja tak sobie wymyśliłam
Kropka a Ty czym sie stresujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 20:38
-
Dzieki za podpowiedz z wkladkami
Wezme do szpitala belly. Do domu kupilam największe zwykle
Jakby co to ktos dokupi.
Fajnie sie czyta o uczestniczeniu waszych partnerów i mezow przy porodzie. Moj tez mual byc. Oficjalnie byl. Wyskakiwal tylko co jakiś czas cos zalatwic. Ach... koncowka tej ciazy pelna jest smutku i lez. Serio, nie wiem dlaczego tak tw hormoby dzialaja ale srednio co drugi dzien becze z byle powodu. Jakis taki smutek mnie dopada. W 1trym byla zlosc polaczona ze lzami
Tylko ten drugi trymestr 2 jakos twarz i reputację mi ratujeZanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Nynka jak będzie trzeba to cesarke też przeżyjemy, mi lekarz też sugerował cesarkę bo podobno mały będzie duży
mój lekarz prowadzący powiedział że bedziemy po 36 tc decydować i że ciąża sama nam podpowie.
Dziewczyny dzisiaj wstawałam w nocku na siku z takim bólem pęcherza ze myślałam że nie dojdę, na wpół zgięta szłam, ma tak któraś? -
Nynka wrote:
Dziewczyny a to nie można być z mężem przy bólach później na samą akcje mąż za drzwi i jak już dzidziuś na mnie to mąż wraca? Bo ja tak sobie wymyśliłam
Jasne ze moze byc, ale uwierz ze jak bedzieszw bolach to juz bedziesz go chciala obok:)
Niemniej mozess zaznaczyc poloznej ze ma go wyprosic na bolach partych.
To pewnie tez zalezy jak bedzie sie spisywał. Moj maz sie poplakal gdy ja zaplakalam z bolu i jeszcze kazal mi do siebie gadac na znak ze jest wszystko ok
A ja mialam.bole krzyzowe i nie bylam w stanie gadac
Takze jak juz poszedl i zajela sie mna polozna odetchnelam, chociaz brakowało mi go...Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Efwka bole czasami miewalam, ale chyba nie do tego stopnia zeby sie zginac. Chyba ze przy zaprciach. Wtedy to sie zginalam z bolu.Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
kattalinna wrote:JS, dziś strasznie senny dzień, my przymuleni jesteśmy wszyscy: od dziecka, przez kota do mnie samej.
Ja od kilku dni mam nową bolączkę. Boli mnie skóra! W jednym miejscu, kiedyś tam było żebro, teraz styk brzucha z piersią po prawej stronie. Strasznie dziwne uczucie i bardzo nieprzyjemne. Żadnej wysypki, zaczerwienienia, otarcua itp. Po prostu boli. Znacie to??
Ciekawe czy to nie to samo co mi w obu ciążach dokuczało. Tylko mnie bolało po lewej. I od jakiegoś czasu tfu tfu tfu się nie odzywa. Ale bolało dobry miesiąc a w pierwszej ciąży do porodu. Takie pieczenie/szczypanie jakby tuż pod skórą.
Matylda
-
Kattalina- ja od kilku dni mam to samo z ta skóra, w podobnych miejscach o których piszesz. Ni to boli, ni to piecze/ szczypie. Ale mega przeszkadza. Jeszcze dziś podobny ból w okolicach pępka- tam gdzie berbeć się żaden wypina. Dodatkowo się lekko pizgnelam dziś w brzuch właśnie w to bolące miejsce przy pępku. Już mogłam się w łeb lepiej walnąć sama. Patelnią. Rozgrzaną.
-
Tanda wrote:Ciekawe czy to nie to samo co mi w obu ciążach dokuczało. Tylko mnie bolało po lewej. I od jakiegoś czasu tfu tfu tfu się nie odzywa. Ale bolało dobry miesiąc a w pierwszej ciąży do porodu. Takie pieczenie/szczypanie jakby tuż pod skórą.
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Lady inna może jak mąż się upiera to puść mu kilka filmików z porodu na YouTube tylko wybierz takie drastyczniejsze i potem zapytaj czy nadal chce, może mu przejdzie
Pomyśle o tym ale przeszukując yt tez trochę zobaczę a tego nie mam w planach.
Sama już nie wiem co robić. To jedyna taka chwila w naszym życiu i nie chce go tego pozbawiać.
Z drugiej strony boje się reakcji mojego ciała takiej jak np. kupa, siku pod siebie, krzyki itd -
Feeva, Ty dręczycielko ciężarnych
Nadludzkim wysiłkiem wyszłam z supermarketu bez lodów, ale przez Ciebie nie czuję już dumy tylko wielki apetyt
Mój plan porodu przewiduje, że mąż będzie obecny od początku do końca, a jego głównym zadaniem będzie masowanie mnie. Uwielbiam mizianie w każdej formie, mąż zwykle szybko się zniechęca, ale w tych okolicznościach nie będzie śmiał mi odmówić
Pochwalę się, że zamówiliśmy dzisiaj wózek, fotelik i łóżeczko. Wprawdzie łóżeczko było dostępne od ręki, ale przed świętami nie będzie już czasu na złożenie go więc rozsądniej będzie odebrać w kwietniu
Nynka, bobas rzeczywiście duży
Kattalinna, macie pięknego kota
kattalinna, Feeva lubią tę wiadomość
-
Mnie to ciekawi jak gwiazdy, które krępują się faceta w przy porodzie, uprawiają seks. Albo jak puszczają bąki i robią koopę. Albo co zrobią, jeśli zdarzy się ciężka choroba i trzeba będzie przewinąć wielką pieluchę, wytrzeć ślinę, wymiociny albo inne nieprzyjemne dla obu stron rzeczy .
Kattalinna urocze dziecię, kiedy powiłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 22:01
kattalinna lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka