Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wowka, dużo ścinasz? Dla mnie jest niewyobrażalne takie coś, bo ja ciągle się nie dorobiłam włosów do połowy pleców nawet
powinnam końcówki machnąć już dawno, ale mi szkoda nawet tych trzech centymetrów... Doczekają do porodu, do tego czasu jeszcze podrosną
na radykalizm przyjdzie pewnie pora koło sierpnia jak zacznę łysieć poporodowo
Mała Matylda, na mnie nie licz, nie rodzędziś niby ten 9 miesiąc, ale nie przyjmuję tradycyjnie tego liczenia.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Mi teściowa przepowiedziała poród na dzisiaj, ale chyba nie wszystkie przepowiednie jednak jej się sprawdzają, bo póki co cisza
Ale boję się ręki sprawiedliwości Hoope, więc wolę poczekać, aż wróciMała Matylda, kattalinna, Sela, Hoope lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:W szpitalu więcej bakterii niż w tej walizce. Nie ma co wariować. Woreczki dobra sprawa
Sela, dobra wiadomośćgorzej, że nie wiesz co to, ale zdecydowanie dobrze, że nie cholestaza.
O to to!
Ja przed nie prałam, za to po szpitalu - obowiązkowo.Matylda
-
Hej
ja od 4.30 wpadłam na impreze ale już świerszcze zostały. Może to przez ten nów taka kiepska noc. U mnie też masakra..aż szkoda gadać. A gdzie tam do końca..
Ale z plusów. Kolejny tydzień przetrwany!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/551a2a3eb35a.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9498edfc0794.jpgWowka, Feeva, Mała Matylda, malwka08, Fermina, Kropka88, pawojoszka, Mycha666, Sela, XKamaCX, Patk, Hoope lubią tę wiadomość
-
Kattalinna, ścinam do łopatek. Całe moje ombre zleci, bede miała naturalne włosy, no prawie
Ale ja mam duzo włosów, jak są długie to wymagają zaangażowania. Za długo to trwa
Ja też wolę się słuchać Hoope, nie możemy jej zawieść i urodzić, jak ma słaby internet -
Uff, nie jestem sama
Tłumaczę sobie, że to rozstępy miłościA te wszystkie SZpecyfiki można o kant doopy potłuc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 08:36
ibishka, malwka08 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
pora wstawać i córkę ogarnąć
. Ja kupiłam sobie wczoraj koszulę do porodu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e217e68cfdf8.jpg
Napis mnie rozsmieszyl. Będę miała pidzama party na porodowceTanda, Feeva, Mała Matylda, kattalinna, Wowka, Katy, Asix, Kira91, malwka08, Fermina, Kropka88, pawojoszka, Sela lubią tę wiadomość
-
Saperek wrote:Tak się zastanawiam o co pytaja na porodówce podobno zanim się człowiek dostanie na oddział to jest sto pytań do
Mało tego że w stresie z bólem to jeszcze papiery
Usiłowałam sobie przypomnieć, ale nie pamiętam
pawojoszka wrote:Hoope pewnie odsypia .
Co do jedzenia w trakcie porodu to uwierzcie jak się zaczną skórcze to nic wam przez gardło nie przejdzie jedynie picie może.
Oj, ja byłam głodna jak wilk.
Na szczęście obiad i kolację mi przynieśli na trakt, bo bym tam naprawdę padła. Biedny tylko mój mąż, bo nie zaopatrzył się w prowiant a w pobliskim sklepiku mieli jedynie czerstwe pączkiTym razem chcę się lepiej przygotować.
amygdala wrote:No ale chociaż kanapkę warto zjeść
Oj, warto na pewno. Ale wtedy pierwszy poród, nagle w nocy wody odeszły, człowiek nie wiedział za co się zabrać, nawet na myśl mi nie przyszło, że można jeszcze jeść o tej porze.
No i nie spodziewałam się aż 24h takiego mega męczącego porodu. A tu czytam artykuły, że mam sobie komosę z indykiem ugotować i jak sobie przypomnę tamtą sytuację to mi uśmieszek lata pod nosemMatylda
-
jangwa_maua wrote:Dzień dobry
pora wstawać i córkę ogarnąć
. Ja kupiłam sobie wczoraj koszulę do porodu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e217e68cfdf8.jpg
Napis mnie rozsmieszyl. Będę miała pidzama party na porodowce
Kolor też zacny -
Mi się też pojawiły rozstępy, z tylu pod posladkami i po kilka po bokach brzucha. Jeszcze na początku się przejmowalam ale tak sobie myślę że nie mam na to wpływu. Mój mąż mówi że nie jest źle z resztą widzi z czym musi się zmagać kobieta w ciazy.
-
Ibishka, piękna piłeczka
Na moim brzuchu coś się zaczyna wyłaniać
W dodatku nie na dole tylko na wysokości pępka. Na razie ślady są mało wyraźne, ale przede mną jeszcze ponad miesiąc. Smaruję się co najmniej 2 razy dziennie, jak widać to prawda, że o powstaniu rozstępów decyduje głównie genetyka. Staram się nie przejmować, tak czy inaczej nie mam na to wpływu.
Idę prasować ubranka Zosi – moje pozytywne, wręcz entuzjastyczne nastawienie do tej pracy chyba nie świadczy dobrze o zdrowiu psychicznym
-
jangwa_maua wrote:Dzień dobry
pora wstawać i córkę ogarnąć
. Ja kupiłam sobie wczoraj koszulę do porodu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e217e68cfdf8.jpg
Napis mnie rozsmieszyl. Będę miała pidzama party na porodowce -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim
Ponuro w tej stolicy
Ja dalej nudy w szpitalu, chociaż dziecię dba o atrakcję, od soboty coś na ktg psuje i codziennie spędzam dwie godziny na trakcie, w stresie. Więc biorę się za przyspieszanie akcji może się coś zacznie dziać. Wszystkie sposoby chetnie przyjmębo schody to za mało
Feva ja mam cały brzuch od góry do dołu w prążki i codziennie widzę, że brzuch nie powiedział jeszcze stopale już się z tym oswoilam, zaplanowałam działanie i mi lepiej nie wpłyne na to niestety...
Ja do torby spakowalam jakies herbatniki i batony owsiane ale się dowiedziałam, że nie pozwalają jeść przed porodem ani w trakcie, więc już nie wiem jak to jest. Ale mężu chyba musi sobie jakieś kanapeczki zrobić bo tu biedny padnie z głodu.
Dziewczyny czy skurcz może boleć tylko od góry brzucha? Tak pod cyckami?