Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mocny dyżur gotowy?kciuki w górę..
Polaly się wody.. Teraz zabarwienie różowe..
Pasuje się chyba zbierać.. Proszę o kciuki!
A Ty Juz tak hoppe nie wyganiaj bo jak sobie reszta weźmie do serca jak ja to nikt nie zostanie!
kattalinna, Asix, Mała Matylda, Fatalita, Nynka, Wowka, Ola_Ola, pawojoszka, kamciaelcia, malwka08, jangwa_maua, Cola87, Katy, MonikaJ, Sela, Kropka88, Feeva, Paula95, kasiia_p, efwka83, Lukrecja, Hoope, D_basiula, Kira91, Kwiatkowa24, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Wowka, super ze sie juz przeprowadziliscie, syn wysluchal prosb ze najpierw musicie sie przeniesc aby mogl sie rodzic

Ibishka, mocne kciuki!
A ja spac nie moge, bo koszmar mnie dreczyl i odechcialo mi sie juz zasypiac ponownie, przespie sie w dzien w fakim razie.
Wowka, odliczam, dobrze ze pogoda brzydka
-
Ibishka, trzymam kciuki aby poród był szybki, lekki i jak najmniej bolesny!
Dzień dobry wszystkim!
Dla mnie poniedziałek zaczął się wcześnie - nie śpię od trzeciej, w dużej mierze ze względu na ból gardła
. Już wczoraj coś się działo, więc powstrzymałam się od jedzenia lodów, ale mimo wszystko jakaś infekcja się rozwija. Wdrożyłam herbatę z cytryną i płukanie gardła wodą z solą, w planach jeszcze sok malinowy, miód i inhalacje, oby szybko pomogło 
J.S, jak się dzisiaj czujesz? Środa już tak blisko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 05:54


-
nick nieaktualny
-
Ibishka, kciuczki

Wstałam i czuje, że chociaż nos odpuścił. Mogę oddychać
z gardła jeszcze jakaś flegma złazi, ale czuje, że już w te lepsza stronę to idzie.
Wowka, niesamowicie się cieszę, że u nas to ruszyło. Jesteśmy na etapie stawiania ścian, więc rzeczywiście widać codziennie, że coś się dzieje
ale papierologia i przygotowanie gruntu zjadło nam tyle czasu, że mam mentalne wrażenie, że budujemy się już dwa lata o.0
Dobrze, że to zapomniana ładowarka, a nie że sobie urodziłaś po cichu, bo bym nie wybaczyła odebranych emocji:p
Poranne ustalenie dziewczyny: najpierw informacja na forum, potem rodzimy
Ja to chyba nawet Wam najpierw napisze,a potem zakrzyknę mężowi, żeby jeszcze miał te dwie minuty "starego życia" więcej.
Lecę na KTG i do labu. Zapomniałam sobie kupić pojemniczka na mocz...
Miłego dnia
Ibishka, myślę o Was
Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość

Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Dzień doberek,
Ibishka, mocne kciuki
A może już...?
Kattalinna, jadę na 18 do szpitala i mam znaleźć moją gin. Pewnie z godzinę mi się zejdzie pi razy drzwi że wszystkim
JS nie lubię za koszmary. Ale masz jak odespać
I wiesz, mój syn nie jest taki grzeczny tylko musiała na niego zadziałać wizja szlabanu na wszystkie wyjścia do osiemnastki
nie wiem jakich argumentów Ty użyłaś do Igorka, ale widać że równie skuteczne 
Matylda, współczuję choroby, która powstrzymała Cię od zjedzenia lodów. W sumie współczuję nie-zjedzenia-lodów
Fatalita, papiery do załatwienia są okropne. U nas zeszło się 8 miesięcy i śmiałam się że to ciąża domu
budowa to przygoda. Chociaż ile razy przeklinalam ten pomysł 
Miłego dnia dla wszystkich
U nas ładna pogoda więc będzie trochę leżingu na tarasie.
PS. Słyszę kukułkę i inne ptaszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2018, 06:47
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Mala Matylda, wspolczuje, ze cos cie rozklada, mam nadzieje ze to tylko taki straszak i domowe sposoby okaza sie skuteczne.
Moja psychika czuje sie juz lepiej, nie moge sie juz doczekac, zaplanowalam juz sobie taki sklep z ciuchami bo kompletnie nie mam sie w co ubrac, a wydaje mi sie ze przez te 18 dni moj brzuch urosl do gigantycznych rozmiarow
Takze mam w planie w srode kupic sobie jakies bluzeczki, a dodatkowo wyjsc na spacer, bo tak bardzo mi tego brakuje, pomimo ze ma padac deszcz to postanowilismy z moim, ze sie przejdziemy pomimo pogody.
A na weekend moj upragniony grill, ktory mialam miec przed szpitalem, takze mam plany, nie wiedzialam ze bede sie cieszyc jak dziecko z wyjscia do sklepu z ciuchami
Doceniam bardzo, mam nadzieje ze moj syn ma takie same plany i nie szykuje sie do zadnego startu, bo nasza kolejka jeszcze nie nadeszla 
Fatalita, rowniez milego dnia :*
Wowka, na razie skuteczne, zobaczymy co przyniosa jeszcze dwa dni, mam nadzieje ze skutecznie to do niego przemowilo
Obudzilam sie wyjatkowo glodna, pochlonelam kanapeczki i mysle co tu jeszcze spalaszowac
Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Oczywiscie dolozyli mi do pokoju dziewczyne, ktora pali papierosy jeden za drugim, jest w 39 tygodniu i generalnie nie moge patrzec, jak robi komore swojemu dziecku. Malenstwo w 39 wazy raptem 2200 i mowia, ze to wlasnie przez palenie papierosow i alkohol, mloda dziewczyna 18 lat a taka glupia, ze az brak mi slow
-
Fatalita, zasada informowania najpierw na forum o porodzie jest słuszna i obowiązkowa

Wowka, to jesteśmy umówione, ja będę już dawno po wizycie więc przed i po Twojej mi pasuje
JS, jeszcze dwa dni osobowości na sali i koniec z nerwami. Odbijesz sobie na zakupach a potem możesz rodzić. W terminie
współczuję nowej współlokatorki, chyba wolałabym chrapaczkę...
Ciekawe jak Ibishka
Zakochana, jak Wy się czujecie?
Mała Matylda, oby udało się zwalczyć infekcję w zarodku. Moja siostra rodziła z grypą, w gorączce. Nic przyjemnego.
Powoli dochodzę do etapu, że się nie mogę doczekać młodej. W nocy zamówiłam kolejne cudne pieluchy i już bym chciała je zobaczyć na tej małej dupce
może to dobrze, że będą się dopiero szyć, nie będę przyspieszać porodu
Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość
-
My dalej w dwupaku!
To by było zbyt piękne żeby już poszło..
Skurcze są co 3-5minut, ale nieregularne, chociaż niektóre skurczybyki dochodzą do 80-100..
Czekamy na naturalny rozwój sytuacji. W nocy położna mówila że rozwarcie postępuje.. Teraz jakiś lekarz mówi że szyjka zgladzona całkiem ale zamknięta.. Więc kciukow nie puszczac. Mam nadzieję że w miarę szybko pójdzie a nie będzie męczyć całego dnia..
Kropka88, Lukrecja, Mała Matylda, Hoope, XKamaCX lubią tę wiadomość


















