Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ojej całe wieki mnie tu nie było, zbyt dużo sie dzieje, na szczęście same pozytywne rzeczy.
Starałam się Was czytać na bieżącą, gratulacje przede wszystkim dla wszystkich nowonarodzonych szkrabów, widać że pogoda co niektórym sprzyja. Jednak my też jeszcze z niecierpliwością czekamy na nasza Vanesse. Na ostatniej wizycie lekarz powiedział że zapowiada sie ze urodzę przed terminem ale nie powinnam wczesniej jak przed 38 tygodniem. Także zobaczymy kiedy mała nas zaskoczy
Z samopoczuciem różnie bywa, raz lepiej raz gorzej, najgorzej doskwiera ból pleców. A przed 2 dniami miałam noc zarwana przez mega bolesny skurcz łydki, w ciągu 5 min 4 razy tak mnie skurcz chwytal że aż wylam z bólu, coś okropnego, do wczoraj jeszcze kustykalam tak mnie noga bolała, że póki jej nie rozruszalam to naprawdę nie dało się normalnie iść.
Z pozytywnych wydarzeń.... Sesje noworodkowa też mamy już za sobą
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ac2506fb2938.jpg
Pokoik dziecięcy już przygotowany, pozostaje tylko cierpliwie czekać
kamciaelcia, Feeva, Nynka, Kropka88, malwka08, Katy, Mała Matylda, kattalinna, Hoope, Kira91, XKamaCX, efwka83, Mycha666, Sela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka Katalina ja ciągle tutaj jestem :p
Co do siusiaka siusiajacego wszędzie ja robiłam tak, ze odkrywalam pieluszke na jakies 5 sekund, a potem zakrywalam i młody siusiał wtedy od razu a potem można bylo juz na spokojnie takze polecam, mnie ten problem szybko przestał dotyczyć.
Ja spuchlam tak samo
nogi mam słoniowe, ręce tez a nawet twarz! 
a mloda chyba przestala sie pchać na świat a juz jestesmy donoszone chociaż mam plany na przyszły tydzień i porod mi akurat przeszkodzi a jest to dla mnie ważne, bo mam problem z synkiem.
Wyobraźcie sobie ze jakis rok temu zrobil mu się jakis guzek na plecach taki jakby pod spodem czarny czy siny. Poszłam z nim prywatnie do dermatologa, stwierdził, ze to samo sie wchlonie... W międzyczasie zapisalam go na nfz i mieliśmy ostatnio wizytę, Pani doktor stwierdziła ze trzeba zrobic wycinek ale to na spokojnie prosze przyjść za dwa lata!!! nie chciała dać nawet skierowania do chirurga. Akurat tak sie zlozylo, ze ostatnio jestesmy na bieżąco z chirurgiem (przyklejony napletek), wizyta ogarnięta w tydzień. Zobaczyla zmianę, zlapala sie za głowę i nie uwierzyla mi, ze kazali przyjsc za dwa lata. Dala skierownie na cito na USG, ktore mamy w czwartek z podejrzeniem zmiany nowotworowej. No szok. Az sie poplakalam jak to usłyszałam. Ale lekarz jest po prostu boska i to na NFZ. Jakbyście szukali kiedys świetnego chirurga do dzieci to polecam z całego serca. Mila, ciepla, ale przede wszystkim wie co mówi.
Dlatego chciałabym zrobic w czwartek to USG a w piatek mam wizytę u tej Pani chirurg. Przynajmniej bede wiedziała co się dzieje. Wierze głęboko, ze to nic takiego. Ale boje sie strasznie potem moge rodzic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 13:11
Hoope lubi tę wiadomość
Zuzanka już z nami
-
Moj cyc przy Hoope sie chowa, ale i tak urosl tak na oko ze dwa rozmiary :p
Dzisiaj jedziemy do mojej mamy na urodziny, jestem ciekawa jak jej pies zareaguje na Kamila bo to suczka i juz 9letnia prawie wiec jest madrzejsza od mojego psa :p
Niedziela, nikt nie rodzi? :p
Mnie synek nie osikal jeszcze, ale podklad, tate i babcie juz tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 13:29
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama poprosila mnie dzis o zdjęcia z brzuchem. Chlopak mi zrobil. Wygladam jak wieloryb. Nie zdawalam sobie z tego sprawy. W lustrze bylam chudsza. Plakac mi sie chce Wiem, ze jestem w ciąży, ale zawsze mialam kompleksy na punkcie wagi
Kelegena, oby z synkiem wszystkie badania wyszly dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 13:50
-
nick nieaktualny
-
Kolega współczuję najgorsza jest niepewność zwłaszcza jak ktoś rzuci hasłem "nowotwór" dobrze że chociaż możecie liczyć na lekarkę i że ktoś podszedł poważnie i zareagował . W dzisiejszych czasach nawet prywatnie nie mamy pewności że mamy dobrą opiekę. Moja sąsiadka latami leczyła się prywatnie na nadciśnienie nikt nie wpadł na to że to może problem z nerkami jedno głupie USG rozwiązałoby problem ,teraz jest po operacji ,inna osoba zero problemu z ciśnieniem
-
Kelegena polubiłam za rady Pamiętaj, że stres może spowodować odejście wód płodowych, choć w Twojej sytuacji spokojnie jest niemożliwy
Na razie to tylko podejrzenia ale dobrze, że masz wpisane akurat nowotwór bo nie wiem czy wiesz, że dzięki temu dziecko staje się pacjentem pilnym. Zamiast czekać tygodnie czy miesiące, wszelkie wizyty są na pniu. I raczej celowo macie tak wpisane a nie dlatego, że faktycznie coś tam jest. Trafił Wam się ludzki lekarz. Trzymam kciuki!
Dzięki dziewczyny za dobre rady i w ogóle za wszystkie te miłe słowa. Baby sobie słodzą, będzie padać Podoba mi się opcja z odkryciem na chwilę.
Odpadła dziś pępowina. Ale serio byłą cienka, jeszcze tak chudej nie widziałam. Chuda a jaka groźna.
Byliśmy na 1,5 godzinnym spacerze i co, łapy mam opuchnięte jak misiek. A nie jestem w ciąży.❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope, wow szybko ten kikutek odpadł Co stosowałas do pielęgnacji?
Btw.tez chętnie poszłabym na taki spacer. Ale jeszcze nie pora, 100m nie przejdę bo się zasapie na śmierć
Ja dzisiaj, alleluja, mam mniej spuchniete nogi i nie bolą. Uf. Za to plecy w odcinku ledzwiowym od trzech dni non stop. Jak nie urok to sraczka.
Moje dziecię dzisiaj jakieś takie leniwe, śpi pół dnia. Dopiero jak poglaszcze to coś tam się kręci i rozpycha, albo jak coś zjem. Leniuszek Mały
Obiad zjedzony, zaraz mnie Maz zabiera na lody i resztę dnia i wieczoru na kanapie, bo pół dnia siedziałam u rodziców
Miłej końcówki niedzieli, ja jestem w gotowości do aktualizacji listy, weekend się jeszcze nie skończył
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualny
[
