Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Bożena wrote:Właśnie to.... U nas miał być Wojtek, wybieraliśmy spośród Mikołaja, Kacpra i Wojtka. Ale teraz jest wątpliwości bo teściowej się nie podoba 😂 no i cóż....
Mogę zaakceptować Franek, Jaś, Krzyś, Marcel, właśnie Wojtek też było typem 🤭
A mężowi się jeszcze podoba Szymek i Leon.
No jakoś żadne mi nie leży w 100% 😂Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Mi się niewiele imion męskich podoba..
Mogę zaakceptować Franek, Jaś, Krzyś, Marcel, właśnie Wojtek też było typem 🤭
A mężowi się jeszcze podoba Szymek i Leon.
No jakoś żadne mi nie leży w 100% 😂legusta lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Bo ciężko tak po prostu wybrać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2024, 14:58
KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Olix wrote:Powiem Wam, że rozczulają mnie bardzo starsze dzieciaki - widać, że nie mogą się doczekać, szczególnie córka wciąż przytula się do brzucha, pyta, rozmawia, planuje 🥰
Ale mamy wojnę o imię - chyba nigdy nie dojdziemy do porozumienia...z żadnym nie mamy 100% zgodności 🙈
Apolonia (Pola) - podoba się mi i mężowi, dzieciom w ogóle
Franciszka - j.w.
Róża- podoba się córce, my z mężem nieprzekonani, synek absolutnie nie
Julia - podoba się mi i dzieciom, mąż przeciw
Jeju, jakie to jest trudne 😂
To wybraliście , ja jestem Róża , mam córkę Apolonie i zastanawiam się czy nie dać teraz FranciszkaOlix, KiNiAW, Sara10, Krystalova, Bożena lubią tę wiadomość
-
Ja dzis też po wizycie , nie miałam USG od 30.11 więc mega ulga z młodą wszystko dobrze.
Na wadze 2 kg więcej od ostatniej wizyty ale chyba po 15 godzinnej wycieczce autem , zatrzymałam trochę wody.
Bożena, KiNiAW, legusta, Izulek21, Kadża lubią tę wiadomość
-
Rosa91 wrote:To wybraliście , ja jestem Róża , mam córkę Apolonie i zastanawiam się czy nie dać teraz Franciszka
No to faktycznie trafiłam!
Z Różą mam trochę ten problem, że córka naszej sasiadki ma tak na imię, a jej właśnie mąż zabrał 4 dzieci i uciekł...nie chcę, żeby moje dziecko przypominało jej te smutną historię...noni co do zasady to dla mnie róża to kwiat, a nie imię ale podoba mi się dorosła Róża i mała Różyczka (tylko przez parę lat, zanim zacznie mowic "r" i "ż" będzie "józia" lub "lóza"😂) a Ty lubisz swoje imię?
Apolonia to mój typ, bo pasuje do tradycyjnych imion pozostałych dzieci, a jednak skrot dość nowoczesny jak zdrabniacie córę?
Franciszka (Frania) moim zdaniem uroczo (to chyba fawory męża), ale dzieciakom totalnie nie pasuje 🙉
A jaka masz alternatywę dla Frani?Bożena lubi tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Ja dziś miałam drugie połówkowe - na NFZ, dużo dokładniejsze i dłuższe niż w Medicover.
Na szczęście wszystko ok.
Chciałam strasznie to zdjęcie w 3D, ale malutka zasłaniała buzię rączkami i nie było miejsc na ultradźwięki lwkarz zrobił trochę na siłę, o wiedział, że mi zależy, ale trochę strasznie ten bobas na nim wygląda 🙊 No moje marzenie nie zostało do końca spełnione, ale już nie marudzę, grunt, że zdrowa 😍
Wszystkie imiona, które wspominacie mi się podobają, a ile dzieci z danym imieniem jest to chyba przypadek, u mojej córki 3 Franków, u synka żadnego, za to 2 Marianki
Samuela (Samka) miałyśmy na listopadówkach w 2015 r., więc dobrze mi się kojarzy
Słuchajcie, latacie samolotem w ciąży? U nas w sobotę zaczynają się ferie, narty odpuszczamy z uwagi na ciążę (mój mąż nie lubi I nie potrafi, więc nie poszłabym z dzieciakami na stok tak, jak rok temu). Właśnie wykupujemy wycieczkę na Teneryfe, żeby trochę w ciepełku posiedzieć. Napisałam do lekarki smsa czy mogę, ale nic nie odp. jeszczeKiNiAW, legusta, Patrycja_Pata, Izulek21, Kadża lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Olix wrote:Ja dziś miałam drugie połówkowe - na NFZ, dużo dokładniejsze i dłuższe niż w Medicover.
Na szczęście wszystko ok.
Chciałam strasznie to zdjęcie w 3D, ale malutka zasłaniała buzię rączkami i nie było miejsc na ultradźwięki lwkarz zrobił trochę na siłę, o wiedział, że mi zależy, ale trochę strasznie ten bobas na nim wygląda 🙊 No moje marzenie nie zostało do końca spełnione, ale już nie marudzę, grunt, że zdrowa 😍
Wszystkie imiona, które wspominacie mi się podobają, a ile dzieci z danym imieniem jest to chyba przypadek, u mojej córki 3 Franków, u synka żadnego, za to 2 Marianki
Samuela (Samka) miałyśmy na listopadówkach w 2015 r., więc dobrze mi się kojarzy
Słuchajcie, latacie samolotem w ciąży? U nas w sobotę zaczynają się ferie, narty odpuszczamy z uwagi na ciążę (mój mąż nie lubi I nie potrafi, więc nie poszłabym z dzieciakami na stok tak, jak rok temu). Właśnie wykupujemy wycieczkę na Teneryfe, żeby trochę w ciepełku posiedzieć. Napisałam do lekarki smsa czy mogę, ale nic nie odp. jeszcze
2 i początek 3 trymestru najlepszy na loty w ciąży o ile nie ma żadnych przeciwskazań tak mówił mój gin😊my narazie nic zaplanowane bo mąż miał teraz wolne a pracuje w delegacjach więc jak zadzwonią musi jechać i nie wiem ile będzie miał wolnego także ciężko zaplanować ☹️ -
Olix wrote:No to faktycznie trafiłam!
Z Różą mam trochę ten problem, że córka naszej sasiadki ma tak na imię, a jej właśnie mąż zabrał 4 dzieci i uciekł...nie chcę, żeby moje dziecko przypominało jej te smutną historię...noni co do zasady to dla mnie róża to kwiat, a nie imię ale podoba mi się dorosła Róża i mała Różyczka (tylko przez parę lat, zanim zacznie mowic "r" i "ż" będzie "józia" lub "lóza"😂) a Ty lubisz swoje imię?
Apolonia to mój typ, bo pasuje do tradycyjnych imion pozostałych dzieci, a jednak skrot dość nowoczesny jak zdrabniacie córę?
Franciszka (Frania) moim zdaniem uroczo (to chyba fawory męża), ale dzieciakom totalnie nie pasuje 🙉
A jaka masz alternatywę dla Frani?
Jak ja dorastałam nie znałam innej Róży, jestem rocznik 91 i wszyscy mieli normalne imiona że tak powiem , więc trochę to trwało zanim je polubiłam ale dziś noszę je z dumą
Apolonia jest już Apolonią bo ma 9 lat i sobie tak życzy
W klasie mówią na nią Apo , w my jak była mała mówiliśmy Poldek ale to dlatego ze 3 razy lekarz zmieniał zdanie co do płci dziecka
Franciszka podoba mi się właśnie po prababci , ale wszyscy mówili do niej Franka.Olix, Bożena lubią tę wiadomość
-
Ja leciałam samolotem jakieś 3 tyg temu, ale wszystko zależy jak przebiega ciąża i jakie masz choroby, np. przy nadciśnieniu często lekarze przepisują zastrzyki z heparyny najlepiej jak zapytasz swojego lekarza czy są przeciwskazaniaSynek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Rosa91 wrote:Jak ja dorastałam nie znałam innej Róży, jestem rocznik 91 i wszyscy mieli normalne imiona że tak powiem , więc trochę to trwało zanim je polubiłam ale dziś noszę je z dumą
Apolonia jest już Apolonią bo ma 9 lat i sobie tak życzy
W klasie mówią na nią Apo , w my jak była mała mówiliśmy Poldek ale to dlatego ze 3 razy lekarz zmieniał zdanie co do płci dziecka
Franciszka podoba mi się właśnie po prababci , ale wszyscy mówili do niej Franka.Rosa91 lubi tę wiadomość
-
Ja mam wakacje wykupione na 30 tc 🫣 ale będą jaja jak mi lekarz powie ze juz nie mogę lecieć xD to będziemy pociągami przez całą Europę się tłuc, ale nie odpuszczę.
Umówiłam też sobie sesję na 29 tc, ale mam ogromne wątpliwości, bo już teraz mam brzydki brzuch i jest płaski i nisko i moja fizjo urogin mówi że pewnie tak będzie do końca ciąży
Widzę że dyskusja o imionach znowu wróciła Franciszka i Apolonia to były moje typy jak byłam jeszcze w gimnazjum, więc popieram oba haha Ja z imieniem mam ogromny problem, mój mąż mówi że obojętnie, więc chociaż tyle że mi nie przeszkadza w wyborze, ale z drugiej strony jak proszę go o wyjście z inicjatywą to rzuca Genowefa, Piotruś, Bożydar, Karina, Maryna I inne takie pierdoły (zna mój gust i bawi go jak się denerwuję jak proponuje imiona, które na pewno nie będą brane pod uwagę).
Na ten moment "wybrałam" imię, ale nikomu nie mówię, zresztą też nikomu nie mówię jaka będzie płeć bo strasznie mnie wku... Dobre rady i pomysły na imiona, albo przyszłe zawody mojego dziecka. Celuję raczej w imiona, których jest mniej niż 200 rocznie albo są łatwe dla obcokrajowców (dziecko będzie przynajmniej dwujęzyczne no i planujemy spieprzać za granicę jak najszybciej...).
Prawda jest taka, że i tak imię ostatecznie wybiorę jak się urodzi. Bo wiecie, wybiorę sobie jakieś imię a okaże się, że dziecko wygląda tak że kompletnie nie pasuje. Nawet ostatnio dosłownie widziałam takiego tiktoka - dziewczyna nazwała syna Hunter, a okazał się najdelikatniejszą kluską i zmienili mu po pół roku imię na jakieś delikatniejsze. 😅KiNiAW, legusta lubią tę wiadomość
Wiek: 27K, 32M
Początek starań: 05.2021
Invimed: 06.2022
Diagnoza PCOS z regularnymi cyklami i własną owulacją
Stymulacja: start 08.2022 (Lametta, potem Bemfola, potem Lametta+Bemfola+Ovitrelle). W sumie 9 cykli stymulowanych, w każdym cyklu 2-7 pęcherzyków.
AMH: 5.87 (05.2023)
Teratozoospermia: morfologia 2%
Stres oksydacyjny w normie.
IVF planowane na wrzesień 2023 🥰
18.09.2023 - potwierdzenie naturalnej ciąży, 6 tydzień. 😅
31.10.2023 Nifty i pierwsze prenatalne prawidłowe, znamy płeć 🥰
2.01.2024 Drugie prenatalne bez zastrzeżeń. 430g małego człowieka. 🥰 -
I ja 91 ☺️
Bożena lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Ja w środę połówkowe Miejmy nadzieje, że jednak płeć bez zmian będzie Wkurzyłabym się z lekka jakby w ciągu tygodnia się nagle pitol pokazał
Dostałam wory ubranek... więc mało co kupie...
Laktator ktoś oddał na olx za free - to dokupie sobie tylko "świeże" końcówki do niego a opinie ma o dziwo dobre...
Łóżeczko też mi się jedno spodobało na olx i kobita nawet chce mi je przywieźć
Tak mi dziwnie, że mam powoli tyle rzeczy... jakby mi ktoś dzieciaka do opieki podrzucił.
No i leci info (nie dotyczy łodzianek bo dla mnie też ma być)
Zniżka na firmę Lovela w biedrze drugi produkt za 1 zł. Wszyscy zapasy robiąKiNiAW lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Ja w środę połówkowe Miejmy nadzieje, że jednak płeć bez zmian będzie Wkurzyłabym się z lekka jakby w ciągu tygodnia się nagle pitol pokazał
Dostałam wory ubranek... więc mało co kupie...
Laktator ktoś oddał na olx za free - to dokupie sobie tylko "świeże" końcówki do niego a opinie ma o dziwo dobre...
Łóżeczko też mi się jedno spodobało na olx i kobita nawet chce mi je przywieźć
Tak mi dziwnie, że mam powoli tyle rzeczy... jakby mi ktoś dzieciaka do opieki podrzucił.
No i leci info (nie dotyczy łodzianek bo dla mnie też ma być)
Zniżka na firmę Lovela w biedrze drugi produkt za 1 zł. Wszyscy zapasy robią -
Bożena wrote:O widzisz jakie promocje:) kochana a jaki laktator kupujesz?? Ja mam dylemat a chce karmić tak jak synka kpi
Ciężko tu mówić o zakupie, bo jak pisałam ktoś oddał za free
https://www.superpharm.pl/canpol-easystart-26204-1-szt-127728.html?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI66euk-XOgwMV1pJoCR12JAPIEAQYASABEgIkAPD_BwE
cuś takiego ktoś wystawił...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Hej dziewczyny!
Moja pierwsza ciąża i liczę jednak na poród SN... moja mama tam urodziła 3 dzieci, wiec mam nadzieje, ze i mi się uda... ale wiadomo. Różnie bywa pod koniec i nie na wszystko mamy wpływ.
W lutym zeszłego roku miałam operacje artroskopowa kolana... niby 3 mały dziurki, a rehabilitacja pół roku ponad... więc jak mam pomyśleć o cięciu na pół brzucha to mi się słabo robi....
Odnośnie imion to miałam mnóstwo pomysłów na dziewczynkę
... ale będzie chłopak! Prawdopodobnie będzie właśnie Franciszek, bo jedyne jakie mi i mężowi się podoba... nooo chyba, że do maja jeszcze jakieś wpadnie w ucho, albo jak się urodzi i na niego spojrzę i stwierdze, że inne mi pasuje.. kto wie.
Co do dziewczynek to mi się bardzo podoba Rozalia. Można pięknie odmieniać. Rozalka, Rozi, Roska... jakoś mi tak miło brzmi.
Typy inne to też (wrzucam, może którejś wpadnie w ucho):
Klara, Marianna, Samira, Luana, Medea, Roma, Florentyna.
A dla chłopca chyba mam ten sam problem co większość z was. Prawie nic mi się nie podoba 🙈 Dałabym Krzysiek... ale mąż ma tak na imię 🤣
A chciałam was zapytać... czy wy też macie problem z taką suchą skóra? Niby witamin łykam mnóstwo, dieta urozmaicona, kwasy dha i epa, brzuch smaruje różnościami (głównie olej migdałowy, ale dostałam też jakieś balsamy) I jest okej... ale plecy, nogi, ręce... tak suche, że aż mnie ciągną 😅
I kolejna sprawa... Niby brzuch nie duży... ale tak mnie uciska pod żebrami, że mam wrażenie jakby mi się wbijały one w narządy wewnętrzne. Też tak macie? Może coś mi się tam stało. Do biustonoszy noszę przedłużki zapięcia i jeden kupiłam do karmienia, ale po domu noszę zwykle.materialowe, bo za długo nie mogę ich nosić... tak mnie boli pod biustem na wysokości właśnie żeber.... tragedia!
Co do wyprawki to powoli się zabieram, ale też raczej jestem w czarnej doopie. Ciągle mi się wydaje, że jeszcze tyyyyle czasu..
A jak szukacie położnej? Jestem akurat po przeprowadzce i musze zmienić lekarza rodzinnego... położna musi być z tej samej przychodni czy jak to wyglądaa?
KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość