Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara10 wrote:Podgrzewacz z LOVI jest 4w1 i ma możliwość sterylizacji i możliwość utrzymania temperatury do 10h.
Pieluchy kupiłam po 3 szt muslinowych, bambusowych, tetrowych i flanelowych.
Korzystając z porannego lenistwa uznałam, że podliczę wydatki na ciążę z uwzględnieniem wszystkich kosztów badań dodatkowych typu USG prenatalnego, diagnostyki laboratoryjnej, wizyt u lekarza, leków, wyprawki, szkoły rodzenia i rzeczy potrzebnych mi na ten okres typu ciśnieniomierz…
Zaznaczam, że jest to moja pierwsza ciąża i zaczynałam od zera.
Do tej pory wyszło mi: 7955 złotych.
I najgorsze jest, że jeszcze sporo wydatków typu wózek i fotelik przede mną.
Ale chyba zacznę angażować w te wydatki już męża 😂
Uważam, że sama ciaza jest sporym obciążeniem finansowym, a dziecko to już w ogóle!
A ja zawsze się dziwiłam, jak to moja siostra mając dziecko nigdy nie ma kasy 😂😂😂
A Wy co myślicie?
Też tak uważam... Bardzo dużo kosztuje prowadzenie ciąży prywatne:( wizyty, badania, leki.. dziecko to taka mała kochana skarbonka bez dna:) ale nie martw się nie będzie źle:)KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Zgadzam się. My jeszcze urządzamy pokój od razu maluchowi więc u Nas to kwota pewnie się zamknie w +/- 20tys z diagnostyka i lekarzem. Chodzę na NFZ żeby mieć skierowania to coś do przodu, szkoła na NFZ, ale pieniążki były odkładane wcześniej, więc nie odczuwam na bieżąco. Koszty będą różne, bo też indywidualna kwestia: nowe czy używane (po rodzinie czy obcych), wózek np na miasto czy wies. Fotelik ufamy czy kupujemy nowy i czy mogą i jak Nas wspomóc bliscy. Ale ile my wydajemy na siebie? Tylko tutaj musimy w prawie jednym momencie stąd kwoty. Ja zawsze podziwiałam osoby nie mające zbyt dużo pieniążków, że decydują się na dziecko drugie czy trzecie. Miłość to nie wszystko i chciałabym zapewnić też inne kwestie i sama spać spokojnie ( tak wiem może.sie wszystko w min zmienić, ale mówię o momencie decyzji o powiększeniu rodziny). Sam żłobek czy przedszkole to będzie min 1500PLN.
PS: nie oszukujemy się przedsiębiorstwa też ceny mają wysokie na dziecięce produkty plus wysoki VAT. Ostatnio koleżanka mówiła, że mleko w proszku strasznie drogie. A rodzice kupią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2024, 11:20
legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Dziewczuny ja troche albo do tyłu albo zakręciłam się. Muszle to macie na myśli te laktatory na piersi co do stanika się wkłada ? I o co chodzi z tą butelką ? W sesie to laktator ręczny i dobry ? Ja miałam taki szklany jeszcze 🙈😂
Co do wydatków to gdzieś kiedyś widziałam artykuł że pierwsze dziecko to wydatek minimum 10tys, ale to nie ma co porównywać, można kupić wózek używany za 1tys., można nowy za 3tys. a można też taki za 8 czy 10tys.KiNiAW, Kadża lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Monika.a wrote:Zgadzam się. My jeszcze urządzamy pokój od razu maluchowi więc u Nas to kwota pewnie się zamknie w +/- 20tys z diagnostyka i lekarzem. Chodzę na NFZ żeby mieć skierowania to coś do przodu, szkoła na NFZ, ale pieniążki były odkładane wcześniej, więc nie odczuwam na bieżąco. Koszty będą różne, bo też indywidualna kwestia: nowe czy używane (po rodzinie czy obcych), wózek np na miasto czy wies. Fotelik ufamy czy kupujemy nowy i czy mogą i jak Nas wspomóc bliscy. Ale ile my wydajemy na siebie? Tylko tutaj musimy w prawie jednym momencie stąd kwoty. Ja zawsze podziwiałam osoby nie mające zbyt dużo pieniążków, że decydują się na dziecko drugie czy trzecie. Miłość to nie wszystko i chciałabym zapewnić też inne kwestie i sama spać spokojnie ( tak wiem może.sie wszystko w min zmienić, ale mówię o momencie decyzji o powiększeniu rodziny). Sam żłobek czy przedszkole to będzie min 1500PLN.
PS: nie oszukujemy się przedsiębiorstwa też ceny mają wysokie na dziecięce produkty plus wysoki VAT. Ostatnio koleżanka mówiła, że mleko w proszku strasznie drogie. A rodzice kupią.Monika.a lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Kadża wrote:Dziewczuny ja troche albo do tyłu albo zakręciłam się. Muszle to macie na myśli te laktatory na piersi co do stanika się wkłada ? I o co chodzi z tą butelką ? W sesie to laktator ręczny i dobry ? Ja miałam taki szklany jeszcze 🙈😂
Tak jak Legusta napisała- zbiera się do niego mleko z drugiej piersi podczas karmienia. Mi lubiło mleko czasami wypływać jak tylko pomyślałam o bobasie,a że to płynne zuoto to magazynowałam. Przy drugim dziecku musiałam wyjechać na noc kiedy miało rok i dodałam sobie ściągnięte mleko wtedy do kąpieli…nigdy nie miałam tak aksamitnej i nawilżonej skóry jak wtedy! Byłam w prawdziwym szoku!
Ja nie pisałam w końcu, ale robiłam dziś echo serca Duszki. Po pierwszych wynikach Pappa dostałam info że mogę zrobić jeśli chce więc już dla rozwiania wszelkich wcześniejszych wątpliwości poszłam na NFZ do prywatnej kliniki. Wszystko wzorowo także bardzo się cieszę. U mojego taty były wady genetyczne także tym bardziej chciałam zbadać.
Przy okazji kardiolog zmierzył- córa ma już około 820g i odwrócona główką do wyjścia.
Po oddelegowaniu dzieciaków do szkoły (a taki tak większość mąż ogarnia z rana) muszę położyć się codziennie ostatnio spać…spadek energii mam spory. Czy u Was podobnie? Drugi trymestr miał być taki energetyczny🙈Co prawda początek i środek był,ale ta końcówka jakaś taka mało słoneczna.
Wiecie co,ja to chyba mam sporo szczęścia- wszystkie akcesoria bobasowe będę miała po kumpelach.
Chyba tylko nadstawkę dla noworodka do krzesełka trip trap będę chciała dokupić i otulacz,ale to wszystko używane.
Bożena- dużo zdrowia!
Pięknego dnia dla Was💚Sara10, KiNiAW, legusta, Kadża lubią tę wiadomość
-
legusta wrote:Mleko w proszku jest bardzo drogie. My obecnie kupujemy za 45zł karton (na promocji 33). Teraz tego mleka nie jest dużo potrzeba ale pierwsze pół roku? Mleko i pampersy to duży wydatek
No u nas syn pil do 4 roku to był dopiero wydatek 😅 -
Agatekk wrote:Tak jak Legusta napisała- zbiera się do niego mleko z drugiej piersi podczas karmienia. Mi lubiło mleko czasami wypływać jak tylko pomyślałam o bobasie,a że to płynne zuoto to magazynowałam. Przy drugim dziecku musiałam wyjechać na noc kiedy miało rok i dodałam sobie ściągnięte mleko wtedy do kąpieli…nigdy nie miałam tak aksamitnej i nawilżonej skóry jak wtedy! Byłam w prawdziwym szoku!
Ja nie pisałam w końcu, ale robiłam dziś echo serca Duszki. Po pierwszych wynikach Pappa dostałam info że mogę zrobić jeśli chce więc już dla rozwiania wszelkich wcześniejszych wątpliwości poszłam na NFZ do prywatnej kliniki. Wszystko wzorowo także bardzo się cieszę. U mojego taty były wady genetyczne także tym bardziej chciałam zbadać.
Przy okazji kardiolog zmierzył- córa ma już około 820g i odwrócona główką do wyjścia.
Po oddelegowaniu dzieciaków do szkoły (a taki tak większość mąż ogarnia z rana) muszę położyć się codziennie ostatnio spać…spadek energii mam spory. Czy u Was podobnie? Drugi trymestr miał być taki energetyczny🙈Co prawda początek i środek był,ale ta końcówka jakaś taka mało słoneczna.
Wiecie co,ja to chyba mam sporo szczęścia- wszystkie akcesoria bobasowe będę miała po kumpelach.
Chyba tylko nadstawkę dla noworodka do krzesełka trip trap będę chciała dokupić i otulacz,ale to wszystko używane.
Bożena- dużo zdrowia!
Pięknego dnia dla Was💚
Ja mam problem z zaśnięciem jak już zasnę to znowu budzie się 6-7rano i po spaniu a do tego dochodzi siku w nocy także też mam dni takie że mogłabym spac ale w domu 7 latek który zbytnio nie pozwala -
Agatekk wrote:Tak jak Legusta napisała- zbiera się do niego mleko z drugiej piersi podczas karmienia. Mi lubiło mleko czasami wypływać jak tylko pomyślałam o bobasie,a że to płynne zuoto to magazynowałam. Przy drugim dziecku musiałam wyjechać na noc kiedy miało rok i dodałam sobie ściągnięte mleko wtedy do kąpieli…nigdy nie miałam tak aksamitnej i nawilżonej skóry jak wtedy! Byłam w prawdziwym szoku!
Ja nie pisałam w końcu, ale robiłam dziś echo serca Duszki. Po pierwszych wynikach Pappa dostałam info że mogę zrobić jeśli chce więc już dla rozwiania wszelkich wcześniejszych wątpliwości poszłam na NFZ do prywatnej kliniki. Wszystko wzorowo także bardzo się cieszę. U mojego taty były wady genetyczne także tym bardziej chciałam zbadać.
Przy okazji kardiolog zmierzył- córa ma już około 820g i odwrócona główką do wyjścia.
Po oddelegowaniu dzieciaków do szkoły (a taki tak większość mąż ogarnia z rana) muszę położyć się codziennie ostatnio spać…spadek energii mam spory. Czy u Was podobnie? Drugi trymestr miał być taki energetyczny🙈Co prawda początek i środek był,ale ta końcówka jakaś taka mało słoneczna.
Wiecie co,ja to chyba mam sporo szczęścia- wszystkie akcesoria bobasowe będę miała po kumpelach.
Chyba tylko nadstawkę dla noworodka do krzesełka trip trap będę chciała dokupić i otulacz,ale to wszystko używane.
Bożena- dużo zdrowia!
Pięknego dnia dla Was💚
Właśnie najgorzej jest z pierwszym dzieckiem gdzie wszystko od zera trzeba kupić... Ja mam po synku wszystkie rzeczy, chociaż miałam kryzys po poronieniu bliźniąt że wydałam część ubranek, ale akcesoria zostawiłam. Także foteliki, wózek czy inne gadżety mam. Ubranka dostałam, pewnie pojedyncze sztuki dokupie tylko:) z większych rzeczy do kupna to laktator nowy i zastanawiam się nad dostawką do łóżka.... No wiadomo całą tą chemia plus produkty do pielęgnacji, jakieś podkłady czy płyny do mycia. Więc duzo jakoś tego nie wyjdzie:) największym wydatkiem będzie szafa do pokoju syna. Żebyśmy mogli się pomieścić z ubraniami dwójki dzieci.... No ale to już na spokojnie, meble brałam z Ikei i jestem mega zadowolona więc szafa modułowa te będzie tylko wstępnie muszę zaprojektować sobie co ja tam chce:) jakieś lezaczki czy maty też mam po Gabim. Także teraz jest lżej:) pomijając koszty leków ,badań czy wizyty -
KiNiAW wrote:Corka do roku i potem odrzuciła każde a syn na uparciucha jechał do 4 lat a był problem z tym mlekiem pamietam ze szukałam tej serii nawet na olx bo w sklepach nie było 🤣🤣Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Monika.a wrote:Jaki model 😃
Jedo FynHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Monika.a wrote:Polecacie jakąś książkę warta uwagi nt pierwszego roku życia dziecka/ opieki itp? Za chwilę będę mieć za dużo wolnego czasu i też już mało zostało, a chociaż z teorią bym się zapoznała
Polecam "Czwarty trymestr" Magdaleny Komsty 😊 bardzo fajnie tłumaczy i wprowadza w niemowlęcy świat 😄Sara10 lubi tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024