Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Milena96 wrote:Hej dziewczyny ja dzisiaj na 18:00 jadę na wizytę. Po miesiącu zobaczę w końcu mojego bobasa. Odebrałam też wyniki badań moczu bo ostatnio miałam sporo bakterii ale profesor mi zapisał żuravit. Niby na opakowaniu jest napisane, że w ciąży niewskazane go brać ale sąsiadka ciężarną też bierze. Trochę się tego bałam bo kazał mi brać to 3 razy dziennie a ja sobie biorę tylko raz dziennie ale wyniki badań się polepszyły. Bakterie mocno spadły więc chyba nawet 1 tabletka działa.
Odnośnie problemów z wypróżnianiem to ja mam takie napady co kilka dni że straszliwie mnie boli brzuch. Początkowo myślałam, że to jakieś skurcze macicy ale potem doszłam, że po prostu tak boleśnie mi to wszystko przechodzi w jelitach. Na szczęście hemoroidow nie mam i załatwiam się regularnie ale jak już mam tak 2 dni przestoju to piję ten syropek co Kinia polecałaś i jakoś leci. Ciekawe od czego to zależy, że niektóre z nas mają te problemy a niektóre nie.
Ja miałam przy każdej ciąży a teraz to już jest tragedia lactuloze pije niby stolec luźny a i tak wyszły dziś w miarę lepiej ale wczoraj to była tragedia. Daj koniecznie znać jak maluszek 😊
Milena96 lubi tę wiadomość
-
Kochana ja żurawit brałam długo w ciąży z pierwszym synkiem, w kółko miałam z nim zapalenia pęcherza i tylko to mnie ratowało. Także jest bezpiecznyMilena96 wrote:Hej dziewczyny ja dzisiaj na 18:00 jadę na wizytę. Po miesiącu zobaczę w końcu mojego bobasa. Odebrałam też wyniki badań moczu bo ostatnio miałam sporo bakterii ale profesor mi zapisał żuravit. Niby na opakowaniu jest napisane, że w ciąży niewskazane go brać ale sąsiadka ciężarną też bierze. Trochę się tego bałam bo kazał mi brać to 3 razy dziennie a ja sobie biorę tylko raz dziennie ale wyniki badań się polepszyły. Bakterie mocno spadły więc chyba nawet 1 tabletka działa.
Odnośnie problemów z wypróżnianiem to ja mam takie napady co kilka dni że straszliwie mnie boli brzuch. Początkowo myślałam, że to jakieś skurcze macicy ale potem doszłam, że po prostu tak boleśnie mi to wszystko przechodzi w jelitach. Na szczęście hemoroidow nie mam i załatwiam się regularnie ale jak już mam tak 2 dni przestoju to piję ten syropek co Kinia polecałaś i jakoś leci. Ciekawe od czego to zależy, że niektóre z nas mają te problemy a niektóre nie.
Milena96 lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Dziewczyny umówiłam się na jutro do proktologa bo już nie mam siły mój gin nie wysłał recepty a jak pojadę to może się okaże że ten lekarz coś zaradzi jeszcze przed porodem
Ale Ci współczuję
może jakieś nasiadówki?
Trzymam kciuki, żeby lekarz coś zaradził.https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
KiNiAW wrote:Dziewczyny umówiłam się na jutro do proktologa bo już nie mam siły mój gin nie wysłał recepty a jak pojadę to może się okaże że ten lekarz coś zaradzi jeszcze przed porodem
Kurcze, straszni są tacy ludzie którzy nie dotrzymują słowa a tu jeszcze lekarz -.-
Dobrze, że się udało złapać termin na jutro bo ciężko się tak ciągle męczyć
-
mama_Klary wrote:Kurcze, straszni są tacy ludzie którzy nie dotrzymują słowa a tu jeszcze lekarz -.-
Dobrze, że się udało złapać termin na jutro bo ciężko się tak ciągle męczyć
Jak pojadę na wizytę 27 do gina to ja mu tu powiem co myślę dość że place co 3tyg 200zl za wizytę to łaskę robi. Jak się wkorze to przed samym rozwiązaniem go zmienię na tego drugiego u którego byłam na kontrolach w 1,2 i 3 trymestrze na usg. A z wizyta jutro udało się tak naprawdę bo ktoś odwołał inaczej terminy do proktologa na kwiecień nie wiem jakbym miała dotrwać
mama_Klary lubi tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Ja też mam leżeć i brać hormony do 8.04, a potem i w sumie też w trakcie zobaczymy co się będzie działo. Lekarz też mówił, że na majówkę to już by obstawiał we trójkę
No to ja mam tak samo 3go mam wizytę to pewnie odstawi leki i niech się dzieje wola pańska 😅
Do majowki raczej nie damy rady w dwupaku!
Już się nie mogę doczekać!
Kiniaw współczuję bardzo! Mam nadzieję, że zaraz coś Ci zaradzą!❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2024, 18:19
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Wszystko jest dobrze. Mały ma 1300 gram więc przybrał pół kilo od ostatniej wizyty. Za półtora tygodnia prenatalne więc może wtedy dostanę jakieś fajne zdjęcia. ☺️
Kadża, Gośka29, KiNiAW, Izulek21, legusta, mama_Klary, Patrycja_Pata, Madden, Bożena, PorannaPanna lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Mnie straszą że w majówkę urodzę a termin był na 18 🫣🫣Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Hej, do dziewczyn z hemoroidami. Ja miałam ten problem przed 1 ciaza, I po 1 ciazy i po 2 ciazy też. Kupowałam czopki, nasiadowki, zimne I cieple okłady, nic. krew się ze mnie lala jak przy okresie. Kupiłam masc anusol, I stosowałam ją bezpośrednio na hemoroidy, jak były na zewnątrz. nie pomogło od razu, ale po kilku dniach zaczęło być lepiej. I absolutnie nie przeć na ubikacji. Siadasz, rozluźniasz się, jak nic nie idzie, mimo tego uczucia parcia, nie przeć, zchodzisz z ubikacji. pomogło. Najgorzej miałam, jak przy cesarce przy 2 dziecku, wypadły mi jelita z otrzewnej. w zetknięciu z zimnym.powoetrzem dostały paraliżu i ustal ten rych, parystelika jelit czy jakoś tak. Nic nie dało się zrobić tylko czekać aż się same ruszą. Możecie sobie wyobrazić co to za bol, brzuch większy niż w ciazy, I zero wypróżnień, zero gazów, przez tydzień. A jesc musiałam. Lekarz poradził jest słone przekąski bo to bobudza ruch w jelitach, i ostre jedzenie. Więc tak, polecam anusol, I słone przekąski, I nie przeć na ubikacji mimo ze jest uczucie że coś wychodzi. I pić pic.pic, ja po porodzie piłam jak najęta, non stop I jak karmiłam to też, przed każdym karmieniem ogromną szklanka wody, po karmieniu też, I w między czasie. Nic więcej nie poradzę. Mi pomogło noe tylko wtedy ale całkiem. nie mam już tego problemu od ponad roku.
Byłam u poloznej wczoraj, cisnienie w normie, mocz też, posłuchaliśmy serduszka, z jej strony wszystko ok. usg mam 2 Kwietnia. Dzwonili też z poradni cukrzycowej mam zwiększyć insuline do 18 jednostek przed snem. I tyle. Dalej biorę aspirynę, zelazo I metformin. Brzuch juz duzy, zaczyna przeszkadzać, usiskac. Nic więcej się nie dzieje. Mąż wziął urlop. na 2 tyg. Nie wiem jak ja wytzymam z całą trójka w domu...
KiNiAW, Patrycja_Pata, Kadża, Katalonia lubią tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Hej, do dziewczyn z hemoroidami. Ja miałam ten problem przed 1 ciaza, I po 1 ciazy i po 2 ciazy też. Kupowałam czopki, nasiadowki, zimne I cieple okłady, nic. krew się ze mnie lala jak przy okresie. Kupiłam masc anusol, I stosowałam ją bezpośrednio na hemoroidy, jak były na zewnątrz. nie pomogło od razu, ale po kilku dniach zaczęło być lepiej. I absolutnie nie przeć na ubikacji. Siadasz, rozluźniasz się, jak nic nie idzie, mimo tego uczucia parcia, nie przeć, zchodzisz z ubikacji. pomogło. Najgorzej miałam, jak przy cesarce przy 2 dziecku, wypadły mi jelita z otrzewnej. w zetknięciu z zimnym.powoetrzem dostały paraliżu i ustal ten rych, parystelika jelit czy jakoś tak. Nic nie dało się zrobić tylko czekać aż się same ruszą. Możecie sobie wyobrazić co to za bol, brzuch większy niż w ciazy, I zero wypróżnień, zero gazów, przez tydzień. A jesc musiałam. Lekarz poradził jest słone przekąski bo to bobudza ruch w jelitach, i ostre jedzenie. Więc tak, polecam anusol, I słone przekąski, I nie przeć na ubikacji mimo ze jest uczucie że coś wychodzi. I pić pic.pic, ja po porodzie piłam jak najęta, non stop I jak karmiłam to też, przed każdym karmieniem ogromną szklanka wody, po karmieniu też, I w między czasie. Nic więcej nie poradzę. Mi pomogło noe tylko wtedy ale całkiem. nie mam już tego problemu od ponad roku.
Byłam u poloznej wczoraj, cisnienie w normie, mocz też, posłuchaliśmy serduszka, z jej strony wszystko ok. usg mam 2 Kwietnia. Dzwonili też z poradni cukrzycowej mam zwiększyć insuline do 18 jednostek przed snem. I tyle. Dalej biorę aspirynę, zelazo I metformin. Brzuch juz duzy, zaczyna przeszkadzać, usiskac. Nic więcej się nie dzieje. Mąż wziął urlop. na 2 tyg. Nie wiem jak ja wytzymam z całą trójka w domu...
Dzięki za podpowiedź odnośnie hemoroidów zobacze co powie mi jutro proktolog z tym że mi nigdy przy żadnej ciąży nie krwawiły tylko teraz przy trzeciej ciąży wyszedl duży wielkości wiśni i mam wrażenie jak włożę czopek i potem smaruje próbując go wetknąć do środka to czuje ze jest ok a po pewnym czasie kN jest już na wierzchu 😬😪 -
Dzisiaj dzwoniłam na szpital, tam się dodzwonić to jest kabaret... Ale 16 kwietnia idę na wizytę z lekarzem aby ustalić termin cięcia. Jestem ciekawa na kiedy wyznaczy, bo termin mam na 8 maja. I nie wiem czemu ale czuję, że na majówkę będziemy razem 😅
KiNiAW, Madden lubią tę wiadomość
-
Kinia jeszcze wczoraj bardzo Ci współczułam a dzisiaj sama się męczę z podobnym problemem 🙈🥲 ja mam wizytę u gina w pt, więc dotrwam do niej i zobaczę co powie
Daj znać co Ci proktolog zalecił, sama się zastanawiam nad taką wizytą
KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Kinia jeszcze wczoraj bardzo Ci współczułam a dzisiaj sama się męczę z podobnym problemem 🙈🥲 ja mam wizytę u gina w pt, więc dotrwam do niej i zobaczę co powie
Daj znać co Ci proktolog zalecił, sama się zastanawiam nad taką wizytą
Jasne odezwę się po wizycie ale dopiero mam na 19.20 więc koło 20 się odezwę 😉😊
legusta, Katalonia lubią tę wiadomość
