Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
hypatia92 wrote:Kinia, podeślesz link?
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://m.youtube.com/watch%3Fv%3DZ8DYWnPNpTc&ved=2ahUKEwi6z6fYm4iFAxVpQfEDHaqABj0QwqsBegQIDRAG&usg=AOvVaw2rEQbyfbd0CL-85tPgBOQW
hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Jutro na 9 jadę na wizytę, niby nic się nie dzieje ale też i plamienie nie ustępuje rozmawiałam z lekarzem i mówi że lepiej sprawdzić co to. Tym bardziej że jutro mam imprezę i teraz jestem w kropce czy pójdę czy nie. Ech. Wcześniej jakoś te plamienia ustępowały szybciej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2024, 21:03
-
Bożena wrote:Jutro na 9 jadę na wizytę, niby nic się nie dzieje ale też i plamienie nie ustępuje rozmawiałam z lekarzem i mówią że lepiej sprawdzić co to. Tym bardziej że jutro mam imprezę i teraz jestem w kropce czy pójdę czy nie. Ech. Wcześniej jakoś te plamienia ustępowały szybciej.
Trzymam kciuki żeby do jutra ustąpiło Kochana niemniej jednak lepiej skontroluj😊 I daj znać koniecznie 😊 -
Hej,
urządziłam dziś pranie ubranek, pieluch, kocyków i rożka. Wyszły już 2 pralki, została ostatnia - chyba przesadziłam z ilością ubranek, chociaż z drugiej strony są tam rozmiary 56, 62 i 68 🤔
Ja kupiłam zamiast płynu kapsułki Lovela. Teraz prasowanie...
Dostałam też 2 paczki najmniejszych pamersów, więc już coraz bliżej
Ja smoczki lubiłam Lovi i teraz kupiłam dwupak, oraz na próbę przepiękne smoczki Frigg (nie mam pojęcia, czy bobasowi podpasują, ale są tak piękne, że nie mogłam się oprzeć 🙈)
Karmiłam każde dziecko ponad rok, mam nadzieję, że tym razem też będzie podobnie. Na szczęście nie gryzły jakoś masakrycznie.
Zaczęłam badać poziom cukru i niestety dziś na czczo miałam aż 117! Nie mam pojecia skąd taki wynik, bo 2 tyg temu miałam badanie i było ok 82.
Zaczęłam dziś dużo pić, bo może to z odwodnienia...zaraz się okaże, że ten chamskie lekarz mial trochę racji - ograniczam więc slodycze i zmuszam się do ruszania.
KiNiAW, Kadża lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Co do cukrzycy ciążowej to dla mnie temat rzeka.
Mi w 8/9 tyg wyszła glukoza z krwi 99 więc moja dr wysłała mnie na szpital i zrobiła panel cukrzycowy (9 razy byłam kuta podczas doby) oraz krzywa cukrowa. Wyniki wszystkie idealne. Po 23 tyg ciąży czy kiedy tam robiłam już nie pamiętam poszłam po tłustym czwartku i mega nie wyspana na krzywą. Na czczo 95 więc cukrzyca. Wyprosiłam Panią doktor abym na przyszłą wizytę znowu zrobiła glukozę z krwi i wyszło 82. Ale skoro po krzywej miałam w karcie 95 to wysłała mnie i tak do diabetologa. Byłam w ten czwartek a jestem 29/30 tyg. Prawie że facet mnie wyśmiał. Mówił że z jednym złym wynikiem już mnie klasyfikują a dla niego to trochę głupota. Ale musiał dać mi glukometr. Kazał normalnie jeść mierzyć cukier 2 tyg jak wszystko będzie ok mam przestać mierzyć. I powiem Wam że nawet jak zjem coś słodkiego i wczoraj np pierogi smażone to cukier miałam w normie.
Wczoraj trochę się więcej ruszałam i na wieczór miałam ból brzucha. A dziś od rana boli mnie kości pochwy nie wiem jak to nazwać.PorannaPanna lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja wczoraj miałam imprezę firmową z tańcami. Powiem Wam, że tańczyłam ile wlezie i się nawet nie męczyłam. Zastanawiam się czy to, że przez zajściem w ciążę regularnie biegałam mogło mieć wpływ na to że kondycja jest niezła. Ale z kolei jak siedzę czy nic nie robię to oddycha mi się gorzej. Pewnie przez przeponę ściśniętą. Moja dyrektorka do mnie ze zdziwieniem skąd ja tyle siły mam ale i tak zwinęłam się szybciej bo nie chciałam przesadzić. Jeszcze by mi coś tam ze zmęczenia poleciało i byłby dym. Ale ogólnie wieczor super. Mały zaliczył pierwszą imprezę. Ciekawe czy słyszał w brzuchu ten hałas głośnej muzyki ☺️🫣
KiNiAW, Sara10, Bożena, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Ja już po wizycie, polip się naderwał, trzyma się na małej żyłce. Jak się urwie to ja chyba zawału dostanę 🤦 teraz było dużo krwi a co dopiero później ... Maluch ma się dobrze, przepływy są ok, łożysko ok, tylko w pochwie dużo krwi ale widać że to z tego paskudztwa. Wielki kamień z serca mi spadł... Mogę normalnie funkcjonować tylko się nie przeciążać, nie kucać, nie dźwigać, nie uprawiać seksu 🙈no i już żadnych globulek nie będziemy brać.... Katastrofa z tym wszystkim.
-
Olix wrote:Hej,
urządziłam dziś pranie ubranek, pieluch, kocyków i rożka. Wyszły już 2 pralki, została ostatnia - chyba przesadziłam z ilością ubranek, chociaż z drugiej strony są tam rozmiary 56, 62 i 68 🤔
Ja kupiłam zamiast płynu kapsułki Lovela. Teraz prasowanie...
Dostałam też 2 paczki najmniejszych pamersów, więc już coraz bliżej
Ja smoczki lubiłam Lovi i teraz kupiłam dwupak, oraz na próbę przepiękne smoczki Frigg (nie mam pojęcia, czy bobasowi podpasują, ale są tak piękne, że nie mogłam się oprzeć 🙈)
Karmiłam każde dziecko ponad rok, mam nadzieję, że tym razem też będzie podobnie. Na szczęście nie gryzły jakoś masakrycznie.
Zaczęłam badać poziom cukru i niestety dziś na czczo miałam aż 117! Nie mam pojecia skąd taki wynik, bo 2 tyg temu miałam badanie i było ok 82.
Zaczęłam dziś dużo pić, bo może to z odwodnienia...zaraz się okaże, że ten chamskie lekarz mial trochę racji - ograniczam więc slodycze i zmuszam się do ruszania.Kasia1988 lubi tę wiadomość
-
Kasia1988 wrote:Co do cukrzycy ciążowej to dla mnie temat rzeka.
Mi w 8/9 tyg wyszła glukoza z krwi 99 więc moja dr wysłała mnie na szpital i zrobiła panel cukrzycowy (9 razy byłam kuta podczas doby) oraz krzywa cukrowa. Wyniki wszystkie idealne. Po 23 tyg ciąży czy kiedy tam robiłam już nie pamiętam poszłam po tłustym czwartku i mega nie wyspana na krzywą. Na czczo 95 więc cukrzyca. Wyprosiłam Panią doktor abym na przyszłą wizytę znowu zrobiła glukozę z krwi i wyszło 82. Ale skoro po krzywej miałam w karcie 95 to wysłała mnie i tak do diabetologa. Byłam w ten czwartek a jestem 29/30 tyg. Prawie że facet mnie wyśmiał. Mówił że z jednym złym wynikiem już mnie klasyfikują a dla niego to trochę głupota. Ale musiał dać mi glukometr. Kazał normalnie jeść mierzyć cukier 2 tyg jak wszystko będzie ok mam przestać mierzyć. I powiem Wam że nawet jak zjem coś słodkiego i wczoraj np pierogi smażone to cukier miałam w normie.
Wczoraj trochę się więcej ruszałam i na wieczór miałam ból brzucha. A dziś od rana boli mnie kości pochwy nie wiem jak to nazwać.Kasia1988 lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Ja już po wizycie, polip się naderwał, trzyma się na małej żyłce. Jak się urwie to ja chyba zawału dostanę 🤦 teraz było dużo krwi a co dopiero później ... Maluch ma się dobrze, przepływy są ok, łożysko ok, tylko w pochwie dużo krwi ale widać że to z tego paskudztwa. Wielki kamień z serca mi spadł... Mogę normalnie funkcjonować tylko się nie przeciążać, nie kucać, nie dźwigać, nie uprawiać seksu 🙈no i już żadnych globulek nie będziemy brać.... Katastrofa z tym wszystkim.
Kochana dobrze ze z maluchem wszystko dobrze 🥰no a tu ten polip musisz uważać na siebie i słuchać zaleceń wiem że ciężko przestrzegać przy innych dzieciach sama tak mam. No ale jak trzeba to trzeba 😊 -
Bożena wrote:O jeju to dość duży cukier na czczo ... A masz cukrzycę zdiagnozowana??
No wysoki, wysoki, ale dziś miałam już 90, więc nie ogarniam - może byłam odwodniona.
Krzywą miałam robiona 2x w ciąży, bo przed leczyłam insulinooporność, ale cukrzycy nie miałam stwierdzonej ani za pierwszym, ani za drugim razem.https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Olix wrote:No wysoki, wysoki, ale dziś miałam już 90, więc nie ogarniam - może byłam odwodniona.
Krzywą miałam robiona 2x w ciąży, bo przed leczyłam insulinooporność, ale cukrzycy nie miałam stwierdzonej ani za pierwszym, ani za drugim razem.
Może to zbieg okoliczności, może coś zjadłaś na noc co podbiło cukier, różnie mogło być. 90 to już oki tak na styk nie stresuj się, obserwuj po prostu, po 30stym tygodniu też cukry trochę szaleją... -
KiNiAW wrote:Kochana dobrze ze z maluchem wszystko dobrze 🥰no a tu ten polip musisz uważać na siebie i słuchać zaleceń wiem że ciężko przestrzegać przy innych dzieciach sama tak mam. No ale jak trzeba to trzeba 😊
Ciężko ale i tak się ograniczam... Nie zawsze można ale trzeba tak jak piszesz.... Już niedługo:)KiNiAW lubi tę wiadomość
-
KiNiAw jak tam hemoroidy? Ja wybrałam cyclo3fort, smaruje procto glyvenolem i posterisanem na zmianę i szałowej poprawy nie ma. Mam lioton1000 w domowej opteczce i zastanawiam się czy go nie użyć na noc.
Albo może wizytę u proktolog umowie...Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
Katalonia wrote:KiNiAw jak tam hemoroidy? Ja wybrałam cyclo3fort, smaruje procto glyvenolem i posterisanem na zmianę i szałowej poprawy nie ma. Mam lioton1000 w domowej opteczce i zastanawiam się czy go nie użyć na noc.
Albo może wizytę u proktolog umowie...
Dzięki że pytasz powiem ci ze ulllllga niesamowita tylko nie wiem sama po czym przed wizytą zaaplikowałam posterisan h czopek ten proktolog mi to wynaciskal to później bolało trochę i pojawiła się krew na wkładce tak kilka kropel i tak jest codziennie ale po powrocie do domu najpierw kąpiel w ciepłej wodzie siedziałam chyba z 10min bo mówił żeby robić nasiadówki z kory dębu lub posiedzieć w wannie dłużej zaaplikowałam ten lioton 1000 i ta tabletkę diohespan max i jest duuuuuuzo lepiej. Hemoroid zmniejszył się o połowę jest nadal bo go czuje ale nie boli jak bolał. I codziennie to samo robię od wczoraj tylko jeden czopek na wieczór ten lioton 2x1 diohespan max 2x1 I dodatkowo pomiędzy smaruje procto glyvenol. Wydaje mi się że przez to naciskanie go chyba lekko pękł i właśnie przez to nie boli i to wyplywa i ten lioton z niego chyba to wyciąga po posmarowaniu czuć takie zimno ale zaraz przechodzi. Mi się wydaje że skoro zalecił to wypróbuj jeśli masz na zewnątrz bo on powoduje przepływ krwi lepszy w tym hemoroidzie 😊Katalonia, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Katalonia wrote:KiNiAw jak tam hemoroidy? Ja wybrałam cyclo3fort, smaruje procto glyvenolem i posterisanem na zmianę i szałowej poprawy nie ma. Mam lioton1000 w domowej opteczce i zastanawiam się czy go nie użyć na noc.
Albo może wizytę u proktolog umowie...
Tylko ten lioton na samego guzka w ilości ziarna groszku dajeKatalonia lubi tę wiadomość