Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
A my jeszcze w szpitalu.... Może jutro wyjdziemy;) chociaż mam nadzieję,że tak będzie bo już mam dość tych szpitali..... Młody to aniołek ale jak się rozkrzyczy to płuca zdrowe 🫣😂
KiNiAW, mama_Klary, Sara10, legusta, Ilciak33, Kadża lubią tę wiadomość
-
To nawet nie wiedzialamSara10 wrote:Nie od razu, niestety jeżeli noworodki nie przyrastają jakiś czas na wadze to konieczne jest przyjęcie na oddział neonatologiczny, ale mam nadzieję, że w Waszym przypadku nie będzie to konieczne.
bylam przekonana ze w pierwszej kolejnosci dokarmianie mm
KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
O matko to długo, nie słyszałam o tych kroplach 🤔 my stosowaliśmy ten zestaw co pisałam w sumie..... I odpukac wtedy pomogło. Mam nadzieję że teraz nie będzie kolek..Patrycja_Pata wrote:Wiesz co położna i pediatra poleciły najpierw podać Espumisan i jak nie pomagało to dać krople vivomix, że udowodniono, że pomagają na kolkę z tym, że na efekty trzeba czekać do 20dni 🤷 więc stosujemy. Nie wiem czy faszerować ją kolejnymi specyfikami, bo właśnie ten Delicol pamiętam czy czekać...😮💨
-
KiNiAW wrote:O kurcze ja też siw stresuje w piątej wizyta położnej i będzie właśnie sprawdzać wagę mam nadzieję że po tygodniu coś wpadnie mam obawy wlasnie że może nie przybiera na moim mleku🤔. Daj znać co wyjdzie trzymam kciuki 🤞🤞
My też mamy w piątek wizytę położnej. A dziś zważyłam się sama a potem z córką. Przy wyjściu ze szpitala ważyła 2910 g a wg dzisiejszej mojej wagi 3100 g. Chyba jest ok ☺️
KiNiAW, legusta, Sara10 lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Ja zwazylam teraz w domu (mamy wage dla niemowlat) i pokazuje 120g wiecej niz w poludnie u pediatry. No mega dziwne to 🫣Gośka29 wrote:My też mamy w piątek wizytę położnej. A dziś zważyłam się sama a potem z córką. Przy wyjściu ze szpitala ważyła 2910 g a wg dzisiejszej mojej wagi 3100 g. Chyba jest ok ☺️Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Ja zwazylam teraz w domu (mamy wage dla niemowlat) i pokazuje 120g wiecej niz w poludnie u pediatry. No mega dziwne to 🫣
A może u pediatry zepsuta🤔🤔 ja zważę się za chwilę I potem z małym na wadze takiej łazienkowej chodz nie zabardzo wierzę w takie wagi elektroniczne bo wiem że przekłamują trochę. Ale skoro masz wagę dla niemowląt to zważ go kilka razy czy pokaże to samo lub rano spróbuj może oni mieli popsuta
legusta lubi tę wiadomość
-
No jutro rano jeszcze zwaze i w poludnie mamy wizyte poloznej - ona tez ma swoja wage, wiec zobaczymy co pokazeKiNiAW wrote:A może u pediatry zepsuta🤔🤔 ja zważę się za chwilę I potem z małym na wadze takiej łazienkowej chodz nie zabardzo wierzę w takie wagi elektroniczne bo wiem że przekłamują trochę. Ale skoro masz wagę dla niemowląt to zważ go kilka razy czy pokaże to samo lub rano spróbuj może oni mieli popsuta
KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
I warto też zwracać uwagę gdzie się stawia wagę, my stawialiśmy na podłodze i ważyła źle, bo podłoga krzywa 😂
mama_Klary ja swojej dawałam znać kiedy urodziłam i kiedy wyszłam ze szpitala i wtedy się umawiałyśmy
mama_Klary, legusta, KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
mama_Klary wrote:A jak są te wizyty położnych to trzeba się z nimi skontaktować samemu, żeby przyszły czy one dostają jakieś info z góry, że trzeba się do nas zgłosić 😅
Ja zadzwoniłam, że urodziłam i dogadaliśmy kiedy jej pasuje i przyszła
mama_Klary lubi tę wiadomość
-
mama_Klary wrote:A jak są te wizyty położnych to trzeba się z nimi skontaktować samemu, żeby przyszły czy one dostają jakieś info z góry, że trzeba się do nas zgłosić 😅
Ja do swojej jeździłam na zastrzyki i wie że urodziłam więc sama się ze mną kontaktowała kiedy będzie. Ale szpital brał dane ośrodka do którego będę chodzić więc może dzwonią mówić że sie dziecko urodziło.
mama_Klary lubi tę wiadomość
-
My też wizytę w piątek mamy u położnej tyle że to ja muszę iść. 1 wsza mieliśmy w domu a dwie następne my musieliśmy iść. Sie stresuje bo dwie pierwsze wnuka inna pani i ona fajna a ta ost nie zadowolona była do końca ze 150 g młoda przytyła przez tydzień i „ wolałaby więcej „ więc muszę iść znowu. A mąż pracuje cały dzień więc chyba pierwszy raz pojadę autem ( nie podoba mi się to bardzo bo niby jeszcze jeszcze nie powinnam prowadzic)
U nas mała nadal nerwowo je ale dziś mnie bardzo piersi szczypią tj bardziej sutki i tak sobie pomyślałam czy może nie zaziębiłam ich ? Nie wiem ale jedynie to mi przyszło do głowy. Nie wiem czym to się objawia i staram się ciepło ubierać ale u nas ogólnie chłodno może jednak gdzieś …. Czy to możliwe w ogóle jest ? I czy wtedy dziecko mogło by się denerwować?
A drugie pytanie do dziewczyn które miały cc. Po operacji mało krwawiłam a bardziej czasem brudziłam a dziś pojawiła się żywa krew mało ale kilka razy. Czy to normalne ? Czytałam kiedyś że jak sienpojawi krew prędzej niż 6 tyg połogu to to nie jest miesiączka … no ja mam jej mało i kp ale czy jak nie krwawiłam teraz mogę w sesie po jakimś czasie się nadal oczyszczać ? -
Kadża wrote:My też wizytę w piątek mamy u położnej tyle że to ja muszę iść. 1 wsza mieliśmy w domu a dwie następne my musieliśmy iść. Sie stresuje bo dwie pierwsze wnuka inna pani i ona fajna a ta ost nie zadowolona była do końca ze 150 g młoda przytyła przez tydzień i „ wolałaby więcej „ więc muszę iść znowu. A mąż pracuje cały dzień więc chyba pierwszy raz pojadę autem ( nie podoba mi się to bardzo bo niby jeszcze jeszcze nie powinnam prowadzic)
U nas mała nadal nerwowo je ale dziś mnie bardzo piersi szczypią tj bardziej sutki i tak sobie pomyślałam czy może nie zaziębiłam ich ? Nie wiem ale jedynie to mi przyszło do głowy. Nie wiem czym to się objawia i staram się ciepło ubierać ale u nas ogólnie chłodno może jednak gdzieś …. Czy to możliwe w ogóle jest ? I czy wtedy dziecko mogło by się denerwować?
A drugie pytanie do dziewczyn które miały cc. Po operacji mało krwawiłam a bardziej czasem brudziłam a dziś pojawiła się żywa krew mało ale kilka razy. Czy to normalne ? Czytałam kiedyś że jak sienpojawi krew prędzej niż 6 tyg połogu to to nie jest miesiączka … no ja mam jej mało i kp ale czy jak nie krwawiłam teraz mogę w sesie po jakimś czasie się nadal oczyszczać ?
Kadża moja położna mówiła że niby 150-200g tygodniowo jest ok więc nie przejmuj się tymco powiedziała może tam są inne wytyczne moim zdaniem ważne że przybiera. A co do zaziębienia piersi to raczej miałabyś chyba że całe piersi by bolały i mogłyby być zatkane kanaliki ja tak przy pierwszym miałam jak miałam zapalenie. Zapytasz jutro. A co do prowadzenia autem to u nas chyba nie ma takich wytycznych siostra miała i jak męża nie było to jeździła z małym wszędzie gdzie trzeba bylo
Kadża lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie wracam z wizyty. Mała w 38+6 waży już 3kg, raczej nic się nie zapowiada na poród. Za tydzień mam wizytę już w poradni przyszpitalnej, ale niestety wywołanie dopiero od 41+3 do 41+6 , więc zostały mi równe trzy tygodnie do spotkania z malutką
Kadża, KiNiAW, legusta, Izulek21, Gośka29 lubią tę wiadomość
-
Ja bym sie cieszyla jakby u nas przybieranie bylo 150g 🙈😁Kadża wrote:My też wizytę w piątek mamy u położnej tyle że to ja muszę iść. 1 wsza mieliśmy w domu a dwie następne my musieliśmy iść. Sie stresuje bo dwie pierwsze wnuka inna pani i ona fajna a ta ost nie zadowolona była do końca ze 150 g młoda przytyła przez tydzień i „ wolałaby więcej „ więc muszę iść znowu. A mąż pracuje cały dzień więc chyba pierwszy raz pojadę autem ( nie podoba mi się to bardzo bo niby jeszcze jeszcze nie powinnam prowadzic)
U nas mała nadal nerwowo je ale dziś mnie bardzo piersi szczypią tj bardziej sutki i tak sobie pomyślałam czy może nie zaziębiłam ich ? Nie wiem ale jedynie to mi przyszło do głowy. Nie wiem czym to się objawia i staram się ciepło ubierać ale u nas ogólnie chłodno może jednak gdzieś …. Czy to możliwe w ogóle jest ? I czy wtedy dziecko mogło by się denerwować?
A drugie pytanie do dziewczyn które miały cc. Po operacji mało krwawiłam a bardziej czasem brudziłam a dziś pojawiła się żywa krew mało ale kilka razy. Czy to normalne ? Czytałam kiedyś że jak sienpojawi krew prędzej niż 6 tyg połogu to to nie jest miesiączka … no ja mam jej mało i kp ale czy jak nie krwawiłam teraz mogę w sesie po jakimś czasie się nadal oczyszczać ?
KiNiAW, Kadża lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
U nas też cisza. W tym tygodniu przeszłam już chyba wszystkie stany emocjonalne... 😅 Bo niby jeszcze jest czas, ale działa na naszą niekorzyść 🙄 chłop dokazuje w brzuchu i ani myśli wyjść 😌😜
KiNiAW, Sara10, Kadża lubią tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
JJJ wrote:U nas też cisza. W tym tygodniu przeszłam już chyba wszystkie stany emocjonalne... 😅 Bo niby jeszcze jest czas, ale działa na naszą niekorzyść 🙄 chłop dokazuje w brzuchu i ani myśli wyjść 😌😜
Uparte te dzieci! Ja dzisiaj zrobiłam 7km spacer, ale tylko bólu w pachwinach się nabawiłam 😂 -
U mnie też cisza…rozmawiałam z położną czy jak doczekam do 22 maja-czyli do terminu z om to mam się już martwić i próbować naturalnymi sposobami wywoływać to uspokoiła mnie,że na to przyjdzie czas w 41 tygodniu(czyli 29 maj). Także wrzucam na luz i działam jak dotychczas Spacery są regularnie,rower codziennie, wczoraj też sporo na ogrodzie porobiłam,mąż jeszcze nie mocno wymęczony przeze mnie🤪
Najgorsze to to,że wszyscy byli przekonani (wraz ze mną),że urodzi się wcześniej jak rodzeństwo,a tu…nic🫣
Dużo cierpliwości dla Was🌸
A dla mam z bobasami nieco spokoju i odpoczynku 🌿
Sara10, KiNiAW, hypatia92, Kadża lubią tę wiadomość
-
Ech dziewczyny mieliśmy dziś wyjść.... Wszystko było super, dopóki nie wykryto na kontrolnym USG torbieli na nerce u Wojtka
oczywiście wypis cofnięto, pobrano od razu krew i mocz do dalszej konsultacji i czekamy aż obejrzy wszystko urolog... Więc może, ale to może jutro nas wypiszą z zastrzeżeniem kontroli częstej stanu nerki.... Póki co krew jest wporzadku więc nerki pracują. Ale co dalej to jestem załamana
