Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny !
Gratulacje udanych wizyt
Bereda dobrze,że jesteś spokojna przy tym wszystkim, bo dzidziuś na pewno to czuje, trzymam kciuki żeby wszystko się jak najlepiej skonczyło
co do wyprawki to nawet to co mam nie mogę nawet z pudeł wyciągnąć bo nie mam gdzie:/ remont nas jeszcze czeka i to dość spory, bo wreszcie chcemy swoją kuchnie zrobić na górze, mamy 3pokoje, więc z jednego chcę koniecznie kuchnie, bo mam dość dzielenia z teściową na dole... Szkoda że wcześniej się nie zdecydowaliśmy, ale zawsze jakieś inne wydatki były,a teraz czuję że jesli do maja nie zrobimy tego remontu to pozniej przy maluszku kolejne 2-3lata będziemy go odkladać. ehh,przeraza mnie to, zwłaszcza jak widzę podejscie mojego męża i jego zapał. Mam nadzieje ze się uda.
W wolną środę się zdenerwowalam i tak na prawdę w tej ciąży pierwszy raz czułam że mnie brzuch bolał i był twardy, nawet bardzo. Myślę że to na 99% przez nerwy, ale już sobie obiecałam że nie dam się wyprowadzać z równowagi ...
Co do kolejek przy kasach w sklepach to jest dramat, nikt mnie nie przepuscił jeszzcze, a nie raz stałam z rozpiętym płaszczem więc widocznym brzuszkiem, i w dodatku z młodym za rękę.
Miłego wieczoru -
Moje ciśnienie szaleje, zawsze mam niskie ale dzisiaj 72/58 mnie przestraszyło. Wysokie nie dobre ale czy tak niskie nie szkodzi dzidzi? Zrobiłam sobie kawę, pierwszą od początku ciąży, ani trochę mi nie wchodzi ale nie mam pomysłu jak inaczej je podnieść. Cały dzień chodzę nieprzytomna, szkoda, że wcześniej nie wpadłam na to żeby zmierzyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2016, 19:30
-
Jeśli chodzi o przepuszczanie w kolejce czy ustępowanie miejsca w autobusie to niestety nie miałam jeszcze tej przyjemności ale to pewnie dlatego że mój brzuszek jeszcze malutki i przez kurtkę nie widać za bardzo. Myślę że jeśli będę potrzebowała by mnie przepuszczono to się o swoje upomnę ale czasem rzeczywiście smutny jest taki brak zrozumienia. A dla tych mniej empatycznych może zaopatrzmy się w taką pomoc
https://www.facebook.com/OfficialFunniestAndCraziestVine/videos/1707038329542542/?fref=nf -
moja mała niunia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd5d863a6925.pngDariaaa88, Aniu_leczka, bereda11, katarzyna_d, pasia27, xpatiiix3, Carolq, josephinka84, TakaMama, Różyczka, klaudia1534, JusWik, OlkaBdg, patkaaxx90, Diabla85, Anjaa, migussia, Sylika, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malena91 wrote:Już po, z bobasem wszystko wporzadku
Szymon pozostaje dalej Szymonem;) na chwilę obecna położenie dziecka pośladkowe, ale gin kazał się nie przejmować że jeszcze może zmienić pozycję.
u mnie glowkowe ale maja jeszcze tyl miejsca ze nie raz sie obrucia jaka waga?
-
nick nieaktualny
-
Guem wrote:Moje ciśnienie szaleje, zawsze mam niskie ale dzisiaj 72/58 mnie przestraszyło. Wysokie nie dobre ale czy tak niskie nie szkodzi dzidzi? Zrobiłam sobie kawę, pierwszą od początku ciąży, ani trochę mi nie wchodzi ale nie mam pomysłu jak inaczej je podnieść. Cały dzień chodzę nieprzytomna, szkoda, że wcześniej nie wpadłam na to żeby zmierzyć.
Ja mam średnio 100/60. Kawę można pić spokojnie - podnosi na krótko.
Mój gin wczoraj powiedział, że jak niskie to nie ma się czym przejmować - tyle, że my słabe i śpiące.. Gorzej dla dziecka jak jest podwyższone.
Czyli luuuz -
tiffi wrote:Hej Dziewczyny! Zwracam sie do Was z pytaniem, czy korzystacie z kas pierwszenstwa dla kobiet w ciazy?
Czy czekacie w kolejce az ktos Was przepusci, czy idziecie na poczatek kolejki i dajecie znak kasjerce? Czy pytacie osoby w kolejce czy one sa uprzywilijowane? A jesli tak to w jaki sposob?
Dzis spotkala mnie i meza nieprzyjemna sytuacja z osoba na poczatku kolejki ktora musiala nas przepuscic?
W pierwszej ciąży normalnie wchodziłam do apteki i od razu do farmaceutki czy mnie obsluzy..kolejka aż do drzwi ale się nie szczypalAm..oczywiscie jak jest w aptece czy w kasie osoba z 1rzecza czy cos to czekam ale jak sa tlumy to pierdykam..poza tym wszędzie chodzimy z malym i zalezy nam na sprawnych zakupach wiec korzystam hehe a jak juz ktos zwróci nam uwagę to mój Tomek opierdziela Tego osobnika i niestety zwraca uwagę pani na kasie by również zareagowała skoro te kasy po to są..Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
Witam Was Dziewczyny
Ja aktualnie w 22 tyg ciazy, 19 stycznia wizyta na sprawdzenie plci. Przede mna na poczatku lutego przeprowadzka, wiec poki co zajmuje sie przygotowaniami wlasnie do niej. Czeka nas daleka podroz wiec wszystko musi byc idealnie przemyslane. Jedyny zakup, ktorego dokonalismy z mezem to wczoraj zakup car seat
Z pewnoscia bedzie to ostatni zakup do przeprowadzki a pozniej powoli bede kompletowala potrzebne rzeczy, choc przyznam, ze nadal do konca nie wiem co bedzie nam potrzebne a co nie. Za to widze, ze tu juz daleko posuniete przygotowania, wyprawki, ubrania, meble
Jesli chodzi o sama ciaze to jest to pierwsza i pojedyncza ciaza. Raczej nie czuje jeszcze zadnych ruchow, czasem jakies przelewanie, burczenie, natomiast pani doktor nie kazala sie zupelnie przejmowac, bo przy 1 ciazy mozna czekac dluzej na te objawy. Nie moge doczekac sie kolejnej wizyty i ultrasound! Pozdrawiam cieplo Marta
bereda11, Dariaaa88, pasia27, Malena91, migussia, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Laseczki oświećcie mnie jak to jest ze szkołą rodzenia i położną?
Już teraz trzeba się zapisywać? Od którego tygodnia się chodzi na zajęcia? Ile trwają?
I drugie - trzeba iść do przychodni, gdzie się wybierało położną i zgłosić ciążę /termin porodu czy jak? Co mi w ogóle daje to?
Bo rozumiem, że podczas porodu i tak jest jakaś położna, która akurat ma w szpitalu dyżur? -
helutka wrote:Laseczki oświećcie mnie jak to jest ze szkołą rodzenia i położną?
Już teraz trzeba się zapisywać? Od którego tygodnia się chodzi na zajęcia? Ile trwają?
I drugie - trzeba iść do przychodni, gdzie się wybierało położną i zgłosić ciążę /termin porodu czy jak? Co mi w ogóle daje to?
Bo rozumiem, że podczas porodu i tak jest jakaś położna, która akurat ma w szpitalu dyżur?
W szkole rodzenia do której się zapisałam zajęcia są od 21 tc i jest około 30 zajęć tez pytałam o położna, trzeba ich poinformować ze urodzilas i wychodzisz do domu i w ciągu 48 h pojawia się położna od nich. W przychodni nie musze juz zgłaszać ze jestem w ciąży.helutka lubi tę wiadomość
-
Kłosia wrote:W szkole rodzenia do której się zapisałam zajęcia są od 21 tc i jest około 30 zajęć tez pytałam o położna, trzeba ich poinformować ze urodzilas i wychodzisz do domu i w ciągu 48 h pojawia się położna od nich. W przychodni nie musze juz zgłaszać ze jestem w ciąży.
Jeśli muszę poinformować o porodzie położną.. ok, czyli i tak muszę iść do przychodni, bo nie mam pojęcia na kogo pisałam deklarację te iks lat temu -
Ja też mam zamiar w następnym tygodniu zapisać sie do szkoły rodzenia - u mnie w mieście bezplatna przy przychodni.Z tego co koleżanki opowiadała to faceci na każde zdjęcia nie są potrzebni-bo są np zajecia typu "walizka rodzacej".
Byłam przed chwilą u męża wujkow-najarane papierosami w pokoju jak nie powiem co,ostatni raz tam poszlam-myslslam że zejdę, w głowie mi się krecilo -masakra jakaś!
Temat TESKO przełożony na jutro☺[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
helutka wrote:30 zajęć?? miesiąc chodzenia?? uuuu... to tego mój mąż na pewno nie przetrzyma
Jeśli muszę poinformować o porodzie położną.. ok, czyli i tak muszę iść do przychodni, bo nie mam pojęcia na kogo pisałam deklarację te iks lat temu
W tych 30 jest 4 razy gimnastyka 2 masaże i chyba 3 badania ktg
helutka lubi tę wiadomość
-
helutka wrote:Laseczki oświećcie mnie jak to jest ze szkołą rodzenia i położną?
Już teraz trzeba się zapisywać? Od którego tygodnia się chodzi na zajęcia? Ile trwają?
I drugie - trzeba iść do przychodni, gdzie się wybierało położną i zgłosić ciążę /termin porodu czy jak? Co mi w ogóle daje to?
Bo rozumiem, że podczas porodu i tak jest jakaś położna, która akurat ma w szpitalu dyżur?