Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Każda ma wolną wolę i wybiera to co dla niej i dziecka jest najlepsze.
Aby obydwoje byłi szczęśliwy i wierzę że każda mama tam postępuje
Ja też wolę SN chociaż było trudne i bolało cholernie, jak większość dziewczyn panicznie boje się operacji.
Karmić piersią nie zamierzam synka nie karmiłam (parę dni jakieś tam próby były) i teraz nawet nie zamierzam sie podejmować
Jak to zwykle bywa jeżeli chodzi o poród czy karmienie znajdą się za i przeciw każdej opcji, ale tak naprawdę żadna nie ma samych plusów jak i samych minusówxpatiiix3, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTen temat był juz poruszany wcześniej ktos polecił jedyne które trzymają za uda ale nie pamietam nazwy
jak będę miała chwilkę to mogę Wam napisac sa super , jedyna wada to metalowy zimny teraz w zimę element pomiędzy nogami ale ja zakrywam sobie husteczka i jest ok
Ja wypożyczyłam z sklepu Mama i ja ale chyba ich nie oddam bo juz przy 2 sie zwraca kosztjak miałam od 4 miesiąca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 15:58
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem czy kiedyś to słyszałyście a propo karmienia
Ja zamierzam tak odpowiada jak ktos mnie sie o to zapytahehe
- karmisz ?
- nie głodzęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 15:59
xpatiiix3, migussia, Agnieszka0812, maimama, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam, dzis słuchałam serduszka
położna u mnie była
za tydz też przyjdzie
A co do porodu powiem tak:
Ja to chyba miałam najbardziej świński poród
2 razy puściłam pawia ma mój koszule, przebierali mnie, nawet sie usralam na łóżkumój maly tez jak tylko wyskoczył odrazu urżnął sie na lóżko koło mnie
Oxyt rodziłam 6 godz. Nie żałuję niczego sni nie wstydzę sie !!!!
a jak czy będzie mnie pruć to i tez sie zgodzę!! Wszystko dla dziecka
I nikogo nie osadzam !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 15:59
Carolq, malvva, xpatiiix3, ma_lina, migussia, bereda11, Agnieszka0812, maimama, Negra, pasia27, Anjaa lubią tę wiadomość
-
No, ja myślę tak samo.
Fajnie byłoby urodzić naturalnie, ale jak coś się będzie działo - dam się pokroić. I nic mi do tego, czy ktoś się decyduje na CC, czy nie. Dziecko od tego nie zgłupieje - sama znam wiele dzieci z CC i są zupełnie normalne
To samo z karmieniem. Dla mnie karmienie piersią jest super, bo taniej wychodzi, ale zamierzam próbować podawać formułę od czasu do czasu - pod koniec czerwca siostra ma wesele i zamierzam się na nim napić (nie dużo, ale skusili mnie drink barem). Więc będę okropna i synek dostanie mleko z butli, a alkoholowe mleko odciągnę i wywalę.
No!katarzyna_d, bereda11, Agnieszka0812, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Mnie też zaczyna stresować temat porodu. Kiedyś zanim zaczęłam poważnie myśleć o dziecku było dla mnie oczywiste że jeśli poród to tylko cc (naiwnie myślałam że to takie proste). W miarę upływu kolejnych miesięcy starań myśl o SN zaczęła być naturalnym zakończeniem wyczekanej ciąży. Niestety ostatnio wśród naszych najbliższych były dwa przypadki podduszenia dzieci podczas porodu bo "jest pani młoda i musi urodzić sama". Nie ukrywam że właśnie strach o moją córeczkę jest jedynym powodem dla którego rozważę teraz możliwość cc. Mój mąż usilnie przekonuje mnie do cc bo po strasznych przeżyciach naszych przyjaciół myśli że jest to bezpieczniejsze dla nas obu od porodu naturalnego. Ja jednak nadal chciałabym urodzić sn a żeby zminimalizować strach przed lekarzami myślącymi punktami NFZ zamiast dobrem pacjentki zdecydowaliśmy się na prywatny szpital. Nie mniej jednak na pewno porozmawiam z lekarzem (i z pewnością będzie przy rozmowie mój mąż) o możliwościach porodu i takiego i takiego. Oczywiście zakładając optymistycznie że wszystko będzie przebiegać książkowo i cc będzie opcją a nie koniecznością.
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
Hej ho
Ktoś mnie jeszcze pamięta???
Zginęłam prawie na miesiąc ale jestemw sensie nie pisałam ale czytałam Was cały czas
U nas wszystko ok, jestem po połówkowym. Wszystko w jak najlepszym porządkuDzidziolek ważył wtedy 407g. I mam prawie tydzień do przodu po wymiarach. U nas będzie córeczka i to był dla mnie mega szok
całą ciążę miałam mega silne przeczucie że będzie chłopak, śniło mi się z 10 razy usg i moment jak lekarz pokazuje siusiaka i w ogóle a tu taki psikus
jednak nie mogę polegać na swojej intuicji haha
Jutro mija równy miesiąc od pierwszych kopniaków. Od pierwszego razu czułam porządne kopniaki, żadnego bulgotania itdtakże wyluzowałam bardzo odkąd czuję ruchy, jestem spokojniejsza i nie mam takiego ciśnienia że wytrzymać do wizyty nie mogę.
Aaa no i długo brzuszka nie miałam a ostatnio wyskoczył ni z tego ni z owego i to konkretniemuszę wam fotkę tu wstawić jak ogarnę jak się to robi
Pisałyście o wyprawkach, zazdroszczę, ja nie mam totalnie NIC
i weny też mi brak ehh
A co do pasów, ja nie mam adaptera ale jak jeżdżę to najpierw zapinam pas zanim wsiądę, dopiero siadam i przekładam tylko górę tak że jeżdżę bez tej części która by się ścisnęła na brzuchu. Wydaje mi się że w razie czego pas mnie przytrzyma a nie będzie tego ucisku na brzuch.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 16:42
katarzyna_d, migussia, Carolq, bereda11, Dariaaa88, Negra, Agnieszka0812, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMigusia fajny awatar
Ja jutro mam wizytę !!! Boje się bardzo !! Nie wiem czego sie spodziewać!!? Z Majki wszystko ok bo go czuje nieustannieale to moje podwozie nie pewne
Skurcze macicy i brzuch jakiś twardy mammigussia, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
migussia wrote:Mejbi gratulacje córeczki! Ja miałam podobnie bo też mi się śniły same córeczki, mężowi też a tu chłopiec
Hehe no ale najważniejsze, że zdrowe maluchy!!
migussia, mejbi, Agnieszka0812, pasia27 lubią tę wiadomość
-
bereda11 wrote:moja mama mowi ze sny sa przeciwnoscia rzeczywistoscii ja czulam ze bedzie chlopczyk a snila mi sie dziewczynka ze bede miala a tu jednak chlopczyk
A mojemu mężowi ostatnio śnią się koszmary- że go zdradzami też mu tłumaczę, że musi interpretować odwrotnie
-
Dziewczyny jesteście kochane
to mega miłe ze ktoś pamięta
Ale powiem Wam że ja sobie naprawdę bardzo wkręciłam tego chłopaczkazwłaszcza po tych snach takich realnych ale może macie racje z odwrotnym znaczeniem, też o tym słyszałam. Po pierwszym usg jak lekarz powiedział że dziewczynka to dwa dni chodziłam i zastanawiałam się jak mogłam sama się tak nakręcić a potem doszłam do wniosku że pewnie się pomylił haha
ale za półtorej tygodnia byłam na kolejnym usg u bardzo dobrego lekarza z super sprzętem i powiedział że nie ma wątpliwości, zresztą my też widzieliśmy i już do mnie dotarło
najważniejsze że zdrowa jak rybka
Katarzyna a często masz te skurcze? dobrze że wizyta już jutro, wszystko lepsze niż niepewność i nerwy, na pewno wszystko bedzie w porządku!Agnieszka0812, katarzyna_d, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Mejbi- oczywiście, że pamiętamy i tesknilysmy
Super, że się odezwałaś- ja też o Tobie myślałam (podobnie jak o Lunie, która też się w końcu odezwała). Przemknelo mi przez myśl, że pewnie jesteście już tylko na FB...
Dobrze, że u Was i maluszków wszystko świetnie!mejbi, Agnieszka0812, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Negra wrote:Mejbi- oczywiście, że pamiętamy i tesknilysmy
Super, że się odezwałaś- ja też o Tobie myślałam (podobnie jak o Lunie, która też się w końcu odezwała). Przemknelo mi przez myśl, że pewnie jesteście już tylko na FB...
Dobrze, że u Was i maluszków wszystko świetnie!
Ja na fb nie udzielam się w ogóle bo poznałam Was tutaj na forum i mam straszny sentyment do tego miejscaza fb jakoś nie nadążam i nigdy nie wiem kto jest kim
Co prawda żal mi bardzo że jednak sporo się zmieniło odkąd pojawiła się grupa na fejsie ale ja i tak zostaję tutaj
Negra, bereda11, maimama, migussia, katarzyna_d, pasia27, Carolq, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość