Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Na początku ciąży też szybko wypiłam, wręcz mi smakowałoIwa81 wrote:a ja ci powiem 75g trzema wielkimi łykami załatwiłam, potem bekało mi się aż wstyd, ale była na badaniu ze mną inna dziewczyna która miała łzy w oczach bo przełykała maleńkimi łyczkami i stawały jej w gardle.

Ale ostatnio myślałam, że się porzygam
Usiłowałam pić szybko, wielkimi łykami, żeby mieć to za sobą.. no i w moim przypadku ta taktyka się nie powiodła..
Pocieszam się, że to koniec z glukozą
-
ja miałam niedawno pierwszy raz w 22 tygodniu, to nie wiem czy jeszcze potem będę miała ?helutka wrote:Na początku ciąży też szybko wypiłam, wręcz mi smakowało

Ale ostatnio myślałam, że się porzygam
Usiłowałam pić szybko, wielkimi łykami, żeby mieć to za sobą.. no i w moim przypadku ta taktyka się nie powiodła..
Pocieszam się, że to koniec z glukozą
-
nick nieaktualnyhelutka wrote:Na początku ciąży też szybko wypiłam, wręcz mi smakowało

Ale ostatnio myślałam, że się porzygam
Usiłowałam pić szybko, wielkimi łykami, żeby mieć to za sobą.. no i w moim przypadku ta taktyka się nie powiodła..
Pocieszam się, że to koniec z glukozą
Jak się nie powiodło? Pawik był.
??
-
Ale ze schabowe?golonki?bigos? Hehe bo jak zawsze czytam ze dziecko od małego jadło to co my to sobie mysle kurde polroczny Kacper ze schabowym panierowanym w rączce heheJusWik wrote:Ja tez wyniki mialam na drugi dzień.
Powiem wam ze moja siostra dawala coreczkom to co oni jedli tylko wiadomo rozdrabniane i dziewczyny zdrowe, wyrosniete ze ho ho. Ja tez Nie bede kombinować tylko chce przyzwyczajac malego do normalnego jedzenia. A jak to tak naprawdę będzie to w praniu wyjdzie.
Moj po roku juz jadł większość rzeczy jak my..zupy mniej doprawione i lżejsze mięsko..ale wiadomo ze jak my jedliśmy świństwa to on miał swoje menu..i tak jest do teraz jak my jemy jakies fasole bigosy albo inne dziwne rzeczy to on je zupę albo cos innego co lubi.. -
Jeśli nie miałaś w okolicy 9tc, to cudnie. Drugie badanie robią właśnie w okolicach 23-24tc, więc już później nie powinno być nic takiegoIwa81 wrote:ja miałam niedawno pierwszy raz w 22 tygodniu, to nie wiem czy jeszcze potem będę miała ?

Nie powiodło się, bo mnie tak zaczęło naciągać, że pawik cudem został powstrzymanykatarzyna_d wrote:Jak się nie powiodło? Pawik był.
??
Metodą malutkich łyczków wypiłam.. Ale jak dla mnie - porażka za drugim razem...
katarzyna_d lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWyprasowane wszystko i posegregowane reszta w komodzie
koniec z kupowaniem 
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/55b76b18b67c.jpg
Iwa81, pasia27, Carolq, helutka, klaudia1534, migussia, Różyczka, Patrycja24, xpatiiix3, bereda11, Madziuśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
helutka wrote:Nie powiodło się, bo mnie tak zaczęło naciągać, że pawik cudem został powstrzymany
Metodą malutkich łyczków wypiłam.. Ale jak dla mnie - porażka za drugim razem...
no to mnie teraz ucieszyłaś że nie będzie więcej
helutka lubi tę wiadomość
-
Poza tym jak byl mniejszy to zajadal wszystko jak leciało..brokuly w cieście do rączki,wszystkie zupy,większość makaronów z sosem a teraz nie..nie ruszy i można mówić,prosić hehe w mu się zmienily i do widzenia heh
Zawsze sobie mówiłam ze będę uczyla od małego nie wybrzydzania ale wyszlo jak wyszlo..hehe
katarzyna_d lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny








