Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyklaudia1534 wrote:Polecała zasadę liczenia 3x dziennie w tych samych godzinach, na przykład: 8-9, 14-15, 21-22 i jeśli jest za każdym razem więcej niż 6 puknięć to wszystko jest w porządku.
Położna mi mówiła ze za wcześnie na liczenie ruchów, ze w 8 miesiacu !
Mój Mikuś różnie kopie i chyba bym zgłupiała!!! żę o tej samej porze liczyć -
Każda z nas zna już choć trochę możliwości swojego dziecka i wie jak bardzo jest aktywne i jaka liczba ruchów jest dla niego normą. Ja już sama zaczęłam liczyć dla własnej orientacji od jakiś kilku dni i wiem, że te 10 kopnięć to on robi w ciągu 2 minut jak jestem po jedzeniu
Każda zrobi jak będzie uważała za słuszne i czy liczenie wpędza ją w paranoje czy nie. Ja wiem, że liczyć będę.
pasia27 lubi tę wiadomość
-
tola2014 wrote:a boli to jak się go używa?
troszke boli zalezy na ktorym trybie na zwyklym nie uczucie jakby ktos mnie doił ;p na srednim zaczynalo mnie ciagnac ale do wytrzymania.
mam elektryczny, odradzono mi reczny bo podobno reka odpada a przy elektryczym to sobie film ogladac idzie bo nie jest glosny !! i samo mleczko leci
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5053ce69613d.jpg -
Laktator dostalam z firmy Nuk elektryczny od siostry mojej rodzonej wiec nie kupuje. Z wyprawki zostalo mi do kupienia:
Wanienka, pampersy, srodki do kapieli maluszka, szczotka to wlosow, wozek, luzeczko, komoda... same najdrozsze rzeczy...
kurcze nie wiem co na obiad ugotować wrrrrtola2014 lubi tę wiadomość
-
candles88 wrote:pytalam dzisiaj jeszcze o tą glukoze co mialam robioną w 14tc i p.ordynator zlapala sie za glowe,ze kto mi kazal robic obciazenie glukozą w 14 tc,jak cukrzyca ciążowa wychodzi w okolicy 24tc czyli jak widac,kazdy lekarz ma co do tego inną teorie
-
klaudia1534 wrote:Każda z nas zna już choć trochę możliwości swojego dziecka i wie jak bardzo jest aktywne i jaka liczba ruchów jest dla niego normą. Ja już sama zaczęłam liczyć dla własnej orientacji od jakiś kilku dni i wiem, że te 10 kopnięć to on robi w ciągu 2 minut jak jestem po jedzeniu
Każda zrobi jak będzie uważała za słuszne i czy liczenie wpędza ją w paranoje czy nie. Ja wiem, że liczyć będę.
z tym się zgodze jak najabrdziejże każda wie,ile tych ruchów ma być,tylko bardziej mi chodzilo o to,że lekarze mówią jakąś sztywną liczbe od ktorej warunkują,czy dziecko jest zdrowe,a przecież to my mamy wiemy ile tych ruchow powinno byc
i czy ta akurat liczba jest normą czy też nie
-
nick nieaktualnycandles88 wrote:co do liczenia ruchow ostatnio rozmawialam na ten temat z pania polożną i powiedziala,aby sie tym nie sugerowac za bardzo,bo kazda ciaza jest inna...u jednej kobietki maluszek bedzie sie malo ruszal,i bedzie zdrowy,a u innej bedzie aktywny i moze cos byc nie tak... takze to nie jest zaden wyznacznik,tylko raczej jak skutecznie doprowadzic przyszła mame do paranoji,to jak dzieciaczek zrobi w ciagu godziny 9 ruchow,a nie 10 to juz jakas patologia jest???
Też jestem tego zdania !!
Mój to się nie rusza 4 godz na 24 h a tak to stale go czuje.
Mąż jak rano do pracy wstaje, to tylko po gilga brzuch i młody już na nogach obudzonyi oddaje kopa/ nawet coś powiem i już Misiek się rusza
Raczej się zastanawiam kiedy on śpi
Wczoraj się poszłam położyć na drzemkę, żeby się Misiek trochę wyciszyłbo jak słyszy Filipa i męża, no to stale szaleje w brzuchu
-
malvva wrote:ja mialam w 18 tc nie wiem czemu tak mi moja gin kazala
no to ja już nie wiem,co lekarz to inna teoria jak jej powiedzialam dzisiaj ze mam podejzenie cukrzycy ciazowej to pytala kiedy bylo ogtt to mowie,że w 14 tc,a ona na to to w takim razie to nie jest cukrzyca ciążowa,tylko przed ciążowa....ta jakim cudem,jak ja nie mialam cukrzycy nigdy i nikt w rodzinie nie ma -
nick nieaktualny
-
katarzyna_d wrote:Też jestem tego zdania !!
Mój to się nie rusza 4 godz na 24 h a tak to stale go czuje.
Mąż jak rano do pracy wstaje, to tylko po gilga brzuch i młody już na nogach obudzonyi oddaje kopa/ nawet coś powiem i już Misiek się rusza
Raczej się zastanawiam kiedy on śpi
Wczoraj się poszłam położyć na drzemkę, żeby się Misiek trochę wyciszyłbo jak słyszy Filipa i męża, no to stale szaleje w brzuchu
u mojego to roznie bywa raz szaleje,a raz spi są dni że kilka razy poczuje tylko smyranie lekkie,a są dni że fika koziolki i jakoś maluch rozwija sie prawidlowo,przeciez to czlowiek i ma dni lepsze i gorsze aktywne i mniej aktywneBaronowa_83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalvva wrote:troszke boli zalezy na ktorym trybie na zwyklym nie uczucie jakby ktos mnie doił ;p na srednim zaczynalo mnie ciagnac ale do wytrzymania.
mam elektryczny, odradzono mi reczny bo podobno reka odpada a przy elektryczym to sobie film ogladac idzie bo nie jest glosny !! i samo mleczko leci
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5053ce69613d.jpg
no ja właśnie zastanawiam się nad elektr. tylko ze jak się okaże że niepotrzebny będzie to zbędny wydatek -
nick nieaktualnycandles88 wrote:u mojego to roznie bywa raz szaleje,a raz spi są dni że kilka razy poczuje tylko smyranie lekkie,a są dni że fika koziolki i jakoś maluch rozwija sie prawidlowo,przeciez to czlowiek i ma dni lepsze i gorsze aktywne i mniej aktywne
U mnie Filip był aktywny i nie liczyłam nigdy ruchów bo nie było potrzeby, ale Misiek to juz jest aż za aktywny!! reaguje na wszystko, jak by jakieś czujniki miał włączone
najgorzej się rozciąga, boli pięknie
-
nick nieaktualny
-
tola2014 wrote:no ja właśnie zastanawiam się nad elektr. tylko ze jak się okaże że niepotrzebny będzie to zbędny wydatek
dlatego kupilam uzywany za 80 zl mysle e to nie az taki duzy wydatek a dziala super.
jak nie bedzie mi potrzebny to kolezance odsprzedamale mysle ze bede odciagac jak bede wychodzic zeby tatus moim mleczkiem karmił. No i swietnie pobudza laktacje juz nie boje sie ze nie bede miala mleka ;p
tola2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJusWik wrote:Laktator dostalam z firmy Nuk elektryczny od siostry mojej rodzonej wiec nie kupuje. Z wyprawki zostalo mi do kupienia:
Wanienka, pampersy, srodki do kapieli maluszka, szczotka to wlosow, wozek, luzeczko, komoda... same najdrozsze rzeczy...
kurcze nie wiem co na obiad ugotować wrrrr
ja zrobilam makaron ze szpinakiem i pomidoramiWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 09:49
malvva, katarzyna_d, SShape, pasia27, Patrycja24, Carolq, migussia, JusWik lubią tę wiadomość
-
domi05 wrote:Dziewczyny polećcie firmy biustonoszy do karmienia, w canach max 70zł... (kupię coś łądnego, usztywnianego w tej cenie?) Najlepiej żeby mieli sklep stacjonarny, ale internetowe też mogą być.
Bo jak byłam w triumph i mi zaśpiewała 100zł za biustonosz totalnie nieusztywniany wyglądający jak te z opakowań canpol to zdębiałam... Do tego poprosiłam o rozmiar 80F a baba mi wciska 85E żeby przymierzyć bo mniejsze wychodzą (bo już rozmiaru nie mają takiego chyba) i mówię jej że będzie za luźny pod biustem... a ona swoje... no myślałam że w takim sklepie to jakieś ogarnięte kobiety pracują...
Ten kupiłam w pierwszej ciąży i sprawdził się rewelacyjnie:
http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-alles-mama-naomi-70-g-i5822414069.html
Polecałam kilku mamom i każda zadowolona- mega wygodny.
Ten mierzyłam w sklepie, kolor wg mnie bardzo uniwersalny i to chyba najchętniej kupowany model tej firmy:
http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-alles-mama-caffe-latte-70h-i5296193391.html
Oba mają miseczki wyściełane cieniutką gąbka, więc wkładki laktacyjne się w nich nie odznaczają
Cena trochę powyżej 70zł, ale może znajdziesz taniej. W każdym razie w mojej ocenie warte tej kasy. Do triumpha bym nie poszła- nie lubię tej firmy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 14:54
domi05, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny, ja odpoczywam po aktywnym weekendzie
byliśmy na walentynkowym wyjeździe, pospacerowałam, popływałam w basenach-niby nic, a padłam wczoraj jak zabita po południu.
Byliśmy też w zeszłym tygodniu na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, trafiliśmy na grupę którą prowadzi fajna, młoda położna, opowiedziała nam sporo o porodówkach w mieście - gdzie co jest możliwe, a gdzie preferują bardzo zmedykalizowane porody, więc mam już dwa szpitale na oku do obskoczenia ze wskazaniem na jeden z nich. Jutro idę na usg ciąży z prywatnej przychodni, a wieczorem na targi bezpiecznego malucha (tylko się kurka spóźnię, bo nie dam rady się wyrobić). A teraz chyba pomaluję łóżeczkoa przynajmniej zacznę.
pasia27 lubi tę wiadomość