Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo ale butelki mam szklane w razie wyjścia gdzies i odciągania swojego mleka zamiast ktos dzieki podawać w plastiku bedzie w szkle
rzeczywiście wszystkie niekapki tez sa z plastiku 
nie wiem będę musiała ja chyba przyzwyczajać bo ja mam na tym punkcie schize oczywiście pewnie to moje głupie myślenie i i tak wyjdzie ze w pewnym czasie nie uniknę podawania dziecku w plastiku ale chyba wole to ograniczać jak moge
Co do lizania smoczków blee tez nie jestem tego zwolenniczka , a opryszczki u dzieci bardzo trudno wyleczyć podobno nawet kiedyś było o tym w DDTVN . Moze Jak któraś zainteresowana to sobie poszuka
Niestety nie wrzucę linka bo mam strasznie ograniczone możliwości
Dobra Baby Kochane spadam jem śniadanko i do kościoła , odezwiemy sie pozniej
Iwa81, pasia27 lubią tę wiadomość
-
No bo wszystkie te pierwsze samodzielne kubeczki z plastiku hehe a ja na wyjście wlewalam wode do butelki po Kubusiu i juz tak pil..z tym ze ja mowie ze mój w ogóle z.butelki nie pociagnal..straszny cycek by z niego heheCarolq wrote:No ale butelki mam szklane w razie wyjścia gdzies i odciągania swojego mleka zamiast ktos dzieki podawać w plastiku bedzie w szkle rzeczywiście wszystkie niekapki tez sa z plastiku nie wiem będę musiała ja chyba przyzwyczajać bo ja mam na tym punkcie schize oczywiście pewnie to moje głupie myślenie i i tak wyjdzie ze w pewnym czasie nie uniknę podawania dziecku w plastiku ale chyba wole to ograniczać jak moge
Co do lizania smoczków blee tez nie jestem tego zwolenniczka , a opryszczki u dzieci bardzo trudno wyleczyć podobno nawet kiedyś było o tym w DDTVN . Moze Jak któraś zainteresowana to sobie poszuka
Niestety nie wrzucę linka bo mam strasznie ograniczone możliwości
Dobra Baby Kochane spadam jem śniadanko i do kościoła , odezwiemy sie pozniej
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Wpadłam tu opowiedzieć Wam co moje dziecko dzisiaj zrobiło
Dzieńdobry!! Co dzisiaj w nocy moje dziecko zrobiło dziwnego! siedze i się emocjonuję, to było ekstra!!
obrócił się o 3 w nocy zupełnie w poprzek prawie, tak mi się skóra na brzuchu naciągnęła, że aż zdrętwiała, i z boku, prawie przy plecach odcisnął całą nogę! Kość udową, piszczelę, normalną zgiętą nogę. To było tak dziwne, że nie mogłam przestać chwytać go za to udo nigdy czegoś takiego nie widziałam i nie czułam, normalna wielka noga z boku brzucha się odcisnęła ... ufff koniec emocji...
Carolq, Iwa81, Patrycja24, klaudia1534, Baronowa_83, Kłosia, aaaguchaaa, KokoszaNell, bereda11, tola2014 lubią tę wiadomość
-
Marietta wrote:Wpadłam tu opowiedzieć Wam co moje dziecko dzisiaj zrobiło
Dzieńdobry!! Co dzisiaj w nocy moje dziecko zrobiło dziwnego! siedze i się emocjonuję, to było ekstra!! obrócił się o 3 w nocy zupełnie w poprzek prawie, tak mi się skóra na brzuchu naciągnęła, że aż zdrętwiała, i z boku, prawie przy plecach odcisnął całą nogę! Kość udową, piszczelę, normalną zgiętą nogę. To było tak dziwne, że nie mogłam przestać chwytać go za to udo nigdy czegoś takiego nie widziałam i nie czułam, normalna wielka noga z boku brzucha się odcisnęła ... ufff koniec emocji...
no to super
-
też tego pilnowałam - zawsze dwa smoczki, nawet jak jeden zleci to jest drugi.Iwa81 wrote:Smoczki tez nie mam zamiaru sterylizować, przepłuczę pod wodą bieżącą i już,
nie wiem jakie mają doświadczenia inne mamy które już mają pociechy, ale są dwie rzeczy których ja sobie nie wyobrażam robić tj wkładać do buzi swojej smoczka dziecka jak mu upadnie celem oczyszczenia, pomijając fakt że każdy z Nas ma swoje bakterie więc po co je jeszcze dziecku oddawać, i drugie oblizywanie łyżeczek w czasie karmienia dziecka, często to widziałam jak inne mamy z otoczenia to robią i moim zdaniem nie bardzo, a inna rzecz że widziałam kiedyś zdjęcie maluszka zarażonego przez mamę opryszczką wargową, bo całowała go w usta - masakra
No i jak próbowałam jedzenie czy nie jest za ciepłe, to brałam dla syna nową łyżeczkę. Próchnicą też łatwo zarazić;/Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Baronowa_83 wrote:też tego pilnowałam - zawsze dwa smoczki, nawet jak jeden zleci to jest drugi.
No i jak próbowałam jedzenie czy nie jest za ciepłe, to brałam dla syna nową łyżeczkę. Próchnicą też łatwo zarazić;/
dokładnie, jeszcze próchnica dochodzi ;/
-
Carolq wrote:No ale butelki mam szklane w razie wyjścia gdzies i odciągania swojego mleka zamiast ktos dzieki podawać w plastiku bedzie w szkle rzeczywiście wszystkie niekapki tez sa z plastiku nie wiem będę musiała ja chyba przyzwyczajać bo ja mam na tym punkcie schize oczywiście pewnie to moje głupie myślenie i i tak wyjdzie ze w pewnym czasie nie uniknę podawania dziecku w plastiku ale chyba wole to ograniczać jak moge
Co do lizania smoczków blee tez nie jestem tego zwolenniczka , a opryszczki u dzieci bardzo trudno wyleczyć podobno nawet kiedyś było o tym w DDTVN . Moze Jak któraś zainteresowana to sobie poszuka
Niestety nie wrzucę linka bo mam strasznie ograniczone możliwości
Dobra Baby Kochane spadam jem śniadanko i do kościoła , odezwiemy sie pozniej
Gdzieś w necie krążył apel jakiejś mamy, żeby nawet nie całować dziecka w okolicach ust, bo jakaś babcia/ ciotka zaraziła malucha właśnie opryszczką nie mając jej aktualnie, ale będąc nosicielem, a to podobno groźne dla dziecka... Mnie troche swoją drogą brzydziłoby wylizywanie smoczków z ziemii... już lepiej mieć kilka na spacerze czy w domu i płukać wodą...
o... mam! http://www.edziecko.pl/male_dziecko/1,79315,18926796,calowanie-noworodkow-w-usta-jest-niebiezpiczene.html
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem ktorej z was bo nie chce sie mi szukac dziekuje za pol3cenie grupy dla cukrzycowek na fb dobre rady i moc pozytywnej energii.
Aa jak u wad jest z spaniem ? Ja nie umiem i nie wygodnie mi na lewym i wiekszosc spie na prawym a zawsze na nim zasypiam . Mam nadzieje ze to nie zaszodzi malemu.
Aa. I do cukrzycowek wasze niunie sa jakos wieksze od przecietnych na tym etapie? Ja oczywoscie nie wiem niby nastepnym razem zmierzy w koncu nie ma jak wizyta o 16 w Wielki Piatek no ale co tam oby wiesci mi dobre powiedzial
Rudzina lubi tę wiadomość
-
Czesc Wam widze ze tu od rana niezla debata jest ja dzisiaj wybieram sie na obiad do tesciowej..hmm.. dawno u niej nie bylam. Ale ja nie licze na zadne prezenty od niej bo dochodze juz do konca ciazy a ona nawet nie zapytala czy cos nie potrzebuje.. a jak byla z tesciem na swieta Bozego Narodzenia to maz dostal petardy a ja kilka slodyczy (a biedni nie sa wrecz przeciwnie) no ale coz.. nie licze na nic z ich strony. Najlepiej samej sobie pokupic przynajmniej sie podoba
-
jak dla mnie zbędny gadżet, ale ja ogólnie nie lubię takich rzeczyIwa81 wrote:a co myślicie o czymś takim do kąpieli dla dzidziusia w wannie ?
http://allegro.pl/angelcare-lezaczek-fotelik-wklad-do-kapieli-0-m-i5968091424.html
jakoś tetrowa pielucha mi starcza do kąpieli dzieckaMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Carolq wrote:Ja tez byłam
Bardzo napalona na sterylizator ale mam schize na punkcie szkła nie ze względu na czystość ale nie lubię plastiku , sama wole pic ze szkła i dziecku tez chciałam dawać ze szkła . Wiec zaczęło to sie mijać z celem jak szklane butelki wkladalabym do
Plastikowych pojemników aby je wysterylizować i chyba pozostanę przy opcji garneczek i woda . A o sterylizacji smoczków nawet nie mysle bo wiem ze jak wypadnie trzeba dziecku podać bo jest ryk i tyle wiec szybciej bedzie sparzyć pod gorąca woda
Ja z Nelcik ojj sporo szklanych używałam na zmianę z TT (dopiero pozniej jak wieksze porcje jadla bo nie bylo sensu wlewac do duzej butli zeby na dnie ledwie tego mleka bylo ;P ) ale jeżeli chodzi o mleczko i podgrzanie mleka w szklanej to bez porównania wystarczyło moje mleczko na chwile pod ciepłą wodę pod kran albo do miseczki z ciepłą wodą i było ciepłe juz i mam jeszcze te szklane na początek, bo to 90ml butelki tylko smoki świeże musze dokupić
A mała ok stoi na wadze od wczoraj no ale nie spada dzisiaj je po 30 ml i nie ma już żadnych kabelków A jutro chyba zejdą z fototerapii i położna mówi, że możliwe ze juz spróbują ja z butelki nakarmić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 10:38
malvva, Nacia, Kłosia, Baronowa_83, Negra, klaudia1534, pasia27, Larisa, Rudzina, tola2014 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
[/link]
