Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny a Wy przewidujecie wizyty w szpitalu po urodzeniu. Ja nie. Tylko mąż. Mówię tez to mojej siostrze a ona na to ze na chwilę tylko wejdą i zobaczą z mezem. Ja na to ze mogą przyjechać do domu z 4 dni po wyjściu bo na drugi dzień po CC napewno będę zmęczona i obolała, a drugie na co mi szwagier. Niech już przyjedzie sama a ona dalej dlaczego z nim nie może. I się tylko wkurzam.
-
Tola do mnie do szpitala przychodził przy pierwszym porodzie tylko mąż. Moi rodzice zrozumieli, że nie chciałam odwiedzin. A moi teście byli bardzo oburzeni. I przyjechali od razu jak wyszliśmy ze szpitala. Teraz też bym tak chciała.
tola2014, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Trzymam kciuki za wszystkie rodzące
Nas wczoraj wypisali ze szpitala po kilku dniach na antybiotyku. Okazało się, że szyjka skraca się i rozwiera od skurczy, które są spowodowane zapaleniem pęcherza. Na KTG z każdym dniem pojawiają się mocniejsze przepowiadacze, więc lekarze wróżą nam poród w niedługim czasieW każdym razie nie oszczędzamy się, możemy rodzić.
Carolq, i.am.chappie, Lilik, pasia27, maimama lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny powodzenia.
Planuje rodzic w innym mieście takze nikt sie raczej nie wybieratola2014, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymarzenka06 wrote:Tola do mnie do szpitala przychodził przy pierwszym porodzie tylko mąż. Moi rodzice zrozumieli, że nie chciałam odwiedzin. A moi teście byli bardzo oburzeni. I przyjechali od razu jak wyszliśmy ze szpitala. Teraz też bym tak chciała.
U mnie jakby rodzice przyjechali to tesciowie tez by musieli bo by mój aż się oburza, że jak to jego mamusia nie może. On nie rozumie ze to dla mnie krępujące tak naprawdę to dla mnie obcy ludzie, ale on nie rozumie tego.bo przecież rodzina jestesmypasia27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też nie życzę sobie odwiedzin w szpitalu - to chwila dla nas, żeby się odnaleźć w nowej sytuacji. Dopiero tak kilka dni po operacji, jak będziemy w domku niech wpadną i mam nadzieję z pomocą, a nie tak w gości, usiąść się i czekać na obsługę.
tola2014, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczynki
Ja wczoraj bylam u tesciowej z moja mama bo ja zaprosila na kawke i przeczuwalam ze cos bedzie nie tak. Dlugo nie czekalam! Tesciowa wyskoczyla z tekstem "a Ty Jolu kiedy bierzesz urlop?" Ja sie na nia popatrzylam i pytam po co mama ma brac urlop a tesciowa na to ze jak to po co po to zeby siedziec u mnie i mi pomagac!!!!!i ze ona bierze TYDZIEN URLOPU!!!
no myslalam ze z tych nerwow urodze! Powiedzialam ze w szpitalu nie chce zeby ktokolwiek przychodzil tym bardziej ze bede po cc. Tylko maz bo on i tak bedzie kangurowal a poza tym to MAZ a nie tesciowa! A ona jak ma ochote to niech przyjdzie jak juz bede w domu ale nie ze bedzie u mnie tydzien siedziec bo na to sie nie zgadzam.
No i oczywiscie oburzona byla mega.. ze nie chce jej pomocy. Ehhh nie mogla tego zrozumiec.tola2014, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Iwa81 wrote:Witam
My od 4:30 ni śpimy bo Mała sobie zabawę w brzuchu urządziła.
Zasnąć już nie mogłam, więc wstawiłam pranie, i pewnie mnie złamie spanie późnej na lekką drzemkę.
Podpowiedzcie dziewczyny, co lepsze Szumiś czy Wishbear ?Glownie dlatego, ze ma te same funkcje co Wishbear a byl sporo tanszy. Z karta Rossne 96 zl
no i na duzy plus, ze to nasza polska firma.
Patrycja24 -
nick nieaktualnyTo ja właśnie nie chciałabym tesciowej z pomocą. Niech przyjadą na kawę i ciastko ale oni oczywiście będą obiad chcieli. Nie bardzo bym chciała smażyć gotować dla tylu osób a drugie kuchni tesciowej nie znoszę . Ja to już mam z mezem kłótnie ze nie chce ich w szpitalu. Wkurza mnie to , że wciąż mamusiąść dla niego jest najważniejsza. Im bardziej on ją broni to ja jej bardziej nienawidzę, wczoraj przy mojej siostrze powiedziałam , no napewno będzie pisać. Bo jest taka książka dla babci gdzie notuje jakieś wydarzenia z życia wnuka a potem mu wręcza. A on się oburzyl,ze tak się wypowiedziałam. I to są momenty kiedy ja nienawidzę tej kobiety . Jakby powiedział możliwe albo nic by nie skomentował to nawet bym nie pomyślała jak ja jej bardzo nie znoszę. Jestem cały zaś na drugim miejscu i tak będzie aż do śmierci.
Nacia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatrycja24 wrote:My mamy Szumisia
Glownie dlatego, ze ma te same funkcje co Wishbear a byl sporo tanszy. Z karta Rossne 96 zl
no i na duzy plus, ze to nasza polska firma.
My kupiliśmy Wishbear na 139 zł i super jest. Pozniej wyciągnie się ten system i będzie jako zabawka, jakoś nie mogłam się przekonać do tych zwykłych szumisiow bo albo były to same płaskie głowy a takie pluszaki jakoś mi się nie podobały, ale wiadomo , że każdy ma inny gust. Niech tylko dają radę -
Ja ze swoja "tesciowa" to nawet nie rozmawiam. Tzn. niby nie bylo klotni, ale nie darzymy sie sympatia. Nawet przez moment nie zainteresowala sie Mikim a to bd pierwszy wnuk. Niestety ma taki tupet, ze do szpitala to by przyjechala i to razem ze swoim facetem i nastoletnimi bracmi mojego D. Zapowiedzialam, ze wizyt w szpitalu sobie nie zycze i D. na szczescie to rozumie i im wytlumaczyl.
pasia27 lubi tę wiadomość
Patrycja24 -
nick nieaktualnyPatrycja24 wrote:Ja ze swoja "tesciowa" to nawet nie rozmawiam. Tzn. niby nie bylo klotni, ale nie darzymy sie sympatia. Nawet przez moment nie zainteresowala sie Mikim a to bd pierwszy wnuk. Niestety ma taki tupet, ze do szpitala to by przyjechala i to razem ze swoim facetem i nastoletnimi bracmi mojego D. Zapowiedzialam, ze wizyt w szpitalu sobie nie zycze i D. na szczescie to rozumie i im wytlumaczyl.
Zazdroszcze, że mąż to rozumie i mial odwagę im to powiedzieć. Mój to przykrości swojej nie zrobi. -
Tola bedzie dobrze, najwazniejsze zebys nie pozwolila sobie wejsc na glowe. Ja powiedzialam wczoraj od razu ze mam 24 lata i dwie zdrowe rece i chce sobie sama radzic z dzieckiem.. i ze jesli bede miala jakis problem to wtedy zadzwonie i zapytam
A jesli chodzi o mojego meza to na szczescie on jest tego samego zdania co ja bo on ma firme z ojcem i widuje sie z nim codziennie i przy okazji z mama.. i on ma juz dosyc czasami ich wtracania sie.. wiadomo to rodzice i chca pomocale nie beda mi dziecka kapac paznokci obcinac przewijac itp.. poprostu nie chce.. a tesciowa po to chciala brac urlop zeby to robic. Zebym ja mogla odpoczac. Pfff.. nie zgadzam sie.
-
Patrycja24 wrote:Ja ze swoja "tesciowa" to nawet nie rozmawiam. Tzn. niby nie bylo klotni, ale nie darzymy sie sympatia. Nawet przez moment nie zainteresowala sie Mikim a to bd pierwszy wnuk. Niestety ma taki tupet, ze do szpitala to by przyjechala i to razem ze swoim facetem i nastoletnimi bracmi mojego D. Zapowiedzialam, ze wizyt w szpitalu sobie nie zycze i D. na szczescie to rozumie i im wytlumaczyl.
Moja tesciowa nigdy nie zapytala jak ja sie czuje tylko zawsze jak tam Szymus? A skad ja mam to wiedziec?! W brzuchu siedzi! I nie mowi jeszcze nic. Tak jej zawsze odpowiadam a ona przez 20 sekund glaszcze mi brzuch i w dupie ma to co ja do niej mowie. I nawet nie zapytala ani razu czy wszystko mam i w ogole.. a teraz mi sie wprasza do szpitala i do domu ze bedzie sie dzieckiem opiekowac. No na pewno!
Ale temat poruszylyscierozgadalam sie tak ze ho ho ho! Bo akurat jestem po wczorajszej dyskusji z tesciowa
Marietta, Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość
-
tola2014 wrote:My kupiliśmy Wishbear na 139 zł i super jest. Pozniej wyciągnie się ten system i będzie jako zabawka, jakoś nie mogłam się przekonać do tych zwykłych szumisiow bo albo były to same płaskie głowy a takie pluszaki jakoś mi się nie podobały, ale wiadomo , że każdy ma inny gust. Niech tylko dają radę
no i do tego nie wiadomo czy na naszego synka zadziala. Wiec stanelo na tym, ze mamy mietowego Szumisia.
P.S. Mechanizm tez mozna w calosci wyciagnacPatrycja24