Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA propo wyparzania skoczków. No właśnie jak to zrobić ? I do pojemnika na smoczki? I co do laktatora jak go umyć przed pierwszym użycie ? I co z butelkami jak je wymyje to 2 tyg przed porodem to trzeba będzie jeszcze raz je wysterylizowana czy 2 tyg mogą już tak czekać. Nie bardzo wiem jak się zabrać do tego. A laktator i butelki chce wziąć do szpitala jakby mały nie chciał ssać cyca i musiałabym odciagac
-
A ja sie z laktatorem waham. Bo jesli mam kupować to elektryczny.. A vo jesli pokarmu miec nie będę??
Temat Mamuniek (tfuuuu tesciowych znaczy!) i odwiedzin-ok. Nie wszyscy na raz. Ale mąż moi rodzice, rodzeństwo -tak...ale teściowie?? PO CO JA SIE PYTAM?? NIECH SIEDZĄ W TYM SWOIM ELKU . mala zobaczą wtedy kiedy zobaczy zreszta w lipcu ma imieniny:D wtedy bedzie miała okazje do zobaczenia Mai. A tak jak przyjads to zaraz to herbatki kawki ciasto (obowiązkowo własnej roboty- kupne nie przejdzie, bo jak raz na obiad wpadli i postawiłam kupne ciasto to oczywiście uslyszalam ze niedobre ze czemu sama nie piekę) obiadki i środki i skacz nad majestatem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 13:02
pasia27 lubi tę wiadomość
-
tola2014 wrote:A propo wyparzania skoczków. No właśnie jak to zrobić ? I do pojemnika na smoczki? I co do laktatora jak go umyć przed pierwszym użycie ? I co z butelkami jak je wymyje to 2 tyg przed porodem to trzeba będzie jeszcze raz je wysterylizowana czy 2 tyg mogą już tak czekać. Nie bardzo wiem jak się zabrać do tego. A laktator i butelki chce wziąć do szpitala jakby mały nie chciał ssać cyca i musiałabym odciagac
Ja wszystko wygotowałam czyli do garnka z zimną wodą garnek na gaz i jak się zagotuje to 5 min gotować. Tak miałam napisane w instrukcji laktatora, smoczka i butelki. I spakowałam to do woreczków także myślę że nie będzie potrzeby przed użyciem powtarzać wyparzanie.
tola2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
marzenka06 wrote:Ja też poczęstuję kawą, herbatą, ciastkiem (może zrobię lub kupię)
)
Dziewczyny, czy po nocy jak wstajecie, nie wydają Wam się brzuchy twardsze?
Mi w nocy to się wydaje że jest mega twardy i waży z 20kg jak się zwlekam z łóżka na siku masakra.. -
Negra i Domi życzę zdrówka i porodu bez komplikacji
Iwa ja wyparzałam smoczki w gotującej sie wodzie, bez zmian!! Nic sie nie porobiło
A co do odwiedzin w szpitalu, mąż i syn na pewno będą
Maz przy pierwszym porodzie bardzo dużo mi pomógłnie chodził do szkoły rodzenia, i pierwszy raz dziecko w rękach miał i jak profesjonalista
Iwa81, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySterylizacja działa kilka godzin, wymyć można, wysterylizować, wziąć do szpitala i tam najwyżej we wrzątku raz jeszcze przepłukać
Aguchaaa co do laktatora, to myślę, że wstrzymaj się na po porodzie, teraz wszystko jest szybko dostępne, kurierem z allegro, jeden dzień i masz. Nawał zwykle jest na 3-4 dobę, najwyżej na początku sobie ręką odciągnięszw szpitalach w razie co, mają laktatory klasy szpitalnej i mamuśki dostają prywatną, nową końcówkę.
Czemu się nastawiasz, że nie będzie mleka, ja liczę, że będzie, bo czemu miałoby nie lecieć, to sama naturaChyba położna na zajęciach mnie tak nastroiła, bo kiedyś też miałam obawy
pasia27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGuem, nie wiem jak to dokładnie jest w przypadku jaskry, jakie są wskazania do cc.. Ja jestem z ryzyka okołojaskrowego, ale papier od okulisty mam na wysoką krótkowzroczność. Przy jaskrze ważne jest to, żeby nie podawali atropiny przy znieczuleniu, czyli chyba całkowita narkoza odpada (nie znam się za bardzo, tylko powtarzam co mi lekarz powiedział). Jeśli chorujesz na jaskrę, to na pewno bierzesz leki i jesteś pod opieką okulistyczną, nie wiem czemu lekarz Cię tak potraktował, idź może do innego i wymuś papier, że najwyżej poród sn nie grozi Twoju narządowi wzroku, bo może tak jest
Jest takie badanie Gdx, które ocenia stan nerwu wzrokowego, ja powtarzam je co 2-3 lata, żeby kontrolować co się dzieje, Ty przy jaskrze też powinnaś.
A Ty wolałabyś rodzić przez cc i po prostu szukasz możliwości? -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a4974fe47e7.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a0cc4ffb017.jpg
Shrekowy smoothie i moje bezkostkowe stopyCarolq, Iwa81, Nacia, hiacynta99., Lilik lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
JustyśM wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a4974fe47e7.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a0cc4ffb017.jpg
Shrekowy smoothie i moje bezkostkowe stopy
Napój z czegoz kiwi, czy jarmuże, szpinaki itp. ?
i tak codziennie puchną Ci te kostki ?
-
i.am.chappie wrote:Guem, nie wiem jak to dokładnie jest w przypadku jaskry, jakie są wskazania do cc.. Ja jestem z ryzyka okołojaskrowego, ale papier od okulisty mam na wysoką krótkowzroczność. Przy jaskrze ważne jest to, żeby nie podawali atropiny przy znieczuleniu, czyli chyba całkowita narkoza odpada (nie znam się za bardzo, tylko powtarzam co mi lekarz powiedział). Jeśli chorujesz na jaskrę, to na pewno bierzesz leki i jesteś pod opieką okulistyczną, nie wiem czemu lekarz Cię tak potraktował, idź może do innego i wymuś papier, że najwyżej poród sn nie grozi Twoju narządowi wzroku, bo może tak jest
Jest takie badanie Gdx, które ocenia stan nerwu wzrokowego, ja powtarzam je co 2-3 lata, żeby kontrolować co się dzieje, Ty przy jaskrze też powinnaś.
A Ty wolałabyś rodzić przez cc i po prostu szukasz możliwości?
Ja też nie mam jednoznacznie stwierdzonej jaskry jedynie cały czas słyszę że jest podejrzenie i mam wykonywać kontrolne badania. Jaskra nie jest z tego co się dowiadywałam wskazaniem do cc ale zmiany które ta choroba powoduje już mogą być. Niestety poczułam się dziś potraktowana jakbym właśnie chciała wymusić skierowanie na cc. A ja bardzo chciałabym rodzić naturalnie ale chciałabym zobaczyć swoje dziecko po porodzie dlatego oczekiwałam od okulisty informacji czy poród naturalny może negatywnie wpłynąć na moją wadę. Jeśli nie okulista to kto ma to ocenić? W nfz powiedzieli mi że lekarz przyjmujący poród, że jak ma wątpliwości to jeszcze przed porodem wzywa na konsultację okulistę, ciekawe kiedy zdąży to zrobić jeśli poród będzie przebiegał sprawnie. Zapisałam się na środę prywatnie, kolejne 150 zl wydane mimo płacenia składek do zusMam nadzieję że przeciwwskazań nie będzie ale chcę to usłyszeć od specjalisty.
-
Carolq raz były jakos tak na początku naszych ciąż
ale ja przegapilam.
JustyśM gdzie masz kostki?zgubilas czy zostały w szafie?
Leżę... mały wepchal dupe pod zebra i wypchal cos w okolicy pępka. Nie wiem, bark? Zdążyłam zrobic między jedną łza a druga zdjecie. Wysłałam mężowi a on na to tylko niecenzuralny komentarz... teraz mam znowu skurcze -
JustyśM wrote:Nic nie pomaga.
Liley masz rację chyba gdzieś się zagubily
No nie gadajcie dziewczyny że ja tylko tak mam bo popadnie w depresje. -
Justys mam to samo.. kostek brak
ale pomaga podlozenie poduszek pod nogi tak dosyc wysoko.. z 30 minut i przechodzi. Na chwile niestety ale przechodzi
ja mam jeszcze problem z dlonmi bo mam spuchniete i mi palce dretwieja.. ale juz wytrzymam. Do konca nie daleko