Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi, jestem pewna, ze sobie poradzisz. A wlasciwie to poradzicie. Teraz trzeba tylko zacisnac zeby i przeczekac pobyt w szpitalu. W domu jest duzo latwiej. Mowia tak wszystkie znane mi mamy. I polozna tez tak mowila.
domi05 lubi tę wiadomość
Patrycja24 -
Zgadza się Domi maluszka lubią viasne kokoniki-podobno są spokojniejsza w nich bo to taka emitacja brzuszka mamy.Co do karmienia to trochę się dziwie-podobo u mnie w szpitalu przywiązują do tego wagę żeby jak najszybciej karmić i pomagają.
Nie martw się dasz sobie radę tylko wyjdziesz do domku i wszystko się zmeni-glowa do góry.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
domi gratuluję dzidzi
a po cesarce to jak długo musisz być w szpitalu?
ja mam dziś delikatne bóle i od rana śluz koloru cappuccino. leżę i staram się nie panikować, bo skurczy nie mam. tak myślę, że i ja niedługo będę wpisana na listę tych, które urodziłyMarietta, monilia84, Carolq lubią tę wiadomość
-
marzenka06 wrote:Domi większość maluszków po urodzeniu lubi w rożkach. Bo wtedy im jest cieplutko i ciasno jak w brzuchu u mamy.
No właśnie z tym jest różnie, bo dzieci rzeczywiście lubią mieć zawężone pole wokół siebie, ale Nasza położna mówiła że mało które dziecko lubi w rożku, i jeśli nie jest głodne i niema mokro, to albo wystarczy rozwinąć rożek bo on może woli rączki wyciągnąć, albo np. niedrapki których nie lubią dzieci które lubią ssać kciuka.Lilik lubi tę wiadomość
-
Ja lapie dola. Wizja jeszcze 2 tygodni. Do tego pogoda.
Kurde chce urodzić i juz wejść w kolejny etap. Jestem za stara juz na to. Zmęczona. Do tego moj syn ktrory mimo ze ma 6 lat zachowuje sie jak roczniak z lekiem separacyjnym.
No i maz który mnie nakręca w shizach.
No dzisiaj mi zle, a lody juz jadlam i nie chce drugiej porcji -
asioczek86 wrote:domi gratuluję dzidzi
a po cesarce to jak długo musisz być w szpitalu?
ja mam dziś delikatne bóle i od rana śluz koloru cappuccino. leżę i staram się nie panikować, bo skurczy nie mam. tak myślę, że i ja niedługo będę wpisana na listę tych, które urodziły
No to teraz to juz tylko odliczać
Ja myślałam ze mam ciążę dnoszona! A to dopiero 38t0
-
Nam położna mówiła że zawijanie dzieci lubią ale rączki powinny mieć bardziej swobodne żeby mogły się dotykać tak jak w brzuszku. I też bardzo negatywnie wypowiadała się o niedrapkach, podobno zaburzają procesy poznawcze i że nic się nie stanie jeśli dzidzia sie drapnie.
Domi przeraża mnie to co piszesz o cesarce. Mam mętlik w głowie, nie chcę cc ale z drugiej strony boję się o swoje oczy. Pierwszy raz jestem tak bardzo wystraszona przed wizytą u gin. Cała się trzęsę ze strachu. Jeszcze jakaś wydzielina mi się zwiększyła, mam nadzieję że to nie żadna infekcja. Dobrze że wizyta z samego rana.Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Mój lubil byc w rozku ale raczki miał luźniej..drapal sie ..do buzi to raczej nie trafial kciukiem bo te ruchy byly bardzo sztywne..
Domi.
Tata przychodzi? Może Twoja mama? Odwincie małego normalnie,go przytul do siebie..nilt nie powinien miec do Ciebie pretensji..to Twoi syn.
Zaptytaj o pomoc w pokazaniu jak przystawić.to bardzo ważne i ich obowiązek kurna!!Iwa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarietta mój od wczoraj też sie kręci praktycznie non stop, dziś aż mnie cały brzuch i krocze boli, a całą ciąże był raczej mało ruchliwy i cały czas schizowałam czy wszystko ok, a teraz nadrabia..
Już nie wiem jak sobie z tą zgagą poradzić, od kilku dni non stop i najgorsze ,że dziś zjadłam ostatnie rennie.. to będzie ciężka noc z kartonem mleka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny