Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja chyba nie opowiem porodu bo nie chce was straszyć :p Podejrzewam ze wszyscy w okolicy szpitala mnie słyszeli. 4 godziny po porodzie zaczelam odpływac, stracilam przytomność, cisnienie 61/40 , tetno 58 i spadało, co ze mna wtedy robili to nawet nie wiem dokładnie, wiem, że wszyscy spanikowali. Poród bede wspominac jako ogrom bólu, szok, że kobiety są zdolne żeby przeżyć cos takiego. A malutki cudowny, ale jeszcze nawet go nie karmiłam, wstawać nie moge, leze zacewnikowana, kręci mi sie w głowie jak ją tylko podnosze. Ale warto pocierpieć, boze, no warto.
http://static.pokazywarka.pl/i/6582351/169066/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6583043/707978/image.jpg
Carolq, patkaaxx90, i.am.chappie, hiacynta99., Iwa81, Evil89, Lilik, Patrycja24, pasia27, Aniu_leczka, Foto_Anna lubią tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
nick nieaktualny
-
O jeżu pigmejski!! Wszystkie Malenstwa sa prześliczne!! Niech Wam zdrowo rosną, super przystawiaja sie do piersi i w ogóle Malo płaczą i byly radosne!! 9.05 zebrał superowe żniwo
U nas cisza- jedynie bol podbrzusza...
P.s. Oj jakie te przerwy techniczbe sa wkurzające!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 13:56
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Dostałam dolargan przed szyciem, po tym padłam na porodówce i przez 2h bylam nieprzytomna. Jak sie ocknelam to godzine jeszcze lezalam i dochodzilam do siebie, o 20 mnie przewiezli na normalną sale bo kontakt ze mną był ok i nie bylo obaw ze moze sie cos zmienic. No i po 20 dostałam małego i lezalam z nim 10 min po czym zaczelam tracic swiadomosc no i padłam po raz drugi z tym ze tym razem spadalo cisnienie i tetno... Tak na ten Dolargan zareagowalam.
Tatuś był przy porodzie, dzielny i wytrwały, ciął pepowineI ogladal ciete krocze... Szacun, bo ja bym tam z 10 razy padła.
Znieczulenia nie było, był tylko gaz rozweselający, oceniam to na 7/10Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Bralam dopegyt 3x 2 tabletki.
Nati pierwszy porod tez mialam taki harcorowy. Po 24 h dopiero bylam wstanie wstac i nie paść.
Za to teraz inna bajka.
Ale wielki poklon dla kobiet które rodzą 30h i potem jeszcze rodzą naturalnie.
Chyba bym tydzień wracala do życia
Dobrze, ze 3 nie planujemypasia27 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Już myślałam że forum sie skończyło bo ciągle nie mogłam wejść, ale dziś wize jest ok.
Gratuluje maluszków są śliczne
Kacperek śpi to spróbuje nadrobic forum i uzupełnić listę. Pozdrowionka
Trzymam kciuki za kolejne porodyMarietta, Iwa81, hiacynta99., pasia27 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Liley wrote:zaczełam oddychać. Chyba opadł
Ale forum szaleje, co chciałam coś napisać to przerwa. I nie wiem juz sama czy gratulowałam nowym mamusiom czy nie. Nie zaszkodzi jeszcze razdziewczyny stworzyłyście małe cudeńka
dwóch pięknych chłopców i niespodziewana księżniczka
też już bym chciała swoją córcię przy sobie ale jeszcze nic się nie zapowiada więc czekamy dalej
Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, gratuluje pięknych maluszkow
Ja dzisiaj odwalilam numer, wypralam swój ukochany telefon. Teraz korzystaam z tabletu, ale wkurza mnie niemilosiernie bo stary i wolny. Laptopa zabrał D.i dupa blada. Jutro jade reanimowac telefon a jak się nie uda to nowy kupic.Patrycja24