X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 11 maja 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 lyzeczki zaparzac 10 min w 150 ml wody. Dowalcie 4 lyzeczki ;p Dla mnie te ziola tragiczne byly, az mnie odrzucalo :P

    Marietta lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Evil89 Ekspertka
    Postów: 159 64

    Wysłany: 11 maja 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Krew w śluzie sie pojawiła :P ehhh czyż by się coś zaczynało dziać?

    Mogła Ci też podrażnić na badaniu i dlatego krwawisz

    Milcia lubi tę wiadomość

    f2wlh371tr1ba2by.png
  • Evil89 Ekspertka
    Postów: 159 64

    Wysłany: 11 maja 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    2 lyzeczki zaparzac 10 min w 150 ml wody. Dowalcie 4 lyzeczki ;p Dla mnie te ziola tragiczne byly, az mnie odrzucalo :P

    Mi położna powiedziała żebym 3 razy dziennie piła :P

    Marietta lubi tę wiadomość

    f2wlh371tr1ba2by.png
  • Kłosia Autorytet
    Postów: 428 335

    Wysłany: 11 maja 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też laktacja tak sobie jest walka za każdym razem bo córa chce szybko dużo i bez pracy najlepiej.

    Ja od porodu często płacze myślałam że pojawienie się na świecie dziecka będzie dla mnie ogromną euforia a jakoś nie potrafię wydobyć tak do końca radości.

    w4sqqqmzfxp2qinv.png

    dxomtv73afcam3as.png
    3 miesiące 5720g
    4 miesiące 6160g
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 11 maja 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evil89 wrote:
    Mogła Ci też podrażnić na badaniu i dlatego krwawisz


    A tam !!! Długo juz nie posiedzi uparciuch!! W środę go siłą wykurzymy.

    Maz mnie wkurwil a wiec mu nie dam!!!! Wole z Miśkiem pochodzić dluzej niż wygody mu robic !!!!!!!!!

    hsxq6uc.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 11 maja 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kłosia wrote:
    U mnie też laktacja tak sobie jest walka za każdym razem bo córa chce szybko dużo i bez pracy najlepiej.

    Ja od porodu często płacze myślałam że pojawienie się na świecie dziecka będzie dla mnie ogromną euforia a jakoś nie potrafię wydobyć tak do końca radości.
    Poczytaj o baby blusie i noc sie nie martw. To hormony

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 11 maja 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które mają problemy z laktacją - nie poddawać się! Myślcie o tym że chcecie karmić i już! Nie wszystko, ale wiele siedzi nam w głowie.
    ja cesarkę miałam we wtorek, mały ur. 11.10, koło południa byłam na sali, a małego przynieśli mi dopiero w środę przed południem. Pani zapytała czy chcę karmić, podała mi Go i podała mu brodawkę. nic mi nie leciało ale mały cmokał. tylko z 10 min i się denerwował i koniec. ja się zaparłam, w czwartek coś zaczęło się pojawiać, a w piątek był nawał. Ale mały mimo nawału cmokał 10 minut i ryk...ciągle był głodny, ale cyca nie chciał, odpychał rączkami i kiwał główką, po nakarmieniu wypił im całe 30 z butelki a moje cycki były pełne i twarde jak kamienie... panie mówiły że to może przez to że jest taki malutki i mu ciężko a poza tym to mały leniuszek i nawet jak z butli samo nie leci to się denerwuje. A druga sprawa że najpierw posmakował butli...
    Zaczęłam odciągać laktatorem i dawać mu butle, bo po piersi nie przybierał na wadze i ciągle krzyczał. W domu spróbowałam jeszcze jeden dzień i efekt był taki że młody ssał ładnie 1,5 godziny, a potem pospał max godzinę i na nowo...
    Póki co odciągam co 2-4 godziny, w szpitalu przy nawale co 3h miałam 160, potem przyszedł kryzys i po 10-20 i jeden dzien mm, ale malutki brzuszek tego nie akceptował i wszystko mi zwracał i zaparłam się i tak odciągam i mam już powoli po 100 za każdym razem, a było po 40 w sobotę
    Także jeśli macie możliwość to odciągajcie regularnie - pobudzicie laktację a dziecku z butli dacie swoje a nie mm i będziecie widzieć że ten pokarm jest i wtedy spokojnie przystawicie do piersi : )

    marzenka06 lubi tę wiadomość

    tb732n0a0czusv9c.png
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 11 maja 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    2 lyzeczki zaparzac 10 min w 150 ml wody. Dowalcie 4 lyzeczki ;p Dla mnie te ziola tragiczne byly, az mnie odrzucalo :P

    Dowalcie 4 :D oookej, niech będą 4 ;) właśnie parzę pierwszą porcję... wiesiołki już po 4 wcinam na dobę, może też podkręce dawkę :D

    hiacynta99., Iwa81, Lilik lubią tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 11 maja 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadłam wiesiolka 6.



    Właśnie mam nowa wspolokatorke. Przyszla na sale po porodzie pchając wozek. Właśnie ms pierwszych gości i poszla im zrobić herbatę....
    Ciup

    Iwa81 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 11 maja 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety tel.ma do wymiany plyte glowna, ale dobra a wrecz wspaniala wiadomosc to to, ze udalo sie odzyskac zdjecia i filmy :-) a ja teraz jaram sie nowym telefonem.

    Patrycja24
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 11 maja 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    Ja jadłam wiesiolka 6.



    Właśnie mam nowa wspolokatorke. Przyszla na sale po porodzie pchając wozek. Właśnie ms pierwszych gości i poszla im zrobić herbatę....
    Ciup
    Niezla agentka :-)

    Patrycja24
  • Guem Autorytet
    Postów: 549 364

    Wysłany: 11 maja 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa niech ci zdradzi tajemnicę swojego porodu, ja też tak chcę :)
    Patrycja widzisz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
    Dziewczyny czy jak odchodzą wody to mają jakiś specyficzny zapach? Bo mam wrażenie że mocz zaczął dziwnie pachnieć i mam wątpliwości czy to na pewno mocz czy może wody się zaczęły sączyć. Mąż kupił mi jakiś test ph pochwy ale to do oznaczania infekcji, zaraz go i tak zrobię a jutro badanie moczu ale jak zwykle stresuję się a wizyta dopiero w piatek.

  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 11 maja 2016, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Krew w śluzie sie pojawiła :P ehhh czyż by się coś zaczynało dziać?

    oż Ty i nie poczekasz ;)

    wyprzedzisz Nas ;)
    ciekawe jak tam Pasia ?

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 11 maja 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guem wrote:
    Baronowa niech ci zdradzi tajemnicę swojego porodu, ja też tak chcę :)
    Patrycja widzisz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
    Dziewczyny czy jak odchodzą wody to mają jakiś specyficzny zapach? Bo mam wrażenie że mocz zaczął dziwnie pachnieć i mam wątpliwości czy to na pewno mocz czy może wody się zaczęły sączyć. Mąż kupił mi jakiś test ph pochwy ale to do oznaczania infekcji, zaraz go i tak zrobię a jutro badanie moczu ale jak zwykle stresuję się a wizyta dopiero w piatek.
    3'porod :D


    Mi jak poszly to byly bez zapachu koloru, takie gęstsze niz woda.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 11 maja 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa81 wrote:
    oż Ty i nie poczekasz ;)

    wyprzedzisz Nas ;)
    ciekawe jak tam Pasia ?

    Poczekam do piątku:-) a w sobotę idę rodzic hehe ok?

    hsxq6uc.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 11 maja 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    3'porod :D


    Mi jak poszly to byly bez zapachu koloru, takie gęstsze niz woda.

    Baronowa, - a chlusnęły tak na maxa, czy w miarę majtki i wkładka zatrzymały ?
    i czy wcześniej odszedł ci czop ? pytam bo mam schizę że w miejscu publicznym mi chluśnie ;)

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 11 maja 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Poczekam do piątku:-) a w sobotę idę rodzic hehe ok?

    oki ;)

    hiacynta99. lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 11 maja 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    3'porod :D


    Mi jak poszly to byly bez zapachu koloru, takie gęstsze niz woda.

    3 poród - to argument na szybką sprawność po porodzie :D

    patkaaxx90 lubi tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa też myślałam, że będę miała schizę z tymi wodami, ale poczytałam w necie, że na ogół to jak się leży wypływają, a jak się chodzi to główka dziecka działa jak korek i co najwyżej mogą się sączyć. Tylko w filmach jest tak spektakularnie :D
    i niby odejście wód zdarza się tylko w ok. 15% przypadków.. ja śpię profilaktycznie na podkładzie, żeby materaca nie zmoczyć :P
    ale wierzę, że wytrzymam do niedzieli :)

    Iwa81 lubi tę wiadomość

  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 368

    Wysłany: 11 maja 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze mną szpitalu leżała laska 'na ostatnich nogach' i już w walce ze skurczami chodziła po naszej sali.. jak z niej chlusnęło wodami to ja zielona pobiegłam do wc. Nie wspominam najlepiej.. szczególnie, że też cholernie się boję, że wody odejdą mi w ten sposób gdzieś w miejscu publicznym :<

    Ja dziś mam jakieś średnie samopoczucie.. niby nie chce mi się spać, ale mocy nie mam totalnie. Jedzenie nie podchodzi, wszystkim mi się odbija i ciężko na żołądku. Mała przez chwilę tak naciskała na szyjkę, że z bólu nie mogłam sobie poradzić.. :/ Pojutrze jadę znów na ktg, a we wtorek wizyta prywatna u gin. Chciałabym, żeby coś się już ruszyło..

    uwo9gov3ad3vq34d.png
‹‹ 1681 1682 1683 1684 1685 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ