Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też marzyłam.. W ogole super byłam nastawiona na poród, gadałam jakieś teksty typu "tyle kobiet rodziło to nie moze az tak boleć" , "weszło to teraz musi wyjść" i całkiem byłam wyluzowana... Boże.. Druga ciąża kiedykolwiek - pod serio dużym znakiem zapytania - i tu do dziewczyn które rodziły raz i zdecydowały się na drugie (albo i trzecie) - mega szacunBartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Dobrze wszystko, nie narzekam, nawet sie wysypiam... Mały czasem potrafi spać jak suseł po 3,5h. Budzi sie na jedzenie i zmiane pieluchy, zje i spi dalej. Tylko zdarza mu sie brudzic pieluche od razu po jej wymianie i ostatnio tak zrobił 5 x pod rząd (chyba reakcja jelitek na laktoze). Hormonalnie i psychicznie troche siadam, mam zmienne nastroje, ciesze się by po chwili sie wkurzyć bez powodu albo sie podłamuje ze nie dam rady go wychować i jestem złą matką. Jak płacze i Kuba za dlugo go przebiera to sama rycze, denerwuje się i nie wiem co ze soba zrobić. W ogole gdy płacze to od razu mysle ze coś go boli i wtedy pęka mi serce i sie załamuje. Tak wyglądają moje początki
Iwa81 lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Mi zajelo 5 lat zanim zmiwnilam zdanie o drugim
Uciagnelam na pierwszy raz laktatorem 60 ml. Jaram sie jak nie wiem co. Bo myślałam ze mam kilka kropli w piersiach. A 60 ml to jeden posiłek. Kurde nawet jesli moje dziecię nie będzie pilo z piersi to przynajmniej bedzie pilo moje na co któryś posiłek Nie poddam sie.
Jak zobaczyłam uciagniete 30 to sie prawie poplakalam. Do tego wypił cale 60 a jak dostawał mm to ledwo 40 albo mniej pil. Musialo byc smaczne.
Do tego zrobiłam oczy korektorem i tuszem i jakos mi lepiej.
NatiB, Lilik, Negra, i.am.chappie, Patrycja24, KokoszaNell, monilia84 lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Brawo - dzielna dziewuchaBaronowa_83 wrote:Mi zajelo 5 lat zanim zmiwnilam zdanie o drugim
Uciagnelam na pierwszy raz laktatorem 60 ml. Jaram sie jak nie wiem co. Bo myślałam ze mam kilka kropli w piersiach. A 60 ml to jeden posiłek. Kurde nawet jesli moje dziecię nie będzie pilo z piersi to przynajmniej bedzie pilo moje na co któryś posiłek Nie poddam sie.
Jak zobaczyłam uciagniete 30 to sie prawie poplakalam. Do tego wypił cale 60 a jak dostawał mm to ledwo 40 albo mniej pil. Musialo byc smaczne.
Do tego zrobiłam oczy korektorem i tuszem i jakos mi lepiej. ile czasu w końcu pompowalas?
-
77 55 33.
Takze jestem mega zbudowana. A teraz czuje jak piersi sa cieple
Kupilam ręczny zwykly laktator z canpolu.
Jak sie rozkręci i będzie git to najwyzej kupie elektryczny
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Pasia pusala ze jak bedzie w szpitalu to bedzie bez neta z tego co pamietam ale to juz kilka dni temu chyba ze nie wypuszczaja w weekendy do domu.
Ja pierwszy porod nie wspominam strasznie dlatego teraz 2 i koncze z ciazami . i niechta sobie rodzinka gada co chce. Jesli ktos pragnie to mu kibicuje ja swoja reprodukcje chce zakonczyc.
-
Ja od 27 tygodnia takie wkuwające skurcze mam a z każdym następnym tygodniem okazuje się że mogą być jeszcze gorszeNatiB wrote:Co do rozpoznania tych skurczów własciwych to też sie obawiałam ze nie bede umiala rozróżnic. Jak już przyszły te wlasciwe to były tak męczące, wkurwiające i bolące, że na prawde nie dało sie tego ani oszukać, ani uspokoić ani pomylić z niczym innym :p Na 100% rozpoznacie, poznacie i będziecie chciały zrobic wszystko, zeby juz ustały i okazały sie tylko przepowiadającymi. I to bedzie to :p
My dzisiaj wybraliśmy się na zakupy i w końcu mogłam kupić lustro. Wczoraj się popłakałam że nawet nie mogłam swojego brzuszka obejrzeć w tej ciąży bo jak już się pojawił to lustro się stłukło. A teraz czuję skutki chodzenia, wszystko mnie boli i taka myśl w głowie że może jeszcze nie dzisiaj do porodu bo taka zmęczona jestem, wyspać bym się chciała ja chyba daruję sobie akcję sprzątanie bo jak się tak naschylam przy podłodze a potem jeszcze mi przyjdzie rodzić kilkanaście godzin to jak ja dam radę
-
ja dzis z rana ogarnelam troche lazienke i przedpokoj, potem z mama na cmentarz [bo chorowita babka z niej i jednak trzeba pilnowac [cukrzyca i po zawalach jest] szczescie ze pojechalam, bo w drodze powrotnej cukier jej spadal...eh... jednak to juz nie na moje nerwy\ miedzyczasie maz dokonczyl sprzatac, a teraz pieke kurczaka, bo stwierdzilam ze poki dam rade to troche gotowcow na "po porodzie" przygotuje, a to mielone, a to kurczak, jakies schaboszczaki, gulasz. takie do pomrozenia, ze wyjme i rach ciach obiad gotowy
pozdrawiam i spokojnego sobotniego wieczoru
-
Czrsc czy wam tez tak duszno w nocy ze spac nie nie da? Dzis pospalam na lewym boku i musialam zmiazdzyc cyca bo koszulka do prania sie nadaje. Jak wczeaniej cos pobolewaoo to teraz nic a nic. Ja to chyba w czerwcu urodzę. ...
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Wczoraj trafilam do szpitala. Brzuch sie spina,delikatne rozwarcie i moj lekarz kazal po wizycie jechsc na IP. Przy przyjeciu nieregularne skurcze do 70. Probuja je wyciszyc,zebym dociagnela do cc w 38tyg.
Decyzja pewnie jakas jutro,bo w weekend nie ma ordynatora.Mam nadzieje ze wytrzymam. Mala na usg 3100 i bardzo nisko.
