Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja24 wrote:Ja nie wiem jak sobie wypracowac rytm dnia. Po kapieli juz jest spoko, ale w dzien albo cycek albo placz. Malo spi, spokojnie lezy tylko chwile i zaczyna poplakiwac. Wiem, ze jest jeszcze malutki, ale fajnie byloby to jakos ogarnac.
My jak rano wstajemy jest mleczko, potem leżenie w łóżeczku ile się uda, potem albo zasypia albo idziemy na spacer - zależy też od godziny, wracamy na mleczko, jeśli był spacer to po tym mleczku kładę w łóżeczku, jeśli nie to teraz jest spacer, znowu mleczko i albo łóżeczko albo spacer - zależy co było wcześniej, mleczko, kolka (nie da się uspokoić, ani zabawić ani zasnąć tylko nosić na rękach i mocno kołysać ;/, mycie, mleczko i spanie.
Po każdym mleczku (przeważnie - oprócz czasem porannego no i oczywiście wieczornego kiedy to zasypia od razu po mleczku) mały przeważnie nie śpi godzinę do dwóch i w tym czasie próbuję go jakoś zabawić grzechotkami, obrazkami, albo trzeba ponosić
Teraz już więcej śpi ale był czas kiedy w ogóle nie spał w dzień chyba że w wózku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 21:38
-
NatiB wrote:Przyszła dzisiaj położna z wagą i zważyła małego i na jej wadze wyszło 3,650
Czyli tyle ile przy porodzie. Ja się załamałam, ta mi zaczeła gadać, że mam złe mleko, że mu szkodzi skoro tak mało przybiera, że bardzo możliwe, że będe musiała karmić mm itd. Pół dnia przeryczałam na zmiane z niedowierzaniem, bo przecież czuje, że sie klocek robi i ciężko na rękach coraz bardziej, z body 56 już praktycznie wyrósł, pulasy okrągłe, brzuszek okrągły, rączki i nózki pulchne no ale skoro waga tak mówi... I pozniej przyjechali moi rodzice z wagą taką normalną, cyfrową i na tej wadze mały ma prawie 5 kg... I o co chodzi?
-
Poli9106 wrote:Trzymajcie mnie.Bo nie wytrzymam,wasze dzieci dzisiaj też takie nieznośne?od 8 do 21 spala tylko godzine jakby tak.zlicZyć i non stop placz.Te krostki to.wyprysk niemowlecy Nina miała taki sam,byliśmy z tym u lekarza
-
Poli9106 wrote:Trzymajcie mnie.Bo nie wytrzymam,wasze dzieci dzisiaj też takie nieznośne?od 8 do 21 spala tylko godzine jakby tak.zlicZyć i non stop placz.Te krostki to.wyprysk niemowlecy Nina miała taki sam,byliśmy z tym u lekarza
Dajesz smoczek? U nas bez niego ani rusz, a chciałam żeby był tylko ostatecznością, ale nie dało rany inaczej... popadałam już w depresję i płakałam razem z nim, miałam dość... Ze smoczkiem uspokaja się automatycznie, widać potrzebuje sobie possać... -
Mi też pediatra przepisała jakąś maść na ten trądzik ale w ulotce napisane żeby nie smarować dzieci poniżej 2 lat... Inny pediatra powiedział że on by nie smarował tego niczym mimo że ta maść nie powinna zaszkodzić. Na razie nie smaruję, choć dziś zauważyłam że jest gorzej, ale też Go jakoś całego obsypało choć je to samo i nie zmieniałam ani płynów ani nic... Zobaczę jak będzie rano i albo posmaruję albo przejdę się do lekarza. Ale nie pamiętam nazwy maści a do sypialni nie chce mi się teraz iść0 jutro Wam napiszę
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Jak często mylyscie ba poczatku? Od razu codziennie czy co drugi dzien bo ja e wanience myje vo drugi dzien. A jak wypada dzuen bez kąpieli to przecieeam cala pielucha zmoczona w przegotowanej cieplej wodzie. U nas poki co spokój, choc muala dwie noce takie ze juz warknelam bo na ślepo zmieniała pieluchę a ta sue darls jakbym co najmniej ja ze skory obdzierala i wila sie jak piskorz a ja trafić stopa w pahac nie mogłam. Ehh. Cierpliwości mi chyba brak ;)choc naprawde godzien zakochuje sie w niej coraz mocniej
-
My kąpiemy codziennie, żeby właśnie małemu wypracować stały rytm dnia. Tylko raz myłam na przewijaku.
Mały chyba już połapał o co biega bo po mleczku po kąpaniu od razu zasypia albo przy butli albo sam w łóżeczku.
Mój mały tak krzyczy cały czas jak z nim coś robię... Wiem jakie to dobijające. Pomógł dopiero szumiś włączony na cały regulator i obrazki kontastowe. On się wpatruje, słucha szumisia a ja przewijam, przebieram i jest zdecydowanie mniej płaczu i krzyku.
No i zaczęłam przewijać po karmieniu a nie przed jak był bardzo głodny i też przez to krzyczał - i o dziwo wcale nie ulewa mi przy tym jak to wcześniej myślałam że będzie i głupia męczyłam go głodnego przewijaniem -
Ani smok ani butla z mlekiem pociagnie troche herbatki rumiankowej.Mleko pije co 3 h.Szumis wlaczony na okraglo i.nic.
Na.ta wysypke to kazal.myć w.emolientach,niczym nie.smarowac.Jezeli by się pogorszyła to elocom w.kremie punktowo posmarować.Nam przy większych temp bardziej Nine.wysypywalo.A.teraz ma.delikatnie tylko a czasami.w.ogole -
domi05 wrote:Mi też pediatra przepisała jakąś maść na ten trądzik ale w ulotce napisane żeby nie smarować dzieci poniżej 2 lat... Inny pediatra powiedział że on by nie smarował tego niczym mimo że ta maść nie powinna zaszkodzić. Na razie nie smaruję, choć dziś zauważyłam że jest gorzej, ale też Go jakoś całego obsypało choć je to samo i nie zmieniałam ani płynów ani nic... Zobaczę jak będzie rano i albo posmaruję albo przejdę się do lekarza. Ale nie pamiętam nazwy maści a do sypialni nie chce mi się teraz iść0 jutro Wam napiszę
domi05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze niendosc ze wczoraj ciezko dzien bo maly zasypial na 15 min marudzil potem znowu i w nocy o 2 zasnal do 7. Tragedia jestem tak wykonczona...jeszcze dzis pediatra a z nim to taka wyprawa. Boje sie,ze bedzie siee dar na spacerze,ze wwybudzi sie i ciezko bedzie go uspokoic :/marza mi sie wakacje w upalnej hiszpanii. Samej!!
-
Tola będzie dobrze. Ja też byłam na takim etapie dwa tygodnie temu... Miałam ochotę małego wystawić albo zostawić i wyjść.
Teraz jest lepiej, powoli zaczynam rozumieć o co mu chodzi. U Was też to minie. To chyba taki kryzysowy czas ten pierwszy miesiąc - sześć tygodni. Teraz właśnie po porannym mleczku o 6.30 i aktywności do 8.30 mały sobie zasnął a ja mam chwilę dla siebie. Nie wiem ile to potrwa. Może 15 minut, może pół godziny, a może nawet 1,5 do następnego karmienia. Ale jak nie śpi to też rzadko kiedy sam poleży, trzeba przy nim być, grzechotać nad głową, nawet nosić, bo inaczej płacz, ale już widzę że inny od marudzenia kiedy jest senny.
Dla nas najgorsze było te 6 tygodni, teraz z dnia na dzień jest lepiej -
marzenka06 wrote:Mój też wczoraj marnie spał w dzień.
Ile w dzień nasze dzieci powinny spać? Przecież to maluszki... a od rana do godz. 12-ej wczoraj nie spał.
Dawała któraś delicol na kolkę?
Mój mały też różnie śpi, co bardzo mnie dziwiło bo mówią że małe dziecko je, śpi i robi kupę;p a tu niespodzianka i bawienie do południa. Też miałam takie dni, że do południa oczu nie zamknął, ba on nie chciał sam leżeć tylko płakał jak nie był na rękach albo nikogo nie było nad nim, działało położenie do wózka i spacer, zasypiał bardzo szybko. Tylko u nas winne były też bóle brzuszka i gazy, bo było widać że mały już marudny i senny tylko gazy go męczyły i płakał.
W nocy śpi pięknie. Od 21 do 2-3, pije i od razu zasypia i śpi do 6-7, czasem koło 5 już marudzi, ale wystarczy dać smoczka i włączyć szumisia i jeszcze tą godzinkę - 1,5 udaje nam się pospać. -
tola2014 wrote:Kurcze niendosc ze wczoraj ciezko dzien bo maly zasypial na 15 min marudzil potem znowu i w nocy o 2 zasnal do 7. Tragedia jestem tak wykonczona...jeszcze dzis pediatra a z nim to taka wyprawa. Boje sie,ze bedzie siee dar na spacerze,ze wwybudzi sie i ciezko bedzie go uspokoic :/marza mi sie wakacje w upalnej hiszpanii. Samej!!
-
tola2014 wrote:Kurcze niendosc ze wczoraj ciezko dzien bo maly zasypial na 15 min marudzil potem znowu i w nocy o 2 zasnal do 7. Tragedia jestem tak wykonczona...jeszcze dzis pediatra a z nim to taka wyprawa. Boje sie,ze bedzie siee dar na spacerze,ze wwybudzi sie i ciezko bedzie go uspokoic :/marza mi sie wakacje w upalnej hiszpanii. Samej!!
-
domi05 wrote:Asmee a jak psikasz to wycierasz gazikiem do sucha czy zostawiasz mokre? Nam po octanisepcie w 11 dobie odpadł kikut, psikałam i dokładnie czyściłam gazikiem.
Położna kazała psikać dwa razy dziennie. Rano psikam i dookoła czyszczę patyczkiem do uszu, a po wieczornej kąpieli tylko psikam i zostawiam do wyschnięcia.
U nas octanisept fajnie działa. Pępuś jest na prawdę ładny i nic się nie grzebie. -
Te krostki to potówki były, przemywałam ciepła, przegotowaną wodą i nakładałam troszke zasypki. Wszystko poschodziło a teraz nagle jakaś wysypka się pojawila, alergia na coś chyba, tylko na co... Ide do tego pediatry dzisiaj, aż sie boje co powie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 10:03
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić