Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Pasia o kurcze co to za maseczka??
Martynka jakąś jazdę dostała na noc co prawda nie trwało to dlugo ale się zdziwiłam-dałam jej jeść o 19:15 zjadła 120 ml czyli tak jak ostatnio jada o godzinie 20:45 ryk jak by ją ze skory obdzierali ....po próbach masażu brzuszka,okladach z termoforu z pestkami wiśni,noszeniu itd dałam jej mleko 90 ml wypiłam 30 i zasnela ale od razu ją wykapalismy po kąpieli dopila resztę czyli 60 i spi.Hmmm dziwne nie wiem może to kolki ale nie wiem czy przy kolce jadła by mi mleko po raz drugi???[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Do wydrukowania na lodowce
http://wiki.28dni.pl/7_skokow_rozwojowych_-_1_rok_zycia_dziecka
Warto zapamiętać bo sie sprawdzaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 22:44
-
Justyś
Robiłam jej dzis inhalacje na ten katarek
A co do kolek to hmm moja też sie ostatnio wieczorami szarpala z cyckiem..musiala być juz lekko uspiona by spokojnie zjeść bo.tak to darcie w kąpieli i po..ze 2dni szykowalam jej trocje wody w buteleczce i najpierw to wypijała uspokajal sie i dop do cyca ..
Dzis mój kupił Delicol i o.dziwo spokojna kąpieli i po normalny cyc..a przed spaniem mega kupsko....dalam to.2razy dzis po 10kropll.ale ich to porabalo..krople te 30zl,Wit k30zl..priobiltyk,30zl..a dla starszego syrop,krople ,witaminy cos tam 100ki nie ma..eh..leki.dla dzieciaków moglyby być za symboliczna oplata a nie tak zdzierają..masakra -
Mamy debridat (3×2,5ml) i espumisan (4×13 kropli).
Skok.rozwojowy to swoją drogą ale z tym brzuszkiem to jakaś masakra. Niby nie wierze w diete matki karmiacej ale przez 3 dni zamierzam żyć na ryżu marchwi i udku na parze. Zrzuce te 1.5kg ktore mi zostało.
Sama juz nie wiem ale młody darl sie tak ze ochrypł.. -
Hej dziewczyny, czy któraś z Was podaje bebilon pepti? Mikolaj jest juz na czwartym mleku.. mamy teraz nan ha ale nie widzę żadnej poprawy.. objawy wyglądają na nietolerancje laktozy - zaczął robić kwasne chlustajace kupy, po każdym jedzeniu się napina, niespokojnie śpi, przy pierdzeniu krzywi się i poplakuje
mam już receptę na ten bebilon będę dzisiaj dzwonić do lekarki czy mam je wykupić
-
pasia27 wrote:A ha. Ale dlaczego tak?,
Chyba są za małe, żeby im tak mocno dmuchało prosto do buzi i noska.
U nas lepiej, cos tam jeszcze wyciągam po nocy, ale w dzień już całkiem ok. Dziś ostatni dzień daje nasivin soft, bo można do 5 dni.
Teraz się zastanawiam co ze szczepieniem. Teoretycznie pojutrze kończymy 6 tydzień. Chciałabym odwlec przez ten katar, ale nie wiem ile mogę. -
SShape wrote:Chyba są za małe, żeby im tak mocno dmuchało prosto do buzi i noska.
U nas lepiej, cos tam jeszcze wyciągam po nocy, ale w dzień już całkiem ok. Dziś ostatni dzień daje nasivin soft, bo można do 5 dni.
Teraz się zastanawiam co ze szczepieniem. Teoretycznie pojutrze kończymy 6 tydzień. Chciałabym odwlec przez ten katar, ale nie wiem ile mogę.
My przekładamy, bo za 2 tygodnie mój straszy syn jedzie i nie będzie przedszkolnych zarazków w domu. Także nie daj zaszczepić jak nie będziesz czuła, ze jest 100% okSShape lubi tę wiadomość
-
Kocia wiem ze do 40 kropelek na dobe. Dajemy na łyżce. Cześć wypluwa. Cześć zostaje więc nie jest przekroczona dawka.
Noc przesypia. 2 pobudki na bąki i cyca.
Po espumisanie jest dobrze, wieczorem wył godzine ale suszarka uratowala nam brzuszka.
Mamy problem - teściów mamy do wtorku wieczorem a ojciec się rozchorował. Ja juz mam strach w oczach -
nick nieaktualnyEvil ten Bebilon chyba podaje Domi, tak mi coś świta, może się odezwie
A jak u Ciebie z laktacją, zahamowana? Bo mi się udało, mleko dalej jest, bo ma prawo być i z pół roku pewnie, ale już piersi nie wglądają na mleczne, udało się bez zapalenia na szczęściei bez żadnych leków, szałwia pomogła
został mi tylko guzek na piersi, mam nadzieję, że też zniknie, bo nie chcę żeby się to zmieniło w coś złośliwego
-
nick nieaktualny
-
i.am.chappie wrote:Baronowa nam też Szymek już mało w dzień sypia, dobrze, że w nocy jest ok, o 20 spać, pobudka o 1 na mleko, potem do 5 śpi, godzinę poogląda sufit i o 6 śniadanie
w dzień podsypia po 30 min, więc chyba źle nie jest, już nie narzekam
Ze starszym też to przerabiałam. Zaraz po roczku przestał spać wcale w ciągu dnia.
A jak kiedyś jak miał 3 lata przysnął w ciągu dnia to poszedł spać o 3. Także pewnie będzie powtórka z rozrywki
i.am.chappie lubi tę wiadomość
-
SShape wrote:Chyba są za małe, żeby im tak mocno dmuchało prosto do buzi i noska.
U nas lepiej, cos tam jeszcze wyciągam po nocy, ale w dzień już całkiem ok. Dziś ostatni dzień daje nasivin soft, bo można do 5 dni.
Teraz się zastanawiam co ze szczepieniem. Teoretycznie pojutrze kończymy 6 tydzień. Chciałabym odwlec przez ten katar, ale nie wiem ile mogę.
A z ta maseczka to różnie bo.teraz rano.tak spokojnie nie siedziala i jej tak mocno nie dmuchalo hehe
Ja na pewno z 2tyg odczekam ze szczepieniem..tym bardziej ze kscper cos dycha jeszcze na sucho.. -
Witajcie, ja zaczynam kolejny dzień z przyklejoną do piersi córcią. Moje piersi się już buntują więc znów spróbowałam przemycić smoczka i jest ok ale tylko gdy cycuś jest obok. Więc leżę na wpół zdrętwiała żeby nie wybudzić małej. A wszystkim mamom przechodzącym kryzys płaczącego dziecka polecam wpis na blogu http://www.matka-nie-idealna.pl/dlaczego-niemowlak-placze/ ja się czytając popłakałam i sama nie wiem czy ze śmiechu czy dlatego że to takie prawdziwe